Skocz do zawartości

INFEKCJE


cyjarz

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie przeważnie zadanie drożdży poniżej temperatury fermentacji, 7 dni w 15-18 stopniach (zależnie od szczepu i porządanych efektów), później tydzień w 20-22 dla dofermentowania i posprzątania, na koniec tydzień w zimnej piwnicy i w kegi - oczywiście wszystko w jednym wiadrze. balingomierz leży i się kurzy...

Edytowane przez jaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pochyłe się nad tym zagadnieniem, zrobię jeszcze jakieś warki ze starszymi drożdżami i może dojdę do jakiś wniosków.

 

Robiłem ostatnio taki eksperyment. Mając w na podorędziu suchary zadałem gęstwę 4 miesięczną. Fermentacja ruszyła po 2 dniach ale była tak słaba, że wrzuciłem suchary ze strachu, że nic nie wyjdzie. Dla porównania te same drożdże po 2 tygodniach w lodówce ruszały po kilkunastu godzinach z bardzo obfitą pianą. Piwo jeszcze fermentuje więc nie mam żadnych danych organoleptycznych ale nie spodziewam się cudów. Generalnie to nie polecam starej gęstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no jasne, mówiąc stare miałem na myśli gęstwę starszą niż taka zebrana po 14dniach i zadana najdalej kilka godzin później ale w granicach rozsadku, czyli max te 3-4 tyg. Chodzi o to by wyłapać czy maksymalnie skracając przerwę w pracy drożdży odnosimy jakis realny zysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gęstwę zadaję zawsze po około miesiącu fermentacji - nie zauważyłem jakichś złych objawów no ale tak jak mówisz trzeba by zrobić bardziej dokładne doświadczenia. Tak jak inni też zrezygnowałem z fermentacji "cichej" i jestem o wiele szczęśliwszy (moje piwa chyba też). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

No i ja też dołączam do "Coś dziwnego na powierzchni, czy..."

A dokładniej na powierzchni stouta taki jakby nalot, nie jest to żadna zwarta błona. Smak w porządku wiec na pewno nie będę wylewał, jednak zastanawia mnie co to. Zdjęcia niestety słabe.

post-17689-0-45578800-1496321721_thumb.jpg

post-17689-0-87812800-1496321752_thumb.jpg

 

Hm, jak użyć aparatu zamiast kartofla wychodzą trochę lepsze zdjęcia

post-17689-0-78787400-1496323236_thumb.jpg

Edytowane przez koval_blazej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Infekcja. Jak odróżnić organoleptycznie dzikusy od tlenowców? Wygląd, zapach, smak. Które z nich powodują gushing (obstawiam, że tlenowce - ale mogę się mylić)?

Przeczytałeś link, który wrzuciłem? Co to znaczy tlenowce? Tlenowce to są np. ludzie, psy, bakterie kwasu octowego, wszystkie pleśnie, Bacillus subtilis i tysiące innych bakterii. Jak nietrudno się domyślić spektrum aromatów, które te organizmy potrafią produkować jest ogromne. Gushing też mogą powodowac zarówno organizmy tlenowe jak i beztlenowe.

 

Sens by miało bardziej pytanie jak odróżnić organoleptycznie dzikusy od bakterii. Dzikusy często (ale nie zawsze) produkują różne fenole, więc aromaty chlorofenolu (apteki), plastiku, goździka (jeśli nie użyliśmy fenolowych drożdży) czy ala wędzone świadczą o infekcji dzikusami, bo bakterie takich aromatów nie produkują. W drugą stronę już nie jest tak łatwo, bo inne aromaty infekcyjne (diacetylu, kwasu octowego, aldehydu octowego, siarkowodóru, merkaptanu, itd.) mogą produkować zarówno drożdże jak i bakterie. Choć są pewne charakterystyczne kombinacje. Np. diacetyl + kwaśność mlekowa to z reguły lactobacillus albo pedioccocus.

Edytowane przez Oskaliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest zakażenie piwa to jakich drożdży koledzy używali bo mogą być drożdże skażone?

Chyba nie rozumiem pytania do końca.

 

Jak masz infekcję w piwie, to gęstwy z tego piwa nie używasz ponownie, bo też jest zakażona. Jak zakazisz starter to też go nie używasz.

 

Chyba, że pytasz skąd się w ogóle zakażenia biorą. Od drożdży oczywiście też, jak wyżej. Najczęściej to wynika ze słabej kondycji samych drożdży(za mało, za stare). Jak masz silne drożdże w odpowiedniej ilości, to one szybko kolonizują brzeczkę i ograniczają rozwój innych organizmów. To ważne, bo higiena w browarze jest bardzo istotna, ale jakbyśmy nie dbali o czystość, to zawsze coś się do brzeczki z powietrza złapie. Ważne, żeby było tego jak najmniej a drożdże w dobrej kondycji. 

Edytowane przez Krzysztof Szwajka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Pytam bo dzisiaj zaglądam do piwnicy, a tam piwka z czymś takim jak drożdże na lustrze piwa. Temperatura w piwnicy ostatnio bardzo się podniosła, piwa nie są przegazowane, smak i zapach w normie.

 

Cholera mam to samo :( Piwa smakują normalnie może trochę się bardziej pienią ale jest coś na górnej warstwie piwa na szyjce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.