Skocz do zawartości

Warzenie z ekstraktów - wielkość garnka


ponqero

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, 

 

pierwsza warka z brewkitu już za mną. Jutro rozlewam piwo do butelek i chcę uwarzyć od razu drugą warkę. Tym razem z ekstraktów słodowych z własnym chmieleniem. W związku z tym mam pytanie. Przejrzałem sporo tematów, ale nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Chodzi o wielkość garnka do uwarzenia piwa. Brewkit rozpuszczałem w ok. 5-6 litrowym garnku, a później uzupełniałem brzeczkę zimną wodą mineralną. Czy tak samo mogę zrobić z ekstraktami? Czy garnek nie będzie za mały? Czytałem, że ekstrakt brzeczki może być za duży żeby chmielić lub że chmielenie nie będzie tak efektywne jak gotując całą brzeczkę. Czy dobrym pomysłem jest rozdzielenie gotowania na dwa razy lub na dwa garnki?

 

Przy okazji przepis na piwo - chciałbym, żeby to była session IPA ok. 12 BLG, jakieś 50-60 ibu:

  • Ekstrakt słodowy niechmielony JASNY (w syropie) 1,7 kg x2 = 3,4 kg
  • Iunga 30 g - 60 min.
  • Citra 20 g - 15 min.
  • Citra 20 g - po wyłączeniu palnika
  • Citra 60 g - na cichą
  • Drożdże US-05

Temperatura fermentacji na jaką obecnie mnie stać to coś w granicach 19-21 stopni.

 

Dzięki za pomoc.

Edytowane przez ponqero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, czyli tak jak myślałem, ma to wpływ na smak piwa. Jesteś w stanie rozwinąć co zmienia w smaku gotowanie gęstej brzeczki? I czy na tyle (biorąc pod uwagę, że to moja druga warka), żeby zrezygnować z tego sposobu warzenia? Mam już surowce i chciałbym jutro rano warzyć. Wiem, że to ode mnie zależy, ale liczę jednak na jakieś wskazówki :)

Edytowane przez ponqero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spróbujesz - nie przekonasz się.

Ja proponuję coś takiego: Zagotuj 1,5 puszki w garnku,  przelej do chłodzenia. Drugą porcję z 0,5 puchy gotuj z chmieleniem według planu. Na gotowym piwie wybadasz jak wygląda goryczka względem zakładanej. No i jak z trwałością smaku i aromatu chmielowego.

 

edyta: na pewno nie masz się co bać o smak gotowego piwa. jak nie zakazisz - będzie pyszne.

Edytowane przez łysy ĄĘ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja pierwsze piwa chmielilem na dwa garnki 5l i 6l - a potem dolewalem kranowki aby schłodzić. Wiem że nie powinno tak się robić - ale nie miałem wyczuwalnej infekcji

a co ma piernik do wiatraka?

Może czegoś jeszcze nie wiem no to może rozwiniesz tę myśl o infekcji z gotowania w 2 garnkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spróbujesz - nie przekonasz się.

Ja proponuję coś takiego: Zagotuj 1,5 puszki w garnku,  przelej do chłodzenia. Drugą porcję z 0,5 puchy gotuj z chmieleniem według planu. Na gotowym piwie wybadasz jak wygląda goryczka względem zakładanej. No i jak z trwałością smaku i aromatu chmielowego.

 

edyta: na pewno nie masz się co bać o smak gotowego piwa. jak nie zakazisz - będzie pyszne.

Okej, a możesz jeszcze mi wyjaśnić skąd akurat takie proporcje ekstraktów (1,5+0,5)?

 

Jeśli chodzi o samo warzenie, to lepiej chyba odpalić 2 gary w tym samym momencie (zaoszczędzone 60 min gotowania).

 

Edit. Ok, rozumiem. Nie doczytałem, że w pierwszej części chodzi tylko o zagotowanie.

Edytowane przez ponqero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Okej, a możesz jeszcze mi wyjaśnić skąd akurat takie proporcje ekstraktów (1,5+0,5)?

 

Jeśli będziesz chmielił w garnku o obj. 1/4 warki, to logiczne wydaje mi się użycie 1/4 cukrów do chmielonej porcji, żeby chmielona brzeczka nie była zbyt gęsta.

 

Jak masz możliwość jazdy na 2 garnki, to jeszcze lepiej, bo nachmielisz brzeczkę w połowę warki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, zrobiłem tak jak proponował łysy - 1,5 puszki ekstraktu slodowego zagotowalem w 5l garze i wlalem do fermentora, pozostale 0,5 puszki gotowałem 60 min z zaplanowanym chmieleniem i dolalem do fermentora. Resztę uzupełniłem zimna woda.

 

I teraz cos co mnie troche niepokoi. Po uzupelnieniu brzeczki do 20 litrów zmierzyłem blg - wyniosło dobre 15,5 prawie 16. Według tego co sie dowiedziałem i własnych obliczeń 20 l brzeczki gotowanej z 3,4 kg ekstraktU slodowego powinno dac ok 12 blg i tak tez celowałem. Troche jestem zdezorientowany i nie wiem gdzie tkwi problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem popełniamy jakiś głupi błąd a potem jest "jak ja tego mogłem nie zauważyć? ? ?"

Na przykład. możesz mieć 17 litrów a wydaje Ci się że widzisz 20. lub coś w tym stylu, albo puszki były jakieś bonusowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem i na pewno jest 20 litrów w fermentorze.

 

Ekstrakty, których użyłem to: http://esencjesmaku.pl/pl/p/Ekstrakt-slodowy-niechmielony-JASNY-1%2C7-kg/294

 

Czy moge teraz zamieszać piwo? Jakieś 2h temu zaczęły pojawiac sie pierwsze bulknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie laika: po co gotować 1,5l ekstraktu??

Ja połowę ekstraktu dawałem na początku warzenia (żeby nie chmielić samej wody?) a połowę na ostatnie 5 min. Fakt że robiłem mniejszą warkę i mi się w garze wszystko zmieściło. Do fermentora dolewałem zimnej wody, w efekcie chmieliłem około połowy objętości docelowej brzeczki.

 

Sugerowałem się jakimiś komentarzami na forum.

Edytowane przez Zari
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zadam to pytanie nieco inaczej. Czy w ekstrakcie są istotne ilości prekursorów DMS? Bo sam DMS to raczej odparował kiedy zagęszczali ekstrakt. Czyli innymi słowy czy gotując ekstrakt krócej niż normalną brzeczkę ryzykujemy większą ilość DMSu?

Edytowane przez koval_blazej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 6 dzień fermentacji (bulkanie jest, ale coraz rzadsze), więc postanowiłem sprawdzić blg - wyniosło 4. Jednak co innego mnie zaskoczyło. Niestety kranik odmówił współpracy i po prostu się zapchał. 150 ml piwa do menzurki spływało chyba z minutę, przy czym przy końcu już kropelkami. Przyznam, że zapomniałem się podczas przelewania brzeczki do fermentora i poleciały do niego wszystkie chmieliny. Mam jednak zamontowany reduktor osadów i chyba powinien sobie z tym poradzić. Jak u was? Mieliście kiedyś taką sytuację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.