Skocz do zawartości

Gar do zacierania


danol148

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kwaśną rurę o średnicy 355mm chce wspawać grube dno do tego i zrobić z tego garnek i tutaj mam parę pytań :)

 

a)Zaworek z filtratorem wspawać na samym dole czy dać lekko wyżej (jak na dole to zrobię dno z minimalnym spadem)

b)Mufa z termometrem to wiadomo

c) ?? co polecacie dalej, ew co jeszcze by musiał taki gar zawierać ?

 

Gotowe garnki raczej mnie nie interesują chyba że z kwasówki to się przerobi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka grubość ścianki ma ta rura? Ja właśnie stworzyłem swój gar z kwasówki 1 mm i żeby nie wyginał się zrobiliśmy przetłoczenia w środku i na górze. Dno jeśli masz możliwość przynajmniej z 2 bo inaczej zacier się będzie przypalał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spad nie będzie wielki w okolicach 5mm aby jak najdłużej filtrator miał kontakt z cieczą.

 

Ścianka 3mm

Zresztą mam już z tej blachy zrobionego grilla i już 2 sezon się spisuje wyśmienicie także o odkształcaniu nie ma mowy :D Na dno jest 4mm blacha uszykowana już :)

Edytowane przez danol148
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a)Zaworek z filtratorem wspawać na samym dole czy dać lekko wyżej (jak na dole to zrobię dno z minimalnym spadem)

Witam, jestem na etapie przerabiania swojego gara i czytając Twój post zastanawiam się jaki zaworek i z jakim filtratorem masz na myśli ponieważ miałem zamiar wylewać przez zawór z gara i filtrować w fermentatorze przez oplot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spad nie będzie wielki w okolicach 5mm aby jak najdłużej filtrator miał kontakt z cieczą.

 

Ścianka 3mm

Zresztą mam już z tej blachy zrobionego grilla i już 2 sezon się spisuje wyśmienicie także o odkształcaniu nie ma mowy :D Na dno jest 4mm blacha uszykowana już :)

No to rzeczywiście nie ma mowy o odkształceniach :D . A jak będzie to wyglądała sprawa z masą tego garnka? Mój mając dno z 2, górę z 1 i pojemność 37 litrów waży około 5 kg. Jak ścianka będzie 3 razy tyle to masą wzrośnie też 3 razy. Można tak zaplanować aby go w ogóle nie ściągać pełnego bo inaczej będzie to dość ciężkie.

 

Można filtrator umieścić w tym garze i potem po zacieraniu od razu filtrować bez przelewania. Też chcę coś takiego zrobić. Nie wiem czy dobrze myślę i czy to wypali.

Edytowane przez cieplyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dać z oplotu wydaje mi się najlepszy a czas mnie raczej nie interesuje po prostu zapuszczam filtracje i robię sobie coś innego :) jak to w domku jednorodzinnym jest zawsze coś do zrobienia ;)

 

Co do wagi gara będę gotował na zwykłej gazówce w pomieszczeniu gospodarczym ;)

 

Po filtracji w tym samum garze wysładzanie wywalenie młutna i chmielenie bez filtratora tylko muszę jakoś opracować jakiś szybki demontaż wydaje mi się że nypelek będzie najlepszy kilka obrotów i filtrator ładnie schodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale nie wiem czy nie trwalsza była by rurka miedziana ponacinana. Myślałem również o fałszywym dnie z dziurkami ale to za dużo roboty.

Takie rozwiązanie ułatwiałoby sprawę tylko tak:

oplot może się poodkształcać jak będziesz mieszał zacier przez co ucierpi proces filtracji a miedziane rurki utrudnią mieszanie zacieru, co do fałszywego dna to nie wiem, poza tym jeszcze nigdy nie warzyłem ale wnioskując z tego co czytałem to rodzą mi się takie obawy.

 

może jest jeszcze jakiś inny patent na filtrację który byłby korzystny dla takiej kolejności procesu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wygląda ten ogranicznik przepływu??

 

 

Jak dla mnie najtańszy i na prostszy to taki jak do kroplówki.

 

Ew najtańszym kosztem wiążesz na supeł o odpowiednim przepływie jak do wysładzania ;)

Edytowane przez danol148
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prościej ułatwić sobie życie wkładając do kadzi po zacieraniu filtrator - choćby taki:

http://www.piwo.org/forum/p29958-10-11-2009-20-05-54.html#p29958

To jest dobre rozwiązanie jak nie chce się przerabiać gara. Ja wole mieć kranik, zawsze do czegoś się tam przyda.

 

Wtrącę jeszcze swoje trzy grosze. Jak uszczelnić ten kranik aby mógł być demontowany i żeby wytrzymał temperaturę gotowania? Myślałem nad teflonem bo ma bardzo dużą tolerancje temperatury ale nie uszczelni mi tak dobrze połączenia kranu z garem. Może dać uszczelki silikonowe? Teoretycznie wytrzymają nawet ponad 200 stopni.

Edytowane przez cieplyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do rubezahl

Jak nisko w stosunku do dna gara montujesz ten ogranicznik??

Bez znaczenia na jakim odcinku podłączonego wężyka ograniczysz jego przepływ/średnicę przez taki ścisk.

Ja najpierw puszczam ~2-4 litry (początkowo mętne, wracają do kadzi) bez 'przykręcania', potem zwalniam tempo filtracji przez owy ogranicznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę jeszcze swoje trzy grosze. Jak uszczelnić ten kranik aby mógł być demontowany i żeby wytrzymał temperaturę gotowania? Myślałem nad teflonem bo ma bardzo dużą tolerancje temperatury ale nie uszczelni mi tak dobrze połączenia kranu z garem. Może dać uszczelki silikonowe? Teoretycznie wytrzymają nawet ponad 200 stopni.

ja będę miał wspawaną rurkę i na to nakręcam zawór...

zastanawiam się w dalszym ciągu nad tym bezpośrednim filtrowaniem ... co myślisz o moich wątpliwościach co do oplotu i rurek??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja będę miał wspawaną rurkę i na to nakręcam zawór...

zastanawiam się w dalszym ciągu nad tym bezpośrednim filtrowaniem ... co myślisz o moich wątpliwościach co do oplotu i rurek??

No właśnie też się nad tym zastanawiam. Oplot może się pogiąć to pewne ale ostrożnie mieszając nic się nie powinno stać. Ja przynajmniej jak miałem normalny gar to nie mieszałem tak przy samiutkim dnie więc rurka nie przeszkadza. Rurka jest na pewno wytrzymalsza i chyba się będę bawił w nacinanie ale to w swoim czasie. Fałszywe dno to już sprawa bardzo trudna do wykonania i chyba zbędna.

 

Ja pozostanę przy oplocie. Jak będzie szło koszmarnie to najwyżej napiszę. Będę próbował nowego zestawu pewnie w połowie tygodnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę próbował nowego zestawu pewnie w połowie tygodnia.

oooo... to daj znaka jak poszło bo może wtedy wspawam dłuższą rurkę i nagwintuję od strony gara....coby podłączyć oplot.....ogólnie chyba tak zrobię, zawsze jakaś alternatywa na przyszłość w razie czego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę próbował nowego zestawu pewnie w połowie tygodnia.

oooo... to daj znaka jak poszło bo może wtedy wspawam dłuższą rurkę i nagwintuję od strony gara....coby podłączyć oplot.....ogólnie chyba tak zrobię' date=' zawsze jakaś alternatywa na przyszłość w razie czego[/quote']

No i jestem po warzeniu. Słód zmieliłem dość drobno i myślałem, że spędzę cały dzień na filtracji ale okazało się, że filtracja poszła bardzo dobrze i szybko. Zawór w garze zamocowałem na uszczelce papierowej zawiniętej w teflon i ani kropelka się nie uroniła. Oplot (90cm) zwinąłem w "precelek" i przy mieszaniu nawet zbytnio na niego nie uważałem i nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń. Po tym warzeniu jestem pewien - nie ma sensu bawić się z rurką miedzianą. W chwili obecnej zaczynam chmielić a oplot zostawiłem przykręcony w garze. Potem przez kran zleje wszystko i zobaczymy czy wyjdzie klarowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.