Skocz do zawartości

problem z warką


Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

 

Jestem po pierwszym butelkowaniu trzech warek z brew kitów ,z dwoma nie było żadnego problemu trzecie musiałem przelać z jednego fermentora do drugiego (brak kranika w pierwszym) piwo przelałem z góry (napowietrzyłem dość mocno) i dodałem Izomeryzowany ekstrakt chmielowy .W piwie coś się wytrąciło jakby drożdżowe gluty (rano już opadły na dno ,a piwo wygląda normalnie .

 

Jak teraz mam postępować dalej ,czy butelkować czy wylać ???

 

 

pozdrawiam Jacek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie myśl o wylewaniu. Butelkuj. Ja też kiedyś butelkowałem ale wkrótce stało się to moim najmniej ulubionym zajęciem z całego procesu warzenia. Pomyśl o kegach cornelius. Super sprawa jesli chodzi o mycie bo redukujesz je do jednego pojemnika plus kilka butelek. Nie musisz też liczyć na drożdże w refermentacji butelkowej. Dwutlenek jest podawany z butli i po dniach można juz rozpocząć konsumpcję. Swoją drogą ja myślę że jeśli dodajesz do butelek cukier to podnosi on stężenie alkoholu i wpływa negatywnie na smak. Wiem że wszyscy tak robią ale ja i wielu moich znajomych piwowarów wyczuwamy różnice w smaku. Ja wolę z kega...... A nalewanie.... to już inna sama w sobie bajka....

Powodzenia

Pozdrawiam Paweł

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ja myślę że jeśli dodajesz do butelek cukier to podnosi on stężenie alkoholu i wpływa negatywnie na smak. Wiem że wszyscy tak robią ale ja i wielu moich znajomych piwowarów wyczuwamy różnice w smaku.
 

Ja myślę, że nie kontrolujecie temp. fermentacji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy przelewałeś z fermentora do f. z kranikiem? Wczoraj? Piszesz, że rano wspomniane "gluty" opadły na dno. Czyżbyś po przelaniu młodego piwa, zostawił je do wyklarowania na noc? Dlaczego nie wykorzystałeś, jak pisał Kolega Łysy wężyka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozumiem to po fermentacji przelałeś prosto z wiadra do drugiego wiadra tak? Jeśli tak to te gluty to pewnie były drożdże. Po fermentacji często zbijają się one w niemal ,, ciało stałe"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Swoją drogą ja myślę że jeśli dodajesz do butelek cukier to podnosi on stężenie alkoholu i wpływa negatywnie na smak. Wiem że wszyscy tak robią ale ja i wielu moich znajomych piwowarów wyczuwamy różnice w smaku.

W jaki sposób 100g cukru dodanego do zasypu negatywnie wpływa na smak? Co się zmienia sensorycznie wg Ciebie i Twoich znajomych, którzy bez problemu rozróżniają takie piwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja myślę że jeśli dodajesz do butelek cukier to podnosi on stężenie alkoholu i wpływa negatywnie na smak. Wiem że wszyscy tak robią ale ja i wielu moich znajomych piwowarów wyczuwamy różnice w smaku.

Ja myślę, że nie kontrolujecie temp. fermentacji. :)

Cukier to cukier dodaje bimbrowatego posmaku i wpływa na pienistość. Jesli chodzi o piwa Ale to fermentuje w przerobionej lodówce z termostatem na 16 stopni ktora moim zdaniem jest idealna do safale us 05.

Kiedy butelkowałem moje piwo dodawałem na początku cukier który później był zamieniony na dry malt extract. Jak piszesz że to nie ma znaczenia .... no cóż dla mnie ma.....ja czuję cukier....

Trzymajmy się tematu.....

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy przelewałeś z fermentora do f. z kranikiem? Wczoraj? Piszesz, że rano wspomniane "gluty" opadły na dno. Czyżbyś po przelaniu młodego piwa, zostawił je do wyklarowania na noc? Dlaczego nie wykorzystałeś, jak pisał Kolega Łysy wężyka? 

było już bardzo późno i chciałem sobie trochę przyśpieszyć ,piwo zostawiłem na noc żeby podiąć decyzje po jakiejś konsultacji co dalej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Cukier to cukier dodaje bimbrowatego posmaku

Jeśli piwo ma bimbrowaty posmak to są fuzle a nie etanol.

 

Pomijając, że maltoza, główny składnik piwnej brzeczki, to też dwucukier, jak sacharoza, a ona już nie daje bimbrowych posmaków, dziwne co? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cukier to cukier dodaje bimbrowatego posmaku

Jeśli piwo ma bimbrowaty posmak to są fuzle a nie etanol.

 

Pomijając, że maltoza, główny składnik piwnej brzeczki, to też dwucukier, jak sacharoza, a ona już nie daje bimbrowych posmaków, dziwne co? ;)

Ja i tak obstaję przy swoim. Jakby piwo dało się warzyć z cukru to ludzie by tak robili. Nie robią z jakiegoś powodu.... dziwne co?

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I 100 g cukru coś zmienia? Błagam cię. Ciekawe że do wielu piw dodaje się cukier i bimbru nie czuć. Do tripla dałem 20% zasypu cukru, miałem nie dawać?

 

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak obstaję przy swoim. Jakby piwo dało się warzyć z cukru to ludzie by tak robili. Nie robią z jakiegoś powodu.... dziwne co?

Są style historycznie warzone z dodatkiem cukru (np wspomniany Tripel), dziwne co? ;)

 

Tak gwoli wyjaśnienia.

Dodatek cukru (zamiast np sztucznego nagazowania) powinien teoretycznie (i pewnie praktycznie dla jakiegoś supersensoryka przy takiej ilości tego cukru ;) ) w jakimś tam stopniu zwiększyć wytrawność (zmniejszyć pełnie), jednak to nie jest bezwzględna wada tylko cecha piwa (często pożądana, często nie) dlatego zapytałem o rodzaj wady (później zapytałbym o jej stopnień/różnicę gdybyś jako wadę wskazał większą wytrawność piwa).

 

Tak offtopowo do offtopu w sumie :D

Coraz więcej widzę ostatnio na forum (zwłaszcza ostatni tydzień-dwa), że tak ujmę delikatnie "nie do końca sprawdzonych informacji" ;)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja i tak obstaję przy swoim. Jakby piwo dało się warzyć z cukru to ludzie by tak robili. Nie robią z jakiegoś powodu.... dziwne co?

Są style historycznie warzone z dodatkiem cukru (np wspomniany Tripel), dziwne co? ;)

 

Tak gwoli wyjaśnienia.

Dodatek cukru (zamiast np sztucznego nagazowania) powinien teoretycznie (i pewnie praktycznie dla jakiegoś supersensoryka przy takiej ilości tego cukru ;) ) w jakimś tam stopniu zwiększyć wytrawność (zmniejszyć pełnie), jednak to nie jest bezwzględna wada tylko cecha piwa (często pożądana, często nie) dlatego zapytałem o rodzaj wady.

 

Tak offtopowo do offtopu w sumie :D

Coraz więcej widzę ostatnio na forum (zwłaszcza ostatni tydzień-dwa), że tak ujmę delikatnie "nie do końca sprawdzonych informacji" ;)

Zgoda. Cukier jest pożądany w niektórych stylach piwa. Tutaj masz 100% racji. Ja w moich piwach Ale nie lubię ich bo coś mi nie pasuje. Jak wiecie kegi cornelius o których pisałem wcześniej mają 19 litrów. Przy warce 23 litrów zostaje trochę piwa które butelkuję. Jak dam cukier to kurde nie jest to to samo co z kega. Nie ma sensu sie sprzeczać co jest lepsze bo nie dojdziemy do porozumienia ponieważ każdy ma inne upodobania. Ja wole bez cukru w kega zapodać browar i lać z kranu. 100% pewnosci ze piwo jest tylko i tylko z słodu chmielu wody i drożdży. Super piana której bąbelki są maluteńkie i gęsto upchane i czysty smak.... Kurde już samo pisanie o tym u mnie powoduje ślinotok

 

Co do cukru to odsyłam wszystkich zainteresowanych tutaj

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

(...)czysty smak (...)

a z butelek są bimbrowe, taaa ;)

 

Różnice w pianie oczywiście mogą być, bo jest inny sposób nalewania, zresztą krany mają chyba coś takiego jak spieniacz, nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak dam cukier to kurde nie jest to to samo co z kega.

Myślę, że niepotrzebnie identyfikujesz różnice w piwie z KEGa i z butelek, tylko i wyłącznie z dodawaniem cukru :(

Wg mnie na tą różnicę ma jednak wpływ więcej czynników: objętość leżakowanego piwa, różnica w napowietrzeniu przy przelewaniu itd.

 

 

Super piana której bąbelki są maluteńkie i gęsto upchane i czysty smak.... Kurde już samo pisanie o tym u mnie powoduje ślinotok

Myślę, że poddajesz się za bardzo autosugestii :D

 

 

Co do cukru to odsyłam wszystkich zainteresowanych tutaj https://youtu.be/zEZ_MbE5kR4

Wyobraź sobie, że są tacy, którzy nie uważają go za guru :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A może ktoś powiedzieć co się wytrąciło ,jakieś białko czy co ??

 

pozdrawiam Jacek

Możesz strzelić fotkę?

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Już wszystko opadło na dno
Jacku zabutelkuj to piwo. Ja myślę że bedzie ok

 

Sent from my SM-G925F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.