Skocz do zawartości

Wysładzanie


piotr7404

Rekomendowane odpowiedzi

BTW - przed pomiarem BLG balingometrem polecam ci wystudzić brzeczkę - chociażby do 30 stopni.

Jeśli włożysz balingometr do gorącej brzeczki to może ci pęknąć.

 

Mój sprawdzony patent - gorącą brzeczkę wlewam do cylindra pomiarowego ze szkła borokrzemianowego (do kupienia w sklepach z artykułami laboratoryjnymi i chemicznymi), którą wstawiam do wysokiego naczynia z zimną wodą, a potem przelewam do próbówki do balingomatru.

Temperatura zbija się ekspresowo, a cylindrowi laboratoryjnemu niestraszne są wysokie tmepratury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba odwrotnie

 

 

No mogłem pomylić.

Proponuję weryfikacje poglądów/wiedzy z fizyki.

Nie przeczę, że są ciecze zachowujące się inaczej w miarę wzrostu temperatury (np. woda w zakresie 0-4°C), ale większość cieczy/roztworów zmniejsza swoją gęstość wraz ze wzrostem temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwotnie, pomiar gęstości brzeczki w skali Ballinga zachodził w temp 17,5°C i nie wiem czy coś w tej kwestii się zmieniło także pomiar w 30°C jest zafałszowany. Także skala brix'a nakazywała dawniej robienie pomiaru w temp 15,5°C (przeliczając ze skali Ballinga) ale zrewidowano to i obecnie dokonuje się tego w 20°C

Skala Plato jako uściślona skala Ballinga daje prawidłowy odczyt w temp 17,5°C

Edytowane przez LägLer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, np. w gomarze można kupić areometry z temperaturą odniesienia 6, 20 i 70st oraz inne pod zamówienie, 20 jest po prostu najczęściej wykorzystywane jak przypuszczam ze względów praktycznych (może też ze względu na definicję warunków standardowych) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dolewania wody do brzeczki to u mnie wygląda to tak, mam gar 45 l. i robię piwo 50l, tak więc po wychłodzeniu wychodzi jakieś 40 l.i wtedy...jeśli ktoś nie może, nie musi czytać dalej ;) zlewam do dwóch fermentorów i uzupełniam przegotowaną schłodzoną wodą (+/-10 l.) do uzyskania odpowiedniego blg i ilości piwka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dolewania wody do brzeczki to u mnie wygląda to tak, mam gar 45 l. i robię piwo 50l, tak więc po wychłodzeniu wychodzi jakieś 40 l.i wtedy...jeśli ktoś nie może, nie musi czytać dalej ;) zlewam do dwóch fermentorów i uzupełniam przegotowaną schłodzoną wodą (+/-10 l.) do uzyskania odpowiedniego blg i ilości piwka.

A ja leję wodę z jeszcze nieotwieranej i mocno schłodzonej butli 5l. Na Ż....

Przez te kilkanaście warek jeszcze nie doczekałem się infekcji.

Wiem, wiem - wszystko przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bo zawsze czytałem, że uzupełnienie wodą to dobry pomysł.

Dodaj do rosołu czy innej zupy która już jest gotowa do podania,  wody? To wtedy się kapniesz o co chodzi.

 

Rosół jest tłusty a piwo (wysłodziny) nie.  Czasami aby uzupełnić poziom początkowy dolewam wrzątek do brzeczki gotującej się i chmielonej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo zawsze czytałem, że uzupełnienie wodą to dobry pomysł.

Dodaj do rosołu czy innej zupy która już jest gotowa do podania,  wody? To wtedy się kapniesz o co chodzi.

 

Rosół jest tłusty a piwo (wysłodziny) nie.  Czasami aby uzupełnić poziom początkowy dolewam wrzątek do brzeczki gotującej się i chmielonej.

 

 

Też nie chwytam tego przykładu z rosołem. Jak rosół by wyszedł zbyt ekstraktywny to dolałbym trochę wody dla korekcji. Jak piwo wychodzi zbyt ekstraktywne to też można dolać wody? Ja sam staram się wyciągnąć z mojego skromnego gara jak najwięcej piwa bo nie mogę warzyć tak często jakbym chciał i często dolewam wrzątku w trakcie gotowania, czasami dodatkowo zimnej wody z butelki już po chłodzeniu, wszystko oczywiście zaplanowane więc po wysładzaniu mam np. 14blg, po gotowaniu też 14blg a po dolewce po chłodzeniu 13blg, które chciałem osiągnąć i do tego więcej piwa. Jak wielki jest to błąd i dlaczego, jak konkretnie odbija się na piwie? Podkreślę, że mówię tutaj o dolewkach wody rzędu max 10% a nie 50%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wielki jest to błąd i dlaczego, jak konkretnie odbija się na piwie?

Myślę, że to bardzo subiektywna sprawa - gdybyś z tych 14 BLG dolał do uzyskania 8 BLG to byś zauważył, poczuł w smaku - ale przy o 1 BLG w dół?

Edytowane przez Igorrodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jak ja. W garnku ala Lidl zagotuję 25l a robię warki 40l. Oczywiście tak jak pisałem wcześniej daję odpowiednio więcej słodów (ok 10kg na 40l 12blg - bo wydajność spada drastcznie i zostaje sporo cukrów w mlocie) oraz odpowiednio mocniej chmielę

Edytowane przez redlum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moja przed ostatnia warke,czyli 7dma albo 8ma robilem tez mocniejsza i rozcienczalem do 15 litrow,dodatkowo nie chmielilem standardowo,tylko,chmielenie wyslodzin z caramunich II w 1 litrze i powiem tak,znajomy piwowar chwalil. a i mi zostalo juz tylko 2 buteleczki. Ale pewnie ameryka na cichej zrobila robote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.