Skocz do zawartości

Czy Saaz mógł dać taki dziwny aromat ?


El Patryko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

ja i mój znajomy uwarzylismy w podobnym czasie Lagera, Oboje użyliśmy chmielu Saaz (reszta chmieli się różniła). W obu naszych piwach jest dziwny aromat jakby chloru. Dodam że ja użyłem wodę z butelki znajomy z kranu.Jakieś pomysły panowie. 

Dodam że z upływem czasu ten aromat zanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja i mój znajomy uwarzylismy w podobnym czasie Lagera, Oboje użyliśmy chmielu Saaz (reszta chmieli się różniła). W obu naszych piwach jest dziwny aromat jakby chloru. Dodam że ja użyłem wodę z butelki znajomy z kranu.Jakieś pomysły panowie. 

Dodam że z upływem czasu ten aromat zanika.

 

Chloru? :D A precyzyjniej? Bo to może być po prostu zakażenie chlorofenol, albo źle identyfikujecie ten aromat. Chlor jako sam w sobie związek w piwie nie da rady otrzymać.

 

Wiesz ja powiem tak, najłatwiej zrzucić na chmiel albo słód, ale szczerze przy niechcianych i dziwnych aromatach stawiam zawsze na pierwszym miejscu infekcję i złą fermentacje. Więc poszukałbym powodu w innym miejscu. 

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej czy Saaz ma jakiś specyficzny aromat nie spotykany w innych chmielach ?? Póki co nie pijemy tych piw ale przed rozlewem smak i aromat był o wiele silniejeszy niż teraz. Piwo po nalaniu nie ma żadnych oznak zakażenia.  To jest bardzo dziwny zapach nie do konca chlorowy ale idący wtym kierunku apteczano-chmielowym dziiaj otworzę kolejną butelkę naleje sprawdze i zdam relację ze zdjęciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam,

ja i mój znajomy uwarzylismy w podobnym czasie Lagera, Oboje użyliśmy chmielu Saaz (reszta chmieli się różniła). W obu naszych piwach jest dziwny aromat jakby chloru. Dodam że ja użyłem wodę z butelki znajomy z kranu.Jakieś pomysły panowie. 

Dodam że z upływem czasu ten aromat zanika.

 

Chloru? :D A precyzyjniej? Bo to może być po prostu zakażenie chlorofenol, albo źle identyfikujecie ten aromat. Chlor jako sam w sobie związek w piwie nie da rady otrzymać.

 

Wiesz ja powiem tak, najłatwiej zrzucić na chmiel albo słód, ale szczerze przy niechcianych i dziwnych aromatach stawiam zawsze na pierwszym miejscu infekcję i złą fermentacje. Więc poszukałbym powodu w innym miejscu. 

 

Wiesz rozumiłbym gdybyśmy wraz ze znajomy uwarzyli jedną warke. Ale tutaj problem polega na tym że pomiędzy moją a jego warka jest różnica powiedzmy 2 tygodni. Użyliśmy innych składników. roniliśmy to w 2 różnych miejscach. jedyne co to fermentowało na tym samym strychu. czyli są dwa czynniki wspólne miejsce fermentacji i chmiel. Na tym strychu e tym samym czasie fermentuje jakieś 6 warek i żadna inna nie ma takiego problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiesz rozumiłbym gdybyśmy wraz ze znajomy uwarzyli jedną warke. Ale tutaj problem polega na tym że pomiędzy moją a jego warka jest różnica powiedzmy 2 tygodni. Użyliśmy innych składników. roniliśmy to w 2 różnych miejscach. jedyne co to fermentowało na tym samym strychu. czyli są dwa czynniki wspólne miejsce fermentacji i chmiel. Na tym strychu e tym samym czasie fermentuje jakieś 6 warek i żadna inna nie ma takiego problemu. 

 

Może kwestia przypadku? Zdarza się i tak ;)

 

 

 

Może inaczej czy Saaz ma jakiś specyficzny aromat nie spotykany w innych chmielach ?? Póki co nie pijemy tych piw ale przed rozlewem smak i aromat był o wiele silniejeszy niż teraz. Piwo po nalaniu nie ma żadnych oznak zakażenia.  To jest bardzo dziwny zapach nie do konca chlorowy ale idący wtym kierunku apteczano-chmielowym dziiaj otworzę kolejną butelkę naleje sprawdze i zdam relację ze zdjęciem.

 

Tak Saaz ma specyficzny aromat, ale nigdy w życiu bym go nie określił jako chlorowy ;) No to czekamy z niecierpliwością... :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tym Saazem to kiedy chmieliliście? Był też na cichej?

 

Chmiel jak dla mnie odpada. Szukałbym przyczyny gdzie indziej? A jakiej chemii używacie do fermentorów i butelek?

Piwo było na cichej, nie było chmielenia na zimno w obu przypadkach, oboje używamy oxi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy Saaz ma dziwny aromat? Nie powiedziałbym. Saaz pachnie mniej więcej jak ta nuta chmielowa w Pilsner Urquellu.

 

Bez powąchania tego przez kogoś, kto wie co nieco o sensoryce, będzie ciężko dojść do jakichś sensownych wniosków, bo Twoje określenia tego aromatu są dosyć niejasne. Jak Wam się chce bawić to możecie mi wysłać butelkę ;) Chyba, że warzycie w Londynie, no to nie ma za bardzo sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saaz ma specyficzny aromat, może nie dziwny ale inny. Chlorowy, ciekawe choć zupełnie nie trafne skojarzenie   :D   Z czasem nauczysz się go rozpoznawać, on tak ma.

Edytowane przez Erikos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie robiliście na tej samej gęstwie ?

Nie na tej samej gęstwie ale ten sam typ drożdzy i chmiel od tego samego dostawcy. Dzisiaj dałem znajomej skosztować i też pierwsze skojarzenie było chlor :/

no nic myśle że sposobem bedzie zrobienie herbatki z saaza i porównanie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to po prostu infekcja - apteka?

No to była przecież pierwsza sugestia jaka padła. Tylko dziwne, że trafiłaby się w dwóch warkach robionych w innych miejscach. No ale miejsce fermentacji jest wspólne, więc w sumie w jakimś stopniu taka możliwość istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy Saaz ma dziwny aromat? Nie powiedziałbym. Saaz pachnie mniej więcej jak ta nuta chmielowa w Pilsner Urquellu.

 

Bez powąchania tego przez kogoś, kto wie co nieco o sensoryce, będzie ciężko dojść do jakichś sensownych wniosków, bo Twoje określenia tego aromatu są dosyć niejasne. Jak Wam się chce bawić to możecie mi wysłać butelkę ;) Chyba, że warzycie w Londynie, no to nie ma za bardzo sensu.

wyslij na pw adres a możenóż wysle ci to zorientuje sie co do kwoty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

ja i mój znajomy uwarzylismy w podobnym czasie Lagera, Oboje użyliśmy chmielu Saaz (reszta chmieli się różniła). W obu naszych piwach jest dziwny aromat jakby chloru. Dodam że ja użyłem wodę z butelki znajomy z kranu.Jakieś pomysły panowie. 

Dodam że z upływem czasu ten aromat zanika

 

Ok panowie, otwarłem kolejną butelkę wczoraj wieczorem, dziwny aromat zanika. piwo po nalaniu do szklaniki nie ma żadnych oznak zakażenia. może to ja mam jakiś lewy zmysł smaku ale wynika z tego żeto chmiel który poprostu sie reguluje po czasie.

dzięki tak czy siak za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.