Jump to content

Butelki - pomoc


bocian
 Share

Recommended Posts

Witajcie,

 

planuję uwarzyć swoją pierwszą warkę i sporo naczytałem się o granatach. Jakie butelki polecilibyście jako "gruboskórne" do rozlania? Jakich się nie poleca to już wiem ;) Czy np butelki po kasztelanie (przed chwilą zważyłem - 318 g)  dadzą radę jako te bardziej solidne ?

 

 

Link to comment
Share on other sites

Cześć. 

 

Jak nie przegazujesz to nawet po tymbarku, czy oranżadzie Ci butelka wytrzyma (wiem, sprawdzałem). Ogólnie te po kasztelanie, żubrze itp nadają się. Nadają się również butelki po piwach regionalnych, kraftowych. Również te z wysokimi kołnierzami. 

Link to comment
Share on other sites

Weź kapsel i spróbuj zabutelkować na sucho, nie będziesz się stresował przy rozlewaniu ;) Z doświadczenia wiem że da się zabutelkować w każdą butelke, tak jak koledzy wyżej napisali, dofermentuj do końca i będzie ok.

 

A jak miałem jakiś problem z kołnierzem to w ostateczności robiłem jakąś prowizorke z ręcznika papierowego tak żeby obejma kapslownicy się nie przesuwała poza kołnierz.

Link to comment
Share on other sites

Mi eterna kapslowała wszystko... do czasu aż się nie zużyła. Pierwsza kapslownica (Eterna) zrobiła jakieś 40 warek i nie było problemu z butelkami miłosława czy fortuny. Dopiero po jakimś czasie zaczęła jakoś dziwnie się przekrzywiać przy zaciskaniu.. Faktycznie, ręcznik papierowy czy srajtaśma nałożona na kapsel z butelką sprawdziła się. Teraz mam nową Eterne i nie mam problemów z żadną butelką, czy to wysoki kołnierz, czy to po miłosławiu itp... Oprócz butelki po Ginger Beard, nie dało się jej objąć tą kapslownicą. 

 

Edit: Moim co jakiś czas warto naoliwić kapslownicę. (Testowałem i "luźniej" i lżej się zaciska)

Edited by Pindin
Link to comment
Share on other sites

Nie będziesz miał problemów z większością butelek zwrotnych (tych z kaucją). Co więcej możesz je 'wypożyczyć' wraz z transporterem w sklepie (W mojej osiedlowej Żabce nie robią z tym problemów 35gr. butelka + 6zł transporter). Ale bardziej od butelek (jak wyżej Ci zasugerowano) ważniejsza jest zakończona fermentacja.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Co do fermentacji to już naczytałem się o tym trochę i wiem, że trzeba tego najlepiej dopilnować  :D  Po prostu lubię mieć wszystko solidnie dopięte na ostatni guzik  :D

Edited by bocian
Link to comment
Share on other sites

Ważyłem ostatnio różne butelki. Myślałem zawsze że te po piwach kraftowych są najgrubsze- myliłem się. Co firma to inna waga butelki. Ale większość mieści się między 270g-330g. Musisz uzbroić się w cierpliwość i na prawdę pozwolić drożdżom skończyć robotę, wtedy nic Ci nie wystrzeli jak dobrze dodasz cukru do refermentacji i pozwolisz mu się wymieszać z piwem. ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja osobiście polecam butelki od od Tyskiego. Są naprawdę solidne. Nie mówię, że używam tylko tych. Po prostu jako rozpoczynający przygodę z piwowarstwem posiadałem parę skrzynek tych butelek. Jako nowicjusz popełniałem rażące błędy :) Jednym z takich błędów było za dużo surowca do refermentacji Stouta. Nie wiem ile to jest dokładnie gram, ale dałem całą szklankę cukru (250 ml) :D  Piwo było oczywiście okropnie przegazowane, normalnie fontanna z każdej butelki po otwarciu, ale nie było ani jednego granata (na szczeście!).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.