Skocz do zawartości

Kocioł zacierno-warzelny na bazie warnika lub garnka


PiwoLab

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwolę sobie założyć ten temat, jako rozszerzenie mojego postu tutaj. Ten dział wydaje się bardziej odpowiedni. Od razu zaznaczam, że obecnie nie buduję takiego sprzętu. Chciałbym jednak aby wpis ten stał się inspiracją dla innych. Oczywiście jako baza nie musi być tylko warnik, może to być inny gar, do którego zamontujemy grzałkę.

 

Do budowy potrzebujemy warnik lub alternatywnie gar z grzałką, kosz na bazie rury z siatką na dnie 400 mikronów, zawór kulowy (zakładam wymianę oryginalnego zaworu), pompę magnetyczną, kilka szybkozłączek (3-4 komplety), kawałek węża silikonowego (ca. 2 mb), ... Całość następnie uzupełniamy panelem sterowania, opartym przykładowo na CraftBeerPi , STC-1000+  lub klasycznych pidach.

 

Orientacyjna kalkulacja:

warnik (lub gar z grzałką) 460,00 zł

kosz 400,00 zł

zawór kulowy x2 80,00 zł

pompa magnetyczna 60,00 zł

szybkozłączki 140,00 zł

wąż silikonowy 60,00 zł

craftbeerpi lub inny panel sterowania 400,00 zł

inne 200,00 zł                       

razem 1800,00

 

 

post-6938-0-56202000-1487070568_thumb.jpg

 

post-6938-0-07602500-1487070579_thumb.jpg

post-6938-0-88937700-1487070586_thumb.png

post-6938-0-73519100-1487073168_thumb.jpg

 

 

 

Edytowane przez PiwoLab
Zmiana tematu na bardziej odpowiadającą koncepcji, zasadzie działania i budowy kotła. Uaktualnienie cen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako iż robiliśmy podobny projekt:

- pompa do wymiany na lepszą (Bosch?), te za 60 czy nawet 100zł są do niczego. W wyższych temperaturach padają jak muchy (nawet jeśli producent pisze co innego).

- wąż nie zwykły silikonowy tylko silikonowy ze zbrojeniem - zwykły się po czasie odkształca

- jak jest wykonany kosz wewnętrzny? U nas siatka się rozpadała - lepsza jest płyta perforowana (możliwie drobna + dodatkowo siatka). Jeśli jest to rozwiązanie standardowe to trzeba dodać koszt spawania nierdzewki w osłonie gazu (bardziej 500zł niż 300). Spawanie na odwal kończy się rdzą po kilku(nastu) warkach.

- wymiennik płytowy - czy rozumiem, że piwo jest chłodzone w wymienniku bezpośrednio? Też mieliśmy ten pomysł, ale szybko z niego zrezygnowaliśmy. Brzeczka po pewnym czasie brudzi wymiennik i niestety nie idzie go domyć od środka. Może to powodować zmianę smaku piwa, skażenie. Nie od parady producenci dorzucają chłodnice spiralne. Wymiennik jest super estetyczny ale trzeba podejść do tego z głową na karku bo takie bezpośrednie podłączanie jest niestety złym pomysłem (nie mówię, że się nie da - trzeba tylko dogłębnie to przemyśleć. Np. system czyszczenia od razu po zlaniu brzeczki, system dezynfekcji)

- "inne" ~300zł zamiast 100 :-)

 

Poza tym polecam jeśli ktoś ma samozaparcie. CraftBeerPi raczej nie polecamy. Tzn polecić można ale będzie trzeba przewody ekranować.

Z takim sterownikiem za 2000 do wykonania. Ciut mniej jeśli mamy lepsze zaplecze warsztatowe.

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako iż robiliśmy podobny projekt:

Tylko pilnując jakości komercyjnej ;)

pompa do wymiany na lepszą (Bosch?), te za 60 czy nawet 100zł są do niczego. W wyższych temperaturach padają jak muchy (nawet jeśli producent pisze co innego).

Chyba jedyny punkt, na który mógłbym przytaknąć, ale nadal: jeśli producent deklaruje wytrzymałość do 100°C, albo wyżej, a pompa pada przy 80°C, to w Polsce przysługuje nam ciekawa rzecz: reklamacja. Jasne, można się przy tym nadziać, ale takie tanie pompki pozwolą już coś zdziałać, a w razie potrzeby dozbierać na lepszy model. Inna sprawa, że masa ludzi na tym forum używa tanich pomp, bo... Są tanie...

wąż nie zwykły silikonowy tylko silikonowy ze zbrojeniem - zwykły się po czasie odkształca

Dobra. Ok. Ale to bodaj najtańszy element instalacji. Od biedy można za chwilę kupić nowy, a ze względu na ewentualne uszkodzenia wewnętrzne - nawet wypadałoby wężyk co jakiś czas wymienić.

jak jest wykonany kosz wewnętrzny? U nas siatka się rozpadała - lepsza jest płyta perforowana (możliwie drobna + dodatkowo siatka). Jeśli jest to rozwiązanie standardowe to trzeba dodać koszt spawania nierdzewki w osłonie gazu (bardziej 500zł niż 300). Spawanie na odwal kończy się rdzą po kilku(nastu) warkach.

 

Polecam zapytać współforumowicza (o ile pamiętam lewatywa robi takie kosze, nie trafiłem na narzekających).

wymiennik płytowy - czy rozumiem, że piwo jest chłodzone w wymienniku bezpośrednio? Też mieliśmy ten pomysł, ale szybko z niego zrezygnowaliśmy. Brzeczka po pewnym czasie brudzi wymiennik i niestety nie idzie go domyć od środka. Może to powodować zmianę smaku piwa, skażenie. Nie od parady producenci dorzucają chłodnice spiralne. Wymiennik jest super estetyczny ale trzeba podejść do tego z głową na karku bo takie bezpośrednie podłączanie jest niestety złym pomysłem.

To by tłumaczyło czemu browary typu Olbracht (rzemieślniczy) używają wymienników płytowych. Fakt, nieco innych i mogą je rozebrać, ale jednak. Co do czyszczenia: dla chcącego... Myślę, że odpowiednio dobrany zestaw środków czyszczących i metody czyszczenia zaoszczędzi czas i nerwy, a może i pieniądze ;) Nie widzę też informacji o "bezpośrednim podłączeniu" w poście PiwoLaba.

 

 

Poza tym polecam jeśli ktoś ma samozaparcie. CraftBeerPi raczej nie polecamy. Tzn polecić można ale będzie trzeba przewody ekranować. Z takim sterownikiem za 2000 do wykonania. Ciut mniej jeśli mamy lepsze zaplecze warsztatowe.

Trochę znowu widzę tu ślad podejścia "ma być tak, jakbym zaraz miał puścić seryjną produkcję" ;) A przypominam, że tu miało być "tanio i działa", bo jak to zwykle bywa: "rozwiązania prowizoryczne są najtrwalsze".

 

EDYTATOR: Zapomniałem przy okazji wężków napisać, że są dostępne modele z różną grubością ścianki ;)

 

EDIT2: Mam nadzieję, że @@Gwynbleidd się nie pogniewa za umieszczenie tutaj linku do jego galerii :) Ostatecznie niemal dokładnie takie rozwiązanie ;) http://www.piwo.org/gallery/album/709-browar/

Edytowane przez Enethion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń boże nie chodzi mi o krytykę pomysłu - staram się tylko pomóc, gdyby ktoś robił podobny projekcik :-)

Temat został napisany w formie "łatwo, prosto i przyjemnie" a niektóre rzeczy wymagają więcej pracy niż jest zasugerowane i dlatego chciałem podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Jeśli przemęczyłem się z wykonaniem takiego czegoś to chyba fajnie, żebym podał z własnego doświadczenia co można zmienić, żeby oszczędzić i czas i pieniążki.

 

Przysługuje gwarancja na pompę. Będzie kolega wysyłać pompy na reklamację co dwa tygodnie i czekał kolejne dwa na kolejny egzemplarz z tą samą wadą? To po prostu nie ma sensu - sami to przeszliśmy, straciliśmy na tą zabawę ponad 2 miesiące - kupcie lepszą, oszczędźcie sobie problemów. Mogę podać nawet konkretne modele, które przerobiliśmy i konkretny model, który na 100% jest ok. Te chińczyki naprawdę są kompletnie do kitu. Może jest jakiś, który daje radę, napiszcie wtedy konkretny model, żeby nikt nie nadział się na minę.

 

Wężyki to tak jak napisałeś bardzo tania rzecz, a skoro tak to naprawdę - kupcie zbrojone, oszczędźcie sobie kłopotów z wyginaniem jak się nagrzeją. Uczcie się na naszych błędach - też mieliśmy zwykłe na początku a różnica w cenie 5 czy 10zł. ŻADEN wąż niezbrojony moim skromnym zdaniem nie powinien być używany do naszych kociołków. Czy ma ściankę 1mm czy 3mm. Co więcej, mieliśmy wąż o temp. pracy do 250st.C do celów spożywczych i... była to kompletna kiszka!

Wgłębiając się w temat:

- węże niezbrojone nie mogą się zaginać. Każde zagięcie w temp. pokojowej w temp. >70-80st dąży do złamania takiego węża.

- węże niezbrojone w konfiguracji z mocniejszą pompą potrafią się, jak by to napisać, zapaść same w sobie. Ciśnienie po prostu ściska ścianki i przepływ ustaje.

Po 10 próbach na pewno znajdziemy wąż który da radę, tylko temat jest raczej dla osób, które chcą to zrobić w miarę łatwo i nie wyrzucając pieniędzy na próby. I dlatego z całego serca polecam - zbrojone.

 

Co do koszy - zrobiłem dokładnie tak jak piszesz, zapytałem jak są wykonane, chętnie zobaczę! Po prostu z naszego doświadczenia siateczki się strzępią a płyta perforowana jest znacznie stabilniejsza. Kolega w temacie napisał cytuję "kosz na bazie rury z siatką na dnie 400 mikronów". Da się do zrobić na 100 sposobów i jedynym powodem dlaczego o tym piszę jest to, że samodzielne wykonanie takiego kosza jest łatwiejsze z właśnie takiej blachy. Zaoszczędzi to niepotrzebnych wydatków i nie daj boże spawania nierdzewki w warunkach domowych. Po co koledzy macie tracić pieniążki :-) Jeśli jest osoba, która wykonuje takie zbiorniki to napiszmy to czytelnie i naprawdę super pomysłem jest zlecenie tej roboty niż wykonywanie samemu bo jest to stosunkowo skomplikowane do wykonania samodzielnie.

 

Wymiennik płytowy. Tak jak napisałem wcześniej - temat moim zdaniem jest dla osób, które chcą w prosty sposób zrobić kociołek. Dla chcącego nic trudnego, po 10 próbach na pewno znajdziemy system jak to zrobić, żeby było dobrze ale nie o to chodzi. A jeśli faktycznie polecamy używanie wymiennika płytowego to pokażmy wszystkim jak to dokładnie zrobić żeby było dobrze. Osobiście takiego pomysłu nie mam - najprostszym rozwiązaniem na pewno jest zakup wymiennika rozbieralnego (na pewno droższy) oraz KONIECZNOŚĆ zaprogramowania czyszczenia układu momentalnie po zlaniu brzeczki. Po 1,2,3 warkach nie widać problemu. Po 20 warkach na wymienniku będziemy mieli kilku-milimetrowy nagar, kolokwialnie mówiąc, syfu : )

 

Pomysł jest bardzo fajny i moim zdaniem, osoby, które robiły coś podobnego mogą zawsze udzielić fajnych rad, żeby innym było łatwiej. Fajnie, że powstał taki temat dla osób, które lubią majsterkować i nie zadowolą się gotowcem. Tak samo stwierdzenia "kocioł będzie co najmniej taki a nawet lepszy niż GF" moim zdaniem są niepotrzebne. GF, zgadzam się, jest prosty - ma proste sterowanie - jednak jakość wykonania fabryczniaka jest bądź co bądź na dobrym poziomie. Raczej nie do przebicia przez DIY. Każdy spaw obliczony, każda szczelina spasowana. Oni po prostu zainwestowali potężne kwoty, żeby dopracować najmniejsze detale - dodatkowo poparte certyfikatami. Faktem jest, że taki sterownik pozwala na duuuużo więcej niż te z GF ale samej jakości wykonania bym nie porównywał :-)

Żeby nie było - sam wolę DIY, zrobić coś od podstaw, wiedzieć jak działa, mieć możliwość coś ulepszać - nie widzę jednak potrzeby krytyki innych rozwiązań. Myślę, że osoby, które same wykonywały kociołki ze sterownikami wiedzą ile pracy wymaga dopracowanie takiego projektu.

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony dodam, że CBPi nie uda Ci się zrobić za 300 zł. Samo RBPi kosztuje ~ 210 z zasilaczem, do tego przekaźniki do grzałek, przekaźniki do zaworów, kable, sondy, Chłodzenie - nie możesz zapomnieć o radiatorach (ja miałem kilka kompletów po rozbiórce starych komputerów) - chłodzenie i wentylacja sterownika musi być naprawdę dobra, bo po testach wiem, że SSR lubił się przygrzać (Gdy pracuje > ~80% swojej dopuszczalnej mocy), co w rezultacie znacznie podnosiło temperaturę w mojej kostce, teraz mam dorzucany radiator + wentylator dla SSR, oraz wentylator wyciągowy i wszystko gra :) Do tej pory kosztowało mnie to 420 zł, a zdecydowałem się na CBPi min. dlatego, że:

- Można go dowolnie rozwijać, dorzucać grzałki, sondy, itd.

- Sam mogę napisać sobie soft taki jaki mi jest potrzebny do sterowania moim browarem - ew. rozwijać CBPi (aktualnie trwają prace nad wersją 3.0 i będzie tam możliwość tworzenia swoich pluginów)

- Jak mi się znudzi browar (chyba najczarniejszy scenariusz) to będę mógł RBPi wykorzystać do czegoś innego :)

Edytowane przez prowokator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie wchodząc w kwestie podejścia do stosunku jakość/cena poszczególnych podzespołów (bo to jednak każdy musi zdecydować sam), ale ciągnąc temat ogólny (bo w marzeniach i planach mam podobny projekt).

@@mat_bro 
Chętnie przygarnę informacje o modelu  pompy, której używacie ;) W waszym wątku na to nie trafiłem (albo przeoczyłem), wiem jedynie, że to Bosch 13W, ale ciężko po tych informacjach coś znaleźć (różne modele zmywarkowe, pralkowe, a nawet suszarkowe) :)

 

Gdzie zaopatrywaliście się w węże zbrojone i jaki rozmiar stosujecie? Jakkolwiek doczepiłem się do tego w poprzednim poście, to już wcześniej o nich myślałem, ze zwykłych powodów jakimi jest elastyczność silikonu niezbrojonego, która zależnie od wykorzystania łatwo może narazić na zagięcie blokujące przepływ. Choć patrząc po waszym projekcie, nie widzę ich tam, więc nie nastawiam się na wiele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można wstawiać linki ale wąż to: wąż zbrojony PCV w naszym przypadku 22/18

Np taki jak tuta: https://przewody-techniczne.pl/waz-zbrojony-pcv-vacuum-fi-22-p-618.html

 

Oczywiście rozmiar musisz sobie dobrać. Najlepiej na wstępie projektu założyć sobie "używam systemu złączek 1/2'' / 15mm" albo "1/4'' /10mm"". I tego się trzymać do końca. Osobiście wybraliśmy u nas mix 1/2 i 3/8'' z wężami jak wspomniałem 18mm ale to nic obligatoryjnego. Jeśli robisz dla siebie to chyba najlepiej najbardziej typowy 1/2'' i średnica węża jakaś typowa np. 14 czy 15mm - nie będziesz miał kłopotów z dostępnością króćców.

Na ten moment połączenia mamy właśnie z węży zbrojonych - tak jest łatwiej dokonywać zmian w rozmieszczeniu. W momencie kiedy kocioł uzyska ostateczny kształt zrobimy je prawdopodobnie sztywne, żeby było profesjonalnie :-) Mimo wszystko polecam te węże, na pewno nic złego się z maszyną nie stanie (polecam też kupno takich szerokich, wielorazowych opasek zaciskowych na węże - dokręcanych kluczem).

 

Pompa BOSCH 0 392 023 004 - jest to pompa od dodatkowego obiegu wody stosowana w motoryzacji ... równocześnie posiadająca certyfikaty do tłoczenia wody użytkowej i pitnej. Da się ją dostać za 130-140zł. De facto mieliśmy wcześniej pompę za 90 i za 190zł i obydwie były do kitu.

 

Tutaj jest wykaz kilku pomp boschowskich, które na 100% dadzą radę.

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=8&ved=0ahUKEwixqbq13I_SAhXBkywKHYRnA1IQFgg2MAc&url=http%3A%2F%2F212.113.105.12%2Flibrary%2FBOOKS%2FCAR%2FBOSH-pumps.pdf&usg=AFQjCNEf_vU8YyNWUPUrgam5PN10Zp0gmw&sig2=389wyogU1mti0dYeRSP6Ug&bvm=bv.146786187,d.bGg&cad=rja

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem czy można wstawiać linki ale wąż to: wąż zbrojony PCV w naszym przypadku 22/18

Można ;) Ale jak się ma jego wytrzymałość termiczna do potrzeb w piwowarstwie? 

 

 

 

Tutaj jest wykaz kilku pomp boschowskich, które na 100% dadzą radę. https://www.google.p...7,d.bGg&cad=rja
 

O :) Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - wspomniany wyżej wąż spożywczy do 250st. C wyginał się jak diabli nawet w temp. pokojowej. Zwykły silikonowy jest spoko ale tak do 65-70st.C (niezależnie co tam producent nawymyśla). Ten, który zalinkowałem to zwykły silikon jednak ma w środku spiralę z drutu, która jest mega wytrzymała - dla zobrazowania powiem tyle, że możesz stanąć na tym wężu i się nie spłaszczy. Nie ma też siły, żeby go zgiąć (w sensie takim, żeby zablokować przepływ). Równocześnie jest na tyle elastyczny, że bez problemu można zastosować do kotłów. Musisz mieć tylko na uwadze, że promień jego, hmmm skrętu? o 90st, jest trochę większy niż zwykły silikon (ale bez przesady). Po prostu nie zegniesz go o 90st na odcinku 5cm ;-)

 

Co do tych pomp to wysłałem katalog ale polecam brać najtańszą BOSCH-a o mocy >10W. Te stalowe spoko tylko 300-400zł - trochę szkoda pieniążków a i tak nie będziesz tym rzucać czy obijać jak w samochodzie.

 

W naszym projekcie dopisaliśmy w kodzie kilka linijek, które wyłączają pompę >90st.C. Taka temperatura jest osiągana tylko i wyłącznie podczas gotowania/chmielenia (nie ma potrzeby przepłukiwania słodu) a w momencie gdy woda się gotuje obieg wody wymuszony jest "grawitacyjnie". Niby pompa ma zagwarantowane tysiące godzin w 100st ale.. po co katować jak nie trzeba. W każdym razie tę pompę mogę na pewno polecić.

Nie polecam natomiast pomp:

- niemarkowych samochodowych

- zmywarkowych (duże ciśnienie, mały przepływ)

- akwariowych ( bardzo małe ciśnienie, duży przepływ)

 

Do tych kociołków potrzebujemy pompy, które są kompromisowe. Raz, że mają średni przepływ (nie za mały, żeby słód był przepłukiwany w rozsądnym czasie, nie za duży bo po co?), dwa, że mają średnie ciśnienie/podnoszenie słupa wody. Przykładowo pompy akwariowe mają duże przepływy na papierze ale one pompują tylko wodę i nie muszą sobie radzić z podnoszeniem jej na wysokość 30-40cm przez opór 5kg słodu. Zmywarkowe z kolei mają ogromne ciśnienie (jak za mocna to by nam dosłownie sikało z góry kotła) ale małe przepływy (oszczędność wody - lepiej żeby naczynia myć ogromnym ciśnieniem ale z wykorzystaniem możliwie małej ilości wody).

W teorii dobre mogłyby być od kotłów CO - jednocześnie duży przepływ + sensowne ciśnienie/podnoszenie słupa wody oraz dostosowanie do wody pitnej.

 

Oczywiście piszę tak ogólnie - wiadomo, że można dorwać dobre modele i tu i tu i tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pompa do wymiany na lepszą (Bosch?), te za 60 czy nawet 100zł są do niczego. W wyższych temperaturach padają jak muchy (nawet jeśli producent pisze co innego).

Nie ma potrzeby, magnetyczne pompy solarne z opcją food grade są wystarczające dla naszych celów

 

- wąż nie zwykły silikonowy tylko silikonowy ze zbrojeniem - zwykły się po czasie odkształca

W swoim projekcie hermsa od ponad 3 lat używam zwykłych węży silikonowych 15/23 i nie widzę potrzeby aby były zbrojone. Zbrojone to przerost formy nad treścią.

 

- jak jest wykonany kosz wewnętrzny? U nas siatka się rozpadała - lepsza jest płyta perforowana (możliwie drobna + dodatkowo siatka). Jeśli jest to rozwiązanie standardowe to trzeba dodać koszt spawania nierdzewki w osłonie gazu (bardziej 500zł niż 300). Spawanie na odwal kończy się rdzą po kilku(nastu) warkach.

Zapraszam kolegę @lewatywa8 do sporządzenia oferty na kosz o średnicy ca. 300mm i wysokości 400mm. Jedna opcja w całości z siatki, druga opcja siatka tylko na dnie, boki z blachy.

 

- wymiennik płytowy - czy rozumiem, że piwo jest chłodzone w wymienniku bezpośrednio? Też mieliśmy ten pomysł, ale szybko z niego zrezygnowaliśmy. Brzeczka po pewnym czasie brudzi wymiennik i niestety nie idzie go domyć od środka. Może to powodować zmianę smaku piwa, skażenie. Nie od parady producenci dorzucają chłodnice spiralne. Wymiennik jest super estetyczny ale trzeba podejść do tego z głową na karku bo takie bezpośrednie podłączanie jest niestety złym pomysłem (nie mówię, że się nie da - trzeba tylko dogłębnie to przemyśleć. Np. system czyszczenia od razu po zlaniu brzeczki, system dezynfekcji)

Większość browarów chłodzi w wymiennikach płytowych. Sam od 3 lat używam takowego i nie mam problemów z utrzymaniem go w czystości.

 

- "inne" ~300zł zamiast 100 :-)

Tu inne to od 100 zł do kilku tysięcy złotych możemy przyjąć.

 

Poza tym polecam jeśli ktoś ma samozaparcie. CraftBeerPi raczej nie polecamy. Tzn polecić można ale będzie trzeba przewody ekranować.

Z takim sterownikiem za 2000 do wykonania. Ciut mniej jeśli mamy lepsze zaplecze warsztatowe.

Jeżeli nie CraftBeerPi to są gotowe tańsze alternatywy choćby STC-1000+ lub coś na Arduino. Nie ma sensu tracić czasu ani finansów na swoje wdrożenia.

 

 

 

Co do koszy - zrobiłem dokładnie tak jak piszesz, zapytałem jak są wykonane, chętnie zobaczę! Po prostu z naszego doświadczenia siateczki się strzępią a płyta perforowana jest znacznie stabilniejsza. Kolega w temacie napisał cytuję "kosz na bazie rury z siatką na dnie 400 mikronów". Da się do zrobić na 100 sposobów i jedynym powodem dlaczego o tym piszę jest to, że samodzielne wykonanie takiego kosza jest łatwiejsze z właśnie takiej blachy. Zaoszczędzi to niepotrzebnych wydatków i nie daj boże spawania nierdzewki w warunkach domowych. Po co koledzy macie tracić pieniążki :-) Jeśli jest osoba, która wykonuje takie zbiorniki to napiszmy to czytelnie i naprawdę super pomysłem jest zlecenie tej roboty niż wykonywanie samemu bo jest to stosunkowo skomplikowane do wykonania samodzielnie.

 

Jedyna rzecz w tym całym przedsięwzięciu, którą należy oddać do wykonania profesjonaliście (@lewatywa8). A siateczki nie mają prawa się strzępić. Osadza się je w cylindrze za pomocą pierścienia z płaskownika i całość punktowo zgrzewa po obwodzie. Dodatkowo podpiera się dwoma płaskownikami na krzyż od spodu.

 

 

Wymiennik płytowy. Tak jak napisałem wcześniej - temat moim zdaniem jest dla osób, które chcą w prosty sposób zrobić kociołek. Dla chcącego nic trudnego, po 10 próbach na pewno znajdziemy system jak to zrobić, żeby było dobrze ale nie o to chodzi. A jeśli faktycznie polecamy używanie wymiennika płytowego to pokażmy wszystkim jak to dokładnie zrobić żeby było dobrze. Osobiście takiego pomysłu nie mam - najprostszym rozwiązaniem na pewno jest zakup wymiennika rozbieralnego (na pewno droższy) oraz KONIECZNOŚĆ zaprogramowania czyszczenia układu momentalnie po zlaniu brzeczki. Po 1,2,3 warkach nie widać problemu. Po 20 warkach na wymienniku będziemy mieli kilku-milimetrowy nagar, kolokwialnie mówiąc, syfu : )

No to tu mnie rozbawiłeś   :polew: Żeby programować czyszczenie wymiennika?! Wystarczy każdorazowo po warce przepłukać wodą pod ciśnieniem z sieci wodociągowej. Od czasu do czasu również środkiem myjącym w obiegu pompy. To wszystko.

 

Pomysł jest bardzo fajny i moim zdaniem, osoby, które robiły coś podobnego mogą zawsze udzielić fajnych rad, żeby innym było łatwiej. Fajnie, że powstał taki temat dla osób, które lubią majsterkować i nie zadowolą się gotowcem. Tak samo stwierdzenia "kocioł będzie co najmniej taki a nawet lepszy niż GF" moim zdaniem są niepotrzebne. 

Stwierdzenie było ogólnikowe i w zasadzie odnosiło się do możliwości ustrojstwa, nie do technicznej strony wykonania.

 

Ze swojej strony dodam, że CBPi nie uda Ci się zrobić za 300 zł. Samo RBPi kosztuje ~ 210 z zasilaczem, do tego przekaźniki do grzałek, przekaźniki do zaworów, kable, sondy, Chłodzenie - nie możesz zapomnieć o radiatorach (ja miałem kilka kompletów po rozbiórce starych komputerów) - chłodzenie i wentylacja sterownika musi być naprawdę dobra, bo po testach wiem, że SSR lubił się przygrzać (Gdy pracuje > ~80% swojej dopuszczalnej mocy), co w rezultacie znacznie podnosiło temperaturę w mojej kostce, teraz mam dorzucany radiator + wentylator dla SSR, oraz wentylator wyciągowy i wszystko gra :) Do tej pory kosztowało mnie to 420 zł, a zdecydowałem się na CBPi min. dlatego, że:

- Można go dowolnie rozwijać, dorzucać grzałki, sondy, itd.

- Sam mogę napisać sobie soft taki jaki mi jest potrzebny do sterowania moim browarem - ew. rozwijać CBPi (aktualnie trwają prace nad wersją 3.0 i będzie tam możliwość tworzenia swoich pluginów)

- Jak mi się znudzi browar (chyba najczarniejszy scenariusz) to będę mógł RBPi wykorzystać do czegoś innego :)

300 zł tak orientacyjnie. Ja RBPi 3 z zasilaczem kupiłem za 160 zeta.  Potrzeba jeszcze jednego SSR'a z radiatorem, czujnik temperatury i obudowę. Trochę drobnych rzeczy. 300-350 zeta jest w zasięgu. Żadnych wentylatorów, radiator wyciągnięty powinien być na zewnątrz obudowy! A obudowa w wykonaniu szczelnym.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - wspomniany wyżej wąż spożywczy do 250st. C wyginał się jak diabli nawet w temp. pokojowej. Zwykły silikonowy jest spoko ale tak do 65-70st.C (niezależnie co tam producent nawymyśla). Ten, który zalinkowałem to zwykły silikon jednak ma w środku spiralę z drutu, która jest mega wytrzymała - dla zobrazowania powiem tyle, że możesz stanąć na tym wężu i się nie spłaszczy. Nie ma też siły, żeby go zgiąć (w sensie takim, żeby zablokować przepływ). Równocześnie jest na tyle elastyczny, że bez problemu można zastosować do kotłów. Musisz mieć tylko na uwadze, że promień jego, hmmm skrętu? o 90st, jest trochę większy niż zwykły silikon (ale bez przesady). Po prostu nie zegniesz go o 90st na odcinku 5cm ;-)

Chyba kolega jakiś trefnych węży silikonowych używał. Dobre jakościowo węże silikonowe przykładowo z http://artsil.com są wystarczające. Oczywiście zalecana minimalna grubość to 3 mm. Najlepiej jednak 4-5mm. Węże zbrojone to przesada.

 

W naszym projekcie dopisaliśmy w kodzie kilka linijek, które wyłączają pompę >90st.C. Taka temperatura jest osiągana tylko i wyłącznie podczas gotowania/chmielenia (nie ma potrzeby przepłukiwania słodu) a w momencie gdy woda się gotuje obieg wody wymuszony jest "grawitacyjnie". Niby pompa ma zagwarantowane tysiące godzin w 100st ale.. po co katować jak nie trzeba. 

Ja swoje chińskie pompy (dopuszczone do użytku do 80oC) od 3 lat katuję wrzątkiem lub temperaturą zbliżoną do 100oC. Każdorazowo przed chłodzeniem warki celem dezynfekcji wymiennika płytowego przepuszczam w obiegu warkę z kotła warzelnego. Potem jeszcze 10-15 minut whirpoola w temp. ok. 80oC i pompy mają się dobrze.

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, mamy chyba inne podejście do tej kwestii. Węże silikonowe w tej temperaturze wyginają się koszmarnie czy mają 1mm czy 3mm - mogę przedstawić zdjęcia jak to było u mnie bo na początku właśnie z takich korzystaliśmy (konkretnie 22/18). Trzeba je na pewno zabezpieczyć przed niekontrolowanym zgięciem. Pytanie moje brzmi - po co się stresować, że wąż się nam zegnie albo spłaszczy jeśli za 5zł więcej możemy kupić zbrojony? Dla mnie takie podejście jest niepoważne - im taniej tym lepiej, ale taka kwota to grosze. Z pompą niestety się nie zgodzę - po tym co widziałem do 100zł opadły mi ręce. Mogę nagrać filmik z pracy pompy za 90zł w 90st. Tak jak napisałem - podaj konkretny model, chętnie przetestuje, po co mam płacić więcej jeśli nie trzeba.

Na ten moment mamy zaprogramowane czyszczenie całości układu poprzez jedno kliknięcie "czyść układ". Wystarczy wlać wodę, i uruchamiane są pompy. Równie dobrze można podłączyć wąż z sieci albo manualnie włączyć pompę - nie wiem co jest zabawnego w jakiekolwiek z tych trzech metod czyszczenia. W nawiązaniu do browarów proponuję rzucić okiem jakie oni mają procedury czyszczenia - gdyby zobaczyli mój projekt to by załamali ręce, że nie ma sterylności. Nieczyszczony układ (od razu po warzeniu a nie po 10 minutach) to syf i malaria i tego zdania na pewno nie zmienię po tym co widziałem u siebie (nawet po jednej warce od razu widoczny ciemny nalot). Nie chodzi o bród tylko nagar z zasychających resztek słodu i chmielu - najgorszy jest pył. Oczywiście, że browary używają takich rozwiązań - zobacz tylko jakie oni spełniają normy czystości. To nie są wymienniki płytowe podłączone ot tak do układy. Nawiasem mówiąc przed samym układem hydraulicznym normalnie znajduje się zestaw filtrów, które w ogóle nie dopuszczają do reszty cząstek stałych. Jeśli czyścisz to regularnie, od razu po każdej warce to nie widzę problemu.

 

Moim zdaniem kwintesencją tego sporu jest to, abyśmy podawali konkretne produkty a nie "pompa za 90zł". Bo bardzo prowadopodobym jest możliwość, że trafiłeś na dobre modele tak samo jak ja trafiłem na modele, które były do kitu. Jeśli ktoś chce skorzystać z tego tematu to fajnie, żeby miał podane pewniki, które na 100% będą działać. Np. odradzam FOTTONy, bo testując dwa modele były do niczego (pomimo gwarantowanych 100st).

 

Nie róbmy tutaj sporu "uważam za śmieszne używanie tego i tego" bo chyba nie o to chodzi. Jeśli ty płuczesz ręcznie - chwała tobie! Ja mam od tego program. Po prostu służmy pomocą innym, którzy chcą zrobić taki kociołek dla siebie i podawajmy konkretne sprawdzone rozwiązania. Tak jak napisałem - sam chętnie dowiem się jaki masz model pompy!

 

Wspomniany wyżej model BOSCHA - TAK i TAK.

 

Poniżej wklejam węże - w miejscu gdzie jeden wąż leży na drugim, przy wysokiej temperaturze prześwit zmniejszaj się o ponad połowę. W obecnej chwili węże zbrojone nie odkształcają się w ogóle. Nie twierdzę, że każdy musi mieć taką sytuację, ale jest to możliwe - nie przewidzimy jak kto zrobi rozkład hydrauliki. Przy takiej roznicy w cenie - niech każdy zdecyduje : )

 

 

 

post-18341-0-59133900-1487085207_thumb.jpg

post-18341-0-62916200-1487085246_thumb.jpg

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrojne PCV mnie nie przekonało. Prędzej użyje silikonu, który wyjdzie mi taniej, a nie sprawi aż takich problemów żeby tym się martwić. Co innego igielit.

 

Z pompami będę jeszcze patrzył, bo nie zdecydowałem jeszcze czy pójdę w eBIAB, czy mieszadło.

 

Sterowanie pewnie z Arduino, choć nie wykluczam rbpi.

 

Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, mamy chyba inne podejście do tej kwestii. Węże silikonowe w tej temperaturze wyginają się koszmarnie czy mają 1mm czy 3mm - mogę przedstawić zdjęcia jak to było u mnie bo na początku właśnie z takich korzystaliśmy (konkretnie 22/18). 

2 mm grubości to nie jest wąż, to wężyk kupiony na allegro. Jak wcześniej zaznaczyłem minimum 3mm, a najlepiej 4-5mm od sprawdzonego producenta. Raz, że się nie wyginają, dwa działają jak otulina i nie powodują wychłodzenia cieczy w obiegu. Mam o grubości 4mm i nigdy, ale to nigdy mi się nie zagięły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PiwoLab ty jednego RPi uzywasz do kontroli calego hermsa?

Mozesz podlinkowac jak u ciebie kwestis sterowania wyglada?

 

Z tego co sie orientuje w RPi jest tylko jeden pin na gpio z hardwarowym PWN a w ukladzie typu herms ja widzę potrzebe na conajmniej dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbmy tutaj sporu "uważam za śmieszne używanie tego i tego" bo chyba nie o to chodzi. Jeśli ty płuczesz ręcznie - chwała tobie! Ja mam od tego program. Po prostu służmy pomocą innym, którzy chcą zrobić taki kociołek dla siebie i podawajmy konkretne sprawdzone rozwiązania. Tak jak napisałem - sam chętnie dowiem się jaki masz model pompy!

Wg mnie zbyteczne jest automatyzowanie wszystkich procesów, włącznie z czyszczeniem wymiennika płytowego. Jak wiadomo w swojej instalacji mam sterownik na pidach wraz z timerem i nie planuję przejść na sterownie softwarowe. Z doświadczenia wiem, ze podczas warzenia zdarzają się różne sytuacje i wtedy okazuje się, że "manualne" podejście jest najlepsze.

 

@PiwoLab ty jednego RPi uzywasz do kontroli calego hermsa?

Mozesz podlinkowac jak u ciebie kwestis sterowania wyglada?

 

Z tego co sie orientuje w RPi jest tylko jeden pin na gpio z hardwarowym PWN a w ukladzie typu herms ja widzę potrzebe na conajmniej dwa.

 

 

 
 
Ja w ogóle nie używam CraftBerrPi. RPi mam teraz do czego innego.
Hardware CraftBeerPi wygląda przykładowo tak:
wiring.png
Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam obecnie właśnie zbrojony silikon. Igielit też jest spoko do spożywki! Nie wiem tylko ile kosztuje.

Ostatni niezbrojony silikon jaki miałem miał 19x2,5mm i giął się w rękach > 70st. Bardzo możliwe, że przy innym położeniu węży nie było by problemu - u mnie był. U kogoś innego też może być jeśli będzie o coś wadził.

Od sprawdzonego producenta? O to mi właśnie chodzi - napisz od konkretnie jakiego producenta wąż kupiłeś, żeby ktoś nie kupił od innego i nie miał problemów. Bądźmy precyzyjni udzielając porad. Moje węże silikonowe o sciankach 2 i 2,5mm nie nadawały się do tego celu i widząc, że polecasz ogólnikowo "wąż silikonowy" zwróciłęm na to uwagę. Może zaraz napisze 3cia osoba, że igielit jest najlepszy i ... kto wie czy tak nie jest :-)

 

Wg. Ciebie jest zbyteczne - ja mam inny projekt i wg. mnie nie jest. Dodatkowo mam zabezpieczenia manualne - na wszelki wypadek. Tutaj piszemy o Twoim projekcie i nie ma potrzeby rozmowa o wszystkich możliwych rozwiązaniach - stwierdzam jedynie, że wyśmiewanie rozwiązań innych jest po prostu bez sensu jeśli funkcja manualna została zastąpiona programem. Możemy warzyć na gazie - wtedy na pewno nic się nie wysypie! A na poważnie - masz to rozwiązane fajnie, tylko precyzyjnie opisz podzespoły i jeśli ktoś pisze, że jakieś rozwiązanie można poprawić bo gdzieś był nieprecyzyjny zapis to nie widzę w tym większych problemów - koniec końców każdy sam zdecyduje co chce wybrać - czy tak czy siak. To jest forum, na którym wymieniamy pomysły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2017 o 16:27, mat_bro napisał:

A na poważnie - masz to rozwiązane fajnie, tylko precyzyjnie opisz podzespoły i jeśli ktoś pisze, że jakieś rozwiązanie można poprawić bo gdzieś był nieprecyzyjny zapis to nie widzę w tym większych problemów - koniec końców każdy sam zdecyduje co chce wybrać - czy tak czy siak. To jest forum, na którym wymieniamy pomysły!

W pierwszym poście napisałem, że nie buduję tego sprzętu i temat ma być tylko inspiracją dla innych. Każdy powinien rozwiązać wykonanie "pod siebie".

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja mam obecnie właśnie zbrojony silikon. Igielit też jest spoko do spożywki! Nie wiem tylko ile kosztuje.

Do jakich temperatur stosuje się igielit?

 

Pojęcia nie mam! Wiem, że jest stosowany w przemyśle spożywczym bo kiedyś w firmie robiliśmy z niego przewody. Nie wiem czy tutaj by się nadawał czy nie - ja wykorzystałem silikon zbrojony - jeśli ktoś mówi o pomyśle z igielitem musi to sobie sam sprawdzić i byłoby fajnie gdyby napisał tutaj jak wypadły testy. Chyba nam się dyskusja przenosi na szczegóły a nie meritum - czyli inspirowanie ludzi do budowy takich kotłów a nie opisywanie mojego, Twojego czy innego rozwiązania jako jednostki.

Czyli możemy na ten moment powiedzieć, że węże silikonowe o gr. ścianki min. 3mm z artsil.com można śmiało kupować - poniżej tej grubości z nieznanych źródeł odradzamy. Jeśli ktoś chce to może użyć zamiennika zbrojonego. Sprawa wyjaśniona i dla wszystkich czytelna.

 

 

Z tego też powodu (inspiracja dla innych - na przykładzie ale nie jako opis Twojego sprzętu) dodałem kilka, moim zdaniem kluczowych informacji, które pomogą innym kupić takie a nie inne podzespoły nauczeni "moimi błędami". Jeśli znajdzie się 5 kolejnych osób, które takie rzeczy robiły to chyba bardzo fajnie, żeby się tutaj też podzieliły swoimi problemami i rozwiązaniami tak żeby osoba, która chce zrobić coś dla siebie mogła zakupić odpowiednie podzespoły :-)

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja mam obecnie właśnie zbrojony silikon. Igielit też jest spoko do spożywki! Nie wiem tylko ile kosztuje.

Do jakich temperatur stosuje się igielit?

 

Pojęcia nie mam! Wiem, że jest stosowany w przemyśle spożywczym bo kiedyś w firmie robiliśmy z niego przewody. 

Już podpowiadam: -20 do 60oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wiemy, że z igielitu zrobić tego nie można i nigdy nie twierdziłem, że takie rozwiązanie polecam :-)

Innym słowem kolega, który wspominał o tym rozwiązaniu ma teraz wiedzę, że lepiej pozostać przy silikonie :-)

 

Czyli wiemy, że z igielitu zrobić tego nie można i nigdy nie twierdziłem, że takie rozwiązanie polecam :-)

Innym słowem kolega, który wspominał o tym rozwiązaniu ma teraz wiedzę, że lepiej pozostać przy silikonie :-)

 

Może niech kolega napisze po prostu, czy ten temat jest stworzony aby pochwalić się własnym rozwiązaniem i nie ma sensu zgłaszanie co do niego obiekcji czy też temat powstał aby pomagać innym w budowie takich kociołków (inspiracja) i w takim przypadku chyba rozsądnym jest podawanie szczegółów technicznych jak rozwiązać to a jak tamto (nawet jeśli obydwie wersje są dobre!) - tak żeby każdy mógł sobie wybrać - robię tak, robię inaczej.

Będzie wszystko jasne jak na dłoni :-)

Edytowane przez mat_bro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2017 o 16:48, mat_bro napisał:

Czyli wiemy, że z igielitu zrobić tego nie można i nigdy nie twierdziłem, że takie rozwiązanie polecam :-)

Innym słowem kolega, który wspominał o tym rozwiązaniu ma teraz wiedzę, że lepiej pozostać przy silikonie :-)

 

Czyli wiemy, że z igielitu zrobić tego nie można i nigdy nie twierdziłem, że takie rozwiązanie polecam :-)

Innym słowem kolega, który wspominał o tym rozwiązaniu ma teraz wiedzę, że lepiej pozostać przy silikonie :-)

 

Może niech kolega napisze po prostu, czy ten temat jest stworzony aby pochwalić się własnym rozwiązaniem i nie ma sensu zgłaszanie co do niego obiekcji czy też temat powstał aby pomagać innym w budowie takich kociołków (inspiracja) i w takim przypadku chyba rozsądnym jest podawanie szczegółów technicznych jak rozwiązać to a jak tamto (nawet jeśli obydwie wersje są dobre!) - tak żeby każdy mógł sobie wybrać - robię tak, robię inaczej.

Będzie wszystko jasne jak na dłoni :-)

 
Zacytuję jeszcze raz:

 

Dnia 14.02.2017 o 16:34, PiwoLab napisał:

 

Dnia 14.02.2017 o 16:27, mat_bro napisał:

A na poważnie - masz to rozwiązane fajnie, tylko precyzyjnie opisz podzespoły i jeśli ktoś pisze, że jakieś rozwiązanie można poprawić bo gdzieś był nieprecyzyjny zapis to nie widzę w tym większych problemów - koniec końców każdy sam zdecyduje co chce wybrać - czy tak czy siak. To jest forum, na którym wymieniamy pomysły!

W pierwszym poście napisałem, że nie buduję tego sprzętu i temat ma być tylko inspiracją dla innych. Każdy powinien rozwiązać wykonanie "pod siebie".

 

 

Nie ma sensu, żebym rozwinął cały temat w szczegółach w jednym poście. 

Edytowane przez PiwoLab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.