Skocz do zawartości

warka harleya


Rekomendowane odpowiedzi

Warka nr.10

 

zasyp:

pilzneński-4kg

caramber-0,5kg

cararoma-0,3kg

carared-0,15kg

carafa special-0,05kg

 

zacieranie w 17l wody

62*-90`

72*10`

78*-filtracja

 

chmielenie:

marynka 30g-5` po zagotowaniu

lubelski 15g-20`

lubelski 15g-5` przed końcem

 

wyszło 22l,Blg12,5

Edytowane przez harley94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka nr.8 na podejrzanej gęstwie śmierdzi siarkowodorem.Chyba miałem racje,że te drożdże przerobią brzeczkę na kwacha.

Zapach siarkowodoru jest normalny podczas fermentacji szczególnie lagerów. Więc na razie nie ma się czym przejmować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle na etapie fermentacji nie ma sensu wyrokować czy kwach czy nie, wylać zawsze zdążysz, a dojrzewanie czyni cuda

Ja bym to trochę zmienił - na podstawie zapachu nie ma co wyrokować. Bo jeśli jest ewidentnie kwaśne w smaku, to raczej na cuda nie ma co liczyć. Każda jednak inna wada, typu zapach szmaty, film na powierzchni itd., która nie jest jednoznaczna powinna być zabutelkowana, jest szansa, że będzie lepiej. Ewidentnego kwasa nie ma jednak po co butelkować - szkoda roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle na etapie fermentacji nie ma sensu wyrokować czy kwach czy nie' date=' wylać zawsze zdążysz, a dojrzewanie czyni cuda[/quote']

Ja bym to trochę zmienił - na podstawie zapachu nie ma co wyrokować. Bo jeśli jest ewidentnie kwaśne w smaku, to raczej na cuda nie ma co liczyć. Każda jednak inna wada, typu zapach szmaty, film na powierzchni itd., która nie jest jednoznaczna powinna być zabutelkowana, jest szansa, że będzie lepiej. Ewidentnego kwasa nie ma jednak po co butelkować - szkoda roboty.

największa robota i tak już została wykonana, butelkowanie czy przelewanie na cichą to żadna robota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

największa robota i tak już została wykonana, butelkowanie czy przelewanie na cichą to żadna robota

Powiem tak, żadnego piwa jeszcze nie wylałem w kibel przed butelkowaniem. Jednak, jak kiedyś butelkowanie było moją ulubioną czynnością, tak teraz jakoś się nie mogę do tego zabrać. Więc jakbym był 100% pewien, że to kwasiżur, to bym go nie butelkował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

największa robota i tak już została wykonana' date=' butelkowanie czy przelewanie na cichą to żadna robota[/quote']

Powiem tak, żadnego piwa jeszcze nie wylałem w kibel przed butelkowaniem. Jednak, jak kiedyś butelkowanie było moją ulubioną czynnością, tak teraz jakoś się nie mogę do tego zabrać. Więc jakbym był 100% pewien, że to kwasiżur, to bym go nie butelkował.

Jeśli się ma pewność to tak, tylko że będąc początkującym (jak ja np) nie ma się tej pewności i nie zawsze się wie co to kwas. Też nie butelkowałem jednej warki jak po 5 tygodniowej cichej :) na powierzchni unosił się ładny dywanik pleśni :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdżyki okazały się zdrowe.Piwko smakuje normalnie jak na ten etap fermentacji.Oba zlałem na cichą przy czym na drożdżach suchych nieznanego gatunku,głębiej odfermentowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Po bardzo długim okresie bezczynności w piwowarzeniu,wracam na scenę.Oczywiście forum odwiedzałem regularnie aby chłonąć wiedzę.Surowce już zostały zakupione i sezon czas zacząć.Na początek będą piwa lageropodobne,następnie Pale Ale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.