Skocz do zawartości

INFEKCJE


cyjarz

Rekomendowane odpowiedzi

 

46h po zadaniu drożdży Mangrove Jack's M44. To start fermentacji czy jakiś syf?

Nigdy wcześniej nie zaglądałem do fermentora, bo nie miałem problemów ze startem fermentacji, więc nie wiem ... wybaczcie lamerskie pytanie.

 

attachicon.gifIMG_1112.JPG

 

Po co otwierasz wiadro? 

 

Tak to start drożdży

 

Nic się nie działo przez prawie 48h więc zajrzałem z ciekawości ;) Teraz przynajmniej wiem jak wygląda start drożdży :P

A prawda jest taka, że pierwszy raz u mnie drożdże miały takiego laga i spodziewałem się jakiegoś fakapa.

Jak się piwo zakaziło to trudno, przełknę gorycz porażki. Nie zawsze da się uczyć na cudzych błędach. Czasami trzeba samemu coś zwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak koledzy bo warzę według przepisu załączonego do ekstraktu (zdjęcie poniżej) w którym było żeby po tygodniu już butelkować ale ja pomyślałem (dzieki forum ) że może lepiej jak jeszcze poleży na cichej tydzień z chmielem. Co mi polecacie w takim razie z tym zrobić? Dzięki za pomoc i szybką odpowiedź. 

 

Okej to ten pewnie lager jest robiony w 20C to może dofermentował. Nie zostawiaj dłużej z chmielem bo się nabawisz trawiastości i nie przyjemnej goryczki. Zrobiłeś jak zrobiłeś  zostaw do pełnego tygodnia i jak wg. instrukcji butelkuj. Ale na przyszłość polecam fermentacje burzliwą o wiele dłuższą ale to doczytaj na forum skoro mówisz, że czytasz.

 

Undeath dzięki za profesjonalne podejście, reszta potrafi tylko szydzić widzę. Czy mam sciagnąć ten chmiel wyparzoną chochlą czy może zostać? To źle że go dodałem? Dziekuje

 

 

Zostaw jak jest... bo jeszcze zakażenie złapiesz.

 

 

 

 

46h po zadaniu drożdży Mangrove Jack's M44. To start fermentacji czy jakiś syf?

Nigdy wcześniej nie zaglądałem do fermentora, bo nie miałem problemów ze startem fermentacji, więc nie wiem ... wybaczcie lamerskie pytanie.

 

attachicon.gifIMG_1112.JPG

 

Po co otwierasz wiadro? 

 

Tak to start drożdży

 

Nic się nie działo przez prawie 48h więc zajrzałem z ciekawości ;) Teraz przynajmniej wiem jak wygląda start drożdży :P

A prawda jest taka, że pierwszy raz u mnie drożdże miały takiego laga i spodziewałem się jakiegoś fakapa.

Jak się piwo zakaziło to trudno, przełknę gorycz porażki. Nie zawsze da się uczyć na cudzych błędach. Czasami trzeba samemu coś zwalić.

 

 

Poczytaj o tych drożdżach jest obszerny temat na forum o tym, że mają spore lagi i bardzo długo startują. Więc to norma na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

reszta potrafi tylko szydzić

Witaj na piwo.org :)

 

Święte słowa kolego :D ale muszę przyznać że kolega mrSin mnie rozbawił dziś do łez swoimi wypowiedziami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja się jakoś nie dziwię że początkujący chcą robić zgodnie z instrukcją w zestawie.

 

Dokładnie. Mój tata zrobił z 5 piw z brewkitów i chyba wszystkie wyszły kwasy bo pewnie miały zakażenie (nigdzie nie pisało aby zagotować). Robił "tylko" zgonie z instrukcją.  Z resztą ja też się naczytałem instrukcji o fermentacji 7+7 a potem się dziwiłem, że coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co o tym sądzicie? W sumie nie pamiętam żebym miał tak wcześniej. Włożyłem właśnie areometr po 10 dniach burzliwej żeby ocenić czy pod koniec tygodnia mogę przelać piwo na cichą żeby zebrać gęstwę pod kolejne piwo. Na powierzchni jakby błona, która została przerwana przez końcówkę areometru, rozstąpiła się w dosyć ładny sposób :) Czy to ten słynny film? Piwo smakuje bardzo dobrze, aromat bez zarzutu, poza tym jest bardzo klarowne w porównaniu do moich wcześniejszych wyrobów, szczególnie biorąc pod uwagę wczesny etap produkcji. 

 

sEKtpOy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie na żywo to wygląda mniej groźnie, to zdjęcie jakieś jasne. Spojrzałem drugi raz po kilkunastu minutach i "błona" znowu się zbiegła, wygląda już w sumie normalnie, jak taka mikro pianka a to już raczej standardowa rzecz. Także chyba niepotrzebne obawy.

Edytowane przez udarr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie na żywo to wygląda mniej groźnie, to zdjęcie jakieś jasne. Spojrzałem drugi raz po kilkunastu minutach i "błona" znowu się zbiegła, wygląda już w sumie normalnie, jak taka mikro pianka a to już raczej standardowa rzecz. Także chyba niepotrzebne obawy.

Jaką masz wodę? Jak twardą, to chyba faktycznie standard - często mam coś takiego, ale nigdy nie okazało się to infekcją. Na herbacie wyłazi mi takie samo :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z tych ultra twardych, czajnik trzeba potraktować octem z raz na tydzień.. ogólnie muszę się trochę wgłębić w temat wody bo używam bez sensu tego gipsu i kredy w zależności od piwa, teraz chcę dodać chlorku wapnia do BW a nie wiem czy jest to uzasadnione. Wszystko przez to, że nie chcą mi przesłać raportu z badań wody tylko każą się umówić na spotkanie osobiście..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam twardą wodę. 

 

Od kilku warek, 7-8 wyczuwam jakiś taki żbożowy? posmak w jasnych piwach, stouty są ok. 

Wcześniej tego nie zauważyłem, zrobiłem chyba 3 jasne i same stouty. 

Goryczka jest zalegająca, chmielu nie żałuje ostatnio do iipa 300g, dzisiaj po 4 tygodniach od butelkowania dużo go nie zostało. 

 

Infekcja czy woda? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbożowy posmak może być od wody. Masz tutaj cytat z pdf-a opisu cech sensorycznych piwa.

 

ZIARNA / ZBOŻOWY / GRAINY (0130)
(2-metylopropanal, aldehyd 2-metylopropionowy)

 

Przyczyny powstania:
– użycie niedoleżakowanego lub zbyt drobno ześrutowanego słodu
– zastosowanie dużej ilości ziarna niesłodowanego
– wypłukanie garbników z łuski (uczucie cierpkości) poprzez wysładzanie zbyt długie,
zbyt gorącą wodą (>76°C) lub wodą o zbyt wysokim pH (>6 pH)
– obecność skrobi w brzeczce
– woda do zacierania i wysładzania zawiera zbyt dużo siarczanów
– nie usunięcie gorącego osadu z brzeczki przed fermentacją
– zbyt długo gotowany dekokt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

– użycie niedoleżakowanego lub zbyt drobno ześrutowanego słodu

 

Ostatnio jakoś drobno śrutowałem, dużo mąki było.

 

– wypłukanie garbników z łuski (uczucie cierpkości) poprzez wysładzanie zbyt długie,

zbyt gorącą wodą (>76°C) lub wodą o zbyt wysokim pH (>6 pH)

 

Wysładzam zawsze 80 °C, ph nie znam, kupie phmetr. To by się zgadzało, w smaku takie troszkę cierpkie? niewiem jak to nazwać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
To moja 5 warka z brewkitu:

  •  2x ekstrakt słodowy jasny w syropie,
  •  chmiel: East Kent Goldings (UK),
  •  chmiel: Fuggles (UK),
  •  drożdże Safale S-04,

Po 12 dniach otworzyłem fermentator aby sprawdzić poziom Blg jest około 0 - 1. Smak jest lekko kwaśny, na powierzchni zrobiły się jakieś skupiska, podejrzewam zakażenie. Czy mam rację ? 
2016-04-0_sshheqw.jpg
 

Edytowane przez karmel89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

To moja 5 warka z brewkitu:

  •  2x ekstrakt słodowy jasny w syropie,
  •  chmiel: East Kent Goldings (UK),
  •  chmiel: Fuggles (UK),
  •  drożdże Safale S-04,

Po 12 dniach otworzyłem fermentator aby sprawdzić poziom Blg jest około 0 - 1. Smak jest lekko kwaśny, na powierzchni zrobiły się jakieś skupiska, podejrzewam zakażenie. Czy mam rację ? 

2016-04-0_sshheqw.jpg

 

Wygląda na drożdże. Czasami robią się takie skupiska i nie chcą opaść na dno, ale poczekaj na inne opinie bo może ktoś ma inną teorię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy ;d

po 3  miesiącach zlałem do butelek Berliner Weisse (robionego metodą sour mashu z fermentacją prowadzoną przez Bretty  z fiolki Amalgamation Brett The YEAST BAY) niestety w butelkach po 3 dniach od rozlewu na powierzchni piwa zrobił się mały nalot. Jak to dla Was wygląda? Czy to mogą być drożdże (chodzi mi naturalnie o te cuda w butelce)? Dodam, że piwo smakuje całkiem nieźle (jest kwaśne, no ale takie miało być). Pozdrawiam

post-11859-0-90946200-1459623363_thumb.jpg

post-11859-0-49091800-1459623805_thumb.jpg

post-11859-0-65711000-1459623809_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

post-15852-0-04352800-1461082664_thumb.jpg

 

Co o tym sądzicie? Piwo zamierzone to pszeniczniak po 8 dniach w temperaturze 15/16 stopni? Zdjęcie zrobiłem przez szczelinę powstałą po uchyleniu wieczka stąd taka jakość, nie chciałem otwierać w całości. Poprzednie warki po 6/7 dniach  przelewałem na cichą a tu proszę chyba fermentacja trwa.  Na co to waszym zdaniem wygląda?  Wcześniejszych warek nie podglądałem więc nie wiem jak to powinno wyglądać. Chciałem wziąć próbkę do zmierzenia Blg ale strach ruszać.

Drożdże: Safbrew wb-06 blg startowe 13,5

hmmm ...

 

 

Dodam że to moja pierwsza warka w tak niskiej temperaturze. poprzednie 4 robiłem w 20+

Edytowane przez daniel1886
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak komuś chce się w to bawić to może i tak. Ja tam wolę sobie przeznaczyć jeden komplet na bretty i spokój.

Zabawa to to nie jest - radzę podchodzić poważnie. Poza tym szczegółem wiele od zwykłej dezynfekcji się nie różni (w sensie wykonywanych czynności, a nie osiąganych efektów). Można by wręcz napisać: jak komuś nie żal wydawać na fermentory, to proszę bardzo :P

 

Ja jednak obstawiam, że większość osób prędzej czy później po wodorotlenek sodu sięgnie - choćby po którejś infekcji, kiedy znudzi mu się wydawanie po 20zł na wiadra i zamiast tego kupi sobie 1kg NaOH, które na trochę starcza :)

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.