BeerZone 2 1 Items Posted September 14, 2016 W jakim tempie schładzać brzeczkę podczas fermentacji ? Robię Pilsa i zadanie drożdży w temp. 18-20 stopni. Fermentacja w temp. 10-12 stopni, w jakim tempie schodzić do tej temperatury w jaki sposób? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Guest Posted September 14, 2016 (edited) Jak najszybciej? Nie jesteś w stanie schłodzić zbyt szybko - zbyt duża pojemność cieplna brzeczki. Ale poczekajmy na kogoś bardziej doświadczonego. Grzanie to co innego, patrz miejscowe przegrzania więc miejscowe dezaktywacje enzymów, a nawet przypalenie. Edited September 14, 2016 by Guest Quote Share this post Link to post Share on other sites
Deathhammer 12 Posted September 14, 2016 Najlepiej jakbyś pilsa warzył wtedy kiedy jesteś w stanie nisko schłodzić brzeczkę. Jeśli woda w kranie ma np 18°C nie ma opcji żebyś chłodnicą zanurzeniową zszedł niżej. Dobrze jakbyś miał pudło fermentacyjne ze styropianu. Wsadzasz tam fermentor i butelki pet z zamrożoną wodą. W jakim tempie powinno się schładzać brzeczkę gdy już drożdże są zadane to nie wiem, ale gdy jeszcze nie są to jak najszybciej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
profik 102 1 Items Posted September 14, 2016 Najlepiej zadać drożdże w temperaturze w której będzie fermentacja czyli w twoim przypadku w 10C. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Deathhammer 12 Posted September 14, 2016 "Faza lag jest dość neutralna, jeżeli chodzi o smak i aromat piwa, niewiele tu się może popsuć. Jedyny wart wspomnienia produkt tej fazy to prekursory diacetylu. Estry w tej fazie nie powstają – do ich produkcji potrzebne są spore ilości alkoholu. Ta neutralność jest niekiedy wykorzystywana w browarach przemysłowych do działań mających na celu skrócenie fazy lag: drożdże zadaje się w wyższej temperaturze niż fermentacja (do 22C nawet dla lagerów), dzięki czemu aklimatyzują się one łatwiej, i nawet można ich zadać nieco mniej. Przed fazą fermentacji temperaturę zbija się do założonej temperatury fermentacji. Jest to ważne, bo, jak zobaczymy w dalszej części artykułu, temperatura w czasie rozmnażania drożdży bardzo wpływa na smak i aromat piwa. Przy takim schemacie fermentacji należy zadbać o podwyższenie temperatury także na koniec fermentacji, aby przerobić diacetyl, który przy takim postępowaniu powstaje w ponadnormatywnych ilościach. Ogólnie nie polecamy tego w praktyce domowej – ciężko jest przewidzieć, kiedy zacznie się fermentacja, trzeba by tego pilnować z dokładnością do godziny, aby nie rozpocząć fermentacji w zbyt wysokiej temperaturze. Najbezpieczniej jest zadać drożdże nawet 1–2C poniżej temperatury fermentacji, a po 12–36 godzinach można dojść do zadanej temperatury fermentacji." http://pspd.org.pl/uploads/piwowar/2014/piwowar-14-20.pdf Quote Share this post Link to post Share on other sites
BeerZone 2 1 Items Posted September 15, 2016 Chyba nie zrozumieliśmy się do końca ! Ja mówię o schładzaniu obniżaniu temperatury przy fermentacji a nie schładzaniu po warzeniu, Quote Share this post Link to post Share on other sites
Deathhammer 12 Posted September 16, 2016 (edited) Przecież Ci napisałem. Z tekstu wynika że należy schłodzić przed końcem fazy lag, a kiedy to nastąpi to zależy od ilości drożdży, tlenu, ich kondycji itd. W warunkach domowych jet to ciężkie do przewidzenia. Także sposób: pudło styropianowe z zamrożonymi butelkami pet.Tempo: przed końcem fazy lag. Edited September 16, 2016 by Deathhammer Quote Share this post Link to post Share on other sites