Skocz do zawartości

Klarowanie piwa przy użyciu żelatyny spożywczej


Rekomendowane odpowiedzi

To m.in. dlatego należy przeprowadzać klarowanie w niskiej temperaturze. Gdybyś klarował w okolicy 0°C to nie byłoby zmętnienia na zimno.

Rzeczywiście, klarowałem w ok 12°C.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Żelatyna w sklepie a tego klaru mam nadmiar.

Odlej sobie 1litr piwa dodaj sprawdz czy się sklaruje i nagazuje piwo w butelkach, do tego zrob degustacje i pochwal sie na forum.

 

Warzyłem pierwsze piwo z klarowaniem z żelatyną wyszło super, później 4 bez i to był zły pomysł, piwa źle wyglądają. Brak im tego koloru i jakby powiedzieć tego czegoś. Następne piwo jakie będę warzył zostanie dodany pod koniec gotowania mech oraz jak klarowność będzie zadawalająca przed rozlewem to w butelki a jak nie to żelatyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelatyna w sklepie a tego klaru mam nadmiar.

Odlej sobie 1litr piwa dodaj sprawdz czy się sklaruje i nagazuje piwo w butelkach, do tego zrob degustacje i pochwal sie na forum.

 

Warzyłem pierwsze piwo z klarowaniem z żelatyną wyszło super, później 4 bez i to był zły pomysł, piwa źle wyglądają. Brak im tego koloru i jakby powiedzieć tego czegoś. Następne piwo jakie będę warzył zostanie dodany pod koniec gotowania mech oraz jak klarowność będzie zadawalająca przed rozlewem to w butelki a jak nie to żelatyna.

 

A masz odpowiednie pH i przełom w trakcie warzenia? Żelatyna może być stosowana jak chcesz uzyskać piwo krystalicznie klarowne, nie trzeba jej używać żeby piwo po schłodzeniu nie wyglądało jak błoto...do tego wystarczy odrobina kwasu mlekowego do zacierania.

Edytowane przez Ciptongue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A masz odpowiednie pH i przełom w trakcie warzenia? Żelatyna może być stosowana jak chcesz uzyskać piwo krystalicznie klarowne, nie trzeba jej używać żeby piwo po schłodzeniu nie wyglądało jak błoto...do tego wystarczy odrobina kwasu mlekowego do zacierania.

 

Czyli jest to problem wody i ph a nie warzenia ? Zrobiłem badania wody wyniki mam tylko muszę po nie podjechać, co do ph to bede musiał sprawdzać jakie mam. A jak jest z tym pH i przełom warzenia w którym momencie należy sprawdzać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z mojego doświadczenia to ważne jest by była różnica temperatur. W ciepłym zadajesz żelatynę i wkladasz do zimnego.

Kiedyś zadałem do zimnego i wlozylem spowrotem do zimnego i nie zadziałało, w inny fermentory zadałem w ciepłym i wstawilem do lodówki i było super klarowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klarowałem przed chmieleniem na zimno, tj. na 7 dni przed planowanym butelkowaniem i 4 przed planowanym chmieleniem i dramatu nie ma. Teraz klaruję piwo już nachmielone na zimno, w większości chmiel odfiltrowany, zobaczymy co wyjdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

jak jest z ilością cukru do refermentacji?

program refermv21 wyliczył mi na 20L blg początkowe 13,5/końcowe 3 nagazowanie 2,5

135gr cukru dla temp piwa20 st a dla temp 5 st 86 gram-wiadomo,że różnica jest z powodu ilości gazu rozpuszczonego w piwie o innej temperaturze

Ale skoro piwo fermentowało w 20 st ,to po schłodzeniu go na 4 dni do 4-5st i tak jest w nim tyle gazu ile było w 20st-więc powinienem przyjąć te 135gram-tak?

Edytowane przez marbelka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się to być bardzo dużą dawką.. ja w taki sposób przegazowałem już kilka warek ;/ Teraz max nagazowanie, w jakie mierzę, to 2.3 v/v, natomiast na kalkulatory biorę poprawkę co najmniej -10%.

 

Swoją drogą to ciekawe, ale zauważ, że praktycznie każdy kalkulator pokazuje inne wartości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się to być bardzo dużą dawką

Daje to ok. 4g glukozy krystalicznej na 0,5L piwa - nie jest to jakaś zabójcza ilość do refermentacji, będzie dobrze nagazowane i tyle.

Druga sprawa że to amerykańska pszenica wiec raczej długo nie poleży, to ryzyko przegazowania po dłuższym leżakowaniu raczej też go nie będzie dotyczyło. Pierwsze warki gazowałem dość wysoko (przyzwyczajenie), po czasie zacząłem zjeżdżać w dół z ilością gazu, ale tak ma chyba wielu piwowarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro piwo fermentowało w 20 st ,to po schłodzeniu go na 4 dni do 4-5st i tak jest w nim tyle gazu ile było w 20st

A skąd ten wniosek? Żaden ze mnie fizyk/chemik ale już tak na chłopski rozum wygląda jakbyś był w błędzie. Dodatkowo pogooglałem sobie za rozpuszczalnością gazów, prawo Henry'ego łatwo ogarnąć i chyba pojemnik musiałby zostać uszczelniony przed schłodzeniem zawartości żeby ilość gazu w piwie nie zmieniła się (znacznie) po ochłodzeniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że bulkadło to zawór ciśnieniowy dwukierunkowy, niemniej jednak pytanie o samo pochodzenie CO2 jest jak najbardziej na miejscu - nie pomyślałem o tym.

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A skąd ten co2 miałby się wziąć? Myślisz że nad piwem jest go aż tak dużo?

A na ten przykład stąd, że przez zawór odbywa się dyfuzja, tym szybsza im większa różnica ciśnień cząstkowych gazów.

Jaras - nie daj się! Myśl samodzielnie.

Poczytaj jak działa np. miernik CO2 w akwarium.

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.