Piwo w kolorze pomarańczowego błota - jaka przyczyna?

[dpiast]

Piwo po fermentacji w kolorze pomarańczowego błota. Jaka jest przyczyna?

 

Piwo uwarzone 10.05.17

American Cascade Pale Ale - miała być 13stka, ale wyszła 12stka.

 

Zasyp:

Słód Pale ale 2kg

Słód Wiedeński 1kg

Słód Monachijski 1kg

Słod Crystal 150 0,3kg

 

Chmiel Cascade 130g

 

Warzenie przebiegało zgodnie z założeniami. Wysładzanie poszło dobrze (pierwsze użycie deszczownicy). Brzeczka przed gotowaniem klarowna. Po gotowaniu i chmieleniu błoto.

 

Drożdżach Danstar Nottingham. Drożdże zrehydratyzowane, zdrowe. Zadane w 18`C. Fermentacja (jakoś mało energiczna) w temp. 18`C przez 3 dni i wszystko stanęło. Podnoszenie temp. co dzień o 2`C do temp. pokojowej tj. 24`C. Coś tam lekko się ruszyło i znowu zastopowało. Aktualnie 2BLG i cisza w fermentorze. Piany brak, nic nie bulka a BLG stoji.

 

Wiem że nie wiele czasu minęło od warzenia ale ewidentnie piwo wyjdzie błotniste. Nie mam zamiaru go ruszać jeszcze przez przynajmniej 10 dni (wyjeżdżam) ale nie zanosi się na klarowanie. Może jeszcze przed moim wyjazdem coś można zdziałać?

Edytowane 18 Maja 2017 przez dpiast

[Szakal75]

cold crash albo żelatyna Ale na zdjęciu nie wygląda tragicznie Generalnie piwa własnej roboty nie są jakoś super klarowne 

Edytowane 18 Maja 2017 przez morfitru75

[dpiast]

Tak wiem że nie są. To nie jest moje pierwsze piwo i raczej zawsze wychodzą mi piwa klarowne lub lekko mgliste. To jest moje drugie błotniste piwo. Pierwsze wiem że takie wyszło z powodu niedofermentowania. Ale to o którym pisze wyżej to nie mam pojęcia co zrobiłem nie tak. Chciałbym jakieś wnioski wyciągnąć na przyszłość ale nie bardzo wiem gdzie jest błąd.

[redlum]

Z mojego doświadczenia wynika że wysoka temperatura nie sprzyja klarowaniu. Jak wyjeżdżasz to postaw fermentor w jak najniższej dodatniej temperaturze. Po powrocie powinna się trochę wyklarowac

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[Versaar]

Daj mu czas, za tydzień będzie inaczej wyglądało, drożdże muszą posprzątać po sobie. Zacznij może używać mchu irlandzkiego albo tabletek Whirlfloc, może to być zmętnienie na zimno.

[łysy ĄĘ]

U mnie w wiadrze prawie każde tak wygląda, a potem jakimś cudem w butelkach wychodzi z błota w stronę mgiełki. Myślę, że nie masz się co martwić na zapas. Ocenisz na spokojnie 2 tygodnie po zabutelkowaniu.

[dpiast]

OK, no będzie czekało na mnie 10 dni niestety ale w temp. pokojowej bo mam tylko box styropianowy a nie będzie komu zmieniać wkładów. Zobaczymy co zastanę po powrocie. Dzięki! 

[BEZ ZASAD]

Zastanawiam się czy nie zrobić takiego testu: zagotować 200 ml wody, dodać do tego 20g mchu irlandzkiego, przecedzić, ostudzić i dolać do takiego błota, czy byłby jakiś pozytywny efekt odnoście klarowania...

[dpiast]

Ciekawe ale szkoda mi trochę ryzykować bo w smaku piwo jest dobre. :-)

[Oskaliber]

Ocena barwy i klarowności przez plastikowy fermentor nie ma większego sensu.

[BEZ ZASAD]

Ale jeśli prześwietlisz taki plastikowy bezbarwny pojemnik mocnym LEDem to widać czy piwo jest klarowne czy nie...

[Lasek]

Ocena barwy i klarowności przez plastikowy fermentor nie ma większego sensu.

Zgadzam się w pełni. 

Zabutelkuj poczekaj z 2 tygodnie i wtedy jak nic się nie zmieni to się martw. 

Mi piwa po kilku miesiącach w butelkach uzyskiwały klarowność niczym eurolagery. 

A w fermentorze chyba nigdy nie miałem piwa klarownego. 

[Fantastyczny Pan Lis]

 

 

Piwo uwarzone 10.05.18

Back to the future?

jeśli zmętnienie bardzo Ci przeszkadza możesz profilaktycznie używać mech irlandzki u mnie daje dobre efekty. Ale ostatnio nie używam, większość klaruje się pięknie bez mchu a te które się nie klarują... no to trudno piję mętne ważne żeby smak się zgadzał...

 

[dpiast]

Hahaha tak dokładnie. Ta warka jeszcze nie powstała. :-):-D

 

Moje piwa też przeważnie są klarowne. Mchu używałem ale mi nie podpasował.

Edytowane 18 Maja 2017 przez dpiast

[Kurt]

No to witaj w klubie. Mam podobny przypadek w mojej 19 warce   mam podobny przypadek. Z jakiej słodowni użyłes Pale ale ?

Edytowane 19 Maja 2017 przez Kurt

[dpiast]

Strzegom :-)

[Versaar]

Zastanawiam się czy nie zrobić takiego testu: zagotować 200 ml wody, dodać do tego 20g mchu irlandzkiego, przecedzić, ostudzić i dolać do takiego błota, czy byłby jakiś pozytywny efekt odnoście klarowania...

To się nie uda. Mech irlandzki pomaga wytrącić białka z brzeczki podczas gotowania, białka, które powodują zmętnienie na zimno.

[jaras]

po 10 dniach się pewnie sklaruje i będzie kolejny temat gdzie strach wielki 3 dni od zadania drożdży że już nie wyszło. jak się nie sklaruje to może infekcja, sprawdź też pH następnego zacieru i ew. trochę zakwaś.

[Kurt]

Strzegom :-)

No to może być coś na rzeczy....

[dpiast]

Piwo ewidentnie mimo upływu czasu nie ma ochoty się klarować. Trudno, we wtorek leci w butelki. Nie wiem jaka jest przyczyna i chyba się nie dowiem. Szkoda bo takie błoto mimo dobrego smaku, kiepsko się prezentuje w szkle.

[anteks]

Piwo ewidentnie mimo upływu czasu nie ma ochoty się klarować. Trudno, we wtorek leci w butelki. Nie wiem jaka jest przyczyna i chyba się nie dowiem. Szkoda bo takie błoto mimo dobrego smaku, kiepsko się prezentuje w szkle.

0,5l wody łyżeczka żelatyny i jutro będzie klar

[crusher]

mi też nie raz wychodzi błoto, nie ma co się przejmować. Jak smakuje to to jest najważniejsze !

[dpiast]

 

Piwo ewidentnie mimo upływu czasu nie ma ochoty się klarować. Trudno, we wtorek leci w butelki. Nie wiem jaka jest przyczyna i chyba się nie dowiem. Szkoda bo takie błoto mimo dobrego smaku, kiepsko się prezentuje w szkle.

0,5l wody łyżeczka żelatyny i jutro będzie klar

Nawet w temp. pokojowej tj. 24'C i nawet gdy chmielone na cichą?

 

Edit: dobra, poczytałem i zadałem żelatyne wedle instrukcji a fermentor do boxa ze styropianu i jazda z zamrożonymi petami. Pierwszy raz coś takiego robię, zobaczymy jaki efekt. :-)

Edytowane 27 Maja 2017 przez dpiast

[anteks]

 

 

Piwo ewidentnie mimo upływu czasu nie ma ochoty się klarować. Trudno, we wtorek leci w butelki. Nie wiem jaka jest przyczyna i chyba się nie dowiem. Szkoda bo takie błoto mimo dobrego smaku, kiepsko się prezentuje w szkle.

0,5l wody łyżeczka żelatyny i jutro będzie klar

Nawet w temp. pokojowej tj. 24'C i nawet gdy chmielone na cichą?

 

Edit: dobra, poczytałem i zadałem żelatyne wedle instrukcji a fermentor do boxa ze styropianu i jazda z zamrożonymi petami. Pierwszy raz coś takiego robię, zobaczymy jaki efekt. :-)

 

Piwo w petach 5l w blaszanym garażu w temp 20'C w 24h klarowne

[dpiast]

No to jest nadzieja. Dzięki :-)