Skocz do zawartości

24 września - "Pod Przełęczą" Rzeczka, Góry Sowie, spotkanie jesienne.


rubezahl

Rekomendowane odpowiedzi

Rano niczego nie szukałem :D.

Rano nie szukałem......

Teraz szukam. Miałem klucz od swojego sezamu (patrz piwnica). Przed wyjazdem brałem piwo i klucz miałem w kieszeni.

Po Rzeczce zostało tylko MIAŁEM !!!

Czyli tradycji stało się za dość !!!!

Teraz został mi tylko włam, bo kończy się burzliwa i zapasy też się kończą ;)

Jednym zdaniem - WYJAZD W 100% UDANY !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne spotkanie już niestety za nami :( .
Było jak zwykle świetnie!

Wielkie podziękowania dla Gospodarzy, którzy znowu serdecznie nas ugościli,
oraz oczywiście dla Was wszystkich, współtworzących to wydarzenie i atmosferę na nim.

Działo się znowu dużo i fajnie:
- pokaz warzenia (z udanym debiutem Mateusza przy spotkaniowym garze :okey: ),
- pokaz serowarstwa - halloumi i ricotta z krowiego mleka,
- zabawowy konkurs APA,
- wegańskie przysmaki,
- ognisko przy gitarze (oraz wspaniałych odgłosach rykowiska na pobliskiej łące) do świtu niemalże,
- poranne ściskanie cyców... (kozy chyba w całym swoim życiu nie widziały tylu ludzi, a co dopiero naraz),
- wspólny spacer po okolicy (oczyszczający ciało i umysł :roll: ) z leniwym zaleganiem na górskiej łące. Gdyby nie braki w zaopatrzeniu w piwo, oraz perspektywa czekającego na nas Jackowego żurku - pewnie w promieniach słońca leżelibyśmy do wieczora,
- serowarzenie - halloumi i ricotta z porannego udoju kóz,
- po pokrzepieniu pysznymi: gulaszem i pieczenią z udźca dzika - rozmowy... do późnej nocy (after party).

... jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim, którzy czynnie przyczynili się do w/w wydarzeń!
... i również tym, co w nich uczestniczyli współtworząc ten wspaniały klimat naszych spotkań.

Do rychłego zobaczenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

... Miałem klucz od swojego sezamu (patrz piwnica). Przed wyjazdem brałem piwo i klucz miałem w kieszeni.
 

Paweł, gdybyś na miejscu stwierdził brak tego klucza - szybko byśmy coś na to zaradzili!

 

Tak samo było kiedyś z kluczykiem do Jurusia batmobilu (jak pewnie pamiętacie).

Rano, w Jacka garażu, z gwoździa, sprawnie wykuliśmy pasujący zamiennik - i Jurek pojechał do domu.

Potem okazało się, że miał kluczyk w spodniach, czy skarpetce (jakoś tak).

 

Może sprawdź w skarpetce...

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

... Miałem klucz od swojego sezamu (patrz piwnica). Przed wyjazdem brałem piwo i klucz miałem w kieszeni.

 

Może sprawdź w skarpetce...

:P

No i się znalazł......... u mnie w torebce :polew:

Sam je tam wrzucił :roll:

No ale włam już się odbył :wallbash: ...... :drinks:

Edytowane przez Jerminka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Marval,

 

Będzie mi bardzo miło jak spróbujecie i skomentujecie je jakoś choćby i tutaj, na forum, ciekawi mnie co musiałbym poprawić, co jest dobrze i tak dalej...

Miałem sprezentowaną butelkę przez Adama na degustację "w domku, przy kominku" ale impreza tak się potoczyła, a nie inaczej, że butelka została wypita :acute:

 

Na samym początku piłem jasne od Ciebie, fajnie odfermentowane, czysto i wytrawnie. Nie wiem jaki styl ale spora mętność była. Smaczne piwo, szczególnie jak na pierwsze warki. Zresztą wszyscy chwalili, oby tak dalej :naughty:

 

Ponownie chciałem podziękować wszystkim za super spotkanie, tegoroczny wrzesień nie był dla mnie łaskawy, więc nie dotarłem do końca, choć starałem się ze wszystkich sił :brawo: Mam nadzieję, że tym razem uda się uczestniczyć w zimowym spotkaniu. Do zobaczenia :D

Edytowane przez karczmarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Marval,

 

Będzie mi bardzo miło jak spróbujecie i skomentujecie je jakoś choćby i tutaj, na forum, ciekawi mnie co musiałbym poprawić, co jest dobrze i tak dalej...

Miałem sprezentowaną butelkę przez Adama na degustację "w domku, przy kominku" ale impreza tak się potoczyła, a nie inaczej, że butelka została wypita :acute:

 

Na samym początku piłem jasne od Ciebie, fajnie odfermentowane, czysto i wytrawnie. Nie wiem jaki styl ale spora mętność była. Smaczne piwo, szczególnie jak na pierwsze warki. Zresztą wszyscy chwalili, oby tak dalej :naughty:

 

Czy aby na pewno dostałeś moje piwo? :) bo dałem Pani Oli po jednej butelce: grizzli i pszechmielonego :) oba były jasne i na obu była etykieta, więc także i styl był tam ukazany :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby na pewno dostałeś moje piwo? ....  i na obu była etykieta, więc także i styl był tam ukazany

 

Twoje, Twoje!

 

Ola dała mi te piwa do rozdysponowania. Rozlane zostały tylko między Piwowarów - z zaznaczeniem, że od Ciebie.

Profi etykiety wywołały zachwyt, zawartość butelek, wg komentarzy - (co najmniej!!) nie przynosiła Ci wstydu!

 

Dałem Kacprowi butelkę, żeby na spokojnie w domku popróbował i napisał dla Cibie recenzję/ocenę.

Jak widać:

 

 

... ale impreza tak się potoczyła, a nie inaczej, że butelka została wypita

 

... na spotkaniu było na tyle gorąco, że butelczyna wyschła :D

 

... nie dziw się, że ktoś nie pamięta, co akurat było napisane na jednym ze ~100 - 200 piw, które tego dnia/nocy kosztował.

 

Warz... i do następnego spotkania!

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, w takim razie wybaczcie i cieszę się, że smakowało! :) na następnym spotkaniu już muszę być osobiście i wtedy porozmawiamy sobie dłużej o danym piwie :) 
Jeszcze raz dzięki za recenzję i mam nadzieję, do zobaczenia! :) 

3majcie się ciepło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... na następnym spotkaniu już muszę być osobiście i wtedy porozmawiamy sobie dłużej o danym piwie  

Zdecydowanie - bądź na następnym!

 

... swoimi piwami - zwłaszcza! opiniami innych o nich, nie przejmuj się aż tak!

 

... w taki sposób, możesz na kolejnym spotkaniu, sam (sobie) wybrać nocleg w pokoju "X" !!

:P

 

- - - 

 

Nie wspomniałem wcześniej:

Marval, Mateusz, MariuszK - nasi Koledzy, którzy w poprzednich spotkaniach uczestniczyli jako "publika", tym razem byli już w "strefie Piwowarów"!

- czego serdecznie Wam gratuluję. :okey:

 

... i oby przejścia na WŁAŚCIWĄ! stronę piwowarstwa, były po kolejnych naszych spotkaniach równie liczne!

:beer:

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzicie... Zmienia się to :) coraz więcej ludzi zaczyna bawić się w piwowarstwo. Dziękuję za gratulacje. Nie ukrywam, oba spotkania, a przede wszystkim to ostatnie bardzo wpłynęło na moją decyzję. Tak kurwa. Czas warzyć! I przede wszystkim jakość :) Jeszcze wiele warek przede mną, jeszcze wiele muszę się nauczyć. Ale każda warka to kolejne doświadczenie. Miałem zrobić fes'a ale jednak zdecydowałem się na RISa i wyszło 27Blg. Będzie gotowy w maju :) Zobaczymy jak wyjdzie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyślcie o terminie tych warsztatów serowarskich w Krzeszowie... bo muszę mieć z czym dzwonić. 

Marta, w tym roku, takie warsztatowe spotkanie raczej się już nie uda.

 

Poza tym - Ty i Basia, możecie! same nam takie warsztaty "odstawić" w naszej ulubionej lokacji.

 

... i  może to być na planowanym spotkaniu rozdzielnym "pciowo":

 

- Panie: kremy, mydła, maseczki.

(Z zapowiedzi - Lucek i Kuba mogą być w centrum zainteresowań.... ),

 

- Panowie (tzw. Kontr impreza): budki i karmniki dla ptaków...

 

:D

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- Panowie (tzw. Kontr impreza): budki i karmniki dla ptaków...

 

:D

 

Ja tam się piszę na "zbijanie karmników :beer: " Panie zajmą się sobą a panowie "budkami" P.S Nalewka pigwowa powinna być zacna. Jeszcze może z Mateuszem jakieś gwoździe załatwimy jak je przerobi :D . Na dzień dzisiejszy my się piszemy, chyba że życie pokrzyżuje nam szyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

Panie zajmą się sobą a panowie "budkami"

Tak.

... może być naprawdę ciężko - takie budki i karmniki, to wymagają wysiłku!

 

- - - -

 

Na 98,3% pewności, mamy już termin spotkania wiosennego - 13 maja 2017.

Rezerwujcie urlopy, przesuwajcie terminy komunii, porodów, itd.

 

Jak procent pewności dojdzie do: 98,6 - dodam wątek z listą.

 

Wasze :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A na to "babskie" spotkanie, które ponoć 10 grudnia się ma odbyć, to ktoś się pisze?

Wprawdzie nie na "babskie", ale w tym terminie będę :P 

Mariusz też się deklarował.

 

Tym razem, organizacyjnie wszystko ogarniają ... (?) Panie, także jest dosyć specyficzne :eusathink: podejście do tematu.

(Sam o terminie dowiedziałem się dosyć przypadkowo kilka dni temu.) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 przesuwajcie terminy porodów,


 

I tu pojawia się problem..... Chrzciny udało się przestawić. Z porodem może być krucho. Tak się składa, że będziemy mieli 500+.

Termin jest na czerwiec. Więc zobaczymy jak potoczą się sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.