Skocz do zawartości

Pierwsza warka


dudi

Rekomendowane odpowiedzi

ok

jak ktoś pisał - siedzę na emocjach które przysłaniają mi trzeźwe myślenie.

 

Dziś otworzyłem fermentor po raz pierwszy i zamieszałem jednak, wszystko wysterylizowane.

Później test i BLG 5 w 9 dzień - czyli spada dalej jest dobrze.

dam spokój do niedzieli czyli 14 dnia wtedy się zobaczy co dalej.

 

A piwo w samku coraz lepszę, wydaję mi się że jak by się schłodziło i nagazowało to był by to lager!! no morze za bardzo słodowy ale jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i chyba przekombinowałem:

wróciłem do domu po weekendzie i nie wiem w jakim celu podniosłem fermentor który zassał mi wodę z rurki fermentacyjnej wczoraj po dwóch dniach od tego zdarzenia przelewałem na cichą i jak zdjąłem pokrywę to przywitał mnie zapach wina, BLG dalej spada ma teraz 3,5-4,0 w smaku nie mogłem odróżnić goryczki od kwaskowatości. Po przelaniu na cichą od wczorajszego wieczoru do dziś do rana nie ma ruchu w rurce - no może pokrywa dobrze nie przylega.

 

1) Czy na tym etapie fermentacji tak jest?

2) Może przy spadku BLG jest tak że traci się zapach i posmak słodu i ujawnia goryczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co przelewałeś na cichą skoro blg dalej spada? Wszyscy Ci ciągle mówią daj piwu spokój a Ty robisz swoje nikogo nie słuchając.

 

Piwo fermentujące smakuje zupełnie inaczej niż piwo gdzie fermentacja się skończyła. Jest jeszcze do sprzatnięcia diacetyl, aldehyd octowy, itd. Skoro blg spada to zostaw jeszcze na tydzień i się zobaczy wtedy, gdzie Ci się tak spieszy? Wszystko było do tej pory dobrze, ale przelałeś za szybko na cichą i teraz mogą się zacząć dopiero problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i chyba przekombinowałem:

wróciłem do domu po weekendzie i nie wiem w jakim celu podniosłem fermentor który zassał mi wodę z rurki fermentacyjnej wczoraj po dwóch dniach od tego zdarzenia przelewałem na cichą i jak zdjąłem pokrywę to przywitał mnie zapach wina, BLG dalej spada ma teraz 3,5-4,0 w smaku nie mogłem odróżnić goryczki od kwaskowatości. Po przelaniu na cichą od wczorajszego wieczoru do dziś do rana nie ma ruchu w rurce - no może pokrywa dobrze nie przylega.

 

1) Czy na tym etapie fermentacji tak jest?

2) Może przy spadku BLG jest tak że traci się zapach i posmak słodu i ujawnia goryczka?

nie wiem po kij grzebiesz w tym piwie. Zostaw na tydz - 2 jak się skończy fermentacja i wtedy przelewaj. A nie, grzebiesz, wlewasz wodę z rurki i tylko prosisz się o infekcję. Możliwe, że je zainfekowałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a już powoli się wkurzam..

Po 8 dniach burzliwej myślałem że blg ma spaść do 1-3 blg i w tedy się przelewa na cichą. Ja miałem 5 blg i spanikowałem zacząłem mieszać w brzecce i jeszcze ta woda z rurki (pech).

 

Powiedz cię mi na przyszłość kiedy się przelewa na cichą ja blg przestanie spadać czy po 7 dniach na cichą i po znowu 7 dniach jak blg nie spada to butelkuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą praktyką jest fermentacja burzliwa KAŻDEGO piwa przynajmniej 14 dni. Mocniejszych nawet 3 do 4 tygodni. Burzliwa trwająca 7 dni to ciągle powielana bzdura, nigdy nie powinno się przelewać piwa tak szybko.

 

Ogólnie polecam taki schemat:

1. warzysz piwo

2. zapominasz o jego istnieniu na 2-3 tygodnie

3. mierzysz blg po tych 2-3 tygodniach

4. mierzysz blg znowu za 3 dni

5a. jak nie spadło to przelewasz na cichą (z reguły nie ma po co, jak nie chmielisz na zimno, nie dajesz jakichś dodatków to cicha jest zbędna) lub butelkujesz

5b. jak spadło to zapominasz na kolejny tydzień i wracasz do punktu 3

 

Jak nabierzesz wprawy to punkt 4 możesz odpuścić bo obserwując piwo widzisz, czy jest po fermentacji. Stosuj się do tego i nic nie ma prawa pójść źle.

 

Woda z rurki Ci nie powinna nic zakazić, mi tak wiele razy zassało i nigdy infekcji z tego nie miałem. Większym problemem jest przerwanie fermentacji burzliwej i możliwe kłopoty z dofermentowaniem teraz.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak ze drożdżaki nie aktywne osiadły się dnie a te co pracują zostały przelane z piwem?

 

Uspokoiłeś mnie trochę, a cierpliwości nauczę się pewnie z czasem ;-)

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do rurki fermentacyjnej wlewam pół na pół wodę i spirytus. Trochę ze mnie niezdara i często zasysam wodę z rurki podczas przestawiania wiadra, a dzięki temu wiem, że nie ma w rurce żadnego syfu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,  dziś jest 15 dzień fermentacji i BLG nie spada od 28 sierpnia (5 dni). 

Balingomierz jest miedzy 3,5 a 4 zakładam że 3,75. Początkowe 11,5 czyli od fermentowanie na poziomie 2\3 

11,5 - 3,75 = 7,75

7,75\1.938 = 3.99 % alko.

Podejrzewam że problem w złym podaniu drożdży, uwodniłem je na oko - nie miałem termometru. a masę drożdżową zadałem do brzeczki o temp 26-27C. Ponadto temp fermentacji skakała mi od 15 do 20C. Do drugiej warki przyłożę się, teraz zebrałem cenne doświadczenie i wiedzę praktyczną.

 

Mam zielone światło do butelkowania??

Edytowane przez dudi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odfermentowanie na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, ale za szybko przelałeś na cichą więc ja bym się wstrzymał na Twoim miejscu przynajmniej do weekendu. Piwu to nie zaszkodzi, a ewentualny lag drożdży może w tym czasie minąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ile według was powinna trwać fermentacja burzliwa, 2 tygodnie? Skoro 10 dni to mało.

niestety odpowiedź jest inna:

tyle ile trzeba drożdżom

To one kończą fermentacje burzliwą wtedy kiedy uznają, że tak trzeba. My tylko możemy domniemać (lepiej lub gorzej) kiedy to następuje.

Poza tym z Twojego wpisy wynika iż fermentacja burzliwa się już zakończyła i co najwyżej trwa fermentacja cicha.

 

Polecam lekturę http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile według was powinna trwać fermentacja burzliwa, 2 tygodnie? Skoro 10 dni to mało.

Jeśli zdefiniujemy fermentacje burzliwą jako czas trzymania w pierwszym fermentorze, bez przelewania, to ja przeważnie stosuję zasadę 14 dni minimum dla każdego piwa. Trochę mocniejsze rzędu 16blg z 3 tygodnie, jakieś mocarze powyżej 20blg z miesiąc. Ale też bardzo często zdarza mi się zostawić np. coś pokroju jakiegoś grodzisza 8blg na miesiąc, jak nie mam kiedy rozlać. Generalnie zawsze lepiej dłużej niż krócej, a do miesiąca możesz bez przeszkód trzymać każde piwo, bez obaw o żadne autolizy. No chyba, że zadajesz jakieś słabe, zmutowane drożdże z gęstw trzymanych przez miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, od miesiąca czytam forum, wiki i co się da w internecie. Powoli mi się wiedzą układa w całość ale powoli ;-) wczoraj zabutelkowalem "lagera" na górnych :-)

Teraz myślę czy by nie spróbować IPA z Coopersa wraz z ekstraktem ze słodu w płynie.

Jeszcze spróbuję z raz, dwa przed zacieraniem.

Edytowane przez dudi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki, od miesiąca czytam forum, wiki i co się da w internecie. Powoli mi się wiedzą układa w całość ale powoli ;-) wczoraj zabutelkowalem "lagera" na górnych :-)

Teraz myślę czy by nie spróbować IPA z Coopersa wraz z ekstraktem ze słodu w płynie.

Jeszcze spróbuję z raz, dwa przed zacieraniem.

Zamiast gotowców spróbuj zrobić coś z ekstraktów niechmielonych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.