Jump to content

Porter z ziarnami kakaowca i wanilią, jak i kiedy dodatki.


Zdrawko
 Share

Recommended Posts

Czołem

Na najbliższe warzenie mam zaplanowanego Portera z dodatkami, wg mniej więcej takiej receptury

24 litry

14-15 blg

IBU35

70,8 EBC

Słody:

Pale ale 3kg

Pilznenski 1,5kg

Monachijski 0,75kg

Płatki żytnie 0,4kg

Biscuit 0,3kg

Carahell 0,3kg

Carafa III 0,25kg

Czekoladowy 0,25kg

Kawowy 0,25kg

(zasyp troche może za bogaty, ale to takie trochę czyszczenie zapasów)

Chmielenie:

EK Goldings  50g - 60 min

EK Golding 50g 15min

Zacieranie:

67 stopni 60 min./mash-out 10min

Drożdże

S-04

 

Mam 100g ziaren kakaowca(takie hiper/super/fair trade i eko). Ziarna kakaowca generalnie w recepturach nie występują, czasem można znaleźć łuskę kakaowca albo "cacao nibs" - czyli taką śrutę kakaową, która jest półproduktem cukierniczym. W zamyśle ziarno ma jeszcze podbić czekoladowy smak pochodzący ze słodów. Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia z tym dodatkiem, albo może podpowiedzieć czy jest sens się w to pchać? Może tego po prostu jest za mało aby uzyskać jakiś wyczuwalny efekt.Zastanawiam się czy owe ziarna się nadają do użycia w piwie, na jakim etapie i czy wpłyną na pienistość(wszak ich składnikiem jest tłuszcz)?

 

Pierwszy pomysł miałem taki, żeby dać 30g na ostatnie 5 minut gotowania, a resztę wrzucić w wódkę lub bourbon i potem taki ekstrakt wraz z ziarnami dodać na cichą.

Kolejny pomysł: grubo zmielić albo pokruszyć te ziarna, lekko podprażyć w piekarniku(wtedy być może zbliżę się do tych cacao nibs), wrzucić do alkoholu, a potem na cichą.

 

Drugim dodatkiem ma być wanilia - więc tu też mam 2 wyjścia, albo zrobić ekstrakt z 2 strączków wanilii(tutaj bourbon się nada - bo sam ma waniliowe nuty), albo użyć gotowy ekstraktu - tu obawiam się, że może wyjść jakiś sztuczny posmak na wierzch.

 

 

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Co do wanilii, butelkowałam kilka dni temu vanilla milk stouta, do którego przygotowywałam ekstrakt z wypatroszonych i pokrojonych lasek. Domowy patent (i to na bazie tego, co było pod ręką, czyli podłej wódy z Biedronki) bardzo się opłacił, aromat trzymiesięcznego ekstraktu fruwał po kuchni jeszcze parę godzin po butelkowaniu. Przy innej warce popełnionej jakiś rok wcześniej po prostu wrzuciłam laski na cichą i efekt był żodyn.

Edited by Bergie
Link to comment
Share on other sites

Cocoa nibs z tego co się orientuje to są właśnie ziarna kakaowca, a nie żadna śruta. Może czasami są po prostu znacząco pokruszone. Dawałem 100g do RISa, na cichą wymoczone wcześniej przez dzień w burbonie. Czekolada wyszła mocna i przyjemna, przynajmniej przy rozlewie, bo piwo jeszcze leżakuje w butelkach. Jeśli chodzi jednak o pianę to faktycznie wydaje się, że zabijają ją praktycznie kompletnie, a na tafli piwa widać takie tłuste jakby plamy.

 

Jeśli chodzi o pozostałe aspekty samych ziaren to dawałem surowe, nieprażone, pokruszone trochę rękami na kawałki, ale nie zmielone zupełnie. Da się kupić też prażone, które według niektórych są jeszcze lepsze.

 

Osobiście dodawanie do gotowania bym sobie odpuścił. Cicha jest zupełnie zadowalająca, a kto wie co się z ich smakiem dzieje pod wpływem temperatury. Ale do odważnych świat należy.

 

Do tego samego piwa dawałem też właśnie wanilię. 2 laski, pocięte, te ziarna ze środka wyskrobane i też wymoczone w burbonie. Efekt również przy rozlewie zadowalający, ale podobno wanilia mocno słabnie z czasem.

Edited by Oskaliber
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.