INFEKCJE

[Undeath]

tak, smakuje w sumie ok nerwy mnie trochę poniosły jak to zobaczyłem i pisałem tego posta poszperałem trochę po necie naczytałem się właśnie żeby spróbować zlać, a jak będzie źle to w kibel. zlałem więc wszystko do 20l baniaka z kranem, dodałem glukozy i zobaczymy czy się nagazuje i tak zakładam że nic z tego piwka nie będzie...

 

No i dobrze, to wygląda na typowego tlenowca, więc jak zabierzesz tlen nie powinno się rozwijać. Mogłeś spasteryzować to byś miał pewność, ale do tego trzeba świeżych drożdży. 

[razorro]

Drozdze to nie problem, ale przez zerowe (jak do tej pory) doswiadczenia z infekcja nie wiedzialem mam nadzieje tylko ze wszystko zebralem i przez przenoszenie fermentora nic sie nie wymieszalo. Czas pokaze

[Undeath]

Drozdze to nie problem, ale przez zerowe (jak do tej pory) doswiadczenia z infekcja nie wiedzialem mam nadzieje tylko ze wszystko zebralem i przez przenoszenie fermentora nic sie nie wymieszalo. Czas pokaze

 

Ale że co? Ty myślisz że infekcja jest tylko w tym kawałku co pływa? O nie nie nie tak to nie działa, jak masz taką błonę to całość piwa ma infekcję, pływają w nim bakterie dlatego się pasteryzuje

[kouczan]

Ktoś może się wypowiedzieć czy to jakaś infekcja. Filmu czy błony nie ma. Zapach w miarę ok, w smaku też w porządku.

 

[HerrOs]

Wygląda normalnie.

[Szymon M.]

U mnie na stout-cie pojawiło się takie coś jak na zdjęciu. Białe jakby kulki, wydają się lekko tłuste w dotyku, na całym piwie cieniutki film. W smaku piwo nie jest kwaśne. Pleśń to czy nie pleśń? Oto jest pytanie. 

[pogo]

Na pleśń raczej nie wygląda, ale zdecydowanie to zakażenie.

Jeśli smaczne to szybko butelkować i być może uda się wypić zanim się zepsuje.

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez pogo

[orcen92]

Czy możliwe, że z drożdżami (S-04) z saszetki było "mikrobiologicznie" nie w porządku? Mam dwie warki (10l) robione na tej samej saszetce (raczej świeże, ważne do 2017 r.). Piwa wyszły bardzo mętne, w smaku i zapachu drożdżowe z innymi aromatami (m.in. DMS), wyraźnie wadliwe. W trakcie fermentacji nic nie wskazywało na późniejsze problemy.

 

Mam drugą saszetkę kupioną za jednym razem w tym samym sklepie i trochę boję się jej użyć

[Jasiu]

Na 99,9% to nie jest wina zawartości saszetki.

[razorro]

Czy możliwe, że z drożdżami (S-04) z saszetki było "mikrobiologicznie" nie w porządku? Mam dwie warki (10l) robione na tej samej saszetce (raczej świeże, ważne do 2017 r.). Piwa wyszły bardzo mętne, w smaku i zapachu drożdżowe z innymi aromatami (m.in. DMS), wyraźnie wadliwe. W trakcie fermentacji nic nie wskazywało na późniejsze problemy.

 

Mam drugą saszetkę kupioną za jednym razem w tym samym sklepie i trochę boję się jej użyć

Mialem dokladnie to samo. Metne piwo i diacetyl na s04 wlasnie. Ale ogolnie pijalne

[ThoriN]

 

 

Metne piwo i diacetyl na s04 wlasnie

Moim zdaniem na tych drożdżach niełatwo o takie combo. Obstawiam jakąś infekcję.

[razorro]

Raczej wykluczam infekcje, staramsie trzymac maksymalnie sterylne warunki. Dokladnie myje wszystkie wiadra po i przed kazdym uzyciem, dlugo dezyfekuje oxi fakt faktem sypie oxi na oko ale zawsze raczej wiecej niz mniej. A wlasnie naczytalem sie w wiki ze popkorn kinowy i metnosc to moze byc wina drozdzy.

[ThoriN]

 

 

A wlasnie naczytalem sie w wiki ze popkorn kinowy i metnosc to moze byc wina drozdzy.

Może mało widziałem, ale nie spotkałem się jeszcze z mętnym i jednocześnie zdrowym piwem na S-04.

Poza tym za pozostawienie po sobie aldehydu czy diacetylu winą absolutnie nie można obarczyć samych drożdży, a raczej piwowara - te związki nie pojawiają się (a w zasadzie nie pozostają) same z siebie. Dzieje się to wskutek nie zapewnienia drożdżom optymalnych warunków pracy, a więc to wina piwowara

 

S-04 to bardzo dobre i przyjemne drożdże - jedne z najbardziej niezawodnych wśród sucharków i nie tylko. Męczę je ostatnio dosyć intensywnie i zrobiłem już na nich kilka piw - żadne z nich nie miało większych wad sensorycznych. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektu pracy tego szczepu - dużo bardziej niż z moich piw choćby na wychwalanych wszędzie US-05.

[Jasiu]

Raczej wykluczam infekcje, staramsie trzymac maksymalnie sterylne warunki. Dokladnie myje wszystkie wiadra po i przed kazdym uzyciem, dlugo dezyfekuje oxi fakt faktem sypie oxi na oko ale zawsze raczej wiecej niz mniej. A wlasnie naczytalem sie w wiki ze popkorn kinowy i metnosc to moze byc wina drozdzy.

Każdy się stara, a infekcje i tak się pojawiają. Drożdze S-04 same z siebie takich efektów nie dają.

[Mikadorus]

Hej,

 

2 tyg od początku fermentacji. Woda była twarda, drożdże Safale US-05. Fermentacja 17-18c 7 dni i potem 20-21c.

 

 

https://www.dropbox.com/sc/wro52z8ut89zlh8/AABFmyINk2IoeiUifGsJjELoa

 

W smaku piwo jest ok. 

 

W realu wiadomo - wygląda lepiej - flesh robi swoje.  Białe plamy to resztki piany. W piątek pobrałem próbkę - jest ok. Dziś nadal się utrzymało... czysta plama to miejsce skąd pobrałem próbkę do pomiaru BLG. Zastanawiam się czy to może być coś z wody - mam strasznie twardą i sporo w niej żelaza - uzdatniam ją w sporym filtrze na bazie jakiejś mieszanki soli.  Podobne korzuchy widywałem już w szklankach gdy zostawiłem je na kilka dni... 

 

Czy piwo mnie zdradziło i jest w stanie błogosławionym z jakimś parchem - tlenowcem? Czy może to być pozostałość po filtracji wody? A jeśli nie... to z kim kręci moje piwo?

Edytowane 6 Grudnia 2015 przez Mikadorus

[kordas]

Zeroczwórki jak dla mnie dają bardzo klarowne piwa, drożdże zazwyczaj bardzo szybko po sobie sprzątają, więc ja bym obstawiał infekcję lub słabe warunki fermentacji - niska temp., duże wahania, albo za mało dżordżów.

[kordas]

Hej,

 

2 tyg od początku fermentacji. Woda była twarda, drożdże Safale US-05.

 

 

https://www.dropbox.com/sc/wro52z8ut89zlh8/AABFmyINk2IoeiUifGsJjELoa

 

W smaku piwo jest ok. 

 

W realu wiadomo - wygląda lepiej - flesh robi swoje.  Białe plamy to resztki piany. W piątek pobrałem próbkę - jest ok. Dziś nadal się utrzymało... czysta plama to miejsce skąd pobrałem próbkę do pomiaru BLG. Zastanawiam się czy to może być coś z wody - mam strasznie twardą i sporo w niej żelaza - uzdatniam ją w sporym filtrze na bazie jakiejś mieszanki soli.  Podobne korzuchy widywałem już w szklankach gdy zostawiłem je na kilka dni... 

 

Czy piwo mnie zdradziło i jest w stanie błogosławionym z jakimś parchem - tlenowcem? Czy może to być pozostałość po filtracji wody? A jeśli nie... to z kim kręci moje piwo?

Jeśli to co widać na zdjęciu to błona, to są to pewnie jakieś bakterie (chociaż niektóre drożdże też są zdolne do wytwarzania błony- głównie dzikie/bretty).

Po samym wyglądzie błony na forum otrzymasz pewnie odpowiedź - tlenowiec, co nic nie mówi, a błony mogą wytwarzać też bakterie beztlenowe. Jak piwo jest dobre to je butelkuj normalnie, sprzęt dokładnie wymyj i zdezynfekuj, Jak piwo zaczyna się "psuć" w smaku to kanał i tym bardziej dokładne czyszczenie i dezynfekcja.

[Mikadorus]

 

Hej,

 

2 tyg od początku fermentacji. Woda była twarda, drożdże Safale US-05.

 

 

https://www.dropbox.com/sc/wro52z8ut89zlh8/AABFmyINk2IoeiUifGsJjELoa

 

W smaku piwo jest ok. 

 

W realu wiadomo - wygląda lepiej - flesh robi swoje.  Białe plamy to resztki piany. W piątek pobrałem próbkę - jest ok. Dziś nadal się utrzymało... czysta plama to miejsce skąd pobrałem próbkę do pomiaru BLG. Zastanawiam się czy to może być coś z wody - mam strasznie twardą i sporo w niej żelaza - uzdatniam ją w sporym filtrze na bazie jakiejś mieszanki soli.  Podobne korzuchy widywałem już w szklankach gdy zostawiłem je na kilka dni... 

 

Czy piwo mnie zdradziło i jest w stanie błogosławionym z jakimś parchem - tlenowcem? Czy może to być pozostałość po filtracji wody? A jeśli nie... to z kim kręci moje piwo?

Jeśli to co widać na zdjęciu to błona, to są to pewnie jakieś bakterie (chociaż niektóre drożdże też są zdolne do wytwarzania błony- głównie dzikie/bretty).

Po samym wyglądzie błony na forum otrzymasz pewnie odpowiedź - tlenowiec, co nic nie mówi, a błony mogą wytwarzać też bakterie beztlenowe. Jak piwo jest dobre to je butelkuj normalnie, sprzęt dokładnie wymyj i zdezynfekuj, Jak piwo zaczyna się "psuć" w smaku to kanał i tym bardziej dokładne czyszczenie i dezynfekcja.

 

 

 

Bardziej bym to określił jak... hmm taka konsystencja kry czy "mineralnego kurzu" - po dotknięciu się łupie i już nie łączy z resztą. 

 

Niestety infekcji (jeśli to nie to) nie miałem, a to 15 warka  i ciężko mi porównać to ze standardową błoną tworzoną przez "najeźdźców".

[kordas]

 

 

Bardziej bym to określił jak... hmm taka konsystencja kry czy "mineralnego kurzu" - po dotknięciu się łupie i już nie łączy z resztą. Niestety infekcji (jeśli to nie to) nie miałem, a to 15 warkai ciężko mi porównać to ze standardową błoną tworzoną przez "najeźdźców".

Błony są różne, robiłem kilka piw na lakto, na brettach i miałem jedną infekcję objawiającą się błoną.

Bez laboratorium nikt nie powie z dużą dozą prawdopodobieństwa co to się przypałętało, błony które na forum były diagnozowane jako na 100% tlenowiec często wyglądały dokładnie jak moje piwa z lakto (zazwyczaj u mnie to l. casei lub rhamnosus, albo bulgaricus).

Jak piwo jest dobre to lej w butelki + czyszczenie i dezynfekcja sprzętu.

[lesiux]

Nie wygląda to na zdrowe piwo niestety.

[szpak]

 

 

Hej,

 

2 tyg od początku fermentacji. Woda była twarda, drożdże Safale US-05.

 

 

https://www.dropbox.com/sc/wro52z8ut89zlh8/AABFmyINk2IoeiUifGsJjELoa

 

W smaku piwo jest ok. 

 

W realu wiadomo - wygląda lepiej - flesh robi swoje.  Białe plamy to resztki piany. W piątek pobrałem próbkę - jest ok. Dziś nadal się utrzymało... czysta plama to miejsce skąd pobrałem próbkę do pomiaru BLG. Zastanawiam się czy to może być coś z wody - mam strasznie twardą i sporo w niej żelaza - uzdatniam ją w sporym filtrze na bazie jakiejś mieszanki soli.  Podobne korzuchy widywałem już w szklankach gdy zostawiłem je na kilka dni... 

 

Czy piwo mnie zdradziło i jest w stanie błogosławionym z jakimś parchem - tlenowcem? Czy może to być pozostałość po filtracji wody? A jeśli nie... to z kim kręci moje piwo?

Jeśli to co widać na zdjęciu to błona, to są to pewnie jakieś bakterie (chociaż niektóre drożdże też są zdolne do wytwarzania błony- głównie dzikie/bretty).

Po samym wyglądzie błony na forum otrzymasz pewnie odpowiedź - tlenowiec, co nic nie mówi, a błony mogą wytwarzać też bakterie beztlenowe. Jak piwo jest dobre to je butelkuj normalnie, sprzęt dokładnie wymyj i zdezynfekuj, Jak piwo zaczyna się "psuć" w smaku to kanał i tym bardziej dokładne czyszczenie i dezynfekcja.

 

 

 

Bardziej bym to określił jak... hmm taka konsystencja kry czy "mineralnego kurzu" - po dotknięciu się łupie i już nie łączy z resztą. 

 

Niestety infekcji (jeśli to nie to) nie miałem, a to 15 warka  i ciężko mi porównać to ze standardową błoną tworzoną przez "najeźdźców".

 

 

Cóż zauważam pewną zależność. Gdy ważyłem swoją drugą warkę z zacieraniem miałem bardzo podobną warstwę "kry" w trakcie gotowania, Siła palników była trochę zbyt słaba(już wymienione), a woda której użyłem okrutnie twarda. Dla porównania powiem, że czajnik trzeba odkamieniać co około 2 tygodnie, bo nie widać dna. Po dodaniu chmielu, związał się on z tą warstwą i i zabarwiła się ona na zielono. Dodam, że zostały po gotowaniu kawały właśnie tej "kry" i musiałem uważać żeby ich nie zaciągnąć podczas przelewania. Mam problem z tym piwem to znaczy pomimo 20 dni burzliwej + 21 dni cichej nadal miało kolor zielonego błota. Bardzo dużo czytam od kilku dni na temat właśnie zmętnień i dochodzę do hipotezy, że to wina bardzo słabej jakości mojej wody. Skłania mnie do tego to, że piwa na tej wodzie wychodzą bardzo mętne, wodę z kranu około raz na tydzień chlorują więc zależnie jak się trafi... Goryczka w moich piwach jest ostra w smaku co również może mieć zależność z twardą wodą.

[Sebastian Pius]

Witam to moja pierwsza warka. Ma dokładnie 44h, boje się o nią jak nie wiem co. Jest ona z brewkitu Gozdawy - Pszeniczne.

Wydaję mi się że tej białej plamy i tych dziwnych bąbli nie powinno być. Co o tym myślicie? Zdjęcia: http://zapodaj.net/3bf2669794b84.jpg.html http://zapodaj.net/e9297dfec54b0.jpg.html http://zapodaj.net/67ae16ead5d29.jpg.html http://zapodaj.net/1321352c0f48a.jpg.html. Proszę o szybką pomoc!

[Pan Łyżwa]

Witam to moja pierwsza warka. Ma dokładnie 44h, boje się o nią jak nie wiem co. Jest ona z brewkitu Gozdawy - Pszeniczne.

Wydaję mi się że tej białej plamy i tych dziwnych bąbli nie powinno być. Co o tym myślicie? Zdjęcia: http://zapodaj.net/3bf2669794b84.jpg.html http://zapodaj.net/e9297dfec54b0.jpg.html http://zapodaj.net/67ae16ead5d29.jpg.html http://zapodaj.net/1321352c0f48a.jpg.html. Proszę o szybką pomoc!

 

To białe to raczej piana od CO2 z fermentacji. Ja bym na razie nie panikował.

[Undeath]

Wszystko okej pozostałości po fermentacji. Prędzej się infekcji nabawisz otwierając wiadro i robiąc takie zdjęcia z bliska! Ludzie zostawiajcie wiadra w spokoju do momentu przelewania go na rozlew, a nie co chwilę zaglądacie i sprawdzacie.

[Sebastian Pius]

Zajrzałem tylko raz tak to przez plastik patrze. Musiałem się dowiedzieć, bo stoi drugie to samo tylko młodsze o 14h i tam nie ma białej piany.