Skocz do zawartości

Chmielenie AIPA


joe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich czy moglibyście podpowiedzic cos na temat chmielenia zalezy mi na owocach tropikalnych w aromacie no i mega goryczce. Co do chmieli to zdaje sobie sprawe ze Magnum i EKG to nie hamerykanskie i rasowa AIPA to to nie bedzie.

Słody

pale ale   4 kg        

monachijski I   1kg      

pilzneński   1kg      

pszeniczny   1kg  

 

Chmiele

                   

Cascade (US)   20 g 5dni (cicha)    

East Kent Goldings   30 g 5dni (cicha)  

Citra   20  g 3dni (cicha)      

Magnum   20  g 60 min      

Cascade (US)   10, g 45 min      

Citra   10 g 45 min      

Cascade (US)   20  g 5 min      

Citra   20 g 5 min      

East Kent Goldings   10 g 5 min

 

Zacieranie

 

65 C - 40'

72 C - 15'

76 C - 5'

 

Z góry dzieki i pozdrawiam

Edytowane przez joe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to wszystkie chmiele jakie masz i chcesz z tego wycisnąć jak najwięcej ameryki to moim zdaniem szkoda tego cascade i citry na 45'. Wszystko amerykańskie co wrzucasz do gara podzieliłbym na pół i jedną cześć dodał na 0' a drugą na whirpool. Może ten ubytek ibu od usuniętego chmielu z 45' uda się jakoś zrekompensować tym EKG wrzuconym razem z Magnumem lub nieco wcześniej ale musisz to już sobie dokładnie wyliczyć. A tak szczerze to trochę mało tego chmielu (jak na moje standardy) biorąc pod uwagę ilość potencjalnego piwa (zasyp 7kg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

 

Goryczki i tropików tym nie osiągniesz.. Jak chcesz mega gorzkie to co najmniej 50 g Magnum na FWH lub 60 minut + chmiele na smak i aromat co podbiją IBU. Jeśli celujesz tym zasypem w warkę 20 litrów to nawet na goryczkę sypnął 70-80 g Magnum czy innego chmielu z wysoką ilością AK (Jakieś 75 IBU Ci to da) a i tak cukry niefermentowalne skontrują odczucie goryczki. Tropiki osiągniesz stosując chmiele z AUS i NZ. Polecam Rakau i Waimea (ta wnosi trochę posmaki trawiaste przy chmieleniu na zimno, ale dość szybko znikają). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za podpowiedzi pozmienialem na takie cos co wy na to

22L 17,5 BLG

Chmiele

 

Magnum 11,5% 50g 60 min  

Sticklebract 12% 20g 60 min

Enigma 17% 10g 5 min  

Rakau 10,5% 10 g 5 min  

Sticklebract 10 0 min

Enigma 10g 0 min  

Rakau 10 g 0 min

 

Cicha na 5 dni 

Sticklebract 20g

Enigma 30g 

Rakau 30 g 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do tematu jeżeli można.

 

Pszenica w IPach to dla was obowiązek? Bo planuję zakup na kilka piw do przodu i rozważam zakup pszenicznego. Piwa będą głównie wyspiarskie: EIPA, bitter, scotch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, czasem się ją dodaje w celu polepszenia piany (która i tak może być całkiem niezła bez niej), jednak nie jest to nakazane z góry, jak kto lubi. Warząc English IPA nie musisz używać w ogóle pszenicy. W Bitterze i Szkocie też nie ma sensu sypanie pszenicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie że pszenicy na piane daje się niewiele, sypię zwykle około 300 gramów, na smak czy mętność nie ma to żadnego wpływu. Pianę można też poprawić wydłużając przerwę w 72 stopniach (tak około 20 minut lub dłużej). Zwykle stosuje obie metody jednocześnie, piana w piwie jest gęsta, trwała i oblepiająca szkło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu napisa, że chmiele australijskie dają tropiki co nie do końca jest prawdą. Świetne mango i marakuje można uzyskać chmieląc Citrą i Amarillo, albo Chinookiem. Galaxy z Australi daje mandarynke,przy innych tez roznie z tymi tropikami bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trzeba być człowiekiem wielkiej wiary, żeby ufać, że 300g pszenicy cokolwiek w pianie zmienia.

Wiesz po pierwsze nie wiadomo jaką objętość warki planuje kolega, po drugie to nie musi być kwestia wiary. Piana nie będzie zbudowana w całości ze związków pochodzących z pszenicy, lecz np będą miały one wpływ na jakieś przemiany chemiczne "polepszające" pianę, albo w jakiś inny sposób będzie modyfikowało napięcie powierzchniowe.

Czasem małe ilości substancji "robią robotę" - np film Langmuira na powierzchni cieczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem głównie chodzi o zawartość białka w piwie, a różnica między 100% pilzneński a 95% pilzneński + 5% pszenica będzie znikoma (zdaje się, że różnica w zawartości białka między słodem jęczmiennym a pszenicznym to jakieś 5%?). Sam nigdy nie robiłem żadnych warek porównawczych, żeby to sprawdzić, ale można znaleźć parę źródeł, które raczej obalają efektywność takiego zabiegu. Wiadomo, co innego w zasypie z 50% pszenicy, bo tam rzeczywiście ta różnica zapewne będzie odczuwalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam głównie z porad doświadczonych użytkowników forum i wielokrotnie spotkałem się ze stwierdzeniem że warto dodać niewielką ilość słodu pszenicznego właśnie na pianę, zresztą bardzo dużo przepisów zawiera właśnie tą przysłowiową dodatkową garść pszenicy. Metoda u mnie działa i w piwach na pianę nie narzekam. Oczywiście nie jest to jedyna zmienna wpływająca na trwałość i konsystencję piany. Testów porównawczych nie robiłem więc ciężko dokładnie stwierdzić czy tak niewielki dodatek ma jakiś wpływ czy nie ale skoro efekt jest dobry to nie ma co psuć :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.