Skocz do zawartości

Owocowa Pszenica - kłopot, pytanie, prośba


vieviur.b

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim,

 

Rozkręcam się po mału w temacie piwowarstwa domowego, mam już za sobą kilka warek i do połowy Maja planuję w swoim 'dorobku' mieć uwarzonych 10 warek. 

Ale do senda sprawy. 

 

W zeszłym tygodniu przed świętami uwarzyłem warkę tzw. bazę - pszenicę - receptura następująca:

 

Słody:

Pszeniczny 2,5kg

Pilzneński 2kg

Monachijski 0,1kg

Płatki owsiane 0,3kg

 

Chmiel:

Hallertauer Tradition (30g)

 

Zacieranie (10L) 65oC - 60min - wygrzew: 78oC

 

Filtracja do 25L

 

Chmielenie 60min od początku HT

 

Obecnie piwo fermentuje na drożdżach T-58 (zamysł specjalny!) 6 dzień - drożdże suche, dobrze rozruszane, plus zalane brzeczką przednią. Burzliwą chcę zakończyć jutro.

 

W oryginalnym przepisie, na którym bazowałem modyfikując go znacząco dodano na 7 - 8 dni mrożone truskawki w ilości 0,5kg. Wg mnie truskawek na uzyskaną po chmieleniu ilość piwa (23L) musi być co najmniej 4kg. 

 

Pytań w zasadzie jest kilka:

- jak truskawki dodać?

- zmrożone zalać wrzątkiem, przerzucić do fermentora i zlać piwo z burzliwej?  

- zalać wrzątkiem, odcedzić, wrzucić do wyciskarki, przemielić i uzyskany gęsty sok zlać na dno fermentora? 

- czy dodać tylko truskawki czy ewentualnie dokupić jakieś mieszanki owocowe? 

 

Liczę na Waszą pomoc i opinię, wszelaka konstruktywna jest również mile widziana.

 

Pozdrawiam! 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam pasteryzować jak sugeruje kolega łysy ĄĘ bo może to spowodować, że będziesz miał aromat kompotu a nie truskawek. Jak masz truskawki mrożone w woreczkach to możesz je wrzucić do zdezynfekowanego fermentora, odczekać aż trochę się odmrożą (ja czekałem ~12 godzin) i to zalać piwem. Robiłem tak maliny i rabarbar. Infekcji nie było.

 

 

 

A Twoje drożdże wiedzą że mają jutro skończyć burzliwą?

 

Pewnie miał na myśli, że chce przelać do innego fermentora i dodać owoce - żadnych głębszych znaczeć. Nie ma się co czepiać a jak już się czepiasz to zawsze możesz wytłumaczyć bo widać, że pytający jest początkującym :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę napisać, jak zrobiłem z wiśniami. Efekt mi się bardzo podobał, i zamierzam go powtórzyć z innymi owocami. Na 10 litrów wsypałem 3 mrożonki, czyli dokładnie 1,35 kg, nic nie czekałem i zalałem piwem po fermentacji. Leżakowałem około miesiąca. W piwie nie było żadnej słodyczy z owoców, ale za to zabrały goryczkę. Dla mnie wniosek jest taki, że trzeba chmielić więcej, niż masz w planie uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i jak Ci te truskawki w piwie wyszły? Zostało coś? Zastanawiam się czy by nie dodać zamrożonych na cichą fermentację, do tego lubelski na dry hoping. Jak sądzicie dużo zostanie aromatu/smaku truskawek? Piwo będzie bardzo lekkie ~8Blg.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i jak Ci te truskawki w piwie wyszły? Zostało coś? Zastanawiam się czy by nie dodać zamrożonych na cichą fermentację, do tego lubelski na dry hoping. Jak sądzicie dużo zostanie aromatu/smaku truskawek? Piwo będzie bardzo lekkie ~8Blg.i

Mi niestety oprócz fajnej bazy pszenicy wyszedł kompot... Dziewczynom bardzo smakuje ja jedak wiem, że piwko będę powtarzał ze świeżymi truskawami albo wiśniami :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.