Skąd wziąć słód

[pio]

Witajcie, przymierzam sie do uwarzenia mojego pierwszego piwa. Mam pytanie o słód - kupić jakiś ze sklepu czy wziąść ze słodowni? Tak się składa, że jest w moim mieście słodownia (podobno ostatnia w Polsce która robi słód ręcznie) i z której mógłbym spróbować załatwić troche słodu. Na pewno wymagałby on ześrutowania.

 

Sądzicie że byłby on lepszy niż słod zamówiony ze sklepu internetowego?

 

edit elroy: poprawka tematu (ort.)

Edytowane 22 Lutego 2010 przez pio

[jacer]

Co to za miasto i słodownia?

 

Jak masz wejscie to oczywiście, że można.

 

Lepszy to nie wiadomo, zależy jaki to typ słodu, jeżeli pilzneński to są różne zdania. Ja lubię Weyermanowski.

 

Pilznenski to podstawa i tak będziesz potrzebował innych rodzajów.

Edytowane 19 Lutego 2010 przez jacer

[admiro]

Witaj, z naszego punku widzenia każdy słód ze słodowni, czy zrobiony samemu nadaje się do domowej produkcji piwa.

 

Nawet fajnie, że będziesz mógł porównać wyniki (wydajność, walory smakowe) na słodach ze słodowni miejscowej i od dostawców sklepów.

 

Jakie rodzaju słodów produkuje ta słodownia?

[Makaron]

Witajcie, przymierzam sie do uwarzenia mojego pierwszego piwa. Mam pytanie o słód - kupić jakiś ze sklepu czy wziąść ze słodowni? Tak się składa, że jest w moim mieście słodownia (podobno ostatnia w Polsce która robi słód ręcznie), w której swego czasu pracowała moja rodzina i z której mógłbym załatwić troche słodu. Na pewno wymagałby on ześrutowania.

 

Sądzicie że byłby on lepszy niż słod zamówiony ze sklepu internetowego?

Zapewne w ofercie mają jeden rodzaj, ewentualnie dwa. Zatem niezbyt wiele uwarzysz na samym słodzie bazowym. Odrobina karmelowego, czekoladowego, monachijskiego czy innych z czasem by się przydała. Na początek jak najbardziej, ale sugerowałbym zrobienie krótkiej przerwy białkowej i próby jodowej, przy zacieraniu.

[pio]

Słodownia Chojnów, swego czasu sprzedawała słód do Browaru Chojnów, ale ten jest już nieczynny od kilku (kilkunastu?) lat.

Edytowane 22 Lutego 2010 przez pio

[pio]

Słód jasny.

[jacer]

czyli tzw bazowy, ażeby uwarzyć ciekawe piwa potrzebujesz jeszcze innych w zależności od receptury.

[Marusia]

Sądzicie że byłby on lepszy niż słod zamówiony ze sklepu internetowego?

Sklepy internetowe też biorą słody ze słodowni przecież Bierz ten pilzneński, a inne sobie domówisz przez internet. Pilzneńskiego, jako bazowego, będziesz zużywał najwięcej - reszta to tylko dodatki (oprócz słodu pszenicznego, który jest bazowym - wraz z pilzneńskim - do piw pszenicznych).

 

Edit: Swoją drogą byłam święcie przekonana, że ta słodownia jest nieczynna od lat :o

Edytowane 19 Lutego 2010 przez Marusia

[kopyr]

Pamiętaj tylko, że ten słód z Chojnowa jest prawdopodobnie słabiej zmodyfikowany, niż te ze sklepów. Aczkolwiek wiem, że są tacy, którym słabiej zmodyfikowany słód się marzy i chętnie się z Tobą wymienią, za ten słód z Chojnowa.

 

Z rok temu theobeta próbował pohandlować z tą słodownią, ale koniec końców nic z tego nie wyszło.

[coder]

Pamiętaj tylko, że ten słód z Chojnowa jest prawdopodobnie słabiej zmodyfikowany, niż te ze sklepów. Aczkolwiek wiem, że są tacy, którym słabiej zmodyfikowany słód się marzy i chętnie się z Tobą wymienią, za ten słód z Chojnowa.

 

Z rok temu theobeta próbował pohandlować z tą słodownią, ale koniec końców nic z tego nie wyszło.

Mnie się marzy:) Thobeta dał mi nawet trochę tego słodu, ale niestety zrobiłem na nim piwo za ciemne, żeby rozpoznać zalety slodu... Zatarł się w kazdym razie normalnie.

[Makaron]

Słód swoją drogą może być dobry do dekokcji trójwarowej Można byłoby zobaczyć jak piwo smakowało kilka dekad temu

[uups]

dla kogos kto pierwszy raz warzy to super informacja makaron

Edytowane 19 Lutego 2010 przez uups

[anteks]

Pamiętaj tylko, że ten słód z Chojnowa jest prawdopodobnie słabiej zmodyfikowany, niż te ze sklepów. Aczkolwiek wiem, że są tacy, którym słabiej zmodyfikowany słód się marzy.

Jak np. duże browarom , których samochody podjeżdżają po ten słód