Skocz do zawartości

Smierdzaca woda a filtr


yogshi

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Witam,   mam nie ciekawa sytacje, nowe mieszkanie i smierdzaca woda, po prostu wali ciapem.....czy ktos sie orientuje istnieja filtry by pozbyc sie zapachu z wody?

 

Spróbuj przefiltrować przez wkład do filtru typu Brita na początek i zobacz jaki będzie efekt - taki wkład nie kosztuje sporo. Jak będzie ok po takim zabiegu możesz następnie zainwestować w filtr który zamontujesz przy kranie. Sam korzystam z podobnego rozwiązania - filtr Aquaphor zamontowany na wylewce kranu, bo po prostu woda u mnie w bloku jest masakryczna. Jestem zadowolony z tego filtra i będę z niego korzystał, a i nawet wydajność mi na nim podskoczyła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącz filtr z węglem aktywnym najlepiej na wejściu wody lub pod szafką w kuchni pod zlewozmywakiem droższa opcja załóż filtry do osmozy cena od 1500-2500( co do ceny to taka teoretyczna ja zakładałem kilkanaście lat temu) szwagier takie zakłada albo zobacz na allegro ile kosztują bez montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy zupie nie czuc ale jak gotujesz wode na cherbate to z dzbanka zalatuje

To może wystarczy zmienić " dzbanek " ;) . Niektóre czajniki elektryczne od naszych bardzo wschodnich przyjaciół potrafią przy nagrzewaniu wydzielać zapaszki . A i w razie faktycznie podejrzeń dotyczących wody można zabrać próbkę do sanepidu . Filtry różnego rodzaju do wody jak pisano wyżej też  problem kiepskiej wody rozwiązują dość skutecznie .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

przy zupie nie czuc ale jak gotujesz wode na cherbate to z dzbanka zalatuje

To może wystarczy zmienić " dzbanek " ;) . Niektóre czajniki elektryczne od naszych bardzo wschodnich przyjaciół potrafią przy nagrzewaniu wydzielać zapaszki . A i w razie faktycznie podejrzeń dotyczących wody można zabrać próbkę do sanepidu . Filtry różnego rodzaju do wody jak pisano wyżej też  problem kiepskiej wody rozwiązują dość skutecznie .

 

to nie kwestia dzbanka, ona juz z kranu ma takie powonienie.... oczywiscie sprobuje powyzszych rozwiazan, dziekuje za skazowki! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilkanaście km. od mojej miejscowości jest wiocha w której woda tez tak jebie - jak powąchałem to rzygłem :/

Nie wyobrażam sobie żeby korzystać z takiego syfu nawet do mycia, a co tu mówić do picia.

Odwrócona osmoza z mineralizatorem - ot tyle mogę zaproponować dla Twojego i Twojej rodziny zdrowia, a piwo to tylko przy okazji.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu wody to jedno ale jak się nie dowiem co to ten ciap to nie usnę :D

Cap to samiec kozy inaczej kozioł. Dlatego powiada się "wali capem" - no to lulu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu wody to jedno ale jak się nie dowiem co to ten ciap to nie usnę :D

 

Mam tak samo :D To jakaś gwara jest czy naleciałość? Za cholerę nie mogę znaleźć co to znaczy... Nawet kolegę Ślązaka się pytałem bo to do ich gwary podobne ale pudło :D

 

Co do wody do warzenia najtańsza marketówka i problem z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam tak samo :D To jakaś gwara jest czy naleciałość? Za cholerę nie mogę znaleźć co to znaczy... Nawet kolegę Ślązaka się pytałem bo to do ich gwary podobne ale pudło :D

 

hehe znajoma ze świętokrzyskiego mówi na kapcie ciapy. Ponoć to tam normalne.

Więc domyślam się, że zapach ciapa to po prostu zapach starych kapci ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cobi sie

 

samo woda wali ciapem

wiesz, staramy się Ci pomóc to może postaraj się opisać nam swoje wrażenia w sposób bardziej zrozumiały (np. po polsku) :)

Z ciekawości, mam jeszcze pytanie, taka "gnojówa" to leci z kranu w tym Drøbak u norków czy w polszy?

Edytowane przez �Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z ciekawości, mam jeszcze pytanie, taka "gnojówa" to leci z kranu  w tym Drøbak u norków czy w polszy?

 

W Drøbak to raczej niemozliwe.

Kranowka w Norwegii jest bardzo dobra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie problemu wody to jedno ale jak się nie dowiem co to ten ciap to nie usnę :D

ciap to takie potoczne okreslenie - w lubelskim kapcie mowi sie ciapy no i teraz mozesz sobie wyobrazic zapach zlezalych kapci.... pachna ciapem he 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z ciekawości, mam jeszcze pytanie, taka "gnojówa" to leci z kranu  w tym Drøbak u norków czy w polszy?

 

W Drøbak to raczej niemozliwe.

Kranowka w Norwegii jest bardzo dobra. 

 

przeprowadzilem sie do spydeberg,,,, zapomnialem zmienic..... przed zakupem domu nie sprawdzalem wody... po wode na browar jezdze do askim.....polowa askim ma lux wode a droga polowa przez spydeberg az do ski ....wlasnie taka jak pisze ..... do uzytku ogolnego jest ok ale do piwa uwazam ze nie teges... zapach wody ma znaczny wplyw na efekt koncowy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.