Skocz do zawartości

Kapslownica


Str

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Eternę i sprawdza się znakomicie. Kilka kropel oleju kujawskiego i płynność jest idealna. Stawiam kilka butelek z kapslami na podłodze w rządku, klękam i zaciskam po kolei. Idzie niezwykle szybko i sprawnie.

Nie masz problemu klonowania się butelek z niskim kołnierzem?

 

Wysłane z mojego Lenovo A6020a40 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Greta obcięła wczoraj pierwszy kołnierz butelki z niskim kołnierzem.

Zaskoczyło mnie to bo to była ósma warka kapslowana i nie spodziewałem się, że dwieście któraś tam butelka zostanie obcięta.

Ogólnie to zanim przystąpiłem do pierwszego butelkowania miałem wyobrażenie, że to łatwiejsza robota, a tu trzeba się nieźle nagimnastykować żeby kapsel się zacisnął.

Naprawdę mało komfortowe zajęcie.

Może mam za twarde kapsle, jeżeli ktoś może polecić jakieś miękkie kapsle to chętnie wypróbuję.

Greta z lekka trzeszczy przy pracy, więc pewnie któregoś dnia jej kariera się skończy w trakcie kapslowania, mam w odwodzie zapas plastikowych butelek żeby nie zostać z niezabutelkowaną warką.

Podsumowując to myślę, że kapslownica stołowa bije Gretę na głowę i nie ma porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kapslownice zrobioną z podstawy do wiertarki stołowej. Sprawdza się bardzo dobrze, jedynie płaskownik jako rękojeść trochę wpija się podczas końcowego butelkowania. Ale i z tym sobie poradzę.

Głowicę do kapslownice mam z kapslownice młotkiem. Robiłem plastikową obudowę i przyspawałem do obejmy wiertarki. Wiec koszt wyniósł kilkanaście złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza Greta zaczęła szwankować po 5 warkach, kupiłem drugą, wytrzymała 25 warek i też zaczęła szwankować (ucięła kilka szyjek, luźno chodziła i nie chciała dobrze złapać się szyjki). Kupiłem Eternę, na razie 3 warki zakapslowane, ale jest świetna. Metalowa konstrukcja (Greta to plastik), łapie wszystkie szyjki - no rewelacja.

Na stołową nie mam w domu miejsca dlatego jestem skazany na ręczną ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą warkę zakapslowałem pożyczona Gretą ogólnie kiepskie wrażenie, dodatkowo musiałem zbierać butelki tylko z niską szyjką. Na urodziny dostałem kapslownice stołową którą ojciec zamówił w sklepie na miejscu i również jej nie polecę ze względu na to że miała źle zrobioną głowice przez co nie dociskała kapsli do końca. Kapslownica wygląda identycznie jak gryfo i myślałem że dopasuje od niej głowicę jednak niestety w porównaniu do gryfo moja kapslownica ma inaczej montowany gwint, całe szczęście mam znajomego z dostępem do odpowiednich maszyn i udało mu się dorobić nową głowicę i w ten sposób mam działającą normalnie stołówkę. Mam nadzieje że można udostępniać linki a więc nie polecam tej : http://allegro.pl/kapsle-kapslownica-stolowa-z-systemem-blokujacym-i6285786392.html?fromVariant=6743903065

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a więc nie polecam tej : http://allegro.pl/ka...iant=6743903065

 

a ja taką mam i po zakpslowaniu ponad 100 warek nadal jest sprawna i dobrze wykonuje swoje zadanie :)

 

 

Wygląda na to że trafiłem na wadliwą chciałem wymienić ale ojciec wywalił paragon więc pozostało Sobie poradzić samemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.