Skocz do zawartości

Kocioł zacierno-warzelny na bazie warnika lub garnka


PiwoLab

Rekomendowane odpowiedzi

@@koval_blazej,

 

Ustawiajac PWM na 100Hz dla SSR z załączaniem w zerze nie uzyskasz żadnego sterowania, bo jeden impuls będzie trwał 0-10ms i powtarzał się co 10ms, a właśnie 10ms to minimalny czas na jaki taki układ włączy grzałkę. Jeśli nie ma załączania w zerze to właśnie taką częstotliwość potrzebujemy, ale musi być idealnie zsynchronizowana z siecią. Chyba że miałeś na myśli rozdzielczość PWM, czyli że impuls trwa 0, 10, 20, ... ,1000ms (dokładność 1%) i powtarza się co 1s - wtedy masz rację (ale częstotliwość PWM określiłbym jako 1Hz)

 

no tak, trochę nie mam odpowiedniego słownictwa bo moja wiedza na temat tego zagadnienia zdobywana jest hobbystycznie.

 

 

 

A nie wystarczy sprawdzić tego wzrokowo,

 

tylko my rozmawialiśmy w pełni zautomatyzowanym sposobie detekcji. to co wpomniał kolega @@koval_blazej z magnesem jest fajnym pomysłem ale ja szukałem sposobu na mierzenie objętości a nie detekcje poziomu, choć nie ukrywam pływak z magnesem jest fajną opcją.

@@PiwoLab, nie wiem jak ty ale ja nie mam szyny komunikacyjnej za uchem więc nie mogę być częścią układu automatycznego.

@@PiwoLab, poza tym jak dyskutujemy jest fajnie ale jak już robimy personalne wycieczki i szydzimy z innych jest nie fajnie tak że trzymaj na wodzy klawiaturę bo przez twój ostatni wpis poczułem się dotknięty.

 

@@prowokator, RPi a tym samym  CBPi ma jeden PWM a tym samy może sterować mocą grzałki więc powinno to działać. problem się zacznie jak byś chciał używać większej ilości grzałek wtedy masz tylko ON/OFF bez możliwości 'redukcji mocy' w sposób precyzyjny

 

EDIT - Zrozumiałem dylemat prowokatora - algorytm PID w CBPi zapewne używam PWM.

Edytowane przez FurioSan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz tu: http://www.piwo.org/topic/23126-projekt-ebiab-na-bazie-warnika-40-lub-30-litrów/?p=432974

Literówka może się raz, dwa razy zdarzyć, ale @prowokator cyklicznie pisze o PDI?!

 

EDIT:

@@PiwoLab, poza tym jak dyskutujemy jest fajnie ale jak już robimy personalne wycieczki i szydzimy z innych jest nie fajnie tak że trzymaj na wodzy klawiaturę bo przez twój ostatni wpis poczułem się dotknięty.

Przepraszam, jeżeli Cię uraziłem.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ciekaw jestem jak w takim zautomatyzowanym układzie, w prosty sposób zabezpieczyć się przed przypalaniem w momencie gdy grzałka nie będzie przykryta brzeczką?

Może to się nada: https://www.aliexpress.com/item/New-Electric-Unit-High-quality-CR-Horizontal-Tank-Liquid-Float-Switch-Water-Level-Sensor-Stainless-Steel/32638467007.html?spm=2114.10010108.1000023.7.XINyDn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A kolega umie czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że umieszczenie grzałki pod dnem to wada, która obniża sprawność urządzenia. Nic więcej. Że takie rozwiązanie ma swoje zalety, to inna sprawa.

Tak, chyba umiem ;) (bo ja z epoki co jeszcze tego uczono). I widzę, że jednak wyraźnie było sugerowane rozwiązanie z grzałką odkrytą więc pozwoliłem sobie na odrobinę polemiki.

Dla przypomnienia:

 

 

Wracając do sedna sprawy to lepszym rozwiązaniem od użycia warnika może okazać się garnek z wewnętrzną grzałką. Po pierwsze będzie można dopasować moc grzałki do zastanych zabezpieczeń zasilania. Po drugie zwiększymy wydajność grzania, ciepło z grzałki oddawane jest bezpośrednio do podgrzewanej cieczy.

 

 

Dodam także, że rozwiązanie to nie musi przekroczyć ceny gotowego warnika. Co do estetyki wykonania, nie będzie większych różnic.

 

A wracając do tematu:

 

 

to akurat może nie, ale to dobry trop ponieważ majfrendy oferują też inne tego typu czujniki, które chyba wygodniej by było zaaplikować w rozważanym zastosowaniu. (chodzi mi o samą fizyczną budowę tego czujnika i łatwość montażu)

Np. https://pl.aliexpress.com/item/New-Electric-Unit-High-quality-Liquid-Float-Switch-Water-Level-Sensor-Stainless-Steel-DoubleBall-Float-Body/32637628798.html

 

Co do przypalania na dnie warników to ono chyba też faktycznie występuje niekiedy. Jednak chyba zdecydowanie rzadziej i na mniejszą skalę. Myślę, że może jednak

warto pomyśleć i nad tym faktem, i spróbować go rozwiązać jakąś modyfikacją.

Używam kociołka w wersji V2.0 i tam jest zaimplementowane prymitywne rozwiązanie polegające na zmniejszeniu mocy grzania o 50% w momencie gdy do dogrzania jest mniej niż 5°C.

W efekcie właściwie nie mam problemów związanych z przypalaniem, ale ja w nim tylko zacieram i to z mieszadłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A kolega umie czytać ze zrozumieniem? Napisałem, że umieszczenie grzałki pod dnem to wada, która obniża sprawność urządzenia. Nic więcej. Że takie rozwiązanie ma swoje zalety, to inna sprawa.

Tak, chyba umiem ;) (bo ja z epoki co jeszcze tego uczono). I widzę, że jednak wyraźnie było sugerowane rozwiązanie z grzałką odkrytą więc pozwoliłem sobie na odrobinę polemiki.

Dla przypomnienia:

 

 

Wracając do sedna sprawy to lepszym rozwiązaniem od użycia warnika może okazać się garnek z wewnętrzną grzałką. Po pierwsze będzie można dopasować moc grzałki do zastanych zabezpieczeń zasilania. Po drugie zwiększymy wydajność grzania, ciepło z grzałki oddawane jest bezpośrednio do podgrzewanej cieczy.

 

 

Dodam także, że rozwiązanie to nie musi przekroczyć ceny gotowego warnika. Co do estetyki wykonania, nie będzie większych różnic.

 

To, że obaj jesteśmy dinozaurami to ja wiem. Szkoda tylko, że kolega dalej chyba nie rozumie sensu mojej wypowiedzi i użytych słów. Nie sugeruję wyraźnie, tylko jak sam kolega napisał - jest to polemika. Do niej odniósł się przykładowo kolega @Enethion przedstawiając swoje zdanie. Ale to nie ważne, bo odchodzimy od tematu.

 

 

 

to akurat może nie, ale to dobry trop ponieważ majfrendy oferują też inne tego typu czujniki, które chyba wygodniej by było zaaplikować w rozważanym zastosowaniu. (chodzi mi o samą fizyczną budowę tego czujnika i łatwość montażu)

Np. https://pl.aliexpress.com/item/New-Electric-Unit-High-quality-Liquid-Float-Switch-Water-Level-Sensor-Stainless-Steel-DoubleBall-Float-Body/32637628798.html

 

Nie wiem, może się mylę, ale wg mnie poziomy montaż będzie wygodniejszy. Wycinam otwór w ścianie gara i montuję układ podobnie jak czujnik temperatury. Wcześniej ustalam wysokość montażu. Rozpatruję teraz czujnik patrząc na to pod kątem pustego gara, tylko w tym przypadku BIAB'a przeszkadzać może kosz!? Do tego to jednak czujnik w układzie pionowym zostaje. Najważniejsze, że problem nie wymaga doktoryzowania się.

 

 

 

Co do przypalania na dnie warników to ono chyba też faktycznie występuje niekiedy. Jednak chyba zdecydowanie rzadziej i na mniejszą skalę. Myślę, że może jednak

warto pomyśleć i nad tym faktem, i spróbować go rozwiązać jakąś modyfikacją.

Używam kociołka w wersji V2.0 i tam jest zaimplementowane prymitywne rozwiązanie polegające na zmniejszeniu mocy grzania o 50% w momencie gdy do dogrzania jest mniej niż 5°C.

W efekcie właściwie nie mam problemów związanych z przypalaniem, ale ja w nim tylko zacieram i to z mieszadłem.

 

Ja mam grzałkę na wierzchu wewnątrz gara i nie dochodzi u mnie do przypaleń. Grzałka jest zabezpieczona przed niechcianym włączeniem. Tylko moje świadome działanie umożliwia jej włączenie.

Na tym zabezpieczeniu sam się złapałem. Miałem małą awarię i podczas warzenia wybiło różnicówkę. Po opanowaniu sytuacji i ponownym włączeniu zasilania panel sterownia nie załączył się. Myślę sobie - padł. Sprawdzam bezpiecznik - ok. Przejrzałem cały panel, element po elemencie. A jednak w sytuacji stresowej zapomniałem o tym własnie zabezpieczeniu. Przełącznik grzałki był na Wł. i to uniemożliwiało włączenie całego panelu.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nada się. Ale jak się nie spieszy to tutaj taniej będzie. Można też użyć na 24V, która będzie miała troszkę lepszą wydajność.

EDIT:

Pewnie zaraz odezwą się głosy, że nie jest food grade. Tylko, co to zmienia. Ta food grade jest dokładnie jak ta nie food grade.

Dla tych co chcą spać spokojnie food grade 12V i 24V.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno dałem tyle za identyczna, ale bez króćców w zestawie. Tyle że te są mosiężne, czytałem (tu an forum) że w mosiądzu może coś reagować z brzeczką i szkodzić. Ale czy przy takiej powierzchni jest czym się przejmować.

 

Skoro już mowa o materiałach, powtórzę pytanie bo chyba przepadło. Co sądzisz pomyśle zrobienia kosza na bazie fermentora z PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno dałem tyle za identyczna, ale bez króćców w zestawie. Tyle że te są mosiężne, czytałem (tu an forum) że w mosiądzu może coś reagować z brzeczką i szkodzić. Ale czy przy takiej powierzchni jest czym się przejmować.

 

Skoro już mowa o materiałach, powtórzę pytanie bo chyba przepadło. Co sądzisz pomyśle zrobienia kosza na bazie fermentora z PP

Jak widać po postach, można nawet nie przejmować się podanym przez producenta zakresem temperatur w jakich mogą pracować węże z PCV. Początkowo w swoim Hyundaiu (27L) chciałem dać mosiężny kran czerpalny, ale potem trafiłem w czyichś zapiskach, że mu się mosiądz w garnku zrobił błękitny. Nie dawało mi to spokoju, więc żeby móc spać spokojnie kupiłem zawór z kwasówki. Niemniej mosiądz jest wszechobecny w armaturze, więc każdy musi sam się zdecydować.

 

Co do kosza z PP. Da się, można, ale nierdzewka jednak trwalsza ;)

 

Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mnie nic nie zdziwi. Widziałem w tych fermentorach zamontowane grzałki elektryczne do podgrzewania wody, to i na kosz do zacierania pewnie też się nadadzą. Szczególnie do prób, jeżeli nie chcesz od razu inwestować w porządny ze stali nierdzewnej. Dobierz wiaderko pod względem średnicy i wysokości! Średnica taka, aby kołnierz (uchwyty) opierał się o brzeg warnika. Między ścianką wiaderka, a ścianką warnika min. 1-2 cm luzu. Wysokość taka, aby dno wiaderka nie dotykało dna warnika. Zachowaj jakąś minimalną odległość od gorącego dna warnika. W dnie wiaderka zrób perforację wiercąc kilkadziesiąt otworów, dotnij do średnicy dna siatkę 300-400 mikronów i przynituj nitami nierdzewnymi. To moje przemyślenia, nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania - wykonaj sam jak uważasz, żeby było najlepiej.

 

EDIT:

Choć mosiądz jest odporny ogólnie na korozję, to wiadomo, że reaguje w środowisku kwaśnym i zasadowym. Krótka styczność z nieagresywną brzeczką piwną mu nie szkodzi, gorzej już z myciem i sterylizacją środkami zasadowymi, czy kwaśnymi. Jeżeli ma nam długo służyć powinno się go myć tylko neutralnymi środkami. Nie stosujemy również mosiądzu do stałego kontaktu ze płynami spożywczymi!

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ten wątek to mnie po prostu strach ogarnia...

Nie bądź taki tajemniczy i zdradź nam co Cie tak straszy?

 

EDIT:

W Twoim temacie to też kino grozy. Powinieneś być usatysfakcjonowany, bo to Twój ulubiony styl.    ;)

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej strach ogarnia z powodu skrajności w tym wątku.
Jeden w tą stronę , a drugi w Overkill...

Rozkminianie na tematy spawalnicze, konstrukcji i struktury sterowania...

 

A w większości przypadków przy eBIAB starczy:
- Regulator PID z autotune ( by sam sobie dobrał parametry, nawet zakichany REX100. A nawet jakiś z krzywą programowaną jeśli ktoś jest leniwą bułą i nie potrafi o czasie przestawić  parametru. A pompę można sterować przełącznikiem - i tak przy tym siedzisz. Ale niestety trzeba odłożyć browara lub chrupki na bok by to zrobić)
- Warnik czy inne grzajło z odpowiednim zaworem wyjściowym, a jak zaszalejemy jeszcze prosty płynowskaz.
- Pompa obiegowa - tu niestety stoję twardo. Pompa nierdzewna z odpowiednim uszczelnieniem. Zaprojektowana do celów spożywczych.  Żadne od CO, pralek, sralek itp.
- Wąż sylikonowy - starczy zwykły z grubą ścianką.
- Złączki i zawory- co kto lubi, byle to była nierdzewka.
- Kosz... - Można użyć kosz albo worek z woalu. Z tym ze kosz lepszy,  600um akurat.
- Chłodzenie - jak kto lubi  wymiennik to wymiennik , wystarczy od razu po robocie zapuścić mu cykl z czystą wodą albo nawet z wodorotlenkiem. Będzie czysty jak...


Ale nie za chwilę wejdziemy na poziom projektowania obwodów wewnętrznych scalaka...

 

Edytowane przez Sadowski25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Regulator PID z autotune ( by sam sobie dobrał parametry, nawet zakichany REX100. A nawet jakiś z krzywą programowaną jeśli ktoś jest leniwą bułą i nie potrafi o czasie przestawićparametru. A pompę można sterować przełącznikiem - i tak przy tym siedzisz. Ale niestety trzeba odłożyć browara lub chrupki na bok by to zrobić)

No chyba, ze nie siedzisz przy ZAUTOMATYZOWANYM garze kiedy się zaciera. Ale generalnie: można.

 

Warnik czy inne grzajło z odpowiednim zaworem wyjściowym, a jak zaszalejemy jeszcze prosty płynowskaz.

Nie widzę nikogo, kto mówi "musisz zrobić sobie taki gar sam, a grzałki koniecznie wewnątrz gara". Cały temat w zasadzie potwierdza to co piszesz.

 

 

 

Pompa obiegowa - tu niestety stoję twardo. Pompa nierdzewna z odpowiednim uszczelnieniem. Zaprojektowana do celów spożywczych.Żadne od CO, pralek, sralek itp.

A ja użyję innej. Podpytam piwowarów, którzy już używają u siebie i sobie coś wybiorę, może nawet będzie z tworzyw sztucznych. Co się stanie?

 

A to, że się podpięły pod temat osoby, które roztrząsają tematy związane z projektowaniem własnego kontrolera, to już inna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kosz... - Można użyć kosz albo worek z woalu. Z tym ze kosz lepszy,  600um akurat.

Ta jedna niewiadoma właśnie mnie nurtuje, 400 czy 600 µm będzie właściwe? 300-400 używa się na hopspidera i hopstoppera. Ale to do granulatu chmielu. Tu może faktycznie 600 µm do słodu będzie lepszym rozwiązaniem. Siatka nie może ograniczać tak ważnego w tym układzie recyrkulacji przepływu.

 

Wracając do kwestii sterownika, dla tych co nie chcą bawić się przykładowo z RBPi dobrym rozwiązaniem może być użycie gotowego, nowego sterownika od Grainfathera v2. Cena 499 zł jest ok, tym bardziej, ze otrzymujemy fabryczny produkt. Dostosowanie go do naszych celów nie powinno nastręczyć jakichkolwiek problemów.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dobrym rozwiązaniem może być użycie gotowego, nowego sterownika od Grainfathera v2. Cena 490 zł jest ok, tym bardziej, ze otrzymujemy fabryczny produkt. Dostosowanie go do naszych celów nie powinno nastręczyć jakichkolwiek problemów.

Pomysł godny polecenia :) z małą uwagą/pytaniem.

Jaki jest czujnik temperatury, a raczej ważniejsze, gdzie on jest i czy jest w komplecie ze sterownikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dobrym rozwiązaniem może być użycie gotowego, nowego sterownika od Grainfathera v2. Cena 490 zł jest ok, tym bardziej, ze otrzymujemy fabryczny produkt. Dostosowanie go do naszych celów nie powinno nastręczyć jakichkolwiek problemów.

Pomysł godny polecenia :) z małą uwagą/pytaniem.

Jaki jest czujnik temperatury, a raczej ważniejsze, gdzie on jest i czy jest w komplecie ze sterownikiem?

 

Z tego co się orientuję jest połączony na stałe ze sterownikiem. Nie ma w obudowie osobnego gniazdka na sondę. Są jedynie wejście na zasilanie i wyjścia na pompę i grzałkę. Przewód z sondą wychodzi z obudowy. Ale najlepiej niech posiadacze tychże potwierdzą.

post-6938-0-19012100-1487244615_thumb.jpg

post-6938-0-78036100-1487244861_thumb.jpg

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma w obudowie osobnego gniazdka na sondę. Są jedynie wejście na zasilanie i wyjścia na pompę i grzałkę. Przewód z sond wychodzi z obudowy.

No to jak "dla mnie", na chwilę obecną jest to najlepsze rozwiązanie :D

Za 500,- zł mamy dedykowany sterownik o bardzo rozbudowanej funkcjonalności z niespotykanymi u konkurencji bajerami.

Gotowy do użycia i wierzę, że przetestowany.

EDIT

Do szczęścia brakuje obsługi przez np. WWW, ale ...

Edytowane przez Dr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..nie można mieć wszystkiego.

 

Producent swój wybór tak tłumaczy:

 

Why does the Connect Control Box connect via Bluetooth rather than WiFi?

There are a few reasons why we chose Bluetooth over WiFi for our control box.
 
1. Ease of Connection: The Connect Control Box connects to the Grainfather App at a click of a button. Connecting via WiFi connection is a lot more difficult, you would have to play around with your home network settings to get this to work.
 
2. No Need for Internet Connection: The great thing about Bluetooth is there is no for internet connection so you can brew outdoors or in remote places where there is no WiFi signal.
 
3. No Need for Remote Access: WiFi provides you with remote access all over the world but it is not needed when brewing as you need to be near your unit to brew.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.