Skocz do zawartości

Chiński Grainfather


KrzaK

Rekomendowane odpowiedzi

5h czyli jesteśmy w stanie zrobić warkę w dobre popołudnie, a nie od rana do nocy, Marchelli gdybyś stał ponownie przed wyborem, bogatszy o doświadczenie czy Twój wybór padł by ponownie na ten kocioł? Ew. może zagląda ktoś z okolic Jeleniej Góry i chciałby się podzielić tajemną więdzą kiperską, pokazać mniej doświadczonemu kociołek w akcji, ten czy inny?

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, wybralem go z racji nazwy, bo klarstein jakos mi nie pasuje jezyk wroga, ale porownujac royala (i klony) do na przyklad cobry czy innych wynalazkow, to chyba bym zostal przy tym, jedyne roznice to umiejscowienie pompy, moj ma w srodku, inne na zewnatrz, jeszcze mi sie nie zdarzylo ze sie zapchala, mam wymienione sitka wiec sie o to nie boje, jedne maja dodatkowe podlaczeniendo pompy na dole kotla, inna rurke przelewowa, to sa raczej kosmetyczne sprawy niz rzeczy wplywajace na sam proces warzenia.

Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiesz co za modyfikacje robiłeś, ze standardowych dostępnych akcesoriów czy jakieś recznie modyfikowane konkretnie pod Ciebie i Twoje preferencje zacierania? Druga rzecz ta pompa wewnątrz czy to znaczy, że jeżeli zatka się podczas zacierania  nie będę w stanie jej wyciąć i wyczyścić? Gdzieś czytałem,  że w tym kociołku w trakcie ważenia da się wyczyścić jakoś pompę i trwa to ponoć 2-3 minutki. 

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wymienione sitka, na takie z podloznymi szczelinami, nie wbija sie w nie slod, i moge mieszac dowoli, pozbylem.sie tez tej rurki na srodku sitka, skrocilem rurke od pompy, i dalem do niej kawalek wezyka. Pompa nigdy mi sie nie zatkala jeszcze, a dziala przez caly proces zacierania. No wlasnie tutaj trzeba by odwrocic kociol do gory nogami zeby dostac sie do pompy i ja zdemontowac, ewentualnie probowac mocno dmuchnac w ta rurke na wylocie zeby odblokowac. Wymieniony mam te sterownik na smartpida.

Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to to już są mocno zaawansowane modyfikacje, rozumiem że podyktowane koniecznością. Dziwi mnie trochę ta schowana pompka w Royalu, ale pewnie po kilku warzeniach i poznaniu sprzętu będę wiedział co robić żeby się  nie zatykała. Muszę poczytać jeszcze trochę zanim się zdecyduję na zakup. Patrzyłem też na Cobrę 50l plus chłodnica, fakt że pare stów drożej ale większy sprzęt, pompa na zewnątrz i chłodnica w komplecie. Sporo się rozwinęło piwowarstwo domowe od mojego ostatniego czasu, jeszcze parę lat temu wszystko trzeba było kompletować osobno a teraz są gotowe zestawy ze słodami i chmielami, takie trochę gotowce/brew kit'y :). Dziękuję za duża dawkę wiedzy.

 

Pozdrawiam

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzialem pompka sie zatyka jesli slod byl zbyt drobno zmielony, i wtedy przez te duze oczka w oryginalnym sitku przedostal sie do pompy, albo ktos nie ostroznie wsypywal i tez sie przedostal na dol, ja mam tyle dobrze ze wrzucam caly slod, mieszam, kilka razy, pozniej sie ulozy daje drugie sitko na gore i juz mi sie filtruje wszystko, co do wielkosci to tez myslalem ze to bedzie malo, ale teraz jak mi wychodzi 15litrow za kazdym razem to stwierdzam ze to ok, nie ma kiedy tego wypic, a chcialo by sie cos innego sprobowac

Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Od ok 4 lat robię 2 razy w roku po 4 warki i od 2 lat przymierzam się do zakupu jakiegoś automatu.

Cały czas pod uwagę brałem Grainfathera.

Za każdym razem uznawałem,że przy takiej ilości szkoda kasy,ale chyba w tym roku w końcu coś kupię.

Poza Grainfatherem przejrzałem filmiki na YouTube z kanału Ares dot. Coobry. Widzę,że z roku na rok wprowadzane są kolejne modyfikacje - zaczyna to dość logicznie wyglądać.

Wiadomo,że w materiałach importera nie będzie złych opinii. Na forach z kolei nie ma ich zbyt dużo.

Z dwa lata temu widziałem też materiały dot Robobrew Brewzilla. Wczoraj na jednym z kanałów oglądałem porównanie z Grainfatherem i pomijając sterowanie z apki i chłodnice to zbyt dużych różnic nie ma.

 

Czy ktoś ma Robobrew? 

Wspomniany utaj czeski sklep https://www.bahnik.cz/ - Czy ktoś się z nimi kontaktował ws.mozliwosci przesyłki do Polski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Czy w kociołku Royal Catering lub podobnych np. Klarstein Mundschenk prawidłowym będzie użycie tyle wody do zacierania ile chcemy docelowo uzyskać brzeczki? Czyli zamiast 3,5 l/kg  to np. 5l wody/kg słodu? Pytam bo w kociołku kosz ze słodem jest ok 7,5cm nad dnem kociołka czyli ok. 7,5l wody jest pod słodem i lejąc np. 3,5l/kg otrzymam bardzo gęsty zacier w koszu. Natomiast jeśli u żyjemy więcej wody nie mamy już wiele do powiedzenia przy wysładzaniu bo byśmy za bardzo rozcieńczyli brzeczkę. Wówczas jeśli na wstępie zaleję 5l/kg słodu to po zacieraniu doleję tylko tyle wody do wysładzania (po obcieknięciu kosza) żeby uzyskać odpowiednie BLG przed gotowaniem biorąc poprawkę na odparowanie podczas gotowania. Czy takie postępowanie jak powyżej będzie miało jakieś negatywne skutki np. słabą wydajność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, paulox81 napisał:

Czy w kociołku Royal Catering lub podobnych np. Klarstein Mundschenk prawidłowym będzie użycie tyle wody do zacierania ile chcemy docelowo uzyskać brzeczki? Czyli zamiast 3,5 l/kg  to np. 5l wody/kg słodu? Pytam bo w kociołku kosz ze słodem jest ok 7,5cm nad dnem kociołka czyli ok. 7,5l wody jest pod słodem i lejąc np. 3,5l/kg otrzymam bardzo gęsty zacier w koszu. Natomiast jeśli u żyjemy więcej wody nie mamy już wiele do powiedzenia przy wysładzaniu bo byśmy za bardzo rozcieńczyli brzeczkę. Wówczas jeśli na wstępie zaleję 5l/kg słodu to po zacieraniu doleję tylko tyle wody do wysładzania (po obcieknięciu kosza) żeby uzyskać odpowiednie BLG przed gotowaniem biorąc poprawkę na odparowanie podczas gotowania. Czy takie postępowanie jak powyżej będzie miało jakieś negatywne skutki np. słabą wydajność?

Mam zamiar zrobić podobnie, bo chcę uzyskać 10-12 litrów gotowej brzeczki i też celuję w 5l/1kg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Pabllo_Lodz napisał:

Ja używam takiego przelicznika ilość słodu x 2.75(woda) + 3.5L (martwa przestrzeń) do 7kg dobrze się sprawdza.

Spróbuj swojego i napisz jakie efekty.

 

Za mną moje pierwsze w życiu zacieranie, które odbyło się w ubiegłą sobotę. Niestety nie uwzględniłem tej martwej przestrzeni pod koszem (w Royal Catering 7,5l wody) i zastosowałem tylko i wyłącznie przelicznik ok. 3,5l/kg (zasyp 4,3kg, ok 15l wody). zacier w koszu był tak gęsty, że ciężko to było rozmieszać łyżką. Pomimo to już nie dolewałem wody tylko uruchomiłem pompę, mając nadzieję, że przelewanie wody przez słód go wystarczająco ułoży. Ciekawe co z tego warzenia wyjdzie.... Następnym razem użyję wzoru Pabllo_Lodz czyli 2,75l/kg + dodatkowe 7,5l, co w przypadku zasypu 4,3kg da nam w przybliżeniu 4,5l/kg.

 

Przy okazji pytanie, czy taka mała ilość wody jaką użyłem odbije się negatywnie na parametrach końcowych piwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, 

który z nich lepszy?

https://www.electronic-star.pl/Gospodarstwo-domowe/Wyposazenie-kuchenne/Kotly-warzelne/Brauheld-35-kociol-warzelny-35-litrow-30-140-C-pompa-obiegowa-stal-nierdzewna-35-Ltr.html?gclid=EAIaIQobChMI9Nm4ua6P5gIVWYmyCh14SgqEEAQYASABEgLjcPD_BwE

 

https://www.homebrewing.pl/automatyczny-kociol-coobra-cb3-30l-p-1372.html

 

W przypadku Karlsteina piszą:
Higieniczny i neutralny smakowo: kocioł ze stali nierdzewnej, do łatwego mycia i równomiernego rozkładu temperatur

 

Podejrzewam, że pod kątem materiałów nie ma różnicy.

Czy obydwa sprzęty są równoważne oraz czy warto dopłacać do Grainfathera?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie bo te wszystkie sprzety sa praktycznie identyczne ale pod inna nazwa.

Osobiscie mam z firmy OneConcept.

A co do drugiego pytania to wszystko zalezy od budzetu jaki masz.

Mialem okazje warzyc na Grainfatherze, ciekawy sprzet, wygodniejszy w uzyciu, ma wiecej bajerow, lacznie z cala elektronika.

Moj sprzet kosztowal 280€ a Grainfather kosztuje 840€. Czy bym doplacil? Mysle ze tak bo to sprzet na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pabllo_Lodz napisał:

A nie prościej pójść w kierunku CrafbeeryPi3? Ten system obsłuży wszystko.

Więc po co przepłacać?

Sam mam GF i używam go z CraftbeeryPi3 i jestem zadowolony.

Tylko ja GF kupiłem z uszkodzonym sterownikiem, poniżej kosztów waszych sprzętów.

 

CraftbeeryPi3 jak najbardziej mi odpowiada ale zależy mi na tym aby to był sprzęt solidny, na lata.  Z tego co słyszałem dlatego warto pójść w GF. Ale skąd wziąć go bez sterownika? Chyba, że ktoś odkupi sam sterownik,  jest ktoś zainteresowany? 

Edytowane przez Niejan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej pójść w kierunku CrafbeeryPi3? Ten system obsłuży wszystko.

Więc po co przepłacać?

Sam mam GF i używam go z CraftbeeryPi3 i jestem zadowolony.

Tylko ja GF kupiłem z uszkodzonym sterownikiem, poniżej kosztów waszych sprzętów.

 

Pablo, gdzie mogę znaleźć jakieś schematy podłączenia RPi do GF? Gdzieś na githubie? Mógłbyś mnie skierować na jakąś stronke ? Z góry dzięki!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dziś pierwszy raz grzebałem w swoim royalu. Powód - zawieszanie się termometru. Być może wystarczyło poruszenie wtykiem na płytce.

Spostrzeżenia to bardzo prosta konstrukcja, o wiele łatwiej to pootwierać niż kociołek z lidla. 3 śruby trzymają całe dno, ale żeby np wymienić sterownik wystarczy odkręcić klapkę, pod którą się znajduje. Trochę więcej roboty jest z odkręceniem panelu sterowania, 6 wkrętów :)

I tu propozycja modyfikacji dla użytkowników: producent nie dał żadnej uszczelki między obudowę zewnętrzną panelu i podstawę kotła, co - w moim przypadku - skutkuje trwałymi śladami po wykipieniu - brzeczka wpłynęła pomiędzy wyświetlacz a jego podświetlenie tworząc paskudne ślady, niestety element jest nierozbieralny bez odlutowania kilkudziesięciu pinów. Niemniej, zalanie może bardziej skutecznie unieruchomić panel. Proponuję więc założyć sobie tam np uszczelkę w płynie (odporną na temperaturę).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, do tej pory warzyłem klasycznie czyli gar emaliowy 50L, potem przeniesienie po zacieraniu do wiadra ze "sraczrurką" na dnie, wysładzanie, z powrotem do gara i gotowanie. Po wszystkim przelewałem do fermentatora i zostawiałem do rana na ostygnięcie do temp. pokojowej i zadanie drożdzy. Tym sposobem poszło ponad 20 warek różnych piwek (udało się też zrobić 3 dolniaki w zimie kiedy temp. w piwnicy była odpowiednia).

 

Po tym czasie chciałbym przesiąść się na automat, budżet 2-2,5 kPLN, planuje robić warki 20-25l.

 

Myślę nad zakupem Coobry CB3 wersja PRO, w związku z tym mam kilka pytań do osób które miały styczność z tym kociołkiem, choć może być problem bo wersja PRO jest niedawno na rynku i jeszcze brak konkretnych recenzji sterownika, tylko jakieś szczątkowe info u innych producentów gdzie sterownik wygląda tak samo:

 

1. Czy wersja PRO ma zdejmowany sterownik ze ścianki kotła, jak jest mocowany? Wcześniejsza wersja miała sterownik w podstawie a chciałbym zastosować ocieplacz do kotła, czy da się go założyć do wersji PRO?

2. Czy są dostępne inne sitka do wkładu gdzie przeprowadza się wysładzanie? Chodzi mi o gotowe sitka gdzie można konkretnie zakupić, żeby nie trzeba było rzeźbić i spawać kosza. Wyczytałem że przez oryginalne oczka na spodzie jak się za drobno ześrutuje lub przypadkowo miesza łyżką po dnie ziarna przechodzą. Mam zamiar kupować ześrutowany słód w gotowych zestawach surowców a ześrutowane może być różnie (grubo, drobno), generalnie do tej pory nie miałem nigdy z tym problemu przy wysładzaniu przez sraczwężyk, ale to inna technika wkońcu.

3. Wersja PRO różni się od zwykłej tylko sterownikiem, przynajmniej tak wywnioskowałem z opisu i zdjęć. Co się psuło, zużywało we wcześniejszych wersjach na co powinienem zwrócić uwagę? Wiem że pompa 220VAC od wersji CB5 jest już spoko, że bazooke można wymienić na hopspider (i tak jak chmiele to wrzucam to do woreczka muślinowego i zawieszam na brzegu kotła, mniej roboty przy czyszczeniu i filtrowaniu), jakieś inne słabe punkty?

4. Nie miałem styczności z żadnym automatem, doczytałem że Coobra i inne Klairsteiny to tak naprawdę chińskie odpowiedniki Grainfathera? Jak to wkońcu jest i czym one się tak naprawdę różnią? Sterownikami? Grubością ścianki garnka? Materiale wykonania? Bo np. w tej coobrze CB3 PRO to pompa jest na zewnątrz a w GF w środku w podstawie, wiec chyba łatwiej ją wymienić/wyczyścić jak coś? GF widziałem ma chłodnicę przeciwbieżna, faktycznie taka super wydajna?

Jak to wkońcu jest patrząc że Coobra kosztuje 2kpln a GF 3,5kpln?

 

 

 

Edytowane przez K_Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, K_Kuba napisał:

CB3 PRO to pompa jest na zewnątrz a w GF w środku w podstawie

 

W GF też jest na zewnątrz  , mam GF  i sobię chwalę , nie powiem Ci jak to jest z innymi automatami bo nie mam porównania . Nie chciałem się bawić w jakieś czary , dopłaciłem i wszystko śmiga aż pięknie .

11 godzin temu, K_Kuba napisał:

GF widziałem ma chłodnicę przeciwbieżna, faktycznie taka super wydajna?

 Jest mistrzostwo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.