Skocz do zawartości

Pils?


_Paweł_S_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

W najbliższym czasie planuje popełnić kolejną warkę według poniższego przepisu. Chciałem was prosić o podpowiedź do jakiego stylu taki zasyp i parametry najbardziej pasują. Można takie piwko nazwać pilsem (wg, informacji które znalazłem trochę odbiega parametrami od typowego pilsa) czy bliżej mu do innego stylu? Oczywiście jak byście mieli jakieś uwagi co do przepisu również chętnie ich wysłucham i wezmę pod uwagę wszystkie dobre rady :) 

 

Słody:

     Słód pilzneński Premium  Weyermann 5 kg

     Słód Carahell Weyermann 0,3kg

 

zacieranie:

     660 - 60 minut

     Wygrzew I filtracja

 

chmielenie:

     Mosaic  20g – 60minut

 

     Amarillo 20g - 30minut

 

     Mosaic  10g – 15minut

     Amarillo 20g - 15minut

 

     Amarillo 20g - 5minut

 

Chmielenie na zimno

    Mosaic  30g – 7 dni

  

Drożdże:

    safale S-04 - 11,5g

 

Parametry piwa

    wybicie 20l

     Gęstość wg kalkulatora 14BLG (przy mojej wydajności pewnie będzie to jakieś 12BLG)

     SRM 3,6 wg kalkulatora

     IBU 60

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiesz w ogóle podział na ale i lagery?

Oczywiście, że rozumiem. Przynajmniej tak mi się wydaje w tym momencie.   

I sobie uświadomiłem właśnie po tym pytaniu, że pils to raczej piwo dolnej fermentacji. 

Edytowane przez _Paweł_S_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

informacji które znalazłem trochę odbiega parametrami od typowego pilsa

ale tylko trochę bo drożdżami, chmielami i ich ilością

to bardzie APA IPA albo hu go wie, co chcesz uzyskać dając chmiel na 30 min?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A mi się wydaje, że jednak niebardzo. Jakim typem jest pils, a jakiego typu są s-04?

Właśnie to do mnie dotarło :)
To to jakaś apa wyjdzie z tego.

 

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co chcesz uzyskać dając chmiel na 30 min?

Żeby podbiło mi trochę goryczkę, dając jednak już trochę aromatu do piwa. Z tą goryczką to wiem, że do Pilsa (nie licząc tych drożdży, ale innych akurat nie mam) jest zdecydowanie ponad normę (gdzie jest jak się nie mylę do około 40 IBU) ale akurat ja lubię bardziej goryczkowe piwa więc to brałem pod uwagę,

 

 

 

To to jakaś apa wyjdzie z tego.

Jak sobie uświadomiłem wtopę z drożdżami też miałem taki typ, że do tego stylu będzie to pasowało. Może nawet AIPA by z tego wyszła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uznając dziś, że to najwyższy czas na zaczęcie eksperymentowania z warzeniem piwa wpadłem na pomysł aby warkę tego piwa (koniec, końców wyszło takie nie całe 13BLG)  po fermentacji burzliwej rozdzielić na dwie części. Jedną część piwa bazowego nachmielić normalnie na zimno i zostawić na cichą. A do drugiej połowy dodać kiwi. Po lekturze tu i ówdzie mam plan dodać do 1kg kiwi. Owoce oczywiście obrane, w postaci musu z dodatkiem około 500ml wody i po wcześniejszej pasteryzacji. Tylko tu mi się nasuwa kilka pytań, bo różnie o tym czytałem i prosił bym o rozwianie moich wątpliwości.

Czy ten mus rozcieńczać w ogóle z wodą a o ile już to jak bardzo na być rozcieńczony? Czy może jednak lepiej wrzucić kiwi w większych kawałkach by łatwiej potem je odfiltrować o ile ktoś z was ma doświadczenie w tej kwestii? 

Czy dodawać do niego cukier? Przy innych owocach często czytałem, że ludzie dodają ale ja nie widzę w tym sensu bo ten cukier i tak raczej nic nie wniesie. 

Czy byłby sens dodawać jeszcze do tego chmiel na cichą?

No i przede wszystkim czy nie zbyt ambitnie chce tyle kiwi dodać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam kombinowanie, pół piwa będzie ok, niezależnie od wyniku eksperymentu ;)

A bardziej na serio, zacząłbym od pasteryzacji małej ilości musu z kiwi i sprawdzenia jak to wpłynie na jego smak - bo jeśli wyjdą wyraźne akcenty kompotowe, to raczej w piwie też już pozostaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dopiero uczysz się warzyć a już kombinujesz, "nie idź tą drogą" ..

Racja. Nie da się ukryć, że doświadczenia dużego w warzeniu nie mam ale mimo to kilka warek już mam za sobą z całkiem dobrym skutkiem więc chciałbym coś nowego dodać do mojego doświadczenia. I właśnie ze względu na to doświadczenie chce podzielić to warkę na dwie części by wiedzieć co ewentualnie poprawić w piwie bazowym. 

 

 

zacząłbym od pasteryzacji małej ilości musu z kiwi i sprawdzenia jak to wpłynie na jego smak - bo jeśli wyjdą wyraźne akcenty kompotowe, to raczej w piwie też już pozostaną.

O tym nie pomyślałem i tak właśnie zrobię z próbą na niewielkiej ilości. Jedak gdyby wyszedł z tego kompot to macie jakiś inny pomysł na sterylizację owoców? Na surowo dodać jednak boje się trochę zakażenia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To bądź mądry i zrób tak jak napisał Opeciarz. Dobrą radę Ci sprzedał.

Pewnie macie bardzo dużo racji, że za wcześnie się porywam na takie "wyskoki" ale za bardzo się napaliłem na ten eksperyment by teraz go nie zrobić. Jak mi z tego wyjdzie coś co będzie nadawać się tylko do wylania do kanału to będę mieć nauczkę by nie porywać się z motyką na słońce. A gdyby jednak coś w miarę pijalnego z tego było to będę mieć podstawy by poprawiać podobne przepisy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.