Skocz do zawartości

Początkujacy, parę pytań.


Sabo

Rekomendowane odpowiedzi

A jeszcze jedno pytanie do procesu wyparzania słodu, jeśli użyje Siateczka do wyparzania słodu, to rozumiem ze proces filtracji jest zbędny?

I jedynie wygotować słód, dodać chmiel wdłg. zaleceń instrukcji, potem ochłodzić np przy pomocy wężownicy, i przelać do fermentatora?

Co to jest siateczka do wyparzania słodu , słód się zaciera a nie wygotowuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No na browamatorze jest taka siateczka, oszczędziło by mi to masę problemów z przefiltrowaniem tego. Jeśli mówisz ze bez siateczki, to jak odfiltrować taką brzeczkę? Chętnie kupie takie akcesoria, ale po prostu nie wiem jakie.

 

I jakie polecacie piwo, na 1 próbę zacierania? Z gotowych zestawów surowców z browamatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno pytanie do procesu wyparzania słodu, jeśli użyje Siateczka do wyparzania słodu, to rozumiem ze proces filtracji jest zbędny?

I jedynie wygotować słód, dodać chmiel wdłg. zaleceń instrukcji, potem ochłodzić np przy pomocy wężownicy, i przelać do fermentatora?

http://www.wiki.piwo.org/

 

Warzenie z zacieraniem, nie wstydź się przeczytaj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, i nie za bardzo rozumiem proces filtracji, jaki jest najłatwiejszy sposób?

 

Jest też metoda zacierania w worku - wszystkie słody wsypuje się do mocnej torby przepuszczalnej dla wody (ew. wykłada się cały garnek płachtą takiego materiału), a po skończeniu zacierania wyciąga się torbę i podwiesza nad garnkiem, żeby obciekła. W garnku zostaje czysta brzeczka.

Edytowane przez Sabo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, i nie za bardzo rozumiem proces filtracji, jaki jest najłatwiejszy sposób?

 

Jest też metoda zacierania w worku - wszystkie słody wsypuje się do mocnej torby przepuszczalnej dla wody (ew. wykłada się cały garnek płachtą takiego materiału), a po skończeniu zacierania wyciąga się torbę i podwiesza nad garnkiem, żeby obciekła. W garnku zostaje czysta brzeczka.

http://piwodziej.pl/Torba_do_zacierania-62.html , jeśli było by to takie dobre to większość z nas by tego używała :P

i dyskusja tu http://browar.biz/forum/showthread.php?t=66765&highlight=worek+zacierania

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie przekonaliście, poszło zamówienie na browamatorze, na min. kadż filtracyjna, gar, termometr, i parę kartonów gotowych surowców.

 

Do takich zestawów co tam są, jak np te za 45 zł z procesem zacierania, już nic poza tym zestawem nie potrzebuję? Chodzi mi oto, czy jak w przypadku brew kitów, kryję się ukryta potrzeba dokupienia np słodu.

I w jaki sposób Wy piwowarzy, utrzymujecie temperaturę w garze w granicach 65-68 stopni? Będę używał normalnej gazówki kuchennej, czy polega to po prostu na podgrzaniu do np 68, odłączeniu gazu i gdy temp spadnie do około 65-66 znowu włączenie palnika? Bo na tych wszystkich stronach jest napisane jedynie jakie temp tam mają być itp. ale nie ma, w jaki sposób to fizycznie osiągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz' date=' chmiel opadnie na dno.[/quote']

szyszka też ?

Mnie opadała. Zlewanie to była udręka, zatykały wężyk.

Po drugie pytanie wyraźnie było o granulat.

 

Torba jest dobrym rozwiązaniem, używam z powodzeniem od 60 warek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do takich zestawów co tam są, jak np te za 45 zł z procesem zacierania, już nic poza tym zestawem nie potrzebuję? Chodzi mi oto, czy jak w przypadku brew kitów, kryję się ukryta potrzeba dokupienia np słodu.

I

Jak kupujesz zestaw do słód jest w komplecie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Została mi chyba jeszcze jedna sprawa, co sądzicie o środku do dezynfekcji sprzetu "Pirosiarczyn Sodu", jak to stosować? Pierw gorącom wodą umyć sprzęt, po tym użyć tego środku do przepłukania? A na końcu znowu przepłukać gorącom wodą? Wystarczy taki zabieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Została mi chyba jeszcze jedna sprawa, co sądzicie o środku do dezynfekcji sprzetu "Pirosiarczyn Sodu", jak to stosować? Pierw gorącom wodą umyć sprzęt, po tym użyć tego środku do przepłukania? A na końcu znowu przepłukać gorącom wodą? Wystarczy taki zabieg?

na stronie głównej forum jest wyszukiwarka , wklep pirosiarczyn a wyskoczy kilka tematów

a i każdym sklepie przy tym produkcie jest opis np tu http://www.homebrewing.pl/pirosiarczyn-sodu-e223-100-p-54.html

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Została mi chyba jeszcze jedna sprawa, co sądzicie o środku do dezynfekcji sprzetu "Pirosiarczyn Sodu", jak to stosować? Pierw gorącom wodą umyć sprzęt, po tym użyć tego środku do przepłukania? A na końcu znowu przepłukać gorącom wodą? Wystarczy taki zabieg?

Co do pirosiarczynu to mam takie niemiłe doświadczenie, że kupując zestaw startowy w sklepie WES wraz z tym środkiem, a poźniej kupując drugi raz okazało się, że ten pierwszy miał może 1/5 mocy tego drugiego. O czym przekonałem sie otwierając drugą porcje tegoż środka

Najprawdopodobniej ten z zestawów startowych był zleżały a nie to, że ten drugi kupiłem w innym sklepie.

 

I na mój gust posiadanie trzech wiaderek to minimum piwowarskie:

1. z kranikiem i pełnym wiekiem - filtrowanie/wysładzanie oraz rozlewanie, a także trzymanie roztoworu pirosiarczynu gotowego do dezynfekcji przedmiotów podczas zacierania lub przelewania z burzliwej na cichą

2. normalne wiadro z rurką fermentacyjną - do fermentacji burzliwej (po obciągu zostają drożdze, ktore można zalać nastepną warką)

2. normalne wiadro z pelną pokrywką - do fermentacji cichej

 

Moim zdaniem tak jest optymalnie, wygodnie i bezpiecznie dla dezynfekcji.

Dzieki takiemu układowi swobodnie zrobiłem trzy warki pod rząd na jednych drożdzach, zamiast tańcowania ze starterami.

 

Takie jest moje doświadczenie po trzech warkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pirosiarczynu to mam takie niemiłe doświadczenie, że kupując zestaw startowy w sklepie WES wraz z tym środkiem, a poźniej kupując drugi raz okazało się, że ten pierwszy miał może 1/5 mocy tego drugiego. O czym przekonałem sie otwierając drugą porcje tegoż środka

W jaki sposób to zbadałeś , czy po WESowym piro wdało się jakieś zakażenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, mozna o tym poczytać w wątku pełnym emocyj "Pierwsza warka.. wylana.."

Ale wbrew pozorom nie wydaje osądu czy za wylanie odpowiada slaba dezynfekcja pirosiarczynu.

Jest to pewna poszlaka.

 

Kiedy się zorientowałem, że jest różnica w mocy?

Otóz po otwarciu drugiej torebki i zrobieniu pare litrów cieczy do dezynfekcji butelek do rozlewu pierwszego zacieranego piwa. To był pierwszy mocny sygnał.

Drugi, dający mi już 100% pewność, gdy otworzyłem trzeci fermentator w którym przez tydzień przetrzymywałem pirosiarczyn. Jak walnęło mi znienacka w nozdrza to aż mnie odrzuciło.

Również z trudem płukałem butelki do rozlewu drugiej zacieranej warki.

 

A to były te same dawki środka sypane na mniej więcej tą samą ilośc 3-4litrów wody.

Różnice czuć w nozdrzach.

 

Dlatego zalecam pirosiarczyn z zestawu startowego od razu wyrzucić a zakupić go osobno.

Edytowane przez 13Robert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.