Skocz do zawartości

Rybnicki Browar Domowy


Rekomendowane odpowiedzi

Warka #14 16.02.2011

Pils Perłowy 14 °Blg

 

A więc wszystko od początku. Przyniosłem fermentator z piwnicy, otworzyłem i zauważyłem białawą błonkę na powierzchni piwa. Pomyślałem, że to infekcja tlenowców i że to przez dodanie chmielu na cichą. Błonka była bardzo mała z dwoma bąbelkami. Chmiel pływał po powierzchni i pewnie dlatego piwo było zainfekowane. Ogólnie warka pachnie ładnie chmielem ale smakuje jakby mniej goryczkowo sprzed cichej fermentacji. Innych nieprawidłowości w smaku nie stwierdziłem. Całość przelałem przez pieluchę tetrową, w ten sposób pozbyłem się pływającego chmielu. Przygotowałem kompot chmielowy z 20 g chmielu Challenger. W zasadzie woda nie wrzała a była podtrzymywana na lekkim ogniu. Po godzinie przelałem kompocik przez pieluchę, schłodziłem i dodałem do piwa. Goryczka się polepszyła ale cudów nie ma, wszystko smakuje trochę inaczej. Poprzedni pils na tych samych drożdżach był o niebo lepszy.

 

Piwo było na cichej 24 dni. Do rozlewu dodałem 110 g cukru / 20 l. Pils został rozlany do kega Pepsi i 2 butelek. Będę miał przynajmniej jakieś próbki do degustacji :tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Warka #15 09.03.2011

Maliniok 14 °Blg

Piwo zabutelkowane z dodatkiem 110 g cukru. Gęstość początkowa warki to 14°Blg, po burzliwej było 3,5. Dodałem 1,4 litra soku malinowego, gęstość wynosiła wtedy 10°Blg i spadła do 4. Piwo jest łagodne w smaku, troszkę chmielowe. Wyczuwam w nim przyjemny aromat malinowy, w smaku jest mniej malinowe. Kolorek też ma ładny bo taki lekko czerwony. Trochę przeraża mnie moc, bo z moich wyliczeń wynika, że piwo to ma 8,7% alk. Nie taki był plan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka #16 12.05.2011

Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg

 

Surowce:

Słód pilzneński 1,5 kg

Słód pszeniczny 1,5 kg

Chmiel Lubelski 25 g

Bavarian Wheat 100 ml gęstwy

 

Zacieranie:

Słód wsypujemy do 12 litrów wody o temp. 48°C

47°C - 5'

64°C - 10'

72°C - 45'

76°C - 10' -> filtracja

 

Wysładzanie:

15 l wody użytej do wysładzania o temp. 75°C

23 l 9°Blg

 

Chmielenie:

Czas gotowania: 60'

Lubelski 25 g od początku

Objętość końcowa: 19 l

 

Wydajność: 79%

 

Fermentacja:

Drożdże zadane w 25°C

Fermentacja burzliwa w 22°C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #16 12.05.2011

Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg

 

Po 12 godzinach widziałem pierwsze oznaki fermentacji. Aktualnie w fermentatorze widać piękną pianę na ponad 10 cm :smilies:

Super cieszę się Mateusz. Tej gęstwy miałem malutko a chętnych wielu, ciekawe jak Porterowi ruszyły bo dostał jeszcze mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #16 12.05.2011

Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg

 

Po 12 godzinach widziałem pierwsze oznaki fermentacji. Aktualnie w fermentatorze widać piękną pianę na ponad 10 cm :smilies:

Super cieszę się Mateusz. Tej gęstwy miałem malutko a chętnych wielu' date=' ciekawe jak Porterowi ruszyły bo dostał jeszcze mniej[/quote']

Zastanawiam się tylko czy temp. fermentacji jest ok. Wahałem się miedzy moim pokojem a piwnicą, gdzie mam 16°C, ale ostatecznie padło na pokój. Myślę, że wyższa temp. wytworzy więcej bananów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak Porterowi ruszyły bo dostał jeszcze mniej

...a Porter zagotował świeżutkiej brzeczki i zrobił se starter :) po 5 godzinach w litrowej krauzie już jak w mrowisku i zapaszek idzie po całej chałupie... Do wieczora ciężko będzie je tam utrzymać :smilies: Warzę za godzinę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak Porterowi ruszyły bo dostał jeszcze mniej

...a Porter zagotował świeżutkiej brzeczki i zrobił se starter :) po 5 godzinach w litrowej krauzie już jak w mrowisku i zapaszek idzie po całej chałupie... Do wieczora ciężko będzie je tam utrzymać :smilies: Warzę za godzinę!

Będzie dobrze trzymam kciuki W rybniku wszyscy wajzyna warzą Ignac tyż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak Porterowi ruszyły bo dostał jeszcze mniej

...a Porter zagotował świeżutkiej brzeczki i zrobił se starter :D po 5 godzinach w litrowej krauzie już jak w mrowisku i zapaszek idzie po całej chałupie... Do wieczora ciężko będzie je tam utrzymać :) Warzę za godzinę!

Będzie dobrze trzymam kciuki W rybniku wszyscy wajzyna warzą Ignac tyż

To chyba będzie trzeba zorganizować weizenowe spotkanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się pochwalę... Uzyskałem dziś rekordowy czas: 4,5h od momentu zadania słodów do odholowania zatkanego fermentatora w ustronne miejsce :) Aż dziw bierze! Dwa piwa w ciągu doby. :D

 

Jak tam u Was, Panowie?

 

PS To kiedy ta waizen-biesiada? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się pochwalę... Uzyskałem dziś rekordowy czas: 4,5h od momentu zadania słodów do odholowania zatkanego fermentatora w ustronne miejsce :) Aż dziw bierze! Dwa piwa w ciągu doby. :(

 

Jak tam u Was, Panowie?

 

PS To kiedy ta waizen-biesiada? :okey:

U mnie też szybko poszło bo w 5 godzin, zazwyczaj cały proces zajmuje mi 6 godzinek :(

Jeśli o mnie chodzi to za 2 tygodnie mam wolny weekend :( Jak biesiada to tylko przy wolnym dniu :) Ostatnio było super u Krzyśka, impreza się rozkręciła a ja musiałem zbierać się do pracy :lol: No i w dodatku w tym dniu byłem driverem a mój pomocnik degustatorem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie degustuję Twojego portera... Zmiażdżyłeś. Przejechałeś po prostu po moich ulubionych sklepowych porterach jak walcem. Obszerniejsza relacja później, ale właśnie skorygowałeś moje plany warzelnicze na najbliższy czas. :D Jak tu uwarzyć tego z 50 litrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie degustuję Twojego portera... Zmiażdżyłeś. Przejechałeś po prostu po moich ulubionych sklepowych porterach jak walcem. Obszerniejsza relacja później, ale właśnie skorygowałeś moje plany warzelnicze na najbliższy czas. ;) Jak tu uwarzyć tego z 50 litrów?

Cieszę się bardzo. Porter jest dość młodym piwem, ciekaw jestem jak będzie smakował kiedy stuknie mu pół roku :)

 

A 50 litrów portera chyba nie uwarzysz tak łatwo :) W kegu dałoby radę ale trochę mniej niż planujesz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #16 12.05.2011

Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg

 

Warka przelana na cichą po 7 dniach, zeszła do 3°Blg. Myślałem, że uzyskam więcej bananowych aromatów. Wprawdzie goździków jest mało i taki był mój cel, ale nie ma tego na czym mi najbardziej zależało. Wina pewnie leży po stronie zacierania. Przerwa w temp 47' zepsuła wszystko. Temperatura mi podskoczyła a efekty tego właśnie widać. Przerwa trwała zaledwie 5 minut. W poprzednim pszeniczniaku podobny czas wystarczył aby uzyskać ładny bananowy bukiet. W tamtym czasie temp. była na poziomie 44°C. Zobaczymy jak piwo będzie smakowało po nagazowaniu.

 

Drożdży było bardzo mało. Planuje zrobić mały eksperyment tzn. zlałem drożdże do butelki i zakapslowałem. Poczekam powiedzmy do jesieni a potem zrobię starter aby namnożyć jeszcze żyjące drożdżaki. Może w ten sposób uda mi się je uratować przez dłuższy czas. Zastanawiam się tylko czy butelkę przetrzymywać w lodówce czy w piwnicy, gdzie już niedługo będę miał temp. pokojową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #16 12.05.2011

Myślałem, że uzyskam więcej bananowych aromatów. Wprawdzie goździków jest mało i taki był mój cel, ale nie ma tego na czym mi najbardziej zależało. Wina pewnie leży po stronie zacierania. Przerwa w temp 47' zepsuła wszystko. Temperatura mi podskoczyła a efekty tego właśnie widać. Przerwa trwała zaledwie 5 minut. W poprzednim pszeniczniaku podobny czas wystarczył aby uzyskać ładny bananowy bukiet. W tamtym czasie temp. była na poziomie 44°C.

gozdzikow jest malo bo wlasnie miales krotka przerwe ferulikowa (~44°C) - temperatura ta o ile mi wiadomo nie odpowiada za aromaty bananowe

 

a co do braku aromatow bananowych to w jakiej temp zachodzila fermentacja? moze miales za niska?

swoja droga jak chcesz miec duzo bananow to uzyj stefanow, nawet w opisie szczepu bavarian wheat masz -> "W porównaniu z Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen drożdże te produkują mniej aromatu bananowego, za to więcej cytrusowego." http://www.centrumpiwowarstwa.pl/sklep/produkty/677

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykopalem starsza dyskusje, tam zgoda podal 3 sposoby na banany:

Były już na ten temat dyskusje, jak poszukasz, to znajdziesz.

 

Rekapitulując, na "banany" ma wpływ:

* temperatura fermentacji (wyższa -> więcej estrów)

* ilość zadanych drożdży (mniej drożdży -> więcej estrów)

* stres podczas fermentacji (nagły szok, np. dodanie glukozy -> więcej estrów)

 

Ale i tak strzelasz tylko w kierunku drzwi stodoły, a czy trafisz, to już inna historia.

doczytalem ze temp miales w burzliwej 22°C , wiec moze za duzo drozdzy? no i tak jak pisalem 3056 daja mniej bananow, swoja droga ciekawe tez ktore to bylo pokolenie bo jesli dobrze pamietam z kazdym kolejnym pokoleniem zdolnosci drozdzy do wytwarzania estrow sie zmniejszaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, sebpa, ale - o ile mi wiadomo - Mateusz fermentował drożdżami Wyeast 3638 Bavarian Wheat, a Ty piszesz o 3056. Nie ten szczep.

hmmm, jak bavarian to uznalem ze powszechnie dostepne 3056.... sorry

jesli rzeczywiscie uzyles 3638 to szczep ok, niemniej tak jak pisalem wczesniej, moze ich za duzo bylo? albo za bardzo juz wymeczone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #16 12.05.2011

Cristal Blue Wheat Beer 12°Blg

 

Planuje zrobić mały eksperyment tzn. zlałem drożdże do butelki i zakapslowałem. Poczekam powiedzmy do jesieni a potem zrobię starter aby namnożyć jeszcze żyjące drożdżaki. Może w ten sposób uda mi się je uratować przez dłuższy czas. Zastanawiam się tylko czy butelkę przetrzymywać w lodówce czy w piwnicy, gdzie już niedługo będę miał temp. pokojową.

zrobiłem tak z drożdżami po wicie,po 4 miesiącach w lodowce otworzyłem i wywaliłem,smród straszny jak z rury kanałowej,to samo miałem z zamrożonych w glicerynie (te same).

 

może miałem jakąś infekcje...,zobaczysz za jakiś czas co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.