Skocz do zawartości

W jaki sprzęt po garnkach zainwestować? - ważny czas procesu


bestisz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów. Temat zamieszczam tutaj ponieważ nie uważam się za wytrawnego "piwowara" (dlatego też piaskownica :D ) a trudno mi było wyszukać podobny temat na forum.

Warzę trzeci sezon. Nie wiem ile warek mam za sobą,...po prostu staram się na bieżąco, żeby zawsze coś dobrego w domu było - koncernowego asortymentu mój organizm nie przyjmuje. W sklepach typu "piwa świata" nie dam za IPA z hipsterską etykietą 9zł. Takie samo a czasami i lepsze robię przy pomocy łychy, gara......i kosztuje mnie kilkadziesiąt groszy (nie licząc swojego czasu).

 

W tym właśnie momencie przejść chciałbym do meritum mojego zapytania. Jak wyżej napisałem warzę w garnku emaliowanym. Filtracja to plastikowy fermentor + sraczo-wężyk z oplotu. Gotowanie jak gotowanie, chmiel bezpośrednio do gara, potem przy spuszczaniu mam takie gęste sito które podstawiam pod kran spustowy gara i cedzę ( jeżeli granulat, szyszki do woreczka wkładam). Chłodzenie kupną chłodnicą gładkiej rurki KO.

Ogólnie rzecz ujmując - lipa!!! :lol: Sporo czasu psu w ......(tam z tyłu), od cholery mycia tych wszystkich siteczek, wężyków mieszadeł itd. Niestety pomimo tych wszystkich niedogodności nie rezygnuję ponieważ bardzo lubię piwo a  dochodzi do tego jeszcze cała ekscytacja tym, jak to coś co warzę dzisiaj będzie smakowało za kilka tygodni/miesięcy.

 

Z racji oszczędności czasu przy warzeniu postanowiłem po sezonie zainwestować w sprzęt. Niestety nie do końca wiem w jakim kierunku iść.

Założenia:

  1. wydać max 2500zł (natomiast mam dostęp do darmowego spawania TIG-iem, elektryke i sterowanie w przypadku własnej roboty ogarnę sam)
  2. warzyć warki max 50L (okres lagerowy), zazwyczaj będzie to 35-40L
  3. cały proces zacierania, wysładzania, warzenia i chłodzenia był relatywnie szybki
  4. prostota w utrzymaniu czystości - mycie po całym zabiegu

Moje propozycje o których rozmyślam - 

  1. Zapłać i działaj czyli jakiś klon Speidla Braumeistera  - jest już kilka propozycji takiego sprzętu. Te tańsze made in "cing ciang cio" jest też kilka sygnowanych bardziej renomowanymi markami. Tu niestety boję się że te moje założone 50L w szczycie będzie barierą. Na razie większość klonów Speidla to 30-35L (maksymalnie)
  2. Dwa kegi 50L, jeden na kadź zacierno filtracyjną grzaną dwoma grzałkami 1750W, do tego FD wycięte gdzieś na zamówienie, mieszadło napędzane silnikiem od wycieraczek. Sterowanie temperaturą chyba jakimś PAMELEM dla piwowarów. Mieszadło może z regulacją obrotów - wycieraczki to silniki 12V DC więc z płynną prędkością obrotową nie będzie problemu. Drugi keg byłby do grzania wody do wysładzania a po nim do gotowania z chmielem. Do wysładzania kegi połączone wężem sylikonowym (przepływ grawitacyjny), od strony zaciernego wąż podłączony do czegoś w rodzaju zraszacza żeby nie wzburzać młóta (ktoś na forum miał to zrobione w formie nierdzewnej kulki z nawierconymi otworkami). Na początek zakładam grzanie wody i chmielenie taboretem na gaz ziemny na którym działam obecnie z garami. Do kega warzelnego zamówił bym Hop Spidera + Hop Stoper. Hop Spider o większych oczkach np. 200 mikronów, Hop Stoper 125 mikronów. Pierwszy łapie większość chmielu drugi resztę i przełomy. Oczywiście w obydwu kegach wspawanie zaworów spustowych. Chłodzenie realizowane wymiennikiem płytowym,......widziałem jak działa i nie chcę nic innego. 
  3. Trzeciego pomysłu nie mam. Gary z Lidla, gary zwykłe i inne częściowe udogodnienia mnie nie uszczęśliwią. Na pełnego zautomatyzowanego RIMS-a/HERMS-a mnie nie stać. Poza tym ilość połączeń, garów, rurek pomp i całego sterowania mnie przeraża. Nie wiem czy bym coś takiego chciał mieć. Nie chodzi mi o całkowite wyjście z pomieszczenia na czas warzenia tylko o większościowe jego usprawnienie.

 

 

No to jak.......pomożecie ? ;) 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kegu 50L ciężko Ci będzie ogarnąć 50L warkę bo po odfiltrowaniu chmielin i osadów zostanie Ci maks 40-45L.

 

ja obecnie mam kadź zacierno-warzelną z kega i to mi pasuje. filtruje dalej w fermentorze na oplocie + siatka z IKEA i jedynym ograniczeniem jest właśnie fermentor. dla warki 40L (8kg słodów + 24L wody do zacierania) wychodzi pełen fermentor.

 

warzę w mieszkaniu w kuchni, ale jakbym miał więcej miejsca to pokusiłbym się o 2 kegi, jeden do zacierania, drugi do warzenia. wodę do wysładzania możesz grzać w emalii.

 

ja na kegu robię warki 25L, ostatnia jaką robiłem wyszła 40L

 

gotowa kadź z kega z mieszadłem i Pamelem kosztowała mnie ok 1200zł

Edytowane przez nike21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @nike21 za odpowiedź. Chyba w tym kierunku będę szedł. Ja mam ten komfort że miejsce posiadam. W piwnicy mam pomieszczenie 4x3m wypłytkowane do wysokości lamperii. Niedawno zamontowałem stary okap kuchenny żeby wyciągał pary. W pomieszczeniu mam już zlew z ciepła/zimna wodą.

Myślę że pójdę w dwa kegi zacierno/filracyjny + warzelny. Wodę do wysładzania chyba nie będzie głupio grzać w jakimś lidlowskim kociołku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź w dwa kegi i gar 70l.

Zacierna i woda do wysładzania w kegach 50l a gotowanie w garnku 70l. Zbiornik do wysładzania możesz grzać najtańszymi grzałkami do parników.

Będziesz mógł warzyć 50l.

Możesz wykorzystać coś z mojej konstrukcji.

http://www.piwo.org/topic/17892-budowa-warzelni-50l-od-podstaw/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Trochę odświeżę temat, bo ja ciągle się zastanawiam nad HERM, a podobnym projektem jak Twój ASadam. 

 

Jakie są zalety HERMS w porównaniu do 2 kadzi?

- nie trzeba mieszać?

- nie przypala się ? (przypaliło się komuś na grzałkach jeżeli było mieszadło?)

- minimalnie większa wydajność?

 

Ja za bardzo nie widzę zalet HERMSa, a nawet dodatkową wadę, bo trzeba zainstalować pompy, z które działają różnie.

 

W przypadku kadzi zacierniej, filtrat mogę zlać grawitacyjnie do kadzi warzelnej, wysładzanie mogę przeprowadzić z trzeciego gara.

 

 

Mógłby mnie ktoś oświecić co przemawia za HERMS lub za innym systemem? :)

 

BTW. jak w HERMSIe robione są lagery z zacieraniem dekokcyjnym?

Edytowane przez adamek35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może z innej beczki jeśli chodzi o inwestycje - fermentacje masz już ogarniętą?

edit: a nie zauważyłem, że temat z lutego

Edytowane przez udarr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.