Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

#93 Judas Cheers!-   ESB Zula Single Hop 31.08

Pod te zakończenie wakacji, w oczekiwaniu na drugą fale korony

 

20L/11 Blg/IBU 37

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 3,3kg
  • Brown 0,25kg
  • Viking Cookie 0,19kg
  • Viking Pale Cookie 0,1kg
  • Zula 100g
  • Drożdże FM11 Wichrowe Wzgórza  - 2 stopniowy starter ruszony z fiolki po terminie(0,6L i 1L)

ŚRUTOWANIE:

ok

5'; łącznie 3,8kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -16l - dodałem  5g gipsu, 5g chlorku wapnia i 0,7g siarczanu magnezu/ ma być trochę słodowo, ale też gorzkawo

67C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, 3g gipsu, 3.3 chlorku wapnia i 0,5 siarczanu magnezu

ok 11L; do  ok 30L

 

GOTOWANIE 60':

60' - Zula 5g

20' - Zula 10g

10' - Zula 35g

0' -   Zula 50g - Hopstand w okolicach 80C - 20 minut

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do 85, potem 20' hopstand do około 80C

wrzucone 50g Zula

potem  ok 20' do 23C - czas razem ze zlewaniem, ładnie ustawiony przepływ; straty minimalne

 

Drożdże: FM11  - 2 stopniowy starter, brzeczka napowietrzona(mikser i końcówki do ubijania piany - ok 5'). /drożdże zadane w ok 18C

 

Po gotowaniu(do fermentora): 20 L o gęstości 11P, IBU 37

Czas pracy  3,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 80%(wg BS) -  zakładałem ok 16L piwa w fermentorze

 

FERMENTACJA:
burzliwa/cicha
18C - 10dni/wystartowało po 8h.

Fermentacja dość żwawa, wg ispindla większość cukru poszła w pierwsze 3 dni, potem w miarę stabilnie już sobie stało, więc sobie tak postąło jeszcze tydzień.

Drożdże wygenerowały sporą czapę piany(gdzieś na wysokość 3-4 litrów w fermentorze i utrzymała się w sumie na powiechni do 7 dnia, potem w większości poszło wszystko na dno. Ostatnie 36h przed rozlewem - coldrash do 10 stopni. Gęstwa zebrana z dna gęsta jak galareta.

 

large.1035989897_Judascheers.jpg.23f3f87407fbf30b098b2c43eb8455c8.jpg

Do kega poszło 18 litrów  o 1,9 BLG , alkoholu  4,6% /+ 1 butelka pet 0,9L pod carbonation cap.

planowane nagazowanie ok 2,3 = keg w lodówce, butla ustawiona na 1bar.

EDIT: wyszło fajne, pełne w smaku. Brown ładnie tu siadł z lekkimi karmelami, w sumie to po barwie, to taki bardziej brown ale niż bitter, ale ja na tej klasyce, to się słabiutko znam. Ta pełność pewnie też wynika z estrów, nie do końca wiem, ile tego aromatu jest z Zuli a ile z drożdży, ale wjeżdża całkiem gładko, goryczka jest, co prawda taka nie zobowiązująca, ale w porównaniu z niektórymi "soczkami" to można nawet powiedzieć, że JEST ?

 

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#94 Bronek Wieczorową Porą-   coffee oat stout 20.09

Miał być lekki dry stout do kega, ale się rozpędziłem w planowaniu i robi się stout z większą ilością płatków owsianych i będę go wykańczał kawą cold brew

 

20L/14,5 Blg/IBU 30

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 4kg
  • Płatki owsiane 0,7kg
  • Viking Pale Cookie 0,5kg
  • Jęczmień prażony 0,4kg
  • Viking Czekoladowy Jasny 400 0,3kg
  • Carapils 0,25kg
  • Carafa special III 0,2kg
  • Iunga 32g
  • Drożdże FM11 Wichrowe Wzgórza gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 5'; łącznie 5,65kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -22l - dodałem  1,84g soli i 0,8g siarczanu magnezu/ ma być trochę słodowo, ale też gorzkawo

69C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, 1g soli i 0,4 siarczanu magnezu

ok 12L; do  ok 28/29L

 

GOTOWANIE 60':

60' - Iunga 25g

20' - Iunga 7g

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym ok 10' do 22C - czas razem ze zlewaniem, ładnie ustawiony przepływ; straty minimalne

 

Drożdże: FM11  - gęstwa, brzeczka napowietrzona(mikser i końcówki do ubijania piany - ok 5'). /drożdże zadane w ok 18C

 

Po gotowaniu(do fermentora): 20,5 L o gęstości 14,8P/15.2 Brix, IBU 32

Czas pracy  3,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 69%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa/cicha
18C - 11dni/wystartowało po 12h.

po 3-4 dniach stopniowo podnoszona do 20C

 

Przy rozlewie dodane coldbrew: 

proporcje: ok 120g grubo zmielonej kawy na ok 800ml wody.

Po testach poszło ok 14ml coldbrew na litr, bo aromat już był przy mniejszej,  a przy podwójnej dawce podbijała się kwaśność, poza tym przy tym stężeniu, to sporo kofeiny bym dodał, gdyby wlać wszystko ?

Kawa to Brazil fazenda Dona Nenem Peaberry Natural z palarni Eurocafe

 

Do kega poszło 18,5 litra  o 4,3 BLG , alkoholu  5,8%

+ jedna litrowa butelka PET pod carbonation cap

planowane nagazowanie ok 2,2 = keg w lodówce, butla ustawiona na 0,95bar przy temp ok 9C

large.1861111481_bronekwieczorowa.jpg.a069284bb6dccbeac28b5e937ceb5c87.jpg

edit: no i to jest stout, który ma prawie wszystkie checkpointy odhaczone ? płatki owsiane robią z kawą taki migdałowy klimat, jakbym kawę z mlekiem pił, może więcej czekolady w smaku zrobiłoby robotę, ale to jedno z moich najlepszych ciemnych piw ever.

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#95 Bee Hoppy  chmielony cyser 08.10

19L/9,5 Blg/IBU 0?

Inspirowany Bitter bee z Groenefell Meadery https://www.groennfell.com

 

SKŁAD:

  • Miód wielokwiatowy ok 2kg
  • Sok jabłkowy-gruszkowy tłoczony - Solevita 3L
  • Woda Kraniczanka 14L
  • Citra 50g
  • 50g Simcoe
  • Drożdże Hothead
  • FermaidO - 6,2g

Miód rozpuszczony w ok 14 litrach ciepłej wody - ok 40C, do tego 3 litry soku.

drożdże(gęstwa - ok 100ml) z pożywką Goferm i zadane do "brzeczki" w okolicach 35C

 

FERMENTACJA:
burzliwa
35-30C - 10dni.

cicha:

50g Citra/Simcoe na zimno ok 4 dni, potem coldcrash i do kega

 

 

Ciekawa obserwacja dotycząca fermentacji hotheadami tego miodu.  Fermentacja wystartowała dość żwawo po 8h, po czym zatrzymała się/znacznie zwolniła w okolicach 7P. W tym czasie temperatura spadła do ok. 23C(nie dogrzewałem fermentora tym razem). Podłączyłem więc grzanie do 29-30C i dorzuciłem szczypte fermaid 0. Ruszyło ponownie, i tutaj znowu 24h fermentacja była "burzliwa", potem drożdże opadły na dno, natomiast wg. wskazań Ispindle'a dalej fementowały tylko, że bardzo powoli jak na kveiki - bo schdziło ok 1P/24h. Dziwne więc zachowanie, bo poprzednią warkę przeżarły w 3 dni. Czyżby zmutowały i przystosowały się do oczekiwań względem drożdży "ejlowych" ? ?

 

Do kega poszło: 18 litrów  o 0 BLG , alkoholu  5,3%

Manometr na 1,2bar w temp ok.10C -planowane nagazowanie 2,2- 2,5 vol

large.1233678887_beehoppy.jpg.cba674a55ff9026152952dca8f90a690.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#96 Commango - sour mango ale 14.10-16.10

21L/12,5 Blg/IBU 23

Mango Sour Ale - dobre to było/jest piwko z Browaru Zamkowego Cieszyn, receptura autora gdzieś mi mignęła na fejsbuczku,  to robie coś podobnego z dostępnych składników.

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 3 kg
  • Pszeniczny 0,9kg
  • Słód owsiany 0,4kg
  • Carapils 0,09kg
  • Iunga 25g
  • kwas mlekowy - 15ml
  • Drożdże US-05
  • Kultura Lactobacillus Plantarum(serowar) - ok 2,5g
  • Pure z mango alphonso - 3kg

ŚRUTOWANIE:

ok 3'; łącznie 4,7kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -19l

68C - 70'

 

WYSŁADZANIE: dodane 5ml kwasu mlekowego, PH 5,4(przygotowane do wysładzania 14L wody)

ok 12L; do ~28-29L, po wysładzaniu ~9P

 

GOTOWANIE 30':

Na koniec gotowania brzeczka zakwaszona do Ph4,8 - dodane ok 10 ml kwasu mlekowego  schłodzona do ok 35C i zadane 2,5g bakterii, brzeczka przykryta wewnątrz gara folią spożywczą, tak aby ograniczyć dopływ tlenu, włączone grzanie na 500W.

Zakwasiło się po 24h do PH3.53, po 40h do książkowego 3.21 - czyli ładnie.

 

2gie GOTOWANIE po zakwaszaniu: 30'

25g Jungi na 30 minut na goryczkę

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 18C

 

Drożdże: US-05 uwodnione i zahartowane, drożdże zadane w ok 18C.

 

Po gotowaniu(do fermentora): 22,5 L o gęstości 10,5brix, IBU 23

Czas pracy  4,5h + 30' sprzątanie/ wydajność ok 73%(wg BS); bez uwzględnienia cukru z pulpy mango

 

FERMENTACJA:
burzliwa
18C - 5dni.

fermentacja ruszała powoli, bo ok 24h.

pod koniec fermentacji burzliwej dodana pulpa z mango, po przefermentowaniu cukru powinno podbić OG do 12,5P; po ok 5 dniach pulpa opadła na dno, zostanie tam na ok 10 dni

 

Do kega poszło 18,5 litrów+1.9L do Pet pod carbonation cap  o 2,2-2,4 BLG , alkoholu ok  5,5%

large.commango.jpg.9927038b61a16b01de5d175b223c11d8.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#97 Co mi zrobisz jak mnie chlapniesz - APA 31.10-01.11

22L/11,9 Blg/IBU 38

Na rozbujanie drożdży Verdant - prosta APA, która okazała się być troszkę problematyczna

SKŁAD:

  • Pils MEP 4 kg
  • Monachijski 0,3kg
  • Carapils 0,35kg
  • Iunga 20g
  • Amarillo 100g
  • Cascade 70g
  • Galaxy 50
  • kwas mlekowy - 4,5ml
  • Drożdże Lallemand Verdant IPA

ŚRUTOWANIE:

ok 3'; łącznie 4,65kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -19l

68C - 70'

+72C: "overnight mash", wysładzanie rano, kocioł zostawiony na 500W

 

WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,4(przygotowane do wysładzania 14L wody)

ok 12L; do ~28L, po wysładzaniu ~11P, dolewałem podczas gotowania sukcesywnie końcówkę wysłodzin, które miały ok 4P

 

GOTOWANIE 60':

60' - Iunga

0'  po 20g Amarillo, Cascade i Galaxy; hopstand w 88-85C, ok 30 minut.

Niestety nie dopilnowałem i  podczas recyrkulacji chmiel przeleciał przez hopspider, co skończyło się tym, że zlewanie/chłodzenie to była katastrofa. Hopstoper zapychał się kompletnie i koniec końców ok 18litrów zlałem przez wymiennik(a trwało to wieki)+fakap, że na ok 8 litrów zapomniałem włączyć zimną wodę w obieg i końcowa temperatura tych 18litrów to było 30C. Resztę z gara zagotowałem oddzielnie, schłodziłem i dolałem do wiadra

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 30C(patrz fakap wyżej)+ok 4 litry chłodzone oddzielnie w wannie jak za pierwszych warek.

 

Drożdże: Verdant IPA - suchary, ale miałem jedną paczkę, więc kilka dni wcześniej zostały uwodnione i puszczone na 1,5L starterze, wg brewers friend namnożyłem w ten sposób wystarczającą ilość drożdży dla zdrowej fermentacji.

 

Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 12,2 brix, IBU 38

Czas pracy  4,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 80%(wg BS); przy 22 litrach było 12,3P, po dolaniu startera jest coś koło 11,6P

 

FERMENTACJA:
burzliwa
18C-20C - 12dni.

fermentacja ruszyła po, ok 8h. Po 24h zjechało do ok 6P. Przy odpowiedniej ilości drożdży idzie jak burza, kveik style ?

postało trochę bo nie miałem czasu, zjechało do 2,5P, czapka drożdży została na powierzchni, planowane przelanie na cichą, bo zbieram gęstwę na następne

cicha

20C -5 dni - chmielenie na zimno: Amarillo 80g, Galaxy 30g, Cascade 50g, Amarillo i Cascade podzielone na 2 dawki w odstępach 4 dniowych; coldrash na balkonie 3 dni.

 

Do kega poszło 18,5 litra+1L butelka PET o 2,5 BLG , alkoholu  4,9%

large.1796937383_comizrobiszjak.jpg.673db2b8f912472d23b6b3533b12eb81.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

#98 Łowsa Androidów - double hazy oaty ipa 29.11

16L/16 Blg/IBU 60

Miało być 17P, ale w sumie podwójne ipy zaczynają się od 15tu, więc dalej w widełkach(choć w sumie po co komu te style)

SKŁAD:

  • Pils MEP 3,9 kg
  • Owsiany Steinbach 1,35kg
  • Cookie 0,2kg
  • Iunga 15g
  • Citra 180g
  • Mosaic 100g
  • Simcoe 100g
  • kwas mlekowy - 3 ml
  • Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 3'; łącznie 5,45kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -18l

68C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, PH 5,3(przygotowane do wysładzania 14L wody)

ok 10L; do ~23L, po wysładzaniu ~12,5-13P

No i kolejna niespodzianka podczas ważenia. Tym razem okazało się, że owsiany Steinbach w ilości 25% zasypu to za wiele:) Zapchało się na amen, trochę mieszałem, potem wrzuciłem trochę łuski, ale i to nic nie dało, zleciało do gara może coś koło 8L i musiałem się ratować sraczwężykiem. Czyli przelanie wszystkiego do wiadra i tradycyjne wysładzanie, tutaj już problemów nie było. Brzeczka nie była klarowna, taki złoty muł(to ten owies) i wysłodziłem tak 15 litrów już bez większych problemów. Potem zostało jeszcze ok 2L - pójdzie na jakieś startery.

 

edit: no i doszedłem do wniosku czemu się zapchało ? I wcale nie była to wina owsa. W Beersmith zapomniałem dodać 3L wody na przestrzeń pod koszem i jakoś tak bezrefleksyjnie wlałem te 18L, co było głupie, bo przy tym zasypie wyszło 2,5L/kg słodu, co przy automacie jest proszeniem się o kłopoty. Jeśli bym wlał te 20-22L, to wtedy wody do wysładzania powinienem dać góra 5L i byłoby git.

 

 

GOTOWANIE 60':

60' - Iunga 15g

0'  po 30g Citra, Mosaic, Simcoe - sypane w małych porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 14,5C, drożdże zadane w ok. 15,5C

 

Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce

Po gotowaniu(do fermentora): 16 L o gęstości 16 brix, IBU 60

Czas pracy  4,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 68%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa
18C-20C - 9dni.

fermentacja ruszyła po, ok 12h.

 

cicha

17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 150g, Mosaic 70g, Simcoe 70g; podzielone na pół i druga porcja w skarpecie nylonowej poszła bezpośrednio do kega. Nie zrobilem coldrasha tym razem i jakoś tak spore straty przy przelewaniu do kega były 

 

Do kega poszło 12 litrów o 3 BLG , alkoholu  7% + 2 butelki PET 0,9L pod carbonation cap(przefiltrowane resztki, więc spodziewam się srogiego utlenienia, będzie do porównania.)

large.873758431_owsaand.jpg.853bdf0a0ebd2ec53562939d34cafc82.jpg

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#99 Beergeek King - double hazy oaty ipa 20.12

18,5L/16,5 Blg/IBU 60

Chyba przedostatnie piwo w tym roku - zasyp podobny co przy poprzedniej warce, zmieniam tylko chmielenie i sposób fermentacji

SKŁAD:

  • Pils MEP 4,6 kg
  • Owsiany Steinbach 1,5kg
  • Pale Cookie 0,4kg
  • Citra 170g
  • Sabro 150g
  • kwas mlekowy - 3,5 ml
  • chlorek wapnia/sol epsom
  • Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 3'; łącznie 6,5kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -23l

68C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 3ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody)

ok 8L; do ~25L, po wysładzaniu ~14P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 4L 9P

Tym razem już wysładzanie bez problemu, dałem też garść łuski ryżowej na wszelki wypadek, ale dobra ilość wody zrobiła swoje i nic się nie zatkało

 

GOTOWANIE 60':

 

0'  po 40g Citra/Sabro - sypane w  2 porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 20C, drożdże zadane w ok. 20C

 

Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce

Po gotowaniu(do fermentora): 18,5 L o gęstości 16 brix, IBU 60

Czas pracy  4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 68%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa
20C-22C - x dni.

Pierwsza fermentacja w Fermzilli, jak się zacznie budować ciśnienie, to ustawie na 10 PSI i zobaczymy jak to będzie szło.

fermentacja ruszyła po, ok 10h.

Zrzuciłem drożdże do słoja pod fermentorem i odebrałem litr gęstwy z osadem.

cicha

17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 75g, Sabro 55g do fermentora(jeszcze nie kombinowałem z chmieleniem przez słoik -  poszło normalnie górą), natomiast samo chmielenie na zimno było pod ciśnieniem ok 0,5bar.

potem Citra 60g i 55g Sabro bezpośrednio do kega.

 

Do kega poszło 14,5 litrów o 3,3 BLG , alkoholu  ok 7%

Transfer był beztlenowy, pod ciśnieniem z fermzilli bezpośrednio do kega , łącznie chmiel z resztą osadów zabrał około 2L.

Fajnie to  działa, leci sobie powoli i nic się dodatkowo nie brudzi, temperatura bliska 0C zapewne też robi tu robotę.

Powinno to podnieść poziom chmielenia w moich ipkach, taką mam przynajmniej nadzieje.

large.IMG_6064.jpg.4a08775dc3d7334b9bfede1bb9e793f2.jpg

 

large.beerking.jpg.37e40c8d5392265d157ff3013e2230ec.jpg

edit: no i napiłem się pierwszą szklaneczkę. To jest jednak przeskok technologiczny i wyjście poza "homebrew level" jeśli chodzi o utylizację chmielu. Smakowało i pachniało jak te wszystkie pyszne dedehy od Pinty, a morda mi się cieszyła z każdym łykiem. Piwo wyszło mocno gęste i pełne(od owsa), całkowicie nieprzejrzyste. Pełnia  w połączeniu z mocnym aromatem i intensywnym smakiem chmielu daje  trochę wrażenie picia przecieru z owoców tropikalnych. Jestem mocno  zadowolony, piwo pewnie szybko zniknie, choć trzeba na te 7% uważać, bo jest to zdradliwe dość.

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#100 Prima Aprilpils - fake pils 05.01

20,5L/12,6 Blg/IBU 27

Pierwsze warzenie w tym roku to setna warka wg tych zapisków. Nie będzie to nic specjalnego typu RIS czy porter, ale po piwo na drożdżach, które chciałem przetestować od kiedy je dostałem, ale zawsze coś innego do gara wskakiwało. Pilsowy zasyp, proste chmielenie z Saazem na aromat. Starter pachniał i smakował bardzo obiecująco.

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 4 kg
  • Monachijski 0,5kg
  • Carapils 0,2kg
  • Iunga 20g
  • Saaz 50g
  • kwas mlekowy - 6,5 ml
  • Drożdże Oslo kveik

ŚRUTOWANIE:

ok 5'; łącznie 4,7kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -20,5l

68C - 60'

dorzuciłem ok 2ml kwasu mlekowego, żeby zbić PH

 

WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody)

ok 9L; do ~27,5L, po wysładzaniu ~11P

 

GOTOWANIE 60':

60' Iunga 20g

0'  50g Saaz - sypane w  2 porcjach co kilka minut; hopstand w 88-85C, ok 25 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 30C, drożdże zadane w ok. 27C

 

Drożdże: Oslo - starter 1L z mrożonych zasuszonych płatków(mam je z grupy Kveik Polska na FB), dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5'

Po gotowaniu(do fermentora): 20,5 L o gęstości 12,6 brix, IBU 27

Czas pracy  3,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 75%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
30C-3xC - 5 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem  max 15PSI

fermentacja ruszyła po, ok 8h.

 

cicha

okolice 0C -4 dni - plus coldcrash - na balkonie

pomiar po coldrashu - przefermentowało do 2,5P. W smaku jest wyborne - gdybym nie wiedział co to za drożdże, to bym strzelał, że to dolna fermentacja.

 

Do kega poszło 18,5 litrów o 2,5 BLG , alkoholu  ok 5.5%

large.aprilpils.jpg.28feb48d4eb70b81d6a9435c89afb2db.jpg

Kolejny transfer beztlenowy z Fermzilli do kega obył się bez problemów.  Pro tip: jeśli resztka drożdży osiadła na bocznej ściance, to wężyk z kulką może zassać te grzybki, dobrze jest więc lekko przechylić fermentor, wtedy wężyk przesunie się na środek i będzie git. Wpadłem na to dopiero po 3 litrach z lekkim osadem, po prostu przechyliłem i podparłem poduszką. Mam nadzieje, że następnym razem będę pamiętał. Polecam ten styl życia.

Poza tym to piwo jest już w miarę nagazowane i gotowe. W sumie to w tydzień można to ogarnąć od śrutowania do pierwszej nalanej szklanki.

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@sly foxTo jest  "spunding valve" do fermzilli, można to kupić jako dodatek, (np.na aliexpress od kegland-u). Są też inne wersje do kupienia(choć w większości raczej nie w Polsce)

Służy do kontrolowania ciśnienia podczas fermentacji, ale przy przelewaniu do kega też się przydaje, bo wiadomo jakie ciśnienie jest w fermentorze i kegu i można sterować tempem przepływu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2020 o 13:57, Zdrawko napisał:

Transfer był beztlenowy, pod ciśnieniem z fermzilli bezpośrednio do kega , łącznie chmiel z resztą osadów zabrał około 2L.

Fajnie to  działa, leci sobie powoli i nic się dodatkowo nie brudzi, temperatura bliska 0C zapewne też robi tu robotę.

Powinno to podnieść poziom chmielenia w moich ipkach, taką mam przynajmniej nadzieje.

a skąd wiesz kiedy keg jest napełniony ? tzn nie przelany ponad rurkę gazową albo niedolany ?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie mam 2 takie transfery na koncie więc ekspertem nie jestem. Za pierwszym razem piwa w fermentorze było poniżej pojemności kega, więc problemu nie było, natomiast za drugim razem po prostu postawiłem keg na zwykłej łazienkowej wadze, jak doszło do 18 kilo z kawałkiem, to przerwałem transfer. Jest takie bardziej  pro rozwiązanie tego "problemu".

https://www.morebeer.com/products/duotight-flow-stopper-automatic-keg-filler.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Zdrawko napisał:

Na razie mam 2 takie transfery na koncie więc ekspertem nie jestem. Za pierwszym razem piwa w fermentorze było poniżej pojemności kega, więc problemu nie było, natomiast za drugim razem po prostu postawiłem keg na zwykłej łazienkowej wadze, jak doszło do 18 kilo z kawałkiem, to przerwałem transfer. Jest takie bardziej  pro rozwiązanie tego "problemu".

https://www.morebeer.com/products/duotight-flow-stopper-automatic-keg-filler.html

 

 

hmm dobrze wiedzieć może być to przydatny gadżet, bo sie zabieram do tego zamkniętego transferu od 20 warek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#101 Sokrealizm - double hazy oaty ipa 27.01

21,5L/15 Blg/IBU 33

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 4,5 kg
  • Owsiany Steinbach 1kg
  • Owsiany Viking 0,5kg
  • Cukier 0,2kg
  • Citra 100g
  • Mosaic 100g
  • Nelson Sauvin 100g
  • kwas mlekowy - 4,5 ml
  • chlorek wapnia/sol epsom
  • Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 3'; łącznie 6kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -21,5l

68C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,5(przygotowane do wysładzania 10L wody)

ok 8L; do ~27L, po wysładzaniu ~13P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 2L 8P

 

GOTOWANIE 60':

 

0'  po 30g Citra/25gMosaic i 25g Nelson Sauvin; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 16C, drożdże zadane w ok. 18C

 

Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce

Po gotowaniu(do fermentora): 21,5 L o gęstości 15 brix, IBU 33

Czas pracy  4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 71%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa
20C-22C - 10 dni.

Fermentacja w Fermzilli, jak wystartuje, to ustawiam na 15psi, na koniec zamknąłem zawór, żeby się  już zaczęło samo nasycać.

.

cicha

17C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 70g, i Mosaic/Nelson po 75g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi.

 

Do kega poszło 15 litrów o 2 BLG , alkoholu  ok 7%

Spore straty przy chmieleniu, poprzednim razem do Fzilli poszło 100g a potem reszta do kega, tym razem do kega nic, więc całość tu, więc koniec końcó jakieś 4 litry zostały z osadem chmielowo drożdżowym, a wcześniej jeszcze robiłem zrzut drożdży do słoja. Przy takich stratach lepiej jednak robic te 23 litry i keg byłby pod korek.

large.Sokrealizm.jpg.c5fc2b377258f823d063b255bf0b032d.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#102 Simcoezłączka - double hazy oaty ipa 12.02

23,5L/15 Blg/IBU 31

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 5 kg
  • Owsiany Viking 1,5kg
  • Pszeniczny Viking 0,5kg
  • Simcoe 150g
  • Mosaic 100g
  • Iunga 15g
  • kwas mlekowy - 4 ml
  • chlorek wapnia/sol epsom
  • Drożdże Lallemand Verdant IPA gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 5'; łącznie 7kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -24l

68C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,5(przygotowane do wysładzania 12L wody),

ok 7,5L; do ~29,5L, po wysładzaniu ~13P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 4,5L 9P

 

GOTOWANIE 60':

60' Iunga 15g

0' 40g Simcoe; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 18C, drożdże zadane w ok. 18C

 

Drożdże: Verdant IPA - gęstwa po poprzedniej warce

Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 15 brix, IBU 31

Czas pracy  4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa
19C-20C - 10 dni.

Fermentacja w Fermzilli, wystartowało po ok 12h, ciśnienie: 15psi, pod koniec podbicie ciśnienia do nasycenia.

cicha

20C -4 dni - chmielenie na zimno: Mosaic 100g, i Simcoe 110g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi., potem cold crash

Tym razem spróbuje nachmielić przez "słoik" - zobaczymy jak to pójdzie. 

 

Do kega poszło 18,5 litra o 2,5 BLG , alkoholu  ok 6,6%

large.simcoezlaczka.jpg.39adb81725a5a472fa91c73c57a7c494.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#103 Jesaaz 3.0 - Przebudzenie słodu - fake pils 14.02

23,5L/12,6 Blg/IBU 27

No to pod te walentynki, repeta setnej warki, która znika w szybkim tempie. Jedyna modyfikacja receptury to potrojenie ilości Saaza.

 

SKŁAD:

  • Pils MEP 4 kg, choć mogło być i 5kg
  • Monachijski 0,5kg
  • Carapils 0,2kg
  • Saaz 150g
  • kwas mlekowy - 4 ml
  • Drożdże Oslo kveik - gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 10'; łącznie 4,7kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -20,5l

68C - 60'/ potem zostawione na overnight mash/ zacierane bez "talerzyka" przez pół godziny i zaczęło się przelewać rurką; efekt końcowy to spora ilość łuski i ziarna w brzeczce, trochę wyłowiłem sitkiem na początku gotowania, resztę wyłapał hopstopper.

 

WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody)

ok 9L; do ~28L, po wysładzaniu ~13P(?!) - mam małe podejrzenie, że ilość słodu(resztka worka), to nie było 4kg wg moich wyliczeń magazynowych, ale więcej, bo wyszła jakaś kosmiczna wydajność przy 4kg słodu podstawowego ?

 

GOTOWANIE 60':

60' Saaz 50g

15' Saaz 50g

0'  50g Saaz ; hopstand w 88-85C, ok 25 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 27C, drożdże zadane w ok. 25C

 

Drożdże: Oslo - gęstwa z jednego słoika, dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5'

Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 13,6 brix, IBU 25

Czas pracy  3,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 78%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa
28C-30C - 5 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem  max 15PSI

fermentacja ruszyła po, ok 6h.

 

cicha

okolice 0C -2 dni coldcrash - na balkonie,sklarowało się, drożdże opadły, pachniało jak gotowe, to poszło do kega

 

Do kega poszło 18,5 litrów o 1,9 BLG , alkoholu  ok 6.3% + 3 butelki PET i jedna z krachlą - tutaj poszedł cukier na refermentację, to będzie do szybkiego spożycia.large.jesaaz3.0.jpg.e119af1bcabb9fbc12a26841d173b6d8.jpg

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#104 Sabro Pikaso - hazy oaty ipa 26.02

23L/13 Blg/IBU 40

 

SKŁAD:

  • Pils Viking 4 kg
  • Owsiany Viking 1 kg
  • Pszeniczny Viking 0,5kg
  • Pale Cookie Viking 0,5kg
  • Sabro 150g
  • Citra 100g
  • Iunga 20g
  • kwas mlekowy - 4 ml
  • chlorek wapnia/sol epsom
  • Drożdże Hornindal - starter

ŚRUTOWANIE:

ok 5'; łącznie 6kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -22l

68C - 60'

 

WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 12L wody),

ok 9L; do ~28L, po wysładzaniu ~10,6P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 2L 5P

 

GOTOWANIE 60':

50' Iunga 20g

0' po 25g Sabro/Citra; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 30C, drożdże zadane w ok. 29C

 

Drożdże: Hornindal, litrowy starter z 2g płatków

Po gotowaniu(do fermentora): 23 L o gęstości 13 brix, IBU 40

Czas pracy  4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 66%(wg BS) - mogłem znów coś niedoważyć pilzneńskiego ?

 

FERMENTACJA:
burzliwa
29C-27C - 5 dni.

Fermentacja w Fermzilli, wystartowało po ok 6h, ciśnienie: 10psi, pod koniec podbicie ciśnienia do nasycenia.

cicha

20C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 75g, i Sabro 125g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi., potem cold crash

 

Do kega poszło 18,5 litrów o 2,8 BLG  , alkoholu  ok 5,5%

large.Sabropicasso.jpg.d723f2628b8c5369fbf36856bc7cd684.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#105 Piotrek 13tego - ciemne 13.03

22L/12 Blg/IBU 30

Nie wiadomo co z tego wyjdzie, schwarzbier, czy lekkie ciemne po prostu?

 

SKŁAD:

  • Pils Viking 3,5 kg
  • Monachijski 0,7kg
  • Brown 0,3kg
  • Carafa special III 0,2kg
  • Czekoladowy jasny 400 - 0,2kg
  • Barwiący obłuszczony 0,1kg
  • Iunga 20g
  • Lubelski 30g
  • kwas mlekowy - 4,5 ml
  • Drożdże Oslo kveik - gęstwa

ŚRUTOWANIE:

ok 10'; łącznie 5kg - rollercrusher

czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu -20,5l

66C - 60', słody ciemne wrzucone na ostatnie 15 minut zacierania

 

WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody)

ok 11L; do ~28L, po wysładzaniu ~10P

 

GOTOWANIE 60':

60' Iunga 20g

10' Lubelski 30g

 

CHŁODZENIE:

wymiennikiem płytowym do ok 22C, drożdże zadane w ok. 22C

 

Drożdże: Oslo - gęstwa z jednego słoika, dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5'

Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 12 brix, IBU 30

Czas pracy  3h +30' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS)

 

FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
22-24C - 7 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem  max 15PSI

fermentacja ruszyła po, ok 8h.

 

cicha

2-3 dni coldcrash

 

Do kega poszło 18 litrów o x,x BLG , alkoholu  ok 5.5% + 2 litrowe butelki pod gazowanie carbonation cap

large.piotrek13.jpg.3aebd0d32f5b8847bf6c250a03f5ddbc.jpg

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drożdże dostałem od miłego człowieka z grupy Kveik Polska na FB - polecam. Można znaleźć ciekawe szczepy, ludzie suszą je i dzielą się po prostu.

Piwo wyszło bardzo dobre, nie dostaniesz tu mega czystego profilu, trochę takiego smaczku zostawiają, ale jak nie jesteś terrorystą BJCP, to będzie ci po prostu smakować.

Podobno Lutra od Omegi daje jeszcze czystszy profil, jak uda mi się kiedyś  je dostać, to porównam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa rzecz. Wywiad z gościem warzącym w jednym z browarów w USA/New Image Brewing/, ale jako, że podcast nazywa DYI Homebrewing, to rozmowa prowadzona jest w kierunku piwowarstwa domowego, natomiast sam piwowar stara się przełożyć wiedzę z dużego browaru na skalę domową. W tym odcinku skupiają się na tym jak uwarzyć prawilną NEIPE
https://megaphone.link/AOR7918375609


W skrócie protipy są następujące(jeśli komuś się nie chce słuchać, albo z angielskim mu nie po drodze).


- Eliminacja tlenu po fermentacji. Jeśli chmielimy na zimno, tlen to wróg. Niby każdy to wie, ale po moich doświadczeniach w fermentacją/chmieleniem pod ciśnieniem i transferem do kega bez dostępu tlenu, mogę stwierdzić, że nie ma innej drogi. Jeśli chcę uzyskać ten strzał aromatu i smaku chmielu zaraz po na nalaniu do szklanki(każdej aż do końca kega), to starą metodą cieszył bym się tym smakiem i aromatem przez góra 3-5 dni, potem to już równia pochyła, utlenienie wypłaszczy cały ten trud. W momencie tradycyjnego przelewania do kega(przez wieko), pomimo wprowadzenia poduszki CO2 przed wlaniem zawartości, jednak troche tego tlenu się dostaje i zaczyna się już lekkie utlenienie, co prawda do butelki rozlewanej w "tradycyjny sposób" nie ma co porównywać - będzie o niebo lepiej, ale nawet minimalna ilość tlenu może rozpocząć nieodwracalne zmiany. Brandon przytacza historię, gdzie wylali kilkaset litrów piwa, bo podczas transferu/nasycania piwa, nie przedmuchali linii CO2 przed podpięciem do tanka. Ta ilość tlenu, która była w linii zepsuła całą warkę, która poszła w kanał! 
- Czystość. Nie wystarczy przepłukać, a potem nalać Starsanu przed wlaniem piwa. Jeśli spędzisz te kilka minut po każdym warzeniu, na umycie dokładne sprzętu, to unikniesz potem przykrych niespodzianek związanych z infekcjami i nie będziesz musiał zaprzyjaźniać się z NaOH
- Biotransformacja jest fajna i fajnie brzmi cały ten koncept, ale zwykłe chmielenie na zimno, po skończonej fermentacji da ten sam efekt. Chłopina radzi, aby po fermentacji zrobić mini coldcrash - do 10-14 stopni, żeby wytrącić drożdże i potem dopiero chmielić. 
- Chmielenie na gorąco - max ok. 6g/L brzeczki - 15 minut hopstand wystarczy.
- Chmielić na zimno nie 2, nie 3, nie 15, a tylko raz, całą planowaną ilością chmielu. Czas chmielenia na zimno - 24h wystarcza w zupełności, podobno lepiej jeśli chodzi o aromat i smak już nie będzie - potem można zrobić już ostateczny coldrash przed rozlewem. Sam bawiłem się już i chmieleniem w partiach i chmieleniem w kegu jako dodatkowym. Ostatnie 2 ipy poszły właśnie tym sposobem i wyszły tak samo dobre.
- Stosunek chlorków do siarczanów. Większy wpływ na ostateczny smak i pełnie ma ich koncentracja, niż stosunek(słynne 2:1)

 

Edytowane przez Zdrawko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Zdrawko napisał:

Stosunek chlorków do siarczanów. Większy wpływ na ostateczny smak i pełnie ma ich koncentracja, niż stosunek(słynne 2:1)

 

ja zawsze sugerowalem sie stosunkiem chlorkow 2:1 siarczanow. Co masz na mysli o ich koncentracji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, oli97 napisał:

 

ja zawsze sugerowalem sie stosunkiem chlorkow 2:1 siarczanow. Co masz na mysli o ich koncentracji?

Może właściwe słowo to stężenie.

 

On mówi tam mniej więcej coś takiego: - jeśli będziesz miał 100ppm chlorków do 50ppm siarczanów, to nie będzie to dawało takiego samego efektu jak 300ppm:150ppm czy więcej.

Sprowadza się to u niego do tego, że nie startują(chyba) z wody RO, żeby dodawać sole i profilować, tylko biorą to co jest i kombinują. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.03.2021 o 12:13, Zdrawko napisał:

Drożdże dostałem od miłego człowieka z grupy Kveik Polska na FB - polecam. Można znaleźć ciekawe szczepy, ludzie suszą je i dzielą się po prostu.

Piwo wyszło bardzo dobre, nie dostaniesz tu mega czystego profilu, trochę takiego smaczku zostawiają, ale jak nie jesteś terrorystą BJCP, to będzie ci po prostu smakować.

Podobno Lutra od Omegi daje jeszcze czystszy profil, jak uda mi się kiedyś  je dostać, to porównam ?

Dziękuję.

Lutra jest tu

https://www.brewgoat.se/en/products/omega-oyl-071-lutra™-kveik?currency=pln

i nawet wysyłają do PL, tylko, że cena 2x większa, niż w TB

 

No nic, zaczynam się zastanawiać nad fermzillą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2021 o 15:18, Zdrawko napisał:

Może właściwe słowo to stężenie.

 

On mówi tam mniej więcej coś takiego: - jeśli będziesz miał 100ppm chlorków do 50ppm siarczanów, to nie będzie to dawało takiego samego efektu jak 300ppm:150ppm czy więcej.

Sprowadza się to u niego do tego, że nie startują(chyba) z wody RO, żeby dodawać sole i profilować, tylko biorą to co jest i kombinują. 

 

to znaczy czym wieksze stezenie chlorkow i siarczanow tym lepszy efekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.