browarbiskup 1 Posted June 16, 2017 Czy filtracja chmielin po gotowaniu ma sens? Jakie sa argumenty za i przeciwko? Czy jesli wleje calosc brzeczki z chmielinami i w taki sposob bede fermentowal np aipe z ok 200g chmielu moge sie spodziewac ze wyjda jakies mocne wady w piwie? Quote Share this post Link to post Share on other sites
dwesoly 20 Posted June 16, 2017 Z tego co się naczytałem, to powinna wyjść "trawiastość". Quote Share this post Link to post Share on other sites
guma44 20 1 Items Posted June 16, 2017 Ja ja tak fermentowałem RISa. Nic się nie stało i w smaku jest bardzo dobry choć pewnie w piwie lekkim coś by mogło wyjść. Tu masz link do eksperymentu: http://brulosophy.com/2014/06/02/the-great-trub-exbeeriment-results-are-in/. Quote Share this post Link to post Share on other sites
zielony07 91 Posted June 16, 2017 Tuzy forumowe, do boju ! Kto za , kto przeciw ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Guest Posted June 16, 2017 Tuzy forumowe, do boju ! Kto za , kto przeciw ? VETO No 200g nie próbowałem zostawić w wiadrze. Często zdarzało mi się że przechodziło sporo chmielin i było to bez większego wpływu na smak i aromat, ale nie aż tyle. Może to zależy też od rodzaju użytego chmielu ? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jancewicz 228 1 Items Posted June 17, 2017 Kiedyś był już o tym wątek na tym forum (o sposobach filtracji chmielin po gotowaniu) i z tego co pamiętam jeden z doświadczonych piwowarów domowych, po zagorzałej dyskusji o sposobach i trikach filtrowania, skwitował, że on w ogóle tego nie robi... . Ostatnio jednak starałem się to znaleźć i mi się nie udało. Może ktoś będzie w stanie to wygrzebać z czeluści forum? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Dr2 546 Posted June 17, 2017 jeden z doświadczonych piwowarów domowych, po zagorzałej dyskusji o sposobach i trikach filtrowania, skwitował, że on w ogóle tego nie robi... Powiem więcej, wg jednego ze starych forumowych piwowarów, w jakże uwielbianej przez wielu na forum "hameryce", niewielu się w ogóle przejmuje sprawą chmielin i osadów białkowych . Leją do fermentora wszystko jak leci Więc dziwi mnie troszkę, że niektórzy jeszcze mają jakieś tam obiekcje w tej materii bo przecież dla wielu tu, argument "ale hamerykany tak robią" jest wręcz jak aksjomat. Quote Share this post Link to post Share on other sites
darinho 145 Posted June 17, 2017 Kiedyś był już o tym wątek na tym forum (o sposobach filtracji chmielin po gotowaniu) i z tego co pamiętam jeden z doświadczonych piwowarów domowych, po zagorzałej dyskusji o sposobach i trikach filtrowania, skwitował, że on w ogóle tego nie robi... . Ostatnio jednak starałem się to znaleźć i mi się nie udało. Może ktoś będzie w stanie to wygrzebać z czeluści forum? Myślę, że może Ci chodzić o to http://www.piwo.org/topic/12953-przestan-juz-tak-kombinowac-piwowarstwo-jest-proste/. 1 bart3q reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
damian_zg 11 Posted June 17, 2017 Rozumiem, że w przypadku odzyskiwania gęstwy drożdżowej fermentacja wraz z chmielinami z gotowania nie jest wskazana? Quote Share this post Link to post Share on other sites
kantor 350 Posted June 17, 2017 (edited) Jak ktoś olewa oddzielenie osadów od brzeczki, to raczej nie ma znaczenia czy gęstwa drożdżowa zawiera chmieliny, przecież przy następnym piwie też będzie fermentował z chmielinami, problemem może być właściwe określenie ilości takiej gęstwy, bo będzie ona mocno zanieczyszczona. Edited June 17, 2017 by kantor Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 726 1 Items Posted June 17, 2017 Następnym krokiem będzie olewanie filtracji. Zacieranie bez filtracji, tylko gotowanie i fermentacja Quote Share this post Link to post Share on other sites
kantor 350 Posted June 17, 2017 (edited) A potem poziom na konkursach jest jaki jest, zwłaszcza w piwach mocno chmielonych. Edited June 17, 2017 by kantor Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 726 1 Items Posted June 17, 2017 A potem poziom na konkursach jest jaki jest, zwłaszcza w piwach mocno chmielonych. Będą otwierać wszystkie butelki aż trafią na dobrą Quote Share this post Link to post Share on other sites
udarr 117 Posted June 17, 2017 Następnym krokiem będzie olewanie filtracji. Zacieranie bez filtracji, tylko gotowanie i fermentacja Wydaje mi się, że na forum był pewien użytkownik, który olewał nawet gotowanie Quote Share this post Link to post Share on other sites
koholet 33 Posted June 17, 2017 Następnym krokiem będzie olewanie filtracji. Zacieranie bez filtracji, tylko gotowanie i fermentacja Wydaje mi się, że na forum był pewien użytkownik, który olewał nawet gotowanie Olewanie filtracji to BIAB. Podobno popularne w Ameryce. I daje całkiem niezłe efekty. A co do gotowania, sahti się nie gotuje. Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 726 1 Items Posted June 17, 2017 Następnym krokiem będzie olewanie filtracji. Zacieranie bez filtracji, tylko gotowanie i fermentacja Wydaje mi się, że na forum był pewien użytkownik, który olewał nawet gotowanie Olewanie filtracji to BIAB. Podobno popularne w Ameryce. I daje całkiem niezłe efekty. A co do gotowania, sahti się nie gotuje. Nie znam się na Amerykańskich metodach, Chodzi mi o normalne zacieranie bez filtracji i zaraz gotowanie oraz pozostawienie młóta z chmielem do fermentacji Quote Share this post Link to post Share on other sites
kantor 350 Posted June 18, 2017 Olewanie filtracji to BIAB. BIAB to żadne olewanie filtracji, oddzielasz przecież młóto od brzeczki. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Enethion 61 Posted June 24, 2017 [quote name="koholet" post="448311" timestamp="1497736714" Olewanie filtracji to BIAB. Podobno popularne w Ameryce. I daje całkiem niezłe efekty. 1. BIAB to co najwyżej olewanie wysładzania, a to nie jest tożsame z olaniem filtracji 2. A w innym wątku się dowiedziałem, że jednak hermsy są popularniejsze po drugiej stronie Atlantyku. 3. Znam takiego co robi "wina" dodając soku z winogron do wódki w odpowiednich proporcjach. I daje to całkiem niezłe efekty Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru Quote Share this post Link to post Share on other sites