Jump to content

Sfermentowane piwo- ciekawy przypadek


vpatyk
 Share

Recommended Posts

Witam. Podzielę się nietypową warką- mianowicie - warka jak jedna z wielu- kolejna IPA (warzone 21.02;BLG ok. 16,3); drożdże Gozdawa West Coast. NIby wszystko ok, ale drożdże nie wystartowały (po 4 dobach dorzuciłem saszetkę M10 Mangrove Jack- i wszystko dalej niby ok. Rozlew 24.03 (Blg zeszło do ok 4,5). Wydawało by się, że wszystko powinno być ok, bo żadnych oznak infekcji nie zauważyłem- niestety każda kolejna degustacja, to kolejny zawód, bo zarówno aromat jak i smak kojarzy się tylko z mocno sfermentowanymi owocami. zastanawiam, się czy jest jeszcze szansa, żeby się ułożyło- może ktoś z was przerabiał podobny problem?

Link to comment
Share on other sites

"Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o infekcję". Przy brzeczce stojącej przez 4 doby nie jest o to specjalnie ciężko.

 

Chyba, że było zbyt ciepło fermentowane to może być po prostu bardzo estrowe.

Edited by Oskaliber
Link to comment
Share on other sites

"Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o infekcję". Przy brzeczce stojącej przez 4 doby nie jest o to specjalnie ciężko.

 

Chyba, że było zbyt ciepło fermentowane to może być po prostu bardzo estrowe.

Po 3-4 dobach mogą już wejść dzikusy. Ostatnio jak mi drożdże niewystartowały miałem mega mocny cholorofenol.

 

Druga sprawa jak dodałeś te drożdże? Rozumiem że na 16,3 blg 20 litrów wrzuciłeś jedną paczkę? To nic dziwnego, że nie wystartowały...

Edited by Undeath
Link to comment
Share on other sites

Poszły dwie paczki (nie pamiętam, czy uwadniałem). Temperatura  raczej też nie wchodzi w grę, bo zadawałem na pewno poniżej 20 stopni, później piwo trafiło do piwnicy gdzie było ok 16 stopni. Dopiero po zadaniu "nowych drożdży" przeniosłem na dobę w cieplejsze miejsce; nie są to natomiast posmaki estrowe, bo te są do przejścia (a niekiedy nawet przyjemne). Czy są to dzikusy- nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

Skoro poprzednie nie ruszyły, a po zadaniu nowych przeniosłeś w cieplejsze, to tak jakby od początku fermentowało w cieplejszym, więc estrowe jak najbardziej może być. A estry estrom nierówne. Raz będą przyjemne raz będzie rozpuszczalnik albo inne cuda.

 

No ale jeśli jesteś pewien, że to nie to, to pewnie infekcja.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.