paajonk 5 Posted April 24, 2017 Proszę o sprawdzenie poprawności receptury na Polskie Ale. Receptura jest inspirowana przepisem użytkownika Jejski. Piwo w założeniu ma być pijalne dla ludzi nieobeznanych z domowym piwem. Do tej pory robiłem tylko kilka warek "Pale Ale" wg. prostej receptury gdzieś znalezionej, więc poczuję się pewniej jak ktoś mi powie, że założenia są OK lub skoryguje błędy Szczególnie chodzi mi o sens lub bezsens wykorzystania śruty jęczmiennej, która została mi z innych "eksperymentów" i szkoda mi jej wywalić . Warka 50l. (12Blg, ok. 29IBU) Zasyp: - Pilzneński (Strzegom) - 8,40 kg (ok. 77,5%) - Karmel 30 (Strzegom) - 0,27 kg (ok. 2,5%) - Śruta jęczmienna "ze młyna" - 2,2 kg (ok.20%) Zacieranie: 63°C 30min, 72°C 40min, 77°C 15min. Chmiele (granulat): - Marynka (10,5%) - 40g / 60min. - Lubelski (3,5%) - 70g / 0 min. - Sybilla (7%) - 20g / 0 min. Fermentacja: Temperatura otoczenia 15°C. W dwóch fermentorach, po jednej saszetce uwodnionych US-05 i S-04 na fermentor (celem porównania obu rodzajów drożdży) Pytania: - czy z taką ilością niesłodowanego dodatku powinienem już postępować jakoś specjalnie? - czy ilość i rodzaje chmielu będą do zniesienia dla przeciętnego pijacza tyskacza? Dziękuję z góry za sugestie i (nie)dobre słowa Quote Share this post Link to post Share on other sites
Luis 7 Posted April 24, 2017 Jęczmień niesłodowany musisz najpierw skleikować- instrukcja tutaj: http://blog.homebrewing.pl/kleikowanie-czyli-nie-taki-diabel-straszny/ Reszta ok 1 paajonk reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
paajonk 5 Posted April 24, 2017 Jęczmień niesłodowany musisz najpierw skleikować- instrukcja tutaj: http://blog.homebrewing.pl/kleikowanie-czyli-nie-taki-diabel-straszny/ Reszta ok Z poleconej lektury wywnioskowałem, że skleikuję jęczmień w docelowej ilości wody dla całego zacieru przez np.20min, tak celując z temperaturą "kleiku", żeby po dodaniu słodów osiągnąć od razu temperaturę pierwszej przerwy 63°C... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Luis 7 Posted April 24, 2017 Ja dla pewnosci zawsze zagotowuje w polowie objetosci wody do zacierania i zostawiam na 40min. Potem dolewam druga polowe i slody, tak zeby ustalic temp na 63c i zaczynam zacierac. Quote Share this post Link to post Share on other sites
paajonk 5 Posted April 25, 2017 chciałem oszczędzić trochę na czasie... Zrobię jak Ty tylko bez czekania 40min jeżeli temperatura będzie dobra dla dodania słodów. Będzie to moja pierwsza warka na całkiem nowym sprzęcie i zaoszczędzony czas wolę zostawić na nieprzewidziane sytuacje... Quote Share this post Link to post Share on other sites
paajonk 5 Posted April 28, 2017 Piwko uwarzone 26.04.2017 bez większych zmian w recepturze. Śrutę kleikowałem 20 minut w 15l wody o temp. 80oC, zagotowałem, dolałem resztę wody, trochę podgrzałem i wsypałem słody. Pierwsza warka na nowym sprzęcie zrobiona, muszę usprawnić proces (szczególnie chłodzenie) bo całość bez mycia sprzętu zajęła mi 10 godzin Wszystko mam zapisane po kolei, wiem gdzie popełniłem błędy, gdzie miałem awarie itp. Pozostaje wyciągnąć wnioski i warzyć następne. Za jakieś dwa miesiące opiszę jak wyszło moje "Polskie Ale". Quote Share this post Link to post Share on other sites
paajonk 5 Posted May 5, 2017 Dziś zlewam na tzw. "cichą". Z 11,1Blg nastawnego na US-05 zeszło do 2Blg, na S-04 do 3,5Blg. Quote Share this post Link to post Share on other sites
paajonk 5 Posted May 27, 2017 Wygląda na koniec fermentacji, pomiary tydzień temu takie same jak dziś. Miałem dziś butelkować, ale zastanawia mnie klarowność piwa na S-04 - jest zdecydowanie gorsza niż na US-05. Spodziewałem się, że będzie odwrotnie. Jaka może być tego przyczyna? Quote Share this post Link to post Share on other sites