Skocz do zawartości

Kegi Pepsi, rozlew i kegerator - moje boje...


Terry

Rekomendowane odpowiedzi

Droga zabawa z tym piknikowym i nabojami, lepiej juz podłączyć kran na miękkim wężu, z drugiej strony zwykła mała butla z co2 i leci za niewiele większe pieniądze, a może i mniejsze jak się trafi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg arkusza do którego link znajduje się wyżej rozbieżności w długości linii o średnicy wewnętrznej 3/16'' i 1/4'' (6,35) są bardzo duże. Nie bardzo więc rozumiem jak to jest możliwe, że bez problemu prowadzicie wyszynk na linii o średnicy 7mm i długości 1,8m skoro taka długość przypisana jest raczej do linii 3/16'' (4,75mm). Tu prosiłbym o wyjaśnienie.

Jak już pisałem wcześniej, budując kegerator starałem się zwracać uwagę na wszystko a szczególnie na długość tego nieszczęsnego węża piwnego. Na początku (pisałem o tym Terremu na prv) zastosowałem wąż 3 metrowy sugerując się właśnie danymi znalezionymi w Internecie.

Po odpowiednim ustawieniu ciśnień, temp. itg gdy wyszynk był zadowalający postanowiłem go skrócić (zamienić) ponieważ tak długi wąż (coraz bardziej zabawnie to brzmi) mnie denerwował ;) (mała chłodziarka itg)

Różnicy znaczącej nie zaobserwowałem, więc zostawiłem ten krótszy 1,8m.

 

Nie wiem czy może to mieć wpływ na wyszynk, (bo na sam przepływ i całą teorię ma na pewno) tuż przed wejściem do kolumny na wężu zastosowałem tzw. zwężkę metalową o średnicy wew. ok. 5 mm i szybkozłączkę. Mogę w ten sposób wymienić wąż bez rozkręcania kolumny lub zastosować trójnik i zapodawać piwo z dwóch kegów korzystając z jednego kranu.

 

Nie pisałem nigdy, że wyszynk zawsze jest bezproblemowy. Gdy uda nam się zbilansować linię to i tak przy pierwszych 3, 4 piwach trzeba mieć cierpliwość, ale mi to nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam z ciekawości ile potrzeba sztuk by kega nagazować i użyć do wyszynku.

Słyszałem że dla beczki 5l 2 szt.

Kiedyś wylałem całego weizena z beczułki 5l bez naboju. Oczywiście był refermetowany w tejże beczułce.

W 90% wystarcza mi jeden nabój, drugi potrzebny jest sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zakładał nowego tematu, więc pochwalę się tutaj moim dziełem :D

W końcu kompletowanie części dobiegło końca i mogę się cieszyć piwkiem z kranu. Dużą pomoc stanowił ten wątek forum i sąsiedni, również w tym dziale. Kolumnę, przewody i część króćców kupiłem u pewnego pana z Rybnika - polecam, bo ma sporo sprzętu w bardzo dobrych cenach. Na przykład za kolumnę z dwoma kranami dałem 80zł. Jak ktoś będzie zainteresowany, to mogę dać kontakt na PW. Resztę sprzętu, czcyli oringi, złączki do kega pepsi (26zł/szt. !!!) i króćce do reduktora na gwint 3/4" zakupiłem wysyłkowo w IBC Polska. Polecam ich również, bo nawet do tak małych zamówień podchodzą poważnie i na drugi dzień miałem wymarzone brakujące elementy. No, ale dość słów.Niech przemówią obrazy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gratulacje!

jak już ktoś wcześniej napisał: kegerator - marzenie każdego mężczyzny :D

ale bez chłodziarki się nie obejdzie...:D

Kegerator nie potrzebuje schładzarki, bo sam jest lodówką. Na zdjęciu nie ma kegeratora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gratulacje!

jak już ktoś wcześniej napisał: kegerator - marzenie każdego mężczyzny :D

ale bez chłodziarki się nie obejdzie...:D

Kegerator nie potrzebuje schładzarki' date=' bo sam jest lodówką. Na zdjęciu nie ma kegeratora.[/quote']

Ano, nie ma. Może jak się kiedyś przeprowadzę do większego mieszkania. Chociaż coś mi świta, że piwa górnej fermentacji warto spożywać w temperaturze pokojowej (ok. 20°C ) dla pełni smaku. Prawda to?

Edytowane przez ceemte
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegerator nie potrzebuje schładzarki, bo sam jest lodówką.

Mógłbyś to rozwinąć bo nie łapię?

Chodzi ci o to że kegerator = chłodziarka?

Jeśli tak to chyba nie bardzo, przecież to skrót od słów keg i refrigerator i w stanach sprzedawany komercyjnie jako kompletny zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegerator nie potrzebuje schładzarki' date=' bo sam jest lodówką.[/quote']

Mógłbyś to rozwinąć bo nie łapię?

Chodzi ci o to że kegerator = chłodziarka?

Jeśli tak to chyba nie bardzo, przecież to skrót od słów keg i refrigerator i w stanach sprzedawany komercyjnie jako kompletny zestaw.

Schładzarka, to jest to co jest w barach i schładza w przepływie. Kegerator, jak napisałeś, to lodówka lub inaczej chłodziarka. To dwie różne sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schładzarka, to jest to co jest w barach i schładza w przepływie. Kegerator, jak napisałeś, to lodówka lub inaczej chłodziarka. To dwie różne sprawy.

To wiem, napisałem właśnie że będzie potrzebna chłodziarka czyt. lodówka a nie schładziarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schładzarka' date=' to jest to co jest w barach i schładza w przepływie. Kegerator, jak napisałeś, to lodówka lub inaczej chłodziarka. To dwie różne sprawy.[/quote']

To wiem, napisałem właśnie że będzie potrzebna chłodziarka czyt. lodówka a nie schładziarka.

Masz rację, mój błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż coś mi świta, że piwa górnej fermentacji warto spożywać w temperaturze pokojowej (ok. 20°C ) dla pełni smaku. Prawda to?

Ja tam na teorii się nie znam ale ciepłe piwo mi nie smakuje niezależnie od gatunku, pełni smaku w takim piwie nie wyczuwam :lol:

Możliwe że coś w tym jest bo istnieje generalnie zasada że im mocniejsze trunki tym temp. serwowania powinna być wyższa.

Ma to zastosowanie przy konsumpcji win czy miodów i zdaje się że koźlaczka można by pić ciut cieplejszego niż np. pilsa.

Trunki szlachetne, mocne pijemy ciepłe aby uwolnić zawarte w nich aromaty, piwo chyba pijemy z innych względów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no gratulacje!

jak już ktoś wcześniej napisał: kegerator - marzenie każdego mężczyzny :lol:

ale bez chłodziarki się nie obejdzie...;)

Kegerator nie potrzebuje schładzarki' date=' bo sam jest lodówką. Na zdjęciu nie ma kegeratora.[/quote']

Ano, nie ma. Może jak się kiedyś przeprowadzę do większego mieszkania. Chociaż coś mi świta, że piwa górnej fermentacji warto spożywać w temperaturze pokojowej (ok. 20°C ) dla pełni smaku. Prawda to?

Jak temp. otoczenia będzie 35-40°C to piwo o temp. 20°C jest ok (choć bardziej ok będzie 16-18°C), ale problem, że wtedy również piwo będzie miało temp. 35-40°C. Piwo w temperaturze otoczenia to nie przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kegerator nie potrzebuje schładzarki' date=' bo sam jest lodówką. Na zdjęciu nie ma kegeratora.[/quote']

Ano, nie ma. Może jak się kiedyś przeprowadzę do większego mieszkania. Chociaż coś mi świta, że piwa górnej fermentacji warto spożywać w temperaturze pokojowej (ok. 20°C ) dla pełni smaku. Prawda to?

Jak temp. otoczenia będzie 35-40°C to piwo o temp. 20°C jest ok (choć bardziej ok będzie 16-18°C), ale problem, że wtedy również piwo będzie miało temp. 35-40°C. Piwo w temperaturze otoczenia to nie przejdzie.

... ciepłe piwo jest gorsze od ciepłej wódki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano' date=' nie ma. Może jak się kiedyś przeprowadzę do większego mieszkania. Chociaż coś mi świta, że piwa górnej fermentacji warto spożywać w temperaturze pokojowej (ok. 20°C ) dla pełni smaku. Prawda to?[/quote']

Jak temp. otoczenia będzie 35-40°C to piwo o temp. 20°C jest ok (choć bardziej ok będzie 16-18°C), ale problem, że wtedy również piwo będzie miało temp. 35-40°C. Piwo w temperaturze otoczenia to nie przejdzie.

... ciepłe piwo jest gorsze od ciepłej wódki :lol:

... i tu się nie zgodzę. Ciepłe piwo zdarzało się wypić, jak mnie suszyło. A trauma po ciepłej starogardzkiej w lecie pitej lata temu do dziś mnie prześladuje ;)

 

A tak poza tym to mam subiektywne wrażenie, że piwo i tak jest dość chłodne, mimo że stoi w temp. pokojowej. Ale pije się dobrze. Jak się nie ma, co się lubi, to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak temp. otoczenia będzie 35-40°C to piwo o temp. 20°C jest ok (choć bardziej ok będzie 16-18°C)' date=' ale problem, że wtedy również piwo będzie miało temp. 35-40°C. Piwo w temperaturze otoczenia to nie przejdzie.[/quote']

... ciepłe piwo jest gorsze od ciepłej wódki :lol:

... i tu się nie zgodzę. Ciepłe piwo zdarzało się wypić, jak mnie suszyło. A trauma po ciepłej starogardzkiej w lecie pitej lata temu do dziś mnie prześladuje ;)

 

A tak poza tym to mam subiektywne wrażenie, że piwo i tak jest dość chłodne, mimo że stoi w temp. pokojowej. Ale pije się dobrze. Jak się nie ma, co się lubi, to...

No bo pewnie ma te 18°C, a nie 20°C jak piszesz. Od ziemi zawsze coś tam ciągnie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo pewnie ma te 18°C, a nie 20°C jak piszesz. Od ziemi zawsze coś tam ciągnie. :lol:

To chyba jest jakis powod. W koncu na zimnych kafelkach stoi.

 

A jak rozlew? Bezproblemowy? Piwo się nie pieni? Ile dałeś surowca do refermentacji? Jakie masz średnice wężyków? Proszę mi tu szybko, jak na spowiedzi wink

Refermentacja 100g cukru, dodatkowo teraz juz drugi dzien gazuje pod cisnieniem 3 Bar. W kegu jest quasi-grodzisz Tak na probe polalem sobie pare szklaneczek, bo czekam az sie porzadnie nagazuje ale jak na razie nie ma zadnego problemu z rozlewem ani przy 1,2 Bar, ani przy 3 Bar.

 

Dlugosc weza piwnego - 2 metry.

Srednica chyba 7mm, bo na koncowki od kranu wchodzi ciasno a na te od pepsi - bardzo luzno. Moze sprawdzic suwmiarka jak bede w domu, jesli to ma znaczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol::):D:beer::):):) DZIAŁA!!!

 

Wczoraj nalałem sobie piwo do kufelka prosto z kega. Nic się nie pieniło!

Od tygodnia codziennie raz lub dwa razy dziennie spuszczane było ciśnienie z kegów. Wczoraj doszło do próby stout - odgazował się trochę za bardzo ale nie było najmniejszego problemu z rozlewem:)

Piękna sprawa - butelkowaliśmy z bratem IRA, jak się kończył kufelek - hops - i nalane:)

 

Tak więc teraz pozostaje odpowiednio dopasować nagazowanie i można brać się za montowanie kegeratora :) Podstawą będzie stara lodówka i tu pojawia się kolejn potencjalny problem bo nie wiem jeszcze do jakiej temp. chłodzi, czy ma termostat i czy termostat działa :/

 

Plan jest taki, żeby dorobić kółka, krany w drzwiach i na moje 25. urodziny wjechać z lodóweczką do ogrodu :) Ale jestem szczęśliwy!

 

Dla wszystkich, którzy służyli radą i pomocą: :D:beer:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki zapodałemtutaj. Więcej na chwilę obecną nie ma, ale jeśli chodzi o instalacje to nic nie zmieniło się - na razie jest wszystko rozwalone na stole w nieogrzewanym pomieszczeniu i tak sobie leży.

Jak będę miał więcej czasu to porobię więcej zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.