łysy ĄĘ Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 Mam zamiar poeksperymentować z dodawaniem na cichą/leżakowanie domowych nalewek, lub owoców ponalewkowych. Nurtuje mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie wpływ zawartego w tych dodatkach alkoholu w sporym stężeniu. Sprawę nalewki widzę tak, że dodatek powiedzmy 0,5l nalewki 40% na 10l piwa nie powinien zaszkodzić drożdżom. Dofermentują one zawarty w nalewce cukier i nie powinny mieć kłopotów z refermentacją. Gorzej chyba z owocami, bo dostępu do zawartego w nich cukru broni alkohol który siedzi w owocach, a nie jest rozpuszczony w całym piwie. Czy drożdże zachowają kondycję, żeby powiedzmy po 2-3 tygodniach leżakowania z owocami, miały siłę na refermentację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted September 17, 2016 Share Posted September 17, 2016 Dodaj nalewki po nagazowaniu i zakapsluj jeszcze raz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted September 18, 2016 Author Share Posted September 18, 2016 Dodaj nalewki po nagazowaniu i zakapsluj jeszcze raz 0,5l nawet mało słodkiej nalewki to ponad 100g cukru. Na 10 l nagazowanego piwa. To już nie granaty. To miny przeciwpiechotne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 A no tak nalewki z reguły robi się z cukrem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
redlum Posted September 18, 2016 Share Posted September 18, 2016 Zawsze nalewke możesz dać jako cukier na refermentacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted September 19, 2016 Author Share Posted September 19, 2016 A jak ugryźć temat owoców? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted September 19, 2016 Share Posted September 19, 2016 (edited) A jak ugryźć temat owoców? Jak jabłko albo banan A tak serio, to przecież każdy z owoców ma swoją określona zawartość cukru (tak +/-). Jak przyjmiesz średnią to wielkiego błędu nie zrobisz. EDIT Jeśli owoce są z nalewki to można założyć, że w nich jest tyle % cukru co w nalewce. Edited September 19, 2016 by Dr2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kantor Posted September 19, 2016 Share Posted September 19, 2016 (edited) Ja robiłem kiedyś risa z malinami po nalewce, one poszły w dość dużej ilości w stosunku do piwa więc dałem Bayanusy aby mieć pewność aktywnych drożdży przy refermentacji, potrzymałem to z dwa tygodnie, zabutelkowałem, normalnie się nagazowało. Edited September 19, 2016 by kantor łysy ĄĘ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łysy ĄĘ Posted September 19, 2016 Author Share Posted September 19, 2016 Ja robiłem kiedyś risa z malinami po nalewce, one poszły w dość dużej ilości w stosunku do piwa więc dałem Bayanusy aby mieć pewność aktywnych drożdży przy refermentacji, potrzymałem to z dwa tygodnie, zabutelkowałem, normalnie się nagazowało. Aha, dzięki. Ale te drożdże były w piwie od początku, czy dodane na leżak z owocami, czy refermentację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kantor Posted September 19, 2016 Share Posted September 19, 2016 (edited) Przy butelkowaniu odlałem z 5l, dodałem owoce i Bayanusy w mniejszym fermentorze. Edited September 19, 2016 by kantor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrzemoW Posted July 20, 2017 Share Posted July 20, 2017 Przy butelkowaniu odlałem z 5l, dodałem owoce i Bayanusy w mniejszym fermentorze. Ostatnio wpadłem na pomysł dodania owoców po malinówce do risa. Miałem nadzieję że pomysł oryginalny a tutaj takie małe zaskoczenie. W związku z tym, żeby nie otwierać drzwi już otwartych mam pytanie odnośnie dodawania cukry przy refermentacji. Dodawałeś cukru czy bazaowałeś na tym z nalewki? Drugie pytanie to dobrze rozumiem: na cichą dodałeś drożdży winiarskich wraz z nalewką. Potrzymałeś 2 tygodnie i zabutelkowałeś? Jak wyszło piwko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kantor Posted July 20, 2017 Share Posted July 20, 2017 (edited) Dodawałeś cukru czy bazaowałeś na tym z nalewki? Normalnie dawałem cukier do refermentacji, cukier z nalewki zjadły drożdże w fermentorze. Drugie pytanie to dobrze rozumiem: na cichą dodałeś drożdży winiarskich wraz z nalewką. Potrzymałeś 2 tygodnie i zabutelkowałeś? Tak. Jak wyszło piwko? Piwo miało minimalną autolizę (ale taką szlachetną, sos sojowy, maggi), poza tym było nawet dość malinowe, mnie to tak w sumie średnio smakowało (ja chyba nie jestem wielkim miłośnikiem piw z owocami, wersja bazowa wg lepsza była) ale z tego co rozdałem to recenzje całkiem pozytywne były Edited July 20, 2017 by kantor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.