Skocz do zawartości

Warki Bimbra


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jedną z możliwych przyczyn jest pozostawienie w fermentorze albo butelkach resztek detergentów po myciu - czyli niestaranne płukanie, ale przypuszczam, że tu raczej chodzi o to, że korzystając z gotowych ekstraktów nie miałeś żadnego wpływu na proces zacierania słodów, z których one powstały, a od tego zależy skład ekstraktu i pośrednio pienistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz cierpliwość to wrzuć do piwniczki, tylko wtedy nagazowywanie potrwa dłużej (zakładając, że drożdże już nie wszamały wszystkiego, co im dałes). Może podziel na dwie części i tę do szybszego spożycia zostaw w ciepłym, a resztę do piwniczki? Przy okazji dowiesz się, otwierając butelki z ciepłego, czy nagazowanie w ogóle jeszcze rośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę,że jesteśmy na podobnym etapie,będę się wspierał na twoich doświadczeniach.

Walkę z pszeniczniaczkiem zacznę prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

Za dużo to tych doświadczeń nie ma :D

 

Warka nr 3.

 

Planuję uwarzyć coś typu Bock. Chcę dostosować do swoich możliwości ten przepis: http://www.piwo.org/receptury/lager-kozlak/ i zobaczyć co z tego wyjdzie.

 

Dysponuję 4 kilogramami ekstraktu Weyermann Munich Amber. Piszą, że jest to wydajność na 23 litry piwa 12.5 Blg. Zrobię 18-19 litrów, do tego Marynka i Lubelski - 20 i 30 gr (nie za mało będzie??), drożdże jak w przepisie (to będzie mój debiut z dolną fermentacją). Obecnie czekam aż się aktywują, żeby zrobić starter. Relacja niebawem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko weźcie pod uwagę, że ten starter nie wyglądał zbyt zdrowo.

Jeżeli jesteś pewien, że starter był kiepski i nic się tam nie działo, to syp Safale.

Jeżeli starter był dobry i drożdże ładnie pracowały, tylko nie było piany, to poczekaj jeszcze. Możesz przenieś do cieplejszego miejsca, póki fermentacja nie wystartuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do startera to ciężko mi wyrokować, bo robiłem go pierwszy raz. Na pewno nie śmierdział, pachniało to po prostu drożdżami. Jako taki nie buzował, ale jak poruszyłem pojemnikiem to z osadu na dole uwalniało się trochę bąbelków... Po dodaniu drożdży do litra brzeczki stało to jakieś półtorej doby...

 

Edit: Przeniosłem w cieplejsze miejsce, natleniłem. Poczekam z 10 godzin, może ruszy...

Edytowane przez Bimber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebawem mija 10 godzin od przeniesienia brzeczki w cieplejsze miejsce i wymieszania. Dalej nic się nie dzieje... Dam mu szansę do rana, jak nie ruszy to wrzucam Safale. To już będzie totalna dla mnie zagadka, czy się to będzie nadawało do picia... Nawet nie bardzo wiem jaki to rodzaj piwa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.