Skocz do zawartości

Powitanie


Wilk400

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdeczne !

Na imię mam Sławek i szósty krzyżyk na karku , pod sufitem w miarę normalnie ( to zdanie małżonki).

Po dość długim i biernym okresie obserwacji tematu postanowiłem popełnić swoją pierwszą warkę . Temat zacierania ,wysładzania , filtracji i fermentacji mam wydaje mi się po troszeczku opanowany ponieważ z powodzeniem robię coś co może uchodzić za namiastkę trunków robionych na Islay . Generalnie jestem wielbicielem Laphroaig 10 a że lata lecą i zięciów lubiących dobry zimny browar przybywa postanowiłem spróbować zrobić piwo . Na początek coś w stylu Lecha ( to dla chłopaków ) i chodzi mi po głowie stare dobre piwo karmelkowe  (dla żony i reszty dziewczyn) sprzedawane w bufecie na dworcu Warszawa- Wschodnia .  Podejrzewam że w obu przypadkach podstawą będzie słód Pilzneński , no ale co dalej ? Przeglądałem dość uważnie receptury na forum ale nic co było by podobne jakoś nie znalazłem .

No i jeszcze kwestia drożdży i samego sposobu prowadzenia fermentacji przy Karmelkowym  , bo nie wiem jak utrzymać niski poziom alkoholu przy sporym cukrze - spróbować na czuja przerwać burzliwą po np. 48 godzinach ( przez wymrożenie ?) . Tylko jak to wpłynie na smak piwa i ew. jego dalsze przechowywanie bo prawdopodobnie parę butelek spróbowałby przechować dłużej . Ma ktoś jakieś pomysły ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymrażanie drożdży nie zadziała, nie zabijesz ich, potem jak będą miały dobre warunki to się obudzą i narobią bałaganu. Jedynie zacieranie na słodko może pomóc. Na lenia w 67°C da dobre efekty, do tego sporo karmelowych jasnych słodów i będzie to co chcesz uzyskać. Dla kobiet to nie koniecznie karmelowe, Witbier to doskonały wybór, pszeniczniaki też, zwykłe Ale nie przechmielone też będzie smakować. Na początek zamiast tego Lecha zrób jakieś delikatne Ale, na lagery trzeba mieć odpowiednie warunki a i doświadczenie się przyda.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wilku, aby zrobić stosunkowo babskie piwko możesz zacierać na słodko, dodać jakieś chmiele, które wprowadza cytrusowe aromaty, unikać mocnego chmielenia na goryczkę. Niektórzy z powodzeniem do gotującej się brzeczki dodają owoce pasujące do stylu.

 

Aby zatrzymać fermentację musiałbyś pasteryzować piwo i potem gazować z butli.

 

Tak na marginesie, grywałeś może na pewnym polskim serwerze w Call of Duty 2? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero zaczynam załapywać znaczenie zacierania na słodko w temp. 67-70 stopni , dla mnie to coś nowego go zacier na łyskacza musi być mocno wytrawny ,czyli  zacierany  tylko  w 64 stopniach ,chodzi o maksymalnie wysoki alkohol bo przecież później po od fermentowaniu wszystko idzie na rurki  . 

Soorki  ale ostatnią gierką w jaką grałem było CIV 2  :P (1997 rok)


 

Edytowane przez Wilk400
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.