Skocz do zawartości

Milk stout z Kuźni Piwowarów 2016


kamilg20

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Po spróbowaniu piwa na cichej i krótko przed rozlewem opiszę pierwsze wrażenia.

 

Piwo jest na prawdę mega. Bardzo wyraźna mleczna czekolada, wyraźny aromat kawy, ale takiej prawdziwej kawy, nie ze słodów. Po wypiciu próbki i pozostawieniu takiego mokrego od piwa kieliszka, zaczął się z niego unosić niezwykle silny aromat dobrej jakości mlecznej czekolady. Poza tym muśnięcie paloności, lekka wanilia i jeszcze lżejszy kokos, na którym się trochę zawiodłem. Spodziewałem się, że będzie dużo wyraźniejszy. Z tego też powodu zakupiłem aromat kokosowy (wiem, idę na łatwiznę, ale nie będę ryzykował z dodatkową ilością wiórków). Być może dodam go do części butelek, ale na pewno przetestuję go przed rozlewem, żeby nie przedobrzyć z ilością. Odczucie w ustach - bardzo gładkie i nieco mleczne, jak to milk stout. Ilość laktozy uznałbym za odpowiednią. Jest też delikatnie kwaśne, zapewne od ciemnych słodów - następnym razem użyję CaCO3 do skorygowania pH. Oczywiście wszystko może się zmienić po butelkowaniu i refermentacji.

 

Dodatkowa informacja - wyszło 14,5 Blg (troszkę za krótko gotowałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Opracowałem, a właściwie przelałem na klawiaturę komputera recepturę Michała Białozóra na milk stouta. Być może gdzieś ona jest na forum, ale po krótkich poszukiwaniach nie znalazłem i wstawiam tutaj. Moja kopia już napoczęta przez drożdże :)

 

Warka 22l 15 blg (z laktozą):

 

Skład (kg):

2,3 pale ale

0,15 czekoladowy jasny

0,15 carafa II

0,15 carafa III

0,25 karmelowy 150

0,2 karmelowy 300

0,22 special w

0,45 monachijski jasny

0,65 płatki owsiane prażone 30 min. 150°C dwa dni przed warzeniem

(opcjonalnie węglan wapnia do zacieru)

 

Zacieranie jednotemperaturowe 67°C

Chmiel Marynka (lub inny goryczkowy) ~ 30 IBU

0,5 laktoza – 15 min. przed końcem gotowania

Drożdże S-04

 

0,4 kokos prażony (wiórki - polecam z Lidla, są niesiarkowane) – 30 min. na patelni na małym ogniu, tłuszcz odsączany przez dobę na ręcznikach papierowych (lasagne) – warto dokonać jednej zmiany ręczników, dodać na zimno (bezpośrednio przed dodaniem podgrzać w celu sterylizacji) 7 dni + 3 dni cold crash przynajmniej 10°C

6 szt. espresso (ok. 200 ml) – na zimno

4 laski wanilii – na zimno (podgrzane lekko na patelni)

 

Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla Michała :D

Dzięki za przepis bo akurat przymierzam się do Milk Stouta, recepturę będę musiał delikatnie skorygować bo nie wszystkie słody specjalne akurat posiadam. Jak rozumiem recepturę dostałeś od zwycięzcy kuźni ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dzięki za przepis bo akurat przymierzam się do Milk Stouta, recepturę będę musiał delikatnie skorygować bo nie wszystkie słody specjalne akurat posiadam. Jak rozumiem recepturę dostałeś od zwycięzcy kuźni ?  

 

Recepturę opracowałem na podstawie filmu z Kuźni Piwowarów, który na youtuba wrzucił Tomek Kopyra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz, dzięki za odpowiedź. W takim razie warzę z tego co mam, jakoś to dopasuję pod swoje zapasy słodu :))

Możesz nieco zwiększyć ilość wiórków kokosowych, bo u mnie ten kokos był słabo wyczuwalny. Poza tym wydaje mi się, że 30 minut prażenia to trochę za dużo. 20 minut max. Po 30 już się zaczyna jarać i brzydko pachnieć nie wspominając o tym, że cały dom przez dwa dni pachniał kokosem, a w piwie było go niewiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że puszczenie tłuszczu nie jest aż tak istotne jak smak i aromat, który wydobywamy prażeniem. Kilka dni temu przygotowywałem kilogram takiego kokosa i nie za wiele tego tłuszczu udało się odsączyć, a przynajmniej takie sprawiało to wrażenie. Wycisnąłem tylko trochę ręcznikami papierowymi i dodałem do piwa. Trzymanie tego przez dobę, żeby sobie ulatywały aromaty raczej do mnie nie przemawia, wolę brak piany. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zamierzam to piwo zrobić w lodówce. W związku z tym mam kilka pytań:

1. Ciemne słody dać od razu?

2. Do chmielenia muszę zlać całość i zagotować czy wystarczy herbatka, która od razu może posłużyć do wysłodzenia?

3. Dodawać mech? Jeśli tak to kiedy? Bezpośrednio do lodówki czy może do herbaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zamierzam to piwo zrobić w lodówce. W związku z tym mam kilka pytań:

1. Ciemne słody dać od razu?

2. Do chmielenia muszę zlać całość i zagotować czy wystarczy herbatka, która od razu może posłużyć do wysłodzenia?

3. Dodawać mech? Jeśli tak to kiedy? Bezpośrednio do lodówki czy może do herbaty?

1. Tak

2. Nie rozumiem pytania, piwo należy przefiltrowywać i w całości zagotować no chyba, że chcesz zrobić piwo bez gotowania? O wysładzaniu herbatką chmielową też nie słyszałem, chyba że to jakiś rodzaj FWH? Rzuć trochę chmielu do gara na 60 minut i będzie ok, po co kombinować.

3. Mech zazwyczaj wrzuca się na ostatnie 10, 15 minut gotowania aby wytrącić więcej białek z brzeczki. Mech do herbatki jest bez sensu, choć nie bardzo rozumiem kiedy chcesz dolać herbatkę. Ogólnie piwo powinno wyjść zupełnie czarne, nieprzejrzyste wiec można odpuścić sobie mech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli najpierw do lodówki, zalać wodą o temperaturze 72 stopnie? Nie za wysoka? Słodu nie ma aż tak dużo aczkolwiek zamierzam dać więcej pale i troszkę caraaromy. Zostawiam to na 60 minut. Filtruję do gara i gotuję kolejne 60 minut z chmiele? Kiedy i ile wapna dodać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy ile masz słodu, w jakiej on jest temperaturze oraz ile wody do zacierania dajesz. Ściągnij sobie arkusz PPPP (Polskie proste piwne porachunki) dostępny gdzieś na forum, tam jest zakładka "zacieranie".

Z węglanem nie kombinuj, skup się na procesie zacierania, gotowania i fermentacji, później będziesz się bawił w profil wody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dopero zaczynam swoją przygodę z piwami, a ten przepis ma kawe i czekoladę wiec dwa bardzo mi bliskie smaki i chce to piwo dopisać do mojej listy "to do". Zaczynam komponować zamówienie w BA i będzie to moja trzecia warka, pierwsza gdzie zamawiam słody sam więc zerknijcie proszę czy czegoś nie popierdzieliłem:

 

Słód pale ale DMG Strzegom

Słód czekoladowy 400 DMG Strzegom

Słód Carafa® typ II 1100-1200 EBC Weyermann®

Słód Carafa® Special typ III 1300-1500 EBC Weyermann®

Słód Karmelowy 150 DMG Strzegom

Słód Karmelowy 300 DMG Strzegom

Słód Special W® 280-320 EBC Weyermann®

Słód monachijski typ I DMG Strzegom

Laktoza 250 g

Chmiel Marynka (PL) 30 g - granulat, zbiór 2016

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kokos też?

Kokos dajesz na początku cichej fermentacji (dokładnie według instrukcji w przepisie, ale ja proponowałbym nieco krótsze prażenie). Po 7 dniach, według przepisu autora, fermentor należy przenieść w chłodniejsze miejsce (przynajmniej 10°C) żeby wymusić osiadanie wiórków, które normalnie pływają na powierzchni. Wydaje mi się, że ten "cold crash" można pominąć, jednak pojawi się wtedy większy problem z filtracją przed rozlewem. Zauważyłem też na swoim przykładzie, że taki cold crash bardzo pomaga. Niemal wszystkie wiórki opadają, ale i tak należy filtrować np. przez pończochę, podobnie jak w przypadku chmielenia na zimno granulatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tym wątku jeśli ktoś pisze o wiórkach kokosowych, to ma na myśli samodzielnie starte "to białe" z kokosa, czy wiórki kupione w sklepie? Pytam, bo właśnie jestem po prażeniu samodzielnie zrobionych wiórków i zapachu typowego dla kokosa nihuhu. Zero. Nic. To jak to jest z tym kokosem XXI wieku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowane w sklepie i najlepiej niesiarkowane (np. z Lidla). Autor receptury też kupował gotowe wiórki. Jak się praży kokos i się nad nim stoi to się nie czuje z przyzwyczajenia, też tak miałem jak Ty. Po prażeniu pojechałem na zakupy i jak wróciłem po godzinie to zapach kokosa uderzył w moje nozdrza jak tylko otworzyłem drzwi do domu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.