Skocz do zawartości

Chmielnik sezon 2016


4_life

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyłem chmielobranie 2016, chmielu na mokro:

 

chmiele 2-letnie:Lubelski 5 kg Lubelski II 1 kg Marynka 0,7 kg Sybilla 1,050 kg Hellertauer 0,32 kg Magnum 23 g :D

 

pierwszy sezon: Tettnanger 0,28 kg Polaris 0,67 kg Commet 1,96 kg Cascade 2,66 kg Łącznie ponad 13 kg

 

No to wymiotłeś :D Moje skromne 2,5 kg się przy tym chowa. W przyszłym roku powiększam trochę chmielnik o dwa chmiele dojdzie Cascade PL.

 

 

Czy zauważyliście może jakiś wpływ uprawy chmielu na obecność i/lub zachowanie kotów w najblizszej okolicy uprawy?

 

U mnie mendy srają i szczają do chmielu co trochę dobija uprawę. Pierwszego roku mi tak prawie zabiły Lubelski. Odkąd oberwały wiadrem wody każdy trochę się zastanawiają zanim to zrobią. Druga sprawa musiałem odgrodzić chmiel na czas wzrostu siatką i trochę się oduczyły tam szczać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do Was pytanie czy po zebraniu szyszek mam coś zrobić z rośliną przed zimą? Nie wiem ściąć pędy jakoś zabezpieczyć przed mrozem?

 

Pędy się ścina do gołej ziemi, potem przykrywa warstwą ziemi albo trocinami. I tyle, tak zimuje chmiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy zauważyliście może jakiś wpływ uprawy chmielu na obecność i/lub zachowanie kotów w najblizszej okolicy uprawy?

Nie ale mi przez ostatnie dwa lata sarny coś zawsze zjadły/uszkodziły, w tym roku był spokój ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dopiero pierwszy rok działam w temacie chmielnika,

ale odnoszę wrażenie, że moim chmielom zabrakło nie tyle co słońca w czasie wzrostu, ale zabrakło go w trakcie dojrzewania szyszek. Niemieckie chmiele szybciej zaczęły kształtować szyszki, Cascade rzeczywiście długo budował masę i chyba się "zdziwił" jak nastąpiła jesienna aura (krótsze dni, chłodne noce). Zostawiłem kilka szyszek na krzakach, niestety jeszcze żadna nie ma żółto-złocistej lupuliny, jak to jest określane w amerykańskich filmach. Może w przyszłym roku gdy rośliny będą miały mocniejsze karpy przejdą wcześniej w tryb "produkcji" szyszek.    

 

 

Hmm.. mi się wydaje, że jednak chyba chodzi o dostęp słońca, temperaturę etc. W pełni rozwinięte szyszki miał u mnie chmiel, który wspiął się wysoko do góry i miał słońce praktycznie non stop (przy okazji był daleko od gruntu i przygruntowych spadków temperatury). Jedna z łodyg, która spadła z dachu po zerwaniu się sznurka i kończyła swój cykl wegetacyjny na płocie, miała "niedorozwinięte" szyszki. Podobnie roślina, drugoroczna zresztą, którą promienie słoneczne muskały tak gdzieś do godziny 19tej. Z kolei Nugget, którego posadziłem w ogóle za bardzo w cieniu: nie dał plonu wcale.. Tak więc, moim zdaniem, słońce i temperatura przede wszystkim. 

 

No to i ja się pochwalę :) oto mój tegoroczny plon Cascade:

 

http://www.piwo.org/gallery/image/8248-img-7674/

 

Rzeczywiście aromat cytrusów w tym roku jest nieco słabszy, niż w zeszłym.. ale jest!! w zaszłym roku lałem też sporo chemicznych wspomagaczy do doniczek, a w tym siedziały w ziemi na 100% natural. ale i tak stawiam na temperaturę i słońce.. zobaczy się w gotowym piwie :).

 

W następnym sezonie planuję zastosować taki patent używany przez działkowców przy uprawie winogron: jak tylko pojawią się pierwsze wiosenne promienie słońca, nad chmielami zamontuję foliową konstrukcję np. z worka po nawozach, i tak podpędzę chmiele, żeby nie przemarzły przynajmniej do "zimnej Zośki. Może rośliny szybciej zawiążą szyszki i dojrzewanie rozpocznie się jeszcze w pełnym sierpniowym słońcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Popełniłem piwo na mojej Sybilli. Uznałem, że w sumie co mi szkodzi zrobić eksperyment i nachmielić też na goryczkę. Przyjąłem alfa 6% i obliczyłem wszystko na jakieś 30 IBU. No cóż, młode piwo smaczne, ale goryczka bardzo słaba. Widać, że przez chłodne lato nie nabrała zbytnio alfakwasów. 

Edytowane przez Arielos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dałeś za mało chmielu.

 

Ja w tym sezonie testuję chmielenie tylko swoją szyszką. Gdzieś czytałem, że profesjonalne suszenie zmniejsza wagę ok 6 razy.

Na podstawie tego obliczam ile dać mojego chmielu. Póki co, to się sprawdza (w dwóch piwach). 

 

W weekend może zrobię pomiar PAIPy i Pumpkina i ocenię goryczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • elroy odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.