Skocz do zawartości

Dziwna struktura drożdży po burzliwej na FM52


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Zlewałem dzisiaj na cichą lekkiego pale ale, którym chciałem rozruszać FM52 przed zadaniem do cięższego piwa. Używałem już wcześniej FM51 i FM10 i z żadnymi takiego efektu nie zaobserwowałem, nie miałem też czegoś takiego nigdy wcześniej z suchymi. Drożdże zadane późnym wieczorem do piwa o ekstrakcie 11* przez noc zjechały do 2 stopni, już rano fermentor był oblepiony drożdżami na ściankach, na wierzchu było sporo piany, a pokrywa nie była wypchnięta i w rurce spokojnie (akurat tym razem rurkę miałem :)).

 

Dziś po 7 dniach i dwóch dodatkowych pomiarach dzisiaj zlewałęm piwo na cichą. W smaku i aromacie wszystko jest w porządku, piwo już teraz jest dość klarowne i jestem z niego zadowolony. Niestety, gęstwy nie zebrałem. Na dnie fermentora zamast fajnego gęstego kremu i warstwy martwych drożdży, jak z reguły wcześniej miewałem, gruba kasza, w ogóle nie przyklejona do fermentora, ruszająca się razem z cieczą.

 

gestwa_fm52.jpg

 

Wyglądała na tyle nieapetycznie, że nie zdecydowałem się jej zebrać i nowe piwo zadałem sucharkami. 

 

Co się mogło wydarzyć, że drożdże zrobiły główną robotę w raptem parę godzin, a na dnie wyglądają tak? Czy komuś się przytrafiła podobna konsystencja?

 

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Nieczęsto używam gęstwy i nie mam jeszcze dużego doświadczenia, ale tego się nie spodziewałem.

 

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, zdaje się, wywaliłem zdrową gęstwę. Szkoda, będę miał nauczkę na przyszłość - dzięki za nauki :)

 

Tak, mech irlandzki był. Dokładniej: moja pierwsza próba z mchem irlandzkim, i pewnie ostatnia. Nigdy wcześniej nie używałem, a w tej warce istotnych korzyści z zastosowania nie zaobserwowałem (poza tym, ze mi się kranik z lidlowego garnka przytkał przy zlewaniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w tej warce istotnych korzyści z zastosowania nie zaobserwowałem

Będziesz miał znacznie wyższą klarowność. Na pewno zauważysz. Ale rzeczywiście, jak zlewasz przez kranik to jakiś stopper musisz zastosować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

istotnych korzyści z zastosowania nie zaobserwowałem

 

Weizeny na tych samych drożdżach, jeden cały czas całkowicie mętny, drugi z mchem po tygodniu w butelkach jest opalizujący, wydaje mi się, że za 3-4 będzie klar, chociaż w przypadku tego piwa wcale nie jest to wymagane.

Daj mu szansę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dam, tylko jakiś stoper na kranik muszę wykombinować :) W tej chwili po gotowaniu i whirlpoolu zlewam przez pończochy kranikiem z garnka i wszystko, co potrafi go zatkać, jest chwilowym wrogiem ;-)

 

Jest klarowniej, to widzę już teraz zlewając na cichą. Z drugiej strony - z reguły klaruję żelatyną i z klarowności wynikowych piw jestem zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jaki whirlpool robicie? Ja po cudowaniu z różnymi sposobami teraz robię porządny whirlpool i ze zwykłego lidla zwykłymkrajem wszystko zlewa bez problemu, no może czasem z litr brzeczki zostanie z syfem na dnie gara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rzuciłem teraz płaską łyżkę stołową, jakieś 8g, na pełen gar. Whirlpool energicznie łychą i poczekać aż kompletnie ustanie. Wszystko się pięknie zbiło na dnie, ale jakiś jeden farfocel z mchu dostał się centralnie do kranika tak, że ledwo co kapało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mech kolego zrobił robotę, miałem to samo, ze strachu wylałem dobre, jak się okazuje, drożdże :(. Kolejna lekcja odrobiona. Ale pociągnę trochę temat: jak zebrać gęstwę z takiego czegoś? Zebrać wszystko, poczekać, odlać piwko i czekać? Czy może jakoś umyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy po 14 dniach fermentacji APA (14,7 Blg, zacierane 60 min w temp. 66-67) w temp. 13-14 otoczenia gęsta piana na powierzchni brzeczki to rzecz normalna? Czy już powinno raczej przefermentować? W zapachu jest ok. Drożdże oczywiście FM52

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy po 14 dniach fermentacji APA (14,7 Blg, zacierane 60 min w temp. 66-67) w temp. 13-14 otoczenia gęsta piana na powierzchni brzeczki to rzecz normalna? Czy już powinno raczej przefermentować? W zapachu jest ok. Drożdże oczywiście FM52

 

Piana nie jest wyznacznikiem fermentacji,w niektórych szczepach drożdży piana często nie opada tyczy to głownie US-05 - American Ale 1056 wyeast i odpowiednik niby FM 52 ;) Więc piwo możesz mieć odfermentowane już. tylko pianka została na powierzchni. 13-14 C trochę zimno może daj je do temperatury pokojowej na dobe dwie doje ewentualny diacetyl ;) I po tym czasie zlewaj jeżeli chmielisz na zimno na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka sedymentacja niema nic wspólnego z mchem . Nie stosuję żadnych mchów , ale u mnie drożdżaki wlp351 tak samo potrafili zachowywać się , podejrzewam ze na to ma wpływ jakiś stres . W moim przypadku prawdopodobnie byli zbyt stare i po ruszeniu zbyt gwałtownie natleniane i namnażane w ne zbyt odpowiedniej pożywce ( ale to tylko domysły ) .

P.s. Tak sobie przypominam że już na drugim kroku startera pod mikroskopem drożdżaki byli mocno pozbijane i niektóry grupki wyglądali jak maliny tylko bez regularnej formy . Może jednak lekka mutacja ich dopadła i zmieniła się taka cecha jak   flokulacja  ? W sumie można tylko gdybać   w domowych warunkach :/

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.