Bidd Posted September 27, 2016 Share Posted September 27, 2016 Mam kilka kilka kilogramów pigwowca japońskiego (kuzyn pigwy, tylko że mniejsze owoce). Zastanawiam się jaki gatunek uwarzyć z pigwowcem, a także w jaki sposób go najlepiej dodać. Widziałem tylko przepisy na lagery z dodatkiem soku z pigwy, ale zastanawiam się nad czymś górnej fermentacji. Poradźcie proszę coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oskaliber Posted September 27, 2016 Share Posted September 27, 2016 Dodać zapewne najlepiej na cichą jak większość owoców. A co można z nim zrobić? Wszystko Na tym polega piękno piwowarstwa. Pierwsze co mi przychodzi do głowy to jakiś Berliner Weisse, ale mając na koncie 4 warki pewnie nie chcesz bawić się w kwasy. To może jakieś lekkie pale ale, american wheat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gawon Posted September 27, 2016 Share Posted September 27, 2016 ja to bym pokroił i zasypał cukrem jak dla mnie nie jest to owoc który nadaje się do piwa, jak się ma dużo i za darmo nie znaczy że trzeba ładować od razu do piwa, ale kto co lubi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bidd Posted September 27, 2016 Author Share Posted September 27, 2016 Przede wszystkim zrobię nalewkę, ale zostanie mi jeszcze sporo Wrzucając na cichą lepiej zmiażdżyć czy wystarczy pokroić w kosteczkę? W berlinera na razie nie chcę się bawić, więc chyba ipa albo american wheat będzie. Chyba, że coś innego mi wpadnie do głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Henx Posted September 27, 2016 Share Posted September 27, 2016 Pokroić w kostkę i zamrozić. Wrzucić zamarznięte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bidd Posted September 28, 2016 Author Share Posted September 28, 2016 A ma ktoś pomysł ile tego wrzucić na 20l brzeczki? Kilogram? Dwa? Ćwierć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oskaliber Posted September 28, 2016 Share Posted September 28, 2016 Na milkthefunk sugerują 4-5kg na 20 litrów. Pamiętaj też, że samo mrożenie nie zabija większości drobnoustrojów i infekcje dzikimi drożdżami z owoców stosowanych w ten sposób są stosunkowo częste. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted September 28, 2016 Share Posted September 28, 2016 (edited) o orzeszku 4-5 kg? przecież te owoce są bardzo intensywne Z tego co widzę to w usa dodają ok 3 kg, ale pigwy (quince). Pigwowiec jest bardziej intensywny od pigwy. Edited September 28, 2016 by bart3q Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Undeath Posted September 28, 2016 Share Posted September 28, 2016 (edited) Ja dałem 90 g kiedyś w witbierze i zdominowało całe piwo Ledwo pijalne było z początku, bo kwaskowate, a pigwa dominowała caluśki aromat. Do tego miałem problem z nagazowaniem butelek oraz totalny brak piany z tego co widzę w notatkach z tego okresu. Nie wiem czy dodatek pigwy nie wpłynął na to Co ciekawe mam zapisane, że są gdzieś jeszcze dwie butelki tego piwa Muszę pogrzebać w piwnicy bo to będzie najstarsze piwo, które się ostało w browarze... Sprawdziłbym jak się zestarzało - zostawiłem je bo pewnie nie było gazu w nim. Przepis tutaj: http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page-3?do=findComment&comment=167752 Początkujący byłem wiec nie ma za wiele notatek z tego okresu i są bardzo nie dokładne Edited September 28, 2016 by Undeath Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oskaliber Posted September 28, 2016 Share Posted September 28, 2016 A, to mój błąd, faktycznie sprawdziłem dla zwykłej pigwy. No i przytaczam tylko to co podaje milkthefunk jako punkt zaczepienia, sam ani pigwy ani pigwowca nigdy w piwie nie używałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.