Skocz do zawartości

XV Konkurs Piw Domowych PSPD 2017


Szalas85

Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z tradycją, 29 września ogłaszamy kategorie przyszłorocznego XV KPD PSPD 2017. Staraliśmy się tak dobrać style, aby każdy znalazł coś dla siebie. Są style jasne i ciemne, tradycyjne i nowofalowe, kwaśne i dzikie. Część z nich jest prosta do uwarzenia nawet dla początkującego piwowara, a część stanowi wyzwanie nawet dla bardzo doświadczonego. Wybierając kategorie, staraliśmy się też zrobić to w taki sposób, aby sędziowie mogli to dość łatwo je ocenić - udało się to mniej lub bardziej, ale mam nadzieję, że nie przysporzy to zbyt dużych problemów.

 

Konkurs odbędzie się w połowie czerwca 2017 roku. Opisy zamieszczone poniżej mają na celu wstępne zapoznanie piwowarów z historią stylów oraz podstawowymi informacjami dotyczącymi profilu piwa. Pełne opisy pojawią się do końca października.

 

Szef Jury: Michał Jaskólski

Organizator konkursu: Artur Kamiński


Regulamin i zgłoszenia: https://konkursy.pspd.org.pl/

 


 

Gose [9-14°Blg] – Styl o ponad 500-letniej historii, nawiązujący do tradycji niemieckiego piwowarstwa jeszcze sprzed Reinheitsgebot. Historycznie warzony w Saksonii jako piwo fermentacji spontanicznej, jest bliskim kuzynem belgijskich piw kwaśnych. Po II wojnie światowej Gose podupadło i omal nie zostało zapomniane. Wyniesione ponownie na fali współczesnej rewolucji piwnej, podobnie jak przed wiekami znów zdobywa popularność jako piwo smakowite i świetnie gaszące pragnienie. Zakwaszone bakteriami kwasu mlekowego, warzone z dodatkiem soli i kolendry, jest piwem o czystym profilu, kwaśno-słonym smaku i orzeźwiającym charakterze.

 

Polskie Pszeniczne [10-13°Blg] - Kategoria nawiązująca do długiej tradycji spławiania rzeką Wisłą polskiego zboża i jeszcze dłuższej tradycji warzenia w Polsce piw pszenicznych. W celu upamiętnienia 550-lecia ustanowienia wolnej żeglugi wzdłuż całego biegu Wisły, Sejm RP ogłosił rok 2017 „Rokiem Wisły”, a PSPD ustanawia Polskie Pszeniczne jedną z kategorii XV KPD. Polskie pszeniczne traktujemy jako interpretację stylu American Wheat. Oczekujemy lekkiego, ale wyraźnie chmielonego piwa, w zasypie bazującego na słodzie pszenicznym. Kategoria przewiduje użycie tylko polskich odmian chmielu (chmiele o amerykańskim, angielskim czy niemieckim rodowodzie uprawiane w Polsce nie powinny być używane).

 

English Porter [10-13°Blg] – Klasyczny, angielski styl piwa ciemnego, korzeniami sięgający początków XVIII wieku. U swojego zarania warzony w 100% z ciemnego (i taniego) słodu „brown” był szczególnie popularny wśród londyńskich robotników i tragarzy portowych. Nie będzie dużej przesady w stwierdzeniu, że angielski porter wespół z maszyną parową były filarami angielskiej, a później europejskiej rewolucji przemysłowej, która zapoczątkowała nowoczesny świat. Eksportowany m.in. na ziemie polskie stał się również inspiracją do powstania naszego Porteru Bałtyckiego. Porter angielski charakteryzuje się brązową barwą oraz przyjemną, ciasteczkową, opiekaną, lekko orzechową i karmelową, a także umiarkowanie paloną słodowością oraz wysoką pijalnością.

 

Lager Wiedeński [11,5-13°Blg] – Pierwszym piwowarem, który rozjaśnił mrok XIX wiecznego lagera był Anton Dreher. Uwarzony przez niego po raz pierwszy w 1841 roku Lager Wiedeński był owocem połączenia bawarskiej tradycji fermentacji i leżakowania piwa w niskich temperaturach oraz zaadaptowania nowoczesnych, angielskich technik słodowania jęczmienia. W efekcie powstało pięknie prezentujące się w szkle klarowne piwo, o głębokiej miedzianej barwie z czerwonymi refleksami. Lager Wiedeński wyróżnia się w smaku słodowością o charakterze chlebowym, lekko opiekanym, pochodzącą ze słodu wiedeńskiego i/lub monachijskiego, zrównoważoną w końcówce smaku wystarczająco mocną chmielową goryczką, wniesioną przez szlachetne odmiany europejskiego chmielu.

 

Nowofalowy Pils [11,5-13,5°Blg] – Gdyby Pilznera wynaleziono współcześnie, z pewnością do jego nachmielenia użyto by amerykańskich odmian chmielu! Nowofalowy Pils to próba ukazania nowej twarzy klasycznego lagera, rodem z XIX wiecznego Pilzna. Gdyby Pilznera wymyślono współcześnie, z pewnością byłby piwem o czystym profilu fermentacji, solidnej podbudowie słodowej, wyraźnej goryczce i bogatym aromacie nowofalowych odmian chmielu, który jednak nie przysłania całkowicie cech klasycznego Pilsa.

 

Brett Saison [12-16°Blg] – Mający swoje korzenie w belgijskiej Walonii Saison, historycznie był piwem warzonym na farmach w chłodniejsze miesiące, a przeznaczonym do spożycia latem, przede wszystkim w okresie żniw. By móc skutecznie gasić pragnienie robotników rolnych warzony był jako piwo lekkie, musujące i przede wszystkim bardzo wytrawne. Mając na uwadze fakt, że dawniej piwo przechowywane było w drewnianych beczkach, niewątpliwie niektóre z ówczesnych Saisonów zawierały w sobie także drożdże „brettanomyces”. I właśnie użycie „brettanomyces” jest kluczem do tej kategorii XV KPD. Oczekujemy piwa w stylu Saison fermentowanego z udziałem (lub całkowicie za pomocą) drożdży z rodzaju „brettanomyces”. Wysokie odfermentowanie, wytrawność smaku i bogaty dobrze zbalansowany bukiet, w którym istotną rolę grają nuty "brett" to główne wyznaczniki tego stylu.

 

American Stout [12,5-18°Blg] – Pierwszym amerykańskim browarem, który po zniesieniu prohibicji zaczął warzyć Stouta był kalifornijski „New Albion”. Był rok 1978. Dziś wspomniany browar już nie istnieje, a amerykańska interpretacja tego starego, brytyjskiego stylu przeszła znaczną ewolucję. Piwo stało się mocniejsze i jeszcze bardziej palone. Przede wszystkim jednak, do jego nachmielenia zaczęto używać nowoczesnych odmian amerykańskiego chmielu, co przełożyło się z jednej strony na jego wyraźniejszą obecność w profilu piwa, a z drugiej wzbogaciło stoutową paloność o charakterystyczne dla amerykańskiego chmielu nuty. Przygotowując się do warzenia tego stylu należy jednakże zwrócić uwagę na to, by w efekcie nie powstała Black IPA.

 

Northeast IPA [14-17,5°Blg] Występuje także pod nazwami New England IPA oraz Vermont IPA. Stosunkowo nowy wariant stylu AIPA, zapoczątkowany przez amerykańskim browar „The Alchemist”. W założeniu miał on być łącznikiem pomiędzy wytrawnymi wersjami z zachodniego wybrzeża i znacznie lepiej zbalansowanymi, bardziej słodowymi wersjami ze wschodu USA. Najważniejszymi wyróżnikami Northeast IPA są: zdecydowanie chmielowy i owocowy charakter, gładkie odczucie w ustach, stonowana jak na IPA goryczka, „soczystość” smaku i świetna pijalność aż do ostatniego łyka. 

 

Rauch-Doppelbock [18-26°Blg] – W burzliwych czasach XVI wiecznych wojen religijnych, w celu umacniania katolicyzmu, do Monachium przybyli włoscy mnisi, uczniowie Św. Franciszka z Paoli. W ich zgromadzeniu panowała surowa reguła, m.in. wegetarianizm, a także ścisłe przestrzeganie postów i związany z nimi zakaz przyjmowania jakichkolwiek pokarmów. Najtrudniejszymi okresami dla mnichów były 4 tygodnie ścisłego postu poprzedzające Wielkanoc, oraz 4 tygodnie Adwentu przed Bożym Narodzeniem. O ile przyjmowanie pokarmów było wtedy całkowicie zabronione, o tyle piwo nie. Mając to na uwadze, do warzenia specjalnie na okres postu, mnisi opracowali recepturę „płynnego chleba”, czyli najbardziej treściwego i pożywnego piwa tamtych czasów. Nazwali je „Zbawca” (łac. Salvator). 500 lat później, jego spadkobiercą jest styl określany jako Doppelbock (podwójny koźlak), czyli bardzo mocne, silnie słodowe i melanoidynowe piwo, z nutami suszonych owoców. Do tego na potrzeby naszego konkursu, powinna wzbogacać je wyraźna wędzoność, jeszcze bardziej upodabniająca współczesne piwo do tego z czasów, kiedy słód zwykle suszony był dymem.

 

Rye Wine [24°Blg+] – Jedną z cech charakterystycznych dla historycznego angielskiego piwowarstwa, było oddzielanie w trakcie filtracji pierwszej porcji, najbardziej skoncentrowanej w smaku i bogatej w cukry brzeczki, od kolejnych porcji, już o niższym ekstrakcie, a otrzymanych dzięki wysładzaniu gorącą wodą . Ta pierwsza porcja, zwana „first runnings” przeznaczana była do produkcji najlepszych, najdroższych i najmocniejszych piw. Wprawdzie najwcześniejsze wzmianki o angielskich „Barley Wine” i „Malt Wine” pochodzą jeszcze z XVIII wieku, to jednak za pierwsze piwo w tym stylu, uchodzi uwarzony po raz pierwszy około roku 1870 „Bass No.1”. Kategoria XV KPD „Rye Wine” jest nawiązaniem do starej tradycji angielskich „win słodowych”, ale z akcentem na osiągnięcie jeszcze większej gęstości i treściwości. Analogiczne do stylów „Barley Wine” i „Wheat Wine”, oczekujemy piwa bardzo mocnego, skoncentrowanego na słodowości, gęstego i oleistego, o wyraźnie żytnim charakterze. Charakter nowofalowych (lub szlachetnych) odmian chmielu jest pożądany, jednakże nie może dominować profilu.

Edytowane przez Szalas85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
 
Eksportowany m.in. na ziemie polskie stał się również inspiracją do powstania naszego Porteru Bałtyckiego.

 

Wprawdzie najwcześniejsze wzmianki o angielskich „Barley Wine” i „Malt Wine” pochodzą jeszcze z XVIII wieku, to jednak za pierwsze piwo w tym stylu, uchodzi uwarzony po raz pierwszy około roku 1870 „Bass No.1”.

 

 

Inspiracją do powstania Porteru Bałtyckiego był Imperial Stout Porter, a nie opisywany tutaj Town/Country Porter. Co więcej, jeśli sprowadzano do Polski porter angielski, najczęściej był to London Porter, również mający większego parametry i będący innym piwem.

 

Określenia barley wine wzięły się faktu, że piwo miało mieć parametry wina, a być piwem, ówczesnego wina rzecz jasna, o czym już pisałem. Bass no. 1 to było Burton Ale przede wszystkim i dopiero z niego wyszły tzw. barley wines, które i tak były słabsze od Burton'ów.

 

Może wypadałoby te kwestie naprostować i napisać zgodnie z prawdą?

Edytowane przez Bogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pojawi się może gdzieś lista rdzennie polskich odmian, które będą dopuszczalne w polskim pszenicznym?

Myślałem raczej żeby wypisać chmiele zabronione, ale teraz jak zadałeś to pytanie to chyba wypiszemy też chmiele dopuszczalne.

Prywatnie myślę, że w grę wchodzi tylko Iunga i Sybilla bo mają najsilniejszy aromat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Podpinam się pod pytanie wyżej - kiedy opisy?

Dołączam się.

Dobrą praktyką byłoby też podawać przedział IBU już na etapie ogłoszenia kategorii.

 

Dobrą praktyką byłoby podawanie pełnego opisu stylów lub odnośników do opisów piw mocnych (18+ BLG) wymagających leżakowania, w momencie ogłoszenia kategorii konkursowych.

Uważam, że piwowarzy, którzy już uwarzyli RYE WINE pod ten konkurs nie powinni być dyskwalifikowani jeżeli chodzi o barwę gotowego piwa i IBU w piwie w zależności od ich własnych interpretacji tego stylu, ponieważ organizator do tej pory nie podał zakresów dla tych parametrów. Nie został podany % udział słodów żytnich w zasypie słodowym. Jedynym dla piwowara rozwiązaniem było poszukiwanie receptur rye wine na forach lub poprzez analogię można było odnieść się do stylu  wheat wine. To piwo jest piwem wymagającym i musi długo leżakować, im dłużej piwowarzy będą wstrzymywać się z warzeniem i oczekiwać na opis od organizatorów tym większe będzie prawdopodobieństwo, że piwo będzie miało wady, a poziom kategorii będzie oceniony jako słaby... Chyba lepiej byłoby gdyby sędziowie mieli problem z rozstrzygnięciem, które piwa przechodzą do finału ze względu na wysoki poziom piw w tej kategorii, co świadczyłoby o dobrym przygotowaniu się piwowarów domowych, My już Rye Wine uwarzyliśmy i było to dla nas najtrudniejsze piwo do tej pory, dlatego czekamy na opis, bo nie wiemy czy załapiemy się w "widełki". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.facebook.com/grandchampionPSPD/

 

RYE WINE
XV KONKURS PIW DOMOWYCH W CIESZYNIE GRAND CHAMPION PSPD
Autor: Szymon Kierszniowski
 
Rye Wine to wariacja klasycznego brytyjskiego wina jęczmiennego, gęstego i oleistego, o wyraźnie żytnim charakterze. Piwo bardzo mocne, skoncentrowane na słodowości, idealne do powolnego delektowania się złożonością smaków i aromatów.
 
Ekstrakt początkowy: 24º Blg +
Zawartość alkoholu: od 9,5% obj.
Goryczka: 40-100 IBU
Barwa: 20-40 EBC
 
Wygląd:
Od barwy bursztynowej do miedzianej, a nawet do ciemnobrązowej. Klarowne. W ciemniejszych wersjach, pod światło widoczne rubinowe przebłyski. Wysoka zawartość alkoholu oraz lepkość spowodowana stosunkowo dużym ekstraktem końcowym powoduje charakterystyczny efekt spływania piwa po ściankach szkła. Piana niska, czasem średnio obfita w kolorze od białej do żółtobrązowej, może być krótkotrwała.
 
Aromat:
Bogaty i intensywny aromat słodowy. Powinien być wyczuwalny lekki do umiarkowanego przyprawowy żytni aromat. Charakter chmielowy od umiarkowanego do intensywnego, ale nie dominujący, balansujący aromaty słodowe. Typowe aromaty chmieli angielskich (kwiatowe, ziołowe) lub amerykańskich (cytrusowe, żywiczne). Aromaty owocowe (pochodzące z fermentacji) mogą być od niskich do średnich. Aromaty alkoholowe na poziomie umiarkowanym lub mocnym, jednak nie powinny manifestować się jako nuty ostre, gorące, ani rozpuszczalnikowe. Wersje dojrzałe często charakteryzują się aromatami porto i sherry, zapachem suszonych owoców.
 
Smak:
Intensywny, złożony smak słodowy, chlebowy, herbatnikowy, orzechowy, karmelowy, toffi, tostowy, opiekany, ale nie palony Zbożowy, umiarkowanie lekki do umiarkowanie mocny przyprawowy żytni smak, kojarzący się także z żytnim razowym chlebem lub pumperniklem. Słodycz od umiarkowanej do intensywnej, ale finisz powinien być umiarkowanie słodki, do umiarkowanie wytrawnego. Owocowość od umiarkowanej, do bardzo wyraźnej. Smak chmielu na poziomie od umiarkowanym do średnio-wysokim, dobrze balansujący słodycz piwa. Możliwe nuty charakterystyczne dla utlenienia, suszone owoce, sherry lub porto. Alkohol wyczuwalny, ale nie powinien być ostry, rozpuszczalnikowy.
 
Goryczka:
Goryczka od umiarkowanej do intensywnej, powinna balansować intensywną słodowość. Może być odczuwalna goryczka alkoholowa, ale nie jako ostra lub gryząca.
 
Odczucie w ustach:
Pełne treściwe piwo, z jedwabistą teksturą, dodatkowo podkreśloną dodatkiem słodu żytniego. Nie powinno być przesadnie klejące ani syropowate. Wyczuwalne łagodne, alkoholowe rozgrzanie, ale nie gryzące ani ostre. Nasycenie niskie, do umiarkowanego. Ze względu na alkoholowość, nachmmielenie i ekstrakt końcowy, finisz jest długi i bardzo złożony.
 
Ogólne wrażenie:
Złożone smakowo, mocne ale. Bogactwo słodu jęczmiennego oraz żytniego zestawione jest z mocnym nachmieleniem. Piwo do długiego delektowania się każdym łykiem.
 
Surowce:
Słód pale ale z dodatkiem słodu żytniego (30 do 50%). Słody karmelowe użyte w rozsądnych ilościach. Drożdże dobrze odfermentowujące, z dużą tolerancją na alkohol. Chmielenie możliwe zarówno odmianami angielskimi i/lub amerykańskimi odmianami chmielu.
 
Drewno: Użycie drewna nie jest typowe dla stylu, ale nie będzie to traktowane jako wada, o ile nie zaburzy percepcji podstawowych charakterystyk, a pozytywnie wpłynie na całokształt odczuwania piwa.
Owoce: Zabronione
Surowce nie słodowe: Może być użyte niesłodowane żyto.
Przyprawy: Zabronione
Dzikie drożdże: Zabronione
Inne dodatki: Zabronione
Uwagi dla piwowara:
  1. Pamiętaj, że piwo pomimo swojej złożoności, wysokiej zawartości alkoholu, ekstraktywności i nachmielenia powinno być piwem pijalnym.
  2. Zaleca się użycie surowców wspomagających filtrację (łuska gryczana/ryżowa itp.)
 
Użycie dodatków które określone są jako zabronione może stanowić wyłączoną przyczynę odrzucenia piwa w eliminacjach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory sądziłem, że jak coś ma wiecej niż 20% żyta to nie może być klarowne.

Jak sklarować Rye Wine? Mech , żelatyna coś pomogą czy tylko odpowiednia filtracja? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory sądziłem, że jak coś ma wiecej niż 20% żyta to nie może być klarowne.

Jak sklarować Rye Wine? Mech , żelatyna coś pomogą czy tylko odpowiednia filtracja? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Masz 100% żyta, klarowne ;)

http://www.piwo.org/topic/9656-browar-u-koziolka/page-15?do=findComment&comment=409809

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory sądziłem, że jak coś ma wiecej niż 20% żyta to nie może być klarowne.

Jak sklarować Rye Wine? Mech , żelatyna coś pomogą czy tylko odpowiednia filtracja? Ktoś ma jakieś doświadczenia?

 

Mój wędzony Rye Wine z 50% żyta też jest tylko delikatnie opalizujący. Ja używam akurat Whirfloca i bardzo sobie chwalę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rauchdoppelbock
 
Autor: Dariusz Chachulski
 
W pierwowzorze styl Bock był warzony przez bawarskich mnichów. Jego chlebowy, pożywny i treściwy charakter sprawiał, że był on zamiennikiem posiłków w okresach ścisłego postu. Doppelbock był koźlakiem podwójnym, mocniejszym i bardziej pożywnym a mnisi nazywali go "Salvator" (zbawca), prawdopodobnie od roli jaką dla nich pełnił. Na początku jego receptura była ściśle strzeżona przez mnichów, do sprzedaży piwo trafiło dopiero w XVII wieku, a piwa w tym stylu miały zwykle końcówkę "-ator". W pierwowzorze część z tych piw miała również kompleksowy charakter wędzony, z racji tego, że słody były wędzone dymem. Obecnie najsłynniejsze piwo w stylu Doppelrauchbock wypuszczane jest corocznie w październiku przez browar Schlenkerla.
 
Ekstrakt początkowy: 18-26º Blg
Zawartość alkoholu: 8-10% obj.
Goryczka: 20-40 IBU
Barwa: 25-45 EBC
Wygląd: Barwa od ciemnobursztynowej do ciemnobrązowej, często występują rubinowe refleksy. Piana drobnopęcherzykowa, gęsta, barwy od białej do beżowej, dość trwała. Piwo powinno być klarowne.
 
Aromat: Dominujące nuty słodowe, głównie melanoidynowe, kojarzące się z aromatem skórki od chleba, tostowe, opiekane w połączeniu z aromatami wędzonymi, dymnymi, pochodzącymi od słodów wędzonych, kojarzące się z dymem z ogniska, wędzonymi wędlinami lub oscypkiem. Aromaty torfowe są niepożądane. Aromat wędzony od średniowysokiego do wysokiego, jednakże nie powinien dominować nad aromatami słodowymi. Brak estrów lub ciężkich, słodkich nut owocowych i karmelowych. Brak dwuacetylu. Aromat chmielowy nieobecny lub na bardzo niskim poziomie. W mocniejszych wersjach mogą pojawiać się subtelne aromaty alkoholowe, ale nie powinny być one nieprzyjemne. Poza tym oczywiście czysty charakter lagerowy.
 
Smak: Kompleksowa słodowość dająca nuty skórki od chleba, tostowe, opiekane powinna uzupełniać się ze smakiem dymnym, wędzonym. Posmaki karmelowe od braku do bardzo niskich. Starsze egzemplarze mogą posiadać również nuty ciemnych owoców bądź sherry powstałych w wyniku dłuższego leżakowania. Finisz może być dłuższy, nawet lekko goryczkowy. Niepożądane są posmaki słodkie, mdłe, brzeczkowe.
 
Goryczka: Od niskiej do średniej, balansująca wysoką słodowość piwa. Nie powinna wysuwać się na pierwszy plan i dominować. Nie powinna być również ostra, paląca, pikantna lub alkoholowa.
 
Odczucie w ustach: Średnie bądź niskie wysycenie. Piwo powinno być krągłe, aksamitne o wysokiej pełni.
 
Ogólne wrażenie: Bardzo mocny, ciemny, bogaty lager, o kompleksowym, słodowo-wędzonym charakterze, ale bez dominujących nut karmelowych. Może sprawiać wrażenie piwa krzepkiego, rozgrzewającego, jednak nigdy zbyt ciężkiego czy zbyt alkoholowego.
 
Surowce i technologia: Stosuje się głównie słody: monachijski, wiedeński i pilzneński. Słody wędzone mogą stanowić od 30 do 60% zasypu. Użycie słodu wędzonego torfem jest niewskazane. Słody specjalne/karmelowe mogą być dodawane jedynie w niewielkiej ilości inaczej pojawią się niewskazane silne smaki karmelowe, przypalane. Charakterystyczne dla koźlaka aromaty melanoidynowe powstają głównie w wyniku dekokcyjnego zacierania oraz przedłużonego gotowania brzeczki. Do ich uzyskania można użyć ewentualnie niewielkiej ilości słodu parzonego (melanoidynowego). Drożdże dolnej fermentacji. Zalecane długie leżakowanie w niskich temperaturach.
 
Drewno: Zabronione
Owoce: Użycie suszonej, wędzonej śliwki jest niewskazane, aromat wędzony powinien pochodzić od słodów
Surowce nie słodowe: Niewskazane
Przyprawy: Zabronione
Dzikie drożdże: Zabronione
Inne dodatki: Zabronione
Przykłady komercyjne: Aecht Schlenkerla Rauchbier Urbock
Użycie dodatków które określone są jako zabronione może stanowić wyłączoną przyczynę odrzucenia piwa w eliminacjach.
Wszelkie uwagi i pytania prosimy przesyłać na adres: michal.jaskolski@pspd.org.pl lub zadawać je za pośrednictwem fanpage.

https://www.facebook.com/notes/grand-champion-pspd/rauchdoppelbock/1198745140218082

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinam linki do opisów w pierwszym poście do poszczególnych kategorii. Jak pojawią się wszystkie, zamknięte w PDF, również podepnę pod pierwszy post.

Przy okazji, co sądzicie o tak skonstruowanych opisach? Dodatkowe informacje są potrzebne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jednej strony podoba mi się 'adnotacja' na końcu o zabronionych/niewskazanych składnikach ale z innej ... kurcze co komisje z czego zostało piwo zrobione? 

Dlaczego piwowarzy są ograniczani co do surowców/składników?

Jeśli ktoś użyje zabronionego składnika to będzie dyskwalifikacja?

 

Oczywiście rozumiem że piwo może być źle ocenione ( odbiegające od wytycznych ) z powodu 'drewnianości' piwa albo dzikości, ale z drugiej strony jak piwo zostanie uwarzone ze słodowanego sorgo z dodatkiem kaszy manny i barwnika spożywczego ale BĘDZIE WYKAZYWAĆ WSZYSTKIE POŻĄDANE cechy oraz nie będzie wykazywać NIE POŻĄDANYCH to co? czy sędziowie oceniają recepturę czy piwo?

 

Tak dla JASNYCH wytycznych NIE dla ograniczeń. Będziecie sprawdzać ile słodu  wędzonego ktoś dodał? 

To że można to fajnie wytyczne przekazać pokazaliście przy wzmiance o słodach wędzonych torfem - bardzo jasno i porządnie.

 

 

PS> nie traktuj mnie jak kolejnego malkontenta bo to są detale o co się czepiam i nie będę Rejtana odstawiał w obronie mojego punktu widzenia :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To że można to fajnie wytyczne przekazać pokazaliście przy wzmiance o słodach wędzonych torfem - bardzo jasno i porządnie.

I tak ktoś wyśle piwo na torfie, mogę się założyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ograniczenia a raczej wytyczne bo na konkursach zdarzają się różne sytuacje więc lepiej w opisie napisać więcej niż mniej. Wiadomo, że sedzia nie zweryfikuje po smaku czy aromacie ale jasne wytyczne pozwolają uniknąć niepotrzebnych dyskusji i wśród sędziów i z piwowarami że piwo bylo np. z płatkami i zostało odrzucone a nie ma nigdzie napisane że nie można dodać płatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie podstawowy błąd w formułowaniu takich opisów jest w tym że, nie powinno być, że drewno jest zabronione tylko, że zabronione jest aby piwo miało cechy sensoryczne związane z dodatkiem drewna.

 

 

jasne wytyczne pozwolają uniknąć niepotrzebnych dyskusji i wśród sędziów i z piwowarami że piwo bylo np. z płatkami i zostało odrzucone a nie ma nigdzie napisane że nie można dodać płatków

Opisy stylów są tak konstruowane że jeśli czegoś nie ma w opisie, to jest zabronione (gdyby było inaczej to należałoby wymienić wszystkie wady jako zabronione, (i nie tylko np. w opisie pilsa powinno by być że smaki palone/czekoladowe/wędzone/kawowe/cytrusowe/owoców tropikalnych itp też są zabronione) i opisy byłyby na kilka-kilkanaście stron), tylko niestety czasami zrozumienie tego szwankuje nie tylko u piwowarów i czasami jakieś wariacje przechodzą eliminacje, co tylko motywuje piwowarów do kombinowania ze stylem i spirala się nakręca. 

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście rozumiem że piwo może być źle ocenione ( odbiegające od wytycznych ) z powodu 'drewnianości' piwa albo dzikości, ale z drugiej strony jak piwo zostanie uwarzone ze słodowanego sorgo z dodatkiem kaszy manny i barwnika spożywczego ale BĘDZIE WYKAZYWAĆ WSZYSTKIE POŻĄDANE cechy oraz nie będzie wykazywać NIE POŻĄDANYCH to co? czy sędziowie oceniają recepturę czy piwo?

 

Tak dla JASNYCH wytycznych NIE dla ograniczeń. Będziecie sprawdzać ile słodu  wędzonego ktoś dodał? 

To że można to fajnie wytyczne przekazać pokazaliście przy wzmiance o słodach wędzonych torfem - bardzo jasno i porządnie.

 

 

PS> nie traktuj mnie jak kolejnego malkontenta bo to są detale o co się czepiam i nie będę Rejtana odstawiał w obronie mojego punktu widzenia :)

 

To jest odpowiedź na liczne pytania po ogłoszeniu kategorii czy można użyć płatków, albo pytań o owoce. Oczywiście, że nikt nie będzie sprawdzał ilości procentowej słodów, chodzi o to, aby sędziowie mieli w ręku narzędzie, które pozwoli im na zdyskwalifikowanie piwa, jeżeli jakaś zabroniona cecha dominuje piwo.

 

PS> Nie ja to wymyśliłem :) Ja byłem odpowiedzialny za wybór i konsultację stylów i skoordynowanie wstępnych opisów. Po fali hejtu, która miała miejsce na forum PSPD zrezygnowałem z jakiejkolwiek funkcji związanej z XV KPD :) Także za opisy, które są teraz publikowane odpowiedzialny jest ktoś inny. Pytanie zadałem, bo jestem ciekawy opinii piwowarów, czy cokolwiek to wniosło :) Feedback zawsze mile widziany :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jednej strony podoba mi się 'adnotacja' na końcu o zabronionych/niewskazanych składnikach ale z innej ... kurcze co komisje z czego zostało piwo zrobione? 

Dlaczego piwowarzy są ograniczani co do surowców/składników?

Jeśli ktoś użyje zabronionego składnika to będzie dyskwalifikacja?

 

Oczywiście rozumiem że piwo może być źle ocenione ( odbiegające od wytycznych ) z powodu 'drewnianości' piwa albo dzikości, ale z drugiej strony jak piwo zostanie uwarzone ze słodowanego sorgo z dodatkiem kaszy manny i barwnika spożywczego ale BĘDZIE WYKAZYWAĆ WSZYSTKIE POŻĄDANE cechy oraz nie będzie wykazywać NIE POŻĄDANYCH to co? czy sędziowie oceniają recepturę czy piwo?

 

Tak dla JASNYCH wytycznych NIE dla ograniczeń. Będziecie sprawdzać ile słodu  wędzonego ktoś dodał? 

To że można to fajnie wytyczne przekazać pokazaliście przy wzmiance o słodach wędzonych torfem - bardzo jasno i porządnie.

 

 

PS> nie traktuj mnie jak kolejnego malkontenta bo to są detale o co się czepiam i nie będę Rejtana odstawiał w obronie mojego punktu widzenia :)

To jest podpowiedź, a nie wytyczna. Tak naprawdę wszędzie powinno być tu napisane 'niewskazane' tak jak przy surowcach niesłodowanych, a nie 'zabronione'.

 

Choć też uważam, że pisanie np. o dzikich drożdżach przy rauchbocku jest bez sensu z dokładnie tego powodu, co napisał kantor. Ale widać u góry zapadła inna decyzja. 

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.