Skocz do zawartości

Refermentacja pilsa po lagerowaniu


kamilg20

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad problemem dotyczącym ilości surowca do refermentacji. Posiadam aktualnie 25l pilsa, który lageruje się w 0°C. Na cichą przelewałem gdy miał 15°C. I teraz pytanie - jak będę go butelkować za kilka tygodni to obliczyć ilość cukru od tych 15* czy od 0*? Wydaje mi się, że od 15, ponieważ piwo już nie fermentowało i po schłodzeniu do zera CO2 już nie powstawało w piwie. Nie jestem tego twierdzenia pewien dlatego proszę doświadczonych o pomoc. Nie chciałbym wyprodukować granatów.

 

A może po prostu przed butelkowaniem podgrzać go z powrotem do 15°C?

Do rozlewu dodam oczywiście odrobinę gęstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie blad.

Liczysz dla temp w ktorej byla fermentacja bo wtedy wytwarza sie CO2 ktore czesciowo moze rozpuscic sie w piwie i tą rezerwe CO2 trzeba uwzglednic przy dodawaniu sueowca do refermentacji.

 

Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rozpuszczalność gazów zwiększa się wraz ze spadkiem temperatury cieczy. Czyli jeżeli chłodzisz piwo, to potencjalnie więcej może w nim być CO2, rzecz w tym, że on się tam musi skądś znaleźć, a jeżeli chłodzisz piwo aż do 0°C, to raczej nie ma szans, żeby drożdże jeszcze coś wyprodukowały, bo są w stanie uśpienia. A jeżeli one nie naprodukują, to go nie będzie, absorpcję wcześniej (w wyższej temperaturze) wydzielonego CO2 nad piwem w fermentorze można pominąć moim zdaniem, bo go tam jest stosunkowo mało, jeżeli fermentor jest w miarę pełny.

Edytowane przez Pieter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rozpuszczalność gazów zwiększa się wraz ze spadkiem temperatury cieczy. Czyli jeżeli chłodzisz piwo, to potencjalnie więcej może w nim być CO2, rzecz w tym, że on się tam musi skądś znaleźć, a jeżeli chłodzisz piwo aż do 0°C, to raczej nie ma szans, żeby drożdże jeszcze coś wyprodukowały, bo są w stanie uśpienia. A jeżeli one nie naprodukują, to go nie będzie, absorpcję wcześniej (w wyższej temperaturze) wydzielonego CO2 nad piwem w fermentorze można pominąć moim zdaniem, bo go tam jest stosunkowo mało, jeżeli fermentor jest w miarę pełny.

Dokładnie tak też myślałem. Więc nie mam się co obawiać jeśli zrobię syrop ze 180 g cukru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

180g? Moim zdaniem to dość dużo. Jakie chcesz osiągnąć nagazowanie? Ja ostatnio dawałem do 24l pilznera 114g glukozy (której trzeba więcej dać w porównaniu do zwykłego cukru) i wyszło nagazowane tak między średnio a mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko o temperaturę refermentacji lagerów, czy najlepiej przeprowadzić ją w temperaturze 8 - 12 stopni czy też nie ma już to większego znaczenia i na przykład refermentacja w trochę wyższej temperaturze (np. 15 - 17 stopni)  niewiele wpłynie na smak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

180g? Moim zdaniem to dość dużo. Jakie chcesz osiągnąć nagazowanie? Ja ostatnio dawałem do 24l pilznera 114g glukozy (której trzeba więcej dać w porównaniu do zwykłego cukru) i wyszło nagazowane tak między średnio a mocno.

A jak liczysz ilość cukru? Ja mam 25-26l (plus syrop to będzie przynajmniej 1l więcej) i przerwę diacetylową zakończyłem w 15°C. Nagazowanie pilsa to ok. 2,5l CO2 w 1l piwa. Rzeczywiście trochę przesadziłem z tym 180. Kalkulator pokazuje 150-160 g. Ale rozlewać jeszcze nie rozlewałem. To dopiero gdzieś w połowie stycznia.

Edytowane przez kamilg20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko o temperaturę refermentacji lagerów, czy najlepiej przeprowadzić ją w temperaturze 8 - 12 stopni czy też nie ma już to większego znaczenia i na przykład refermentacja w trochę wyższej temperaturze (np. 15 - 17 stopni)  niewiele wpłynie na smak? 

Doświadczenia może nie mam, ale sporo wątków tu przeczytałem i nie polecam wyższych temperatur. Ja fermentowałem w 10°C i dość szybko zeszło z 12,5 do 3 (10 dni). Ba, nawet uciekła mi temperatura na dwa dni do 7* i dalej wesoło fermentowało.

Edytowane przez kamilg20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam pytanko o temperaturę refermentacji lagerów, czy najlepiej przeprowadzić ją w temperaturze 8 - 12 stopni czy też nie ma już to większego znaczenia i na przykład refermentacja w trochę wyższej temperaturze (np. 15 - 17 stopni)  niewiele wpłynie na smak? 

Doświadczenia może nie mam, ale sporo wątków tu przeczytałem i nie polecam wyższych temperatur. Ja fermentowałem w 10°C i dość szybko zeszło z 12,5 do 3 (10 dni). Ba, nawet uciekła mi temperatura na dwa dni do 7* i dalej wesoło fermentowało.

 

 Dzięki za odpowiedź, ale chodziło mi od temperaturę refermentacji :))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam pytanko o temperaturę refermentacji lagerów, czy najlepiej przeprowadzić ją w temperaturze 8 - 12 stopni czy też nie ma już to większego znaczenia i na przykład refermentacja w trochę wyższej temperaturze (np. 15 - 17 stopni)  niewiele wpłynie na smak? 

Doświadczenia może nie mam, ale sporo wątków tu przeczytałem i nie polecam wyższych temperatur. Ja fermentowałem w 10°C i dość szybko zeszło z 12,5 do 3 (10 dni). Ba, nawet uciekła mi temperatura na dwa dni do 7* i dalej wesoło fermentowało.

 

 Dzięki za odpowiedź, ale chodziło mi od temperaturę refermentacji :))

Pozdrawiam

 

Fakt, gapa ze mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 lata później...

Odświeżam temat. Mam 18l pilsa, fermentacja w temperaturze 11°C 14dni +14dni. Ile dać glukozy? Czy trzeba zwiększyć na kilka dni temperaturę REfermentacji, żeby dobrze się nagazowało? Jeśli tak to na ile? 

Drożdże jakich użyłem to W34/70 i odfermentowało mi z 12 do 3,5.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, smerf08365 napisał:

Odświeżam temat. Mam 18l pilsa, fermentacja w temperaturze 11°C 14dni +14dni. Ile dać glukozy? Czy trzeba zwiększyć na kilka dni temperaturę REfermentacji, żeby dobrze się nagazowało? Jeśli tak to na ile? 

Drożdże jakich użyłem to W34/70 i odfermentowało mi z 12 do 3,5.

 

Jeśli jesteś pewien, że odfermentowało do końca, to dodajesz taką ilość cukru, jaką wyliczy kalkulator. Jeśli nie jesteś pewien, nie butelkujesz.

Nagazowanie w temperaturze fermentacji zajmie nieco dłużej, ale nie ma ryzyka, że drożdże wyprodukują dodatkowe estry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, punix napisał:

Jeśli jesteś pewien, że odfermentowało do końca, to dodajesz taką ilość cukru, jaką wyliczy kalkulator. Jeśli nie jesteś pewien, nie butelkujesz.

Nagazowanie w temperaturze fermentacji zajmie nieco dłużej, ale nie ma ryzyka, że drożdże wyprodukują dodatkowe estry.

Ok. 

Czy 4 dni w temperaturze 18-19 stopni wystarczy żeby się nagazowało? a później do zimna. I czy w tym przypadku cukier liczę dla 11°C czy 18°C?

Chcę mieć pewność, że się nagazuje bo kolega robił ten sam zestaw, zostawił w zimnie i mu się w ogóle nie nagazowało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, smerf08365 napisał:

Ok. 

Czy 4 dni w temperaturze 18-19 stopni wystarczy żeby się nagazowało? a później do zimna. I czy w tym przypadku cukier liczę dla 11°C czy 18°C?

Chcę mieć pewność, że się nagazuje bo kolega robił ten sam zestaw, zostawił w zimnie i mu się w ogóle nie nagazowało. 

Cukier liczysz dla maksymalnej temperatury fermentacji, czyli 18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, smerf08365 napisał:

Ok. 

Czy 4 dni w temperaturze 18-19 stopni wystarczy żeby się nagazowało? a później do zimna. I czy w tym przypadku cukier liczę dla 11°C czy 18°C?

Chcę mieć pewność, że się nagazuje bo kolega robił ten sam zestaw, zostawił w zimnie i mu się w ogóle nie nagazowało. 

 

W kwestii temperatury do kalkulatora przyjmujesz maksymalną temperaturę fermentacji, czyli jak rozumiem, stałe 11°C.

Co do czasu nagazowania - przyjąłbym raczej 7-14 dni w 18-19°C albo 2-4 tygodnie w 11°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tortoise napisał:

Cukier liczysz dla maksymalnej temperatury fermentacji, czyli 18

 

8 godzin temu, punix napisał:

W kwestii temperatury do kalkulatora przyjmujesz maksymalną temperaturę fermentacji, czyli jak rozumiem, stałe 11°C.

Co do czasu nagazowania - przyjąłbym raczej 7-14 dni w 18-19°C albo 2-4 tygodnie w 11°C.

Ok, dzięki za odpowiedź. Wybiorę opcję od punix i potrzymam 10 dni w temperaturze 18-19°C a później przeniosę na kilka tygodni do zimnego. 

Dam znać co z tego wyszło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, smerf08365 napisał:

 

Ok, dzięki za odpowiedź. Wybiorę opcję od punix i potrzymam 10 dni w temperaturze 18-19°C a później przeniosę na kilka tygodni do zimnego. 

Dam znać co z tego wyszło ?

Mój błąd, oczywiście 11°C. Pomyliłem się, że chcesz przenieść do 18°C jeszcze w czasie fermentacji. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.