Skocz do zawartości

Chmielnik sezon 2017


Alexy

Rekomendowane odpowiedzi

Krzysiu na twoich zdjęciach nie wygląda to na wertycyliozę , u mnie od początku słabo rozwijali się , liście miały jasny seledynowy kolorek i takie mocno opóźnione w rozwoju , na stan obecny może do 1,5m dobili . Mam na to jakieś tam herbicydy , będę walczyć , ale wiem że to trudna sprawa . Na drugi rok i tak do wymiany .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja. Wszystkie chmiele już wykształciły ramiona boczne oraz dużą liczbę kwiatów i już też szyszek. Jestem pozytywnie zaskoczony ich ilością jak na pierwszy rok!

 

Największe szychy ma Saaz widoczny na zbliżeniu poniżej.

 

4ae3b006d390e515be7471b254e7856a.jpg

 

084aea8bdde1cdb33f8b34a98be812db.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawostka z tym Sazzem, że najwcześniej zakwitł.

U mnie jeszcze nic, chmiele tylko boczne pędy puściły,

post-9520-0-54024000-1501610673_thumb.jpg

 

jedynie Comet kwitnie.

post-9520-0-20634400-1501610755_thumb.jpg

 

Jednak u mnie w pomorskim to nie bez powodu nie ma tradycji uprawy chmielu: krótki sezon, wietrzna wiosna i zimna jesień, do tego w tym roku duże opady (rozwój chorób grzybowych), jeszcze gleba u mnie jest ciężka, gliniasta, nie przepuszczająca wilgoci. Ogólnie w tym sezonie, pomimo że to drugi rok, rośliny wydają mi się bardziej zmęczone trudnym sezonem i podatne na choroby niż pierwszoroczniaki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt, na mazowszu trochę wcześniej wegetacja rusza. Twoje chmiele bellon mają jednak dużo ładniejsze liście niż te moje. U mnie od dołu trochę pożółkły, częściowo połamały i pogieły je wiosenne burze a częściowo jakieś niedobory lub choroba grzybowa. Niemniej góra jeszcze ładna, szyszek będzie sporo więc nie panikuje. A w przyszłym roku jednak zrobię oprysk na grzyba, bo na drzewkach ozdobnych oraz na jednym krzaku winogrona już mi wylazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też w tym roku chciałem ekologicznie i...musiałem ratować plantację, sporo żółtych liści już oberwałem i opryskałem dwa razy Ridomil'em.

Wiosenne burze, też mi pomaltretowały sporo pędów (post wyżej).

Jednak co z tego, że całkiem ładnie wyglądają :/ jak nie widzę żeby się szyszki wiązały.

Ciekawe jak u kolegów z rejonów jeszcze bardziej na południe, ale jak u Ciebie są już szyszki to jesteś pewnie ze 2-3 tygodnie do przodu.

Jednak jest to ładna roślina i najwyżej w przeszłości będę uprawiał ją w celach dekoracyjnych (wtedy dam gęściej sznurków i pędów)  a szyszki będę zbierał w przypadku naprawdę korzystnego roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze prośba o poradę do forumowych rolników. Jak wspomniałem wcześniej góra roślin jest ładna, ciemnozielona i bujna. Na dole zaś cześć liści zaczyna być jasnozielona, starsze liście zaczynaja łapać żółte plamy wzdłuż nerwów. Poniżej dwa stadia - początek objawów, a potem koniec - środki blaszek zasychają i liść odpada.

 

Niedobory potasu? Złe pH gleby? Będę wdzięczny za jakiś trop.

 

c848dce87d4b3d1c84824fc846ad8db2.jpg

 

efa06a6b43d7ccafdaf24d78b23e993e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Poszedł jakiś czas temu ponowiony oprysk siarczanem magnezu. Dorzuciłem tez trochę nawozu bogatego w potas. Chmiel wyglada tetaz dużo lepiej, owocuje jak oszalały. Nie wiem czy dam radę to wszystko przekuć w piwo w ciągu sezonu ;)

 

787f237d202a93c5ca222e6d740acc14.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, ponieważ pierwszy raz zamiast czytać forum, sam coś do niego dokładam. Tym razem pytam, jak to jest z waszymi chmielami, tj. teoretycznie Lubelskiego termin zbioru nadszedł, ale że w tym roku wszystko jest opóźnione, pewnie dotyczy to też zbioru szyszek. Patrzyłem na swój lubelski i wydaje mi się, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, bo łuski nie są do końca zamknięte. Jak to jest u was? Kiedy planujecie szyszkorwanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubelskiego nie mam, ale mam Saaz. Nieliczne szyszki zaczynają mieć już brązowe czubki i przysychają, większość jednak jeszcze zielona. Ja tak myśle, ze za tydzień może już być ten czas. A najlepiej to macać szyszki jak na filmiku wyżej niż trzymać się kalendarza. U mnie na Mazowszu może być prawie już, a na północy kraju jeszcze nie. Dodatkowo ważne jest na jakiej ekspozycji słonecznej rósł chmiel, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Moje chmiele tak wyglądają, w kolejności od lewej Magnum, Marynka, Sybilla, Lubelski i Hallertauer. Niestety nic nie kumam z tego filmu po angielsku, jak to jest na nasze ? Z otrzymanej instrukcji wiem że zbiory w pierwszej połowie września i szyszki mają być żółto-zielone o wyraźnym zapachu.

Pozdrawiam.

post-18645-0-32688300-1503853552_thumb.jpg

post-18645-0-89213400-1503853554_thumb.jpg

Edytowane przez darekvideo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza tym powinny tłusty ślad na ręce pozostawiać, sprężynować przy zgniataniu i końce powinny być jaśniejsze. Tyle teorii, a praktyka okazuje się trudniejsza, a to dopiero mój drugi rok. W zeszłym roku pospieszyłem się i narwałem "trawy", więc teraz się pilnuje. Mam lubelski, marynkę, magnata, puławski i sybillę, dlatego z tego zestawu najwcześniejszy nasz lubelak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niestety nic nie kumam z tego filmu po angielsku, jak to jest na nasze ?

 

W skórcie facet najpierw pokazuje szyszkę już uschniętą (cała brązowa). Potem pokazuje szyszkę zieloną, jeszcze nie gotową - jest mokra w dotyku od soków w tkankach, ma jasnożółtą lupulinę i jest jednolicie zielona.

 

Na końcu filmu dojrzała szyszka. Jest jasnozielona, często podsychają końcówki łusek, szeleści jak ją zrolować. Lupulina jest w kolorze złotym. Rolowanie szyszki pozostawia na palcach olejek o wyraźnym aromacie chmielu. Łatwo odrywa się od rośliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety nic nie kumam z tego filmu po angielsku, jak to jest na nasze ?

 

W skórcie facet najpierw pokazuje szyszkę już uschniętą (cała brązowa). Potem pokazuje szyszkę zieloną, jeszcze nie gotową - jest mokra w dotyku od soków w tkankach, ma jasnożółtą lupulinę i jest jednolicie zielona.

 

Na końcu filmu dojrzała szyszka. Jest jasnozielona, często podsychają końcówki łusek, szeleści jak ją zrolować. Lupulina jest w kolorze złotym. Rolowanie szyszki pozostawia na palcach olejek o wyraźnym aromacie chmielu. Łatwo odrywa się od rośliny.

 

Dzięki za konkretną odpowiedź. :okey::beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.