Skocz do zawartości

Drożdze White Labs WLP008


tommoo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

zakupiłem pierwszy raz drożdże płynne. Wykosztowałem się 25 zł z i tak przyszły przeterminowane (2 m-ce) :) Plan był taki zrobię 2 piwa (wszystko z ekstraktów), jedno słabiutkie (celowałem 10 wyszło 8,5) a drugie jakieś fest i wszystkiego na fest tak gdzieś przynajmniej 18 blg i zaszczepię je gęstwą z pierwszego piwka. 

Problem 1 - piwko stało 36h w temperaturze 16-17C (zawsze tak fermentuję) nic nie ruszyło, żadnego ciśnienia w rurce. Przeniosłem do pokoju gdzie jest 20-21C i ruszyło po kolejnych 12h. Z początku słabiutko, ociężale, drugiego dnia się rozhulało a od 3 dnia znowu zwolniło i bulka tak raz na minutę. Męczy się już tak 9 dzień i nie wiem ile to jeszcze potrwa? 

Problem 2 - czy te drożdże nadają się do mocnych piw? Zależy mi na tym żeby był to taki harpagan fest mocny, nachmielony, gorzki, aromatyczny i wytrawny. Dadzą rade? Czy lepiej wsypać 2 zaszetki suchych (mam obecnie 2xUS-05, raz S-04 i raz T-58). 

Dzięki za pomoc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak że jedna fiolka jest dla 12BLG zawsze?

I pytanie drugie. Czy wiedziałeś że drożdze są przeterminowane? Niższa cena?

No nie jest tak. Przynajmniej dla fermentum mobile piszą, że jedna fiolka jest wystarczająca, ale nie optymalna dp 20 litrów 12 blg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą sobie pisać.

Kiedyś gość z fermentum mobile mówił na szkoleniu, że jedna fiolka dolniaków w litrowym starterze w słoiku wystarcza na koźlaka. Kto kiedykolwiek liczył wielkość startera na dolniaka, wie że to na pewno nie wystarczy.

WLP nie lepsze - na fiolkach też piszą, że wystarczy fiolka na 20l piwa. Nawet na WLP099 Super high gravity, dedykowanych do b.mocnych piw. Kiedyś w sklepie (nie powiem którym), na pytanie czy to wystarczy na 20l braggota 36blg, usłyszałem "spoko, sam producent pisze że wystarczy".

 

Policz sobie w pierwszym lepszym kalkulatorze:

Na 20l dwunastki potrzebujesz 180mld komórek

Dla dolniaka dwa razy tyle.

W świeżej fiolce, w zależności od producenta masz dla wlp 100mld, dla fermentum mobile 30mld komórek (chociaż gęstwy jest tyle samo, obstawiam że wlp trochę popłynął :D)

W dwumiesięcznej 60% z tego, w czteromiesięcznej 16% z tego. Czyli w najlepszym przypadku 16 mld, co i tak jest wg mnie zawyżone. W najgorszym 4.5mld. Co daje pi razy oko 12-20 krotny underpitching.

 

I to ma być wystarczające? :D Pewnie, można jak niektórzy zadawać dużo za mało (np. Kopyr już nie pamiętam, saszetkę czy pół saszetki suchych na risa) i później mlaskać o jakie pyszne wyszło. Tylko daj później komuś obcykanemu takie piwo do spróbowania i się nie zdziw opinią.

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kim ja jestem, żeby się kłócić z Crisem Whit

Nie wiem kim jesteś ;) i kto to ten Cris :(

ale mi się arytmetyka nie zgadzała bo nie wiem w jakim tempie obumierają drożdże więc zadałem pytanie :D (bo mi wolno jak i innym).

Dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą sobie pisać.

Kiedyś gość z fermentum mobile mówił na szkoleniu, że jedna fiolka dolniaków w litrowym starterze w słoiku wystarcza na koźlaka. Kto kiedykolwiek liczył wielkość startera na dolniaka, wie że to na pewno nie wystarczy.

WLP nie lepsze - na fiolkach też piszą, że wystarczy fiolka na 20l piwa. Nawet na WLP099 Super high gravity, dedykowanych do b.mocnych piw. Kiedyś w sklepie (nie powiem którym), na pytanie czy to wystarczy na 20l braggota 36blg, usłyszałem "spoko, sam producent pisze że wystarczy".

 

Policz sobie w pierwszym lepszym kalkulatorze:

Na 20l dwunastki potrzebujesz 180mld komórek

Dla dolniaka dwa razy tyle.

W świeżej fiolce, w zależności od producenta masz dla wlp 100mld, dla fermentum mobile 30mld komórek (chociaż gęstwy jest tyle samo, obstawiam że wlp trochę popłynął :D)

W dwumiesięcznej 60% z tego, w czteromiesięcznej 16% z tego. Czyli w najlepszym przypadku 16 mld, co i tak jest wg mnie zawyżone. W najgorszym 4.5mld. Co daje pi razy oko 12-20 krotny underpitching.

 

I to ma być wystarczające? :D Pewnie, można jak niektórzy zadawać dużo za mało (np. Kopyr już nie pamiętam, saszetkę czy pół saszetki suchych na risa) i później mlaskać o jakie pyszne wyszło. Tylko daj później komuś obcykanemu takie piwo do spróbowania i się nie zdziw opinią.

White Labs deklaruje ok. 60 mld, to Wyest podaje ok 100 mld.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjmiemy że co miesiąc ok 20-21% drożdży umiera, to się wszystko zgadza. Po dwóch miesiącach mamy 40-42% zdechłych, po 4 miesiącach 80-84% zdechłych.

A Cris to taki typek, co napisał taką książkę,i jest prezesem whitelabs

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

White Labs deklaruje ok. 60 mld, to Wyest podaje ok 100 mld.

 

 

 

http://www.whitelabs.com/resources/homebrew-starter-tips

 

White Labs Pitchable Yeast is made to contain over 100 billion yeast cells. The PurePitch packages contain a minimum of 40 mls, with actual volumes ranging from 40 to 50 mls.

Ale to pure pitch. Wcześniejsze też miały podawane po 100mld, ale teraz nie mogę znaleźć. Bylo o tym dużo gadane przy wchodzeniu fm na rynek, np.

http://www.piwo.org/topic/14952-fermentum-mobile-pierwsze-polskie-plynne-drozdze-piwowarskie/page-9?do=findComment&comment=300621

http://www.piwo.org/topic/14952-fermentum-mobile-pierwsze-polskie-plynne-drozdze-piwowarskie/page-10?do=findComment&comment=300692

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjmiemy że co miesiąc ok 20-21% drożdży umiera, to się wszystko zgadza. Po dwóch miesiącach mamy 40-42% zdechłych, po 4 miesiącach 80-84% zdechłych.

A Cris to taki typek, co napisał taką książkę,i jest prezesem whitelabs

To ja miałem saszetkę z datą produkcji JUL 14 16 - według Twojej matematyki wychodzi że po 8 miesiącach powinienem mieć -60% drożdży?! Super mam 60% antydrożdży :D Coś jak materia i antymateria :D 

Zobaczę dziś do ilu odfermentowało. 

A 2 część mojego pytania, nadają się te drożdżaki do mocnych piw? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja miałem saszetkę z datą produkcji JUL 14 16 - według Twojej matematyki wychodzi że po 8 miesiącach powinienem mieć -60% drożdży?! Super mam 60% antydrożdży :D Coś jak materia i antymateria :D

Zobaczę dziś do ilu odfermentowało. 

A 2 część mojego pytania, nadają się te drożdżaki do mocnych piw? 

 

Po 1, te obliczenia są szacunkowe.

Po 2, nie miałbyś -60%, tylko 0% żywych, wg kalkulatorów. Nie może umrzeć coś, co nie żyje. Nie wsadzaj mi w usta takich bzdurnych twierdzeń.

Po 3, wiadomo, że zawsze coś przeżyje, nawet po 2 latach. Ale ilością dupy urywać nie będzie. Miałem 2razy tak, że nawet starter z mocno przeterminowanych drożdży mi nie wystartował.

Po 4 http://www.piwo.org/topic/2004-white-labs-wlp008-east-coast-ale-yeast/

"Tolerancja na alkohol: Średnia."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To ja miałem saszetkę z datą produkcji JUL 14 16 - według Twojej matematyki wychodzi że po 8 miesiącach powinienem mieć -60% drożdży?! Super mam 60% antydrożdży :D Coś jak materia i antymateria :D

Chorowało się, jak były procenty w podstawówce, nie ? Jak się nigdzie nie walnąłem, to wychodzi 17% jakoś. A tak w temacie, ja raz póki co przeterminowanych użwałem, jakoś półtora miesiąca, zero problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak przyjmiemy że co miesiąc ok 20-21% drożdży umiera
Hmm

założenie co najmniej niedorzeczne chyba, że założymy iż obumiera te 20-21% ale z pozostałych, a to już jednak co innego.

Pomyślcie sami, skąd te bidne drożdże mają wiedzieć, że jak ich było np. 100 mld to po 1 mies. ma zdechnąć 20 mld i po 2 też 20 mld itd.?

Skąd one w ogóle wiedzą ile ich jest?

Moim skromnym zdaniem można tylko zakładać ile po 1 miesiącu zdechnie, ale z pozostałych przy życiu, a wtedy ta arytmetyka niestety wygląda inaczej :D

Oczywiście wiek (a raczej czas bez jedzonka) drożdży zapewne co miesiąc zwiększa ten procent lecz to nadal nie zmienia samej zasady składania procentu jako takiej.

Proszę więc takich rzeczy nie wypisywać bo znaczyło by to, że po wielu latach nie mamy szans znalezienia w butelce piwa żadnej komórki drożdżowej żywej, a tak nie jest.

Oczywiście polemizuję tylko z bart3q bo z tym Crisem White podobno nie wypada bo on guru i boss co mu na rękę takie teorie.

A może tylko opacznie zrozumiano wyniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę chcesz wchodzić w takie szczegóły?

 

Napisałem tylko że żywotność drożdży w fiolce z czasem mocno maleje. Przełożenie to ma dla nas oczywiste - lepiej korzystać ze świeżych. Przy starych nawet piwowarzy widzą że są słabsze - saszetki wyeast dłużej puchną, startery później ruszają. A czemu i ile konkretnie - odsyłam do książek. No chyba że autorzy też się mylą, i nie warto ich czytać -  wtedy to i tak nie ma sensu, bo wszystko wiemy najlepiej.

Pozdrawiam i tyle z mojej strony w tym wątku.

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wytłumacz proszę mi mój błąd

a proszę bardzo :)

 

 

Jak przyjmiemy że co miesiąc ok 20-21% drożdży umiera,

brakuje takiej małej uwagi:

że umiera jakiś tam % z istniejącej populacji :D, a stwierdzenie takie robi znaczącą różnicę.

 

 

W dwumiesięcznej 60% z tego, w czteromiesięcznej 16% z tego. Czyli w najlepszym przypadku 16 mld, co i tak jest wg mnie zawyżone. W najgorszym 4.5mld. Co daje pi razy oko 12-20 krotny underpitching.

no a to wyliczenie to już se można ino o kant d...y rozbić bo wynika z ... niczego

Wg Twoich założeń (nawet jeśli kojarzysz, że dotyczy to istniejącej populacji) to wynika że

1*0,8*0,8=0,6

a wg mnie 0,64

i 1*0,8*0,8*0,8*0,8=0,16

a wg mnie 0,4.

Oczywiście ja zakładam , że umieralność z czasem wzrasta i ma to wpływ na ilość drożdży, a Ty tego nawet nie zauważasz i w ciemno wklejasz jakieś tam "obrazki" nie zastanawiając się nad ich znaczeniem i związkiem, powołując się tylko na na autora strasząc, że to jakiś guru i trzeba w to w ciemno wierzyć :(

Tak więc uważam, że powinieneś zweryfikować Twoje wiadomości z arytmetyki, a zwłaszcza poprawić wcześniejsze wpisy, aby innych nie wprowadzać w błąd. (jak korzystać z przycisku "edytuj" już wiesz :polew: )

 

Jeśli masz inną wiedzę na ten temat to przedstaw ją wprost, a nie za pomocą linków do literatury, a zapewne wielu będzie Ci za nią tu wdzięcznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brakuje takiej małej uwagi: że umiera jakiś tam % z istniejącej populacji :D, a stwierdzenie takie robi znaczącą różnicę.

Wcale go nie brakuje, a pokazują to dokładnie Twoje wyliczenia, które wychodzą błędnie.

 

Mój błąd był taki, że żeby zobrazować umieralność, użyłem tej nieszczęsnej liczby 20-21%, nie podejrzewając, że będzie to główny powód do czepienia się. Nie wspominając o braku chęci zrozumienia/kiepskiej znajomości matematyki (jednemu wychodzi -60%, drugiemu 0.64 itp.)

 

Poza tym, każdy, kto jest choć trochę zorientowany z drożdżami, wie, że liczby mają tylko charakter szacunkowy, a rozstrzał może być spory. Dużo zależy od warunków przechowywania, stanu fizycznego i dobrego odżywienia drożdży, nawet wielkości komórki lub stopnia zbicia gęstwy.

 

 

 

powołując się tylko na na autora strasząc, że to jakiś guru i trzeba w to w ciemno wierzyć :(

Odniosłem się do osoby, która napisała chyba najbardziej znaną na forum książkę o drożdżach, i do jego badań. Jeśli znasz inne publikacje - proszę daj znać, chętnie przeczytam. Ewentualnie daj znać, wg czyich badań uważasz że to nieprawda (mile widziane linki do publikacji).

 

 

 

Oczywiście ja zakładam , że umieralność z czasem wzrasta i ma to wpływ na ilość drożdży, a Ty tego nawet nie zauważasz

Dlatego piszę, że ilość drożdży z czasem maleje?

 

 

Tak więc uważam, że powinieneś zweryfikować Twoje wiadomości z arytmetyki,

Sorry ale to nie mi wyszły inne wyniki niż w kalkulatorze.

 

A to że "skąd drożdże mają wiedzieć ile ich jest" - wskaźnik umieralności wg badań a świadomość drożdży nie muszą być ze sobą powiązane, on służy tylko opisaniu ilościowemu pewnego zjawiska

 

 

 

wklejasz jakieś tam "obrazki"

Rozumiem że nawet ich nie analizowałeś

 

 

 

Jeśli masz inną wiedzę na ten temat to przedstaw ją wprost, a nie za pomocą linków do literatury,

Swoją wiedzę przedstawiłem. Widać że w linki nawet nie klikałeś, a może nawet nie znasz tej książki? Chciałbym w takim razie wiedzieć, skąd Ty czerpiesz wiedzę o drożdżach, może też bym się czegoś douczył.

 

Mam wrażenie, że większość Twoich postów jest czepianiem się na siłę. Proszę, skontruj moje argumenty merytorycznie, napisz na jakiej podstawie moje twierdzenie jest złe (ja moje poparłem literaturą i "śmiesznymi obrazkami"). Mam wrażenie że polemika z Tobą nie ma sensu - czepisz się nieistotnego szczegółu i będziesz to ciągnął dla udowodnienia swojej racji, podważając przedstawione Ci argumenty na zasadzie "a co to za guru co go nie znam, widać w ciemno trzeba w to wierzyć". Tak jak tutaj - zaczęło się od tego, że gościu zadał duuużo za mało drożdży, a kończy na sporze czy zadał 10, czy 20 razy za mało, i czy po dwóch miesiącach zastaje 60 czy 64% żywych w fiolce...

Edytowane przez bart3q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.