Skocz do zawartości

Zestaw z puszki WESa


mig

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przypuszczałem że mozna gotować w 65°C :smilies:

Jaki problem. Wystarczy obniżyć ciśnienie. Zasada ta sama co w szybkowarze tyle że działa w drugą stronę. Opisuje to z tego co pamiętam równanie clapeyrona :)

i będzie taki sam efekt jak przy gotowaniu w 100°C ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie zacierałeś czy gotowałeś !?

Anteks w 60 kilku stopniach to chyba kiepskie gotowanie :)

Fakt ' date=' przeczytałem gotowanie . Nie przypuszczałem że mozna gotować w 65°C :smilies:[/quote']

Celem sprostowania. Z całym szacunkiem, ale według słownika języka polskiego "gotować" ma dwa znaczenia:

1. doprowadzać daną potrawę do wrzenia;

2. zajmować się kuchnią, przygotowywać gorące posiłki

Fakt, dla jasności powinno być "zacierałem". Moja pomyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem sprostowania. Z całym szacunkiem, ale według słownika języka polskiego "gotować" ma dwa znaczenia:

1. doprowadzać daną potrawę do wrzenia;

2. zajmować się kuchnią, przygotowywać gorące posiłki

Fakt, dla jasności powinno być "zacierałem". Moja pomyłka.

Dobra mniejsza o słowa , napisz jak to filtrowałeś może tutaj jest błąd :smilies:

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celem sprostowania. Z całym szacunkiem' date=' ale według słownika języka polskiego "gotować" ma dwa znaczenia:

1. doprowadzać daną potrawę do wrzenia;

2. zajmować się kuchnią, przygotowywać gorące posiłki

Fakt, dla jasności powinno być "zacierałem". Moja pomyłka.[/quote']

Dobra mniejsza o słowa , napisz jak to filtrowałeś może tutaj jest błąd :smilies:

Tego pytania się obawiałem. Hmm ... zlewałem delikatnie przez sitko. Co jakiś czas odkładałem młuto z sitka do innego garnka.

W fermetratorze miałem 15l zimnej wody i efekcie otrzymałem temp 25st. Wystawiłem fermetator na 30min na zewnątrz (-5st) i temp obniżyła się do 18st. Wtedy dodałem drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]

Tego pytania się obawiałem. Hmm ... zlewałem delikatnie przez sitko. Co jakiś czas odkładałem młuto z sitka do innego garnka.

W fermetratorze miałem 15l zimnej wody i efekcie otrzymałem temp 25st. Wystawiłem fermetator na 30min na zewnątrz (-5st) i temp obniżyła się do 18st. Wtedy dodałem drożdże.

Leciała klarowna brzeczka ? Napisz po kolei jak robiłeś bo jakiś nie kumaty dzisiaj jestem :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]

Tego pytania się obawiałem. Hmm ... zlewałem delikatnie przez sitko. Co jakiś czas odkładałem młuto z sitka do innego garnka.

W fermetratorze miałem 15l zimnej wody i efekcie otrzymałem temp 25st. Wystawiłem fermetator na 30min na zewnątrz (-5st) i temp obniżyła się do 18st. Wtedy dodałem drożdże.

Leciała klarowna brzeczka ?

Brzeczka była ciemna' date=' taka brązowata i nie klarowna.

Napisz po kolei jak robiłeś bo jakiś nie kumaty dzisiaj jestem :)

OK. Po godzinie zacierania w garnku 30l, zdjąłem pokrywkę, podstawiłem czysty gar 5l na którym położyłem sitko. Nachyliłem duży gar z brzeczką i przez sito przelewałem do tego mniejszego. Oczywiście część słodu (młóta) zatrzymywała się na sicie. Następnie wyciskałem lekko młóto łyżką na sicie. Po zapełnieniu się sitka odsypywałem jego zawartość (młóto) do trzeciego garna a przecedzoną brzeczkę wlewałem do fermentatora w którym była zimna woda. Taki cykl powtarzałem aż do opróżnienia 30l gara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzeczka była ciemna' date=' taka brązowata i nie klarowna.[/quote']

To jaki to był słód ?

2kg pilzneński Weyermann i 1kg monachijski strzegom i 8l wody. Może kolor dlatego że taka gęsta.

To jeszcze dopiszę grożdże dolnej fermentacji Saflager S-23, Piwo Domowe Jasne WES 1.7kg i cała warka.

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Po godzinie zacierania w garnku 30l, zdjąłem pokrywkę, podstawiłem czysty gar 5l na którym położyłem sitko. Nachyliłem duży gar z brzeczką i przez sito przelewałem do tego mniejszego. Oczywiście część słodu (młóta) zatrzymywała się na sicie. Następnie wyciskałem lekko młóto łyżką na sicie. Po zapełnieniu się sitka odsypywałem jego zawartość (młóto) do trzeciego garna a przecedzoną brzeczkę wlewałem do fermentatora w którym była zimna woda. Taki cykl powtarzałem aż do opróżnienia 30l gara.

Dlaczego brzeczke wlewałeś do fermentora z zimną wodą ? Czy później ją gotowałeś ? Masz gar 30l a piszesz że nie masz warunków do chmielenia ? Zamiast bawienia się z sitkiem zrób filtrator z oplotu i zacieraj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anteks

Warunki do warzenia to nie zawsze tylko sprzęt, są jeszcze tzw. nasze lepsze strony które na wszelkie możliwe sposoby starają się nam obrzydzić życie (nie wszystkie ale w przypadku mig'a tak właśnie może być). :)

przerabiam ten temat od 6 lat :rolleyes: , jeśli kol .Mig zaczął warzyć znaczy że jakieś warunki ma :)

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anteks

Warunki do warzenia to nie zawsze tylko sprzęt, są jeszcze tzw. nasze lepsze strony które na wszelkie możliwe sposoby starają się nam obrzydzić życie (nie wszystkie ale w przypadku mig'a tak właśnie może być). :)

To już Piwowar.

Gratulacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... Czy później ją gotowałeś ?

Nie

 

Masz gar 30l a piszesz że nie masz warunków do chmielenia ? Zamiast bawienia się z sitkiem zrób filtrator z oplotu i zacieraj

No dobra. Filtr mam ale wtedy nie wziąłem go ze sobą bo warkę robiłem u mamy na szybko.

Pisząc ten post, popijam piwo o którym tu mowa i jestem zdziwiony, bo po 4 dniach na cichej zapachu zepsutego mleka już prawie nie ma a piwo trochę się wyklarowało. Zlewając na cichą, napełniłem również jedną butelkę by obserwować jak się będzie klarować. Zauważyłem teraz że piwo z butelki jest dużo lepiej sklarowane niż z fermentatora. Czy ktoś mógłby to mi wyjaśnić? Dodam jeszcze że to nie pierwszy taki przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anteks

Warunki do warzenia to nie zawsze tylko sprzęt' date=' są jeszcze tzw. nasze lepsze strony które na wszelkie możliwe sposoby starają się nam obrzydzić życie (nie wszystkie ale w przypadku mig'a tak właśnie może być). :)[/quote']

To już Piwowar.

Gratulacje

A co :) Sie warzy, sie ma! W ten weekend znowu coś popełnię. Chyba pszenica.

 

Zauważyłem teraz że piwo z butelki jest dużo lepiej sklarowane niż z fermentatora. Czy ktoś mógłby to mi wyjaśnić? Dodam jeszcze że to nie pierwszy taki przypadek.

Ja Ci to jutro wyjaśnie w firmie :)

Edytowane przez agrest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anteks

Warunki do warzenia to nie zawsze tylko sprzęt, są jeszcze tzw. nasze lepsze strony które na wszelkie możliwe sposoby starają się nam obrzydzić życie (nie wszystkie ale w przypadku mig'a tak właśnie może być). :)

Tak myślałem że się znacie :)

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Pytasz co zrobiłeś źle a nie piszesz jak warzyłeś . Czy od Ciebie wszystko trzeba wyciągać siłą ? Brzeczkę wlałeś do zimnej wody i... ? Kiedy dodałeś ekstrakt i co robiłeś dalej ?

Ekstrakt otworzyłem dużo wcześniej (tak z 2 godz). Potem pogotowałem z 5 min w 2l wody i wlałem do fermentatora w którym byo 10l zimnej wody. Dolałem jeszcze 3l zimnej wody i wystawiłem fermentator do zimnego pomieszczenia (+2st) i tam się chłodził przez 2h. Następnie zabrałem się za słód. A resztę już znasz.

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.