astamoth Posted April 18, 2016 Share Posted April 18, 2016 W najnowszej warce zaskoczyła mnie szybkość i intensywność fermentacji. Zadałem uwodnione drożdże S-33 i po 7h była już spora piana, po około 11-12h piana osiągnęła maksymalną wysokość i zaczęło intensywnie bulgotać (praktycznie bez przerwy). W ciągu kolejnych 12h piana sobie powoli opadała z jednoczesnym bardzo intensywnym bulgotaniem. Po czym wszystko ustało i piana zniknęła (zostały delikatne bąbelki). Efekt jest taki, że po 24h od zadania drożdży piwo z 14BLG zeszło do 6BLG. Temp fermentacji to 20 stopni. Czy taka intensywność jest normalna? Czy są tego jakieś przyczyny? Czy tak po prostu bywa? Jak bym wyszedł na 24h z domu to bym nie zauważył, że coś się wydarzyło ATizequeM 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted April 18, 2016 Share Posted April 18, 2016 piwo z 14BLG zeszło do 6BLG. Temp fermentacji to 20 stopni. Czy taka intensywność jest normalna? Czy są tego jakieś przyczyny? Czy tak po prostu bywa? Wg mnie tak po prostu bywa jak brzeczka ma 14 blg i fermentuje w 20°C temp. otoczenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jkx6 Posted April 19, 2016 Share Posted April 19, 2016 Wszystko gra. Mi ostatnio Grodziskie 8 BLG całkowicie przefermentowało w jedną dobę. Byłem mocno zaskoczony, ale potrzymałem jeszcze 2 albo 3 tyg w fermentorze i teraz jest świetny napitek na cieplejsze dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr_Herman Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Podepnę się pod temat z moim pytaniem żeby już nowego nie zakładać i nie zaśmiecać. W ostatnią niedzielę (17.04) uwarzyłem pierwszego Imperialnego Stouta: gar 30l, zasyp 10 kg, zacieranie na 2 razy po 1,5h w temp. 66-67st., potem 5min. w 78, gotowanie 1,5h. Finalnie do fermentora poiszło ok. 22,5l, 23,5 BLG. Gęstwę po Amerykańskim Śnie zadałem w temp. 15st.C i wstawiłem fermentor do styropianowego pudła w temp. 15st - ustawione na regulatorze temperatury. I teraz tak: 18.04 - poniedziałek - temp. piwa 18st - BLG nie mierzyłem - w pudle 15st 19.04. - wtorek - temp. piwa 17,8st - 11,5 BLG - w pudle 15st 20.04 - środa - temp. piwa 16,7st, BLG nie mierzyłem, podniosłem temp. w pudle do 17st. 21.04 - czwartek - temp. piwa 17st, 6,5 BLG, w pudle 17st. Czy nie za szybko to poszło ? Czy przelewać na cichą jak już dokończy fermentować już teraz ? Myślałem że min. 2 tygodnie będzie trwała burzliwa. Temperatura zamiast iść w górę od tych 18 st. stopniowo powiedzmy do 20 to jest stopień niższa. W tej chwili jest w pudle 17 st. Co sugerowalibyście zrobić z tym piwem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc007 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Zapomnieć na 3 tygodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 z wiki: Fermentacja najpierw przebiega szybko i burzliwie, ok 80% cukrów jest przerobione przez początkowe 20% czasu fermentacji, potem fermentacja zwalnia. Może się zdarzyć, że fermentacja zakończy się praktycznie w 1-2 dni, szczególnie w słabych piwach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr_Herman Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Zapomnieć na 3 tygodnie. Ale czy zlać znad drożdży jak już BLG będzie stabilne ? i w jakiej temp. te 3 tygodnie ? z wiki: Fermentacja najpierw przebiega szybko i burzliwie, ok 80% cukrów jest przerobione przez początkowe 20% czasu fermentacji, potem fermentacja zwalnia. Może się zdarzyć, że fermentacja zakończy się praktycznie w 1-2 dni, szczególnie w słabych piwach. Ale że z 23.5 BLG zejdzie do 6.5 w 4 dni to się nie spodziewałem. Widać tak musi być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Ale czy zlać znad drożdży jak już BLG będzie stabilne ? Jak blg jest stabilne i na odpowiednio niskim poziomie to można już lać do butelek Ale że z 23.5 BLG zejdzie do 6.5 w 4 dni to się nie spodziewałem. a wiesz, że alkohol w takich piwach obniża wskazania spławika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Skoro 80% odfermentowania jest w pierwsze 20 % czasu, to zostaje Ci drugie 80% czasu na odfermentowanie reszty.. To tak zwana zasada pareto. Daj piwu poleżeć, i spokojnie dofermentować, końcówka fermentacji zawsze jest dużo wolniejsza i spokojniejsza niż początek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr_Herman Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Skoro 80% odfermentowania jest w pierwsze 20 % czasu, to zostaje Ci drugie 80% czasu na odfermentowanie reszty.. To tak zwana zasada pareto. Daj piwu poleżeć, i spokojnie dofermentować, końcówka fermentacji zawsze jest dużo wolniejsza i spokojniejsza niż początek. To jasna sprawa, że nie będę jutro butelkował. Dam mu poleżeć, ale w jakiej temperaturze będzie mu się leżało najlepiej ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr_Herman Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 a wiesz, że alkohol w takich piwach obniża wskazania spławika? No prawdę mówiąc nie pomyślałem o tym. A o ile odczyt wskaźnika może się różnic od faktycznej wartości ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart3q Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Różnie. Przy 10% spławik kłamie o ok 4blg, przy 15% kłamie o ok. 5.5blg Dodając to do wskazania cukromierza otrzymujemy tzw. ekstrakt rzeczywisty, ballingomierz pokazuje tzw. ekstrakt pozorny. Natomiast w piwowarstwie posługujemy się tylko ekstraktem pozornym, wzór na obliczanie alkoholu ma już uwzględnioną poprawkę na kłamanie ballingomierza, i sprawdza się przy lekkich piwach. Przy mocnych ( powyżej 8-10%) albo korzystamy z innego wzoru, albo posiłkujemy się programami które liczą % (z tym że różne różnie liczą, zależnie od wiedzy ich autora...). Jeśli użyjemy zwykłego wzoru blg pocz-blg końcowe/1.9 potrafią przy mocarzach wychodzić cuda. Ekstraktem pozornym (czyli bezpośrednim wskazaniem ballingomierza) posługują się praktycznie wszyscy na tym forum, mówiąc "do ilu im piwo zeszło". Nikt praktycznie nie liczy tu poprawki na alkohol. Ale warto wiedzieć o tym że cukromierz też trochę kłamie Dr_Herman 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr_Herman Posted April 22, 2016 Share Posted April 22, 2016 Dzięki, 4 czy 5 BLG to duże kłamstwo. Poczytam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wizi Posted April 23, 2016 Share Posted April 23, 2016 Dam mu poleżeć, ale w jakiej temperaturze będzie mu się leżało najlepiej Pod koniec fermentacji możesz podnieść temperaturę. Pobudzi to drożdże do przerobienia resztek cukrów i ubocznych produktów fermentacji. Raczej nie wychodź poza optymalną temperaturę fermentacji. W przypadku s-33 możesz podnieść do 20 st. C Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.