Skocz do zawartości

Piwo na wesele


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Oprócz "pszenicy", która na pewno wielu będzie smakować proponuje moją recepturę na jak to nazwały moje koleżanki piwo letnie

 

na 20 l

 

4,5 kg pilzneńskiego jasnego

30-40 g chmielu Cascade (piękne cytrynowe aromaty)

drożdże Safale s-04 (szybko fermentują)

 

Bardzo proste piwko, a lubiane prze kobiety za aromat Cascade'a.

Przepis sobie zapisalem w notatniku, pewnie go niedługo sprawdzę.

Mam natomiast pytanie o piwo Pilsener Urquel w zielonej butelce. Otóz to piwo spożyłem dzisiaj w towarzystwie pięknej kobiety i nadzwyczaj mi posmakowało (pięknej Pani na odwrót), szczególnie ten bardzo głęboki słodowy smak.

Z czego on się bierze? Czy ze słodów karmelowych jasnych?

Natomiast jesli chodzi o pianę, to była on bardzo kiepska, by po minucie calkowicie zniknąć. Czy to jakiś błąd technologiczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie Ale i Koelsch. Tylko PA trzeba by nazwac "piwo naturalne" lub podobnie, zeby nie bylo pytan w stylu "Ale co?" :lol:

A może Polskie Ale nazwać Polski Górniak?

Analogicznie lagera: Polski Dolniak.

 

Mam na myśli te nazwy jako zwykłe i obiegowe, nie tylko na wesele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie Ale i Koelsch. Tylko PA trzeba by nazwac "piwo naturalne" lub podobnie' date=' zeby nie bylo pytan w stylu "Ale co?" :lol:[/quote']

A może Polskie Ale nazwać Polski Górniak?

Analogicznie lagera: Polski Dolniak.

 

Mam na myśli te nazwy jako zwykłe i obiegowe, nie tylko na wesele...

A może Polskie Ale nazwać Edyta Górniak, Polski Lager Grzegorz Dolniak. :lol::lol::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BaronVonZuk

Rozumiem. Piana opadła już po 15 sekundach.

Ale musze przyznać, że w smaku było bardzo dobre. Dla porównania specjalnie wypiłem jako drugie Heinekena (tez zielona butelka) i powiem, że był o dwie klasy gorszy od Pilsenera Urquela.

 

Jeszcze pozostaje odpowiedzieć na zagadkę: skąd pochodzi słodowy smak oraz czerwony kolor w tym Pilsenerze?

Czy od dodatku słodów karmelowych, czy też od specjalnego rodzaju słodów pilsneńskich?

 

Kombinuje, by uwarzyć coś w stylu tego piwa. Czy Pils Bohemski z gotowego zestawu będzie właśnie tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z baaardzo dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić,że jeżeli już to od słodu karmelowego. Stosuje się pewny jego dodatek do piw jasnych.

Z kolei na pianę wpływa taka ilość czynników,że ciężko jest powiedzieć co dokładnie miało wpływ, może oprócz błędów technologicznych wpływ może mieć tłuszcz w szklance ( lipidy osłabiają pianę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki dali do warki za mało Gammafoamu , ale ja nie będę w piwie weselnym dodawał takich rzeczy, wolę naturalną pianę. :cool:

Co do moich weselnych warek skłaniam się do: pszeniczne, polskie ale fermentowane w niższych temp. i chyba jednak jak pisał Wena o dolnym ciemniaczku, tyle że zamiast dolniak to będzie mik stout z nie dużą ilością laktozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pszenica wpływa pozytywnie na pianę, to można jej dodawać w paru % przy robieniu pilsa.

Zwrócilem uwage też na to, że piwo refermentowane w butelce ma inne, lepsze nasycenie dwutlenkiem węgla.

 

Może jednak warto pomyśleć o uwarzeniu dwóch-trzech rodzajów piwa specjalnie dla kobiet?

Kazdy widzi, że maja one inne upodobania.

Najczęściej przeze mnie zauważonym jest piwo+sok i do tego zazwyczaj pite przez rurke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głęboka słodowość w Pilsner Urquell? Karmelowe słody? Czerwonawa barwa?

 

Przecież to klasyczny pils - wytrawny, mocno chmielony o słomkowje barwie (oryginalny czeski dużo bardziej goryczkowy niż polski na licencji). Jesteś pewien że to był PU?

Poza tym czy aby nie zanadto odbiegamy od tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, że odbiegamy.

Jestem pewnien, że to był Pilsener Urquel, bo nawet sprawdzałem kod kreskowy, czy aby on nie jest rozlewany w Polsce. Nie był.

Moje odczucia smakowe opisałem i jesli chodzi o kolor to oczywiście należy dobrze rozumieć czerwoną barwę w Pilsie, że to nie jest czerwona barwa taka jaka w piwie z dodatkiem słodu barwiącego.

Nadal to jest pils, czyli piwo w pełni przezroczyste i w pełni klarowne, tyle że w kuflu wpadające w czerwień.

Inaczej tego nie umiem opisać, mam nadzieje, że to jest zrozumiałe.

 

Również słodowość należy rozumiec jako słodowość szyta na miarę pilsa.

Specjalnie też, wziąłem jako drugie Heinekena (też z butelki) i przy tym piwie, to było takie byle co, taki sikacz.

A dopytuję skąd to się wzięło w tym Pilsenerze, bo sam chciałbym takiego pilsa warzyć.

 

Heh.. I to mógłby być doskonały pils na wesele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten był 0,5l.

I na kodzie kreskowym nie było "5 9 coś tam" a jeno "8 coś tam".

Zawsze sprawdzam po kodzie, a nie po "twórczości" wypisanej na etykiecie. Weszlo mi to w nawyk po herbatach, gdy zauwazyłem, że nie liczy się ich cena w sklepie, a tylko to by były one zapaczkowane tam na miejscu.

 

Gdzieś tam czytałem, że czeski jęczmień z Pilzna jest jakos tam inny, lepszy, niestandardowy.

Może to jest ta przyczyna? Ewentualnie trzeba będzie minimalnie dodac słodu karmelowego i też będzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PU oryginał czeski - na etykiecie "brewed (albo brew - nie pamiętam już dokładnie) in Plzen"

PU na licencji - "born ;) in Plzen"

 

Jedyne gdzie udało mi się kupić importowany to w sklepie piwnym na Koszykowej. W smaku mz dość różne.

 

Co do pilsa na wesele - zrób zacieranego (30min 63°C/30 min 72°C) klasycznego pilsa 12-13 BLG a z pewnością pojawi się słodowość której brakuje rozcieńczanym przemysłowym sikaczom.

Edytowane przez Terry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Oprócz "pszenicy", która na pewno wielu będzie smakować proponuje moją recepturę na jak to nazwały moje koleżanki piwo letnie

 

na 20 l

 

4,5 kg pilzneńskiego jasnego

30-40 g chmielu Cascade (piękne cytrynowe aromaty)

drożdże Safale s-04 (szybko fermentują)

 

Bardzo proste piwko, a lubiane prze kobiety za aromat Cascade'a.

Baronie czy możesz podać dokładniej jakie przerwy i co konkretnie z chmieleniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem po imprezie weselnej. Uwarzyłem cztery piwa: Milk Stout, "Polskie Ale" , Amerykańskie Ale i Pszenicę. Podzielone po pięć butelek z każdego gatunku na skrzynkę, trafiło o 10.00 do lodówki. Kelner najpierw wyciągał chyba po trzy butelki z każdego rodzaju na stolik z winami, likierami itp. a potem kiedy wieść się rozniosła że to piwo domowe (promowałem,a co :beer: ) kelner zwiększył obroty :/ . Podobały mi się reakcje niedowierzających ludzi na słowa że piwo można zrobić w domu. Największym powodzeniem cieszył się stout i pszenica. Po oczepinach na wszystkich stołach stały pokale i butelki, a pan młody musiał robić sobie żelazną rezerwę dla siebie ;) Ogólnie dobre recenzje, wiadomo że na weselach i tak panuje gorzała :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję uczcić swoje urodziny. Zamierzam wystawić Scottish Eksport, Pale Ale, Witbier. Może coś jeszcze ale na razie nie wiem. Myślę też o piwie na wesele kolegi, też jako prezent ale to dopiero za rok.

Edytowane przez danko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.