Skocz do zawartości

Próba jodowa


Krwawyben

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam lubię poczytać, że ktoś coś zrobił z piwem w jakiś sposób i otrzymał jakiś konkretny efekt, bo informację z podręczników mogę sobie znaleźć w np. podręcznikach. Po to chyba jest forum między innymi. Każdy w miarę ogarnięty człowiek nie weźmie tego za pewnik, a jedynie sugestie i poeksperymentuje sobie dalej we własnym zakresie. Co do informacji sprawdzonych i potwierdzonych to w warunkach domowych chyba nic bardziej potwierdzonego od wyniku własnego działania się nie uzyska, a uważam, że warto się dzielić każdym spostrzeżeniem i porównywać różne zdania w danej kwestii - warto do czasu, aż podręcznikowy piwowar napisze ci, że tak nie jest, bo w książce było inaczej.

 

Tyle ode mnie, wróćmy do anomalii próby jodowej, bo zagadka wciąż nierozwikłana!

Edytowane przez Jasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słód w większości z browamatora i tam też śrutowany. Wydajność właśnie niska, bo wyszło mi z 3,4kg słodów (był tam jeszcze monachijski) 23l 9blg. Więc wydajność to około 64%. Zazwyczaj mam koło 70%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Podsumowaniem jest zdanie napisane przez osobę, która pisze stronicowe posty poza tematem: "szanuję swój czas"

a mógłbyś coś w temacie?

Bo chyba nie chcesz się wpisać w ten ten cytat?

 

 

macie jakiś ból tyłka związany ze swoim wiekiem

 

a w temacie

 

 

Więc wydajność to około 64%. Zazwyczaj mam koło 70%.

to wygląda, że jednak (nie wiem dlaczego) się może nie do końca zatarło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż obstawiałbym błędny pomiar temperatury i przegrzanie zacieru. Pisałeś, że wrzuciłeś słody do wody w 70C i trzymałeś 69C - podgrzewałeś w trakcie tego "trzymania"? No bo rozumiem, że raczej niemożliwym jest, żeby temperatura po wrzuceniu tego zasypu spadła tylko o 1C.

Edytowane przez Jasiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, na samym początku lekko podgrzałem. Ale temperatura spadała naprawdę niewiele - właśnie dlatego podgrzałem do 74-75C i sam się zdziwiłem, że tak mało spada.

Płynem Lugola.

Pewnie tak, musiało się słabo zatrzeć. A dziwne, bo pomiary robiłem dwoma termometrami, dokładnie. Hm a kwas mlekowy mógł wpływać na odczyn? Bo dodałem 3ml na samym początku.

 

A kolejna kwestia... jest ryzyko że jakieś wady w piwie wyjdą albo że w ogóle nie uda się? Bo fermentacja (s-04) ruszyła z kopyta i bulka bez przerwy od wczoraj. Fermentacja w20C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Krótkie pytanko - robiłem milda i podczas zacierania (dosyć wysoka temp. i długi czas) zrobiłem próbę jodową - wyszła pozytywna jak w mordę strzelił. Ktoś ma pomysł co zrobiłem źle bądź dlaczego tak się stało?
Nie chce mi się czytać całego tematu  ja bym Ci odpowiedział na  tak zadane pytanie w ten sposób:  miałeś albo za niską albo  za wysoką temperaturę. Bez konkretów w taki sam sposób jak jest zadane pytanie. Pozdro 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Krótkie pytanko - robiłem milda i podczas zacierania (dosyć wysoka temp. i długi czas) zrobiłem próbę jodową - wyszła pozytywna jak w mordę strzelił. Ktoś ma pomysł co zrobiłem źle bądź dlaczego tak się stało?
Nie chce mi się czytać całego tematu  ja bym Ci odpowiedział na  tak zadane pytanie w ten sposób:  miałeś albo za niską albo  za wysoką temperaturę. Bez konkretów w taki sam sposób jak jest zadane pytanie. Pozdro 

 

To jednak radzę na przyszłość czytać cały temat - konkrety podane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak radzę na przyszłość czytać cały temat - konkrety podane.

Ja odpowiedziałem na pytanie zadane w pierwotnej wersji I chodziło mi  o to że zamiast nakręcać kolejną gówno burzę  można odpowiedzi udzielić w prosty sposób Teraz jestem zdania że pomocy  nie powinno się udzielać w żadnej formie (prostej czy bardziej rozwiniętej) Krótkie głupkowate pytanko, krótka głupkowata odpowiedź. Bo takiej widocznie oczekiwałeś a skoro zacząłeś się wdawać w szczegóły to rzeczywiście nie wiesz na czym polega cały proces zacierania . I to po 18 warkach no proszę Cię 

Edytowane przez morfitru75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na przyszłość nie zniżaj się do poziomu głupkowatych pytanek i nie udzielaj głupkowatych odpowiedzi :) nic nie wniosłeś do tematu, a sam pokazałeś, że jesteś zbyt leniwy by czytać półtora strony wypowiedzi. Na przyszłość jeśli nie chce Ci się czegoś czytać to się nie udzielaj, bo w momencie, kiedy gównoburza została zagłaskana Ty ją nakręcasz na nowo :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie znęcajcie się już.

Próba pozytywna bo się nie zatarło do końca. Nie zatarło się ze względu na zbyt wysokie temperatury.

Na przyszłość zacieraj 63-64st. potem 72st. lub jednotemperaturowo 65-68. Weź poprawkę, że większość termometrów ma dokładność +/- 1st. 

Nie oburzaj się na kolegów, że zwracają Ci uwagę, bo wystarczy poczytać wiki, które wiele wyjaśnia:  

"Zakres temperatur jakie używamy to w praktyce 64 do 70 stopni - im niższa temperatura, tym brzeczka będzie bardzie fermentowalna a piwo bardziej wytrawne, za to z większą ilością alkoholu; im wyższa tym piwo bardziej treściwe, a mniej alkoholowe. Poniżej 64* ryzykujemy spadek wydajności, gdyż część skrobi może pozostać uwięziona w ziarnie, powyżej 70* brzeczka może być za mało fermentowalna. Najbardziej uniwersalna temperatura to 67-68°C."

Ty zacierałeś w okolicach 70, a biorąc pod uwagę niedokładność pomiaru/termometru to mogło być i wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już to pewnie było niżej ze stopień. Sugerowałem się właśnie wiki, ale absolutnie nie twierdzę, że musiałem mieć rację - popełniam ciągle dużo błędów.

 

"72* - przerwa scukrzająca (dekstrynująca) - w tej temperaturze pracuje głównie alfa-amylaza, enzym wytwarzający rożne cukry, ale w tym dużą ilość dekstryn - cukrów na tyle złożonych, że nie są fermentowalne i poprawiają treściwość i (troszkę) słodycz piwa. Zwykle jest dość krótka 10-30 min, bo w tej temperaturze konwersja przebiega bardzo szybko. Wielu autorów jednak zaleca wydłużenie tej przerwy do 45-60 min, ma to poprawiać pianę i treściwość piwa."

 

Hm temperaturę znalazłem taką w jednym z przepisów, wskazówki wezmę pod uwagę, dzięki za konkretną pomoc :)

Jak już pisałem, nie oburzyłem się na nikogo tutaj :) zostańmy przy wersji, że się źle dogadaliśmy i cześć waśni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że 72C to górna granica powyżej której nie zaleca się zacierania. Lepiej dać sobie zapas 2C bo jednak domowe przyrządy pomiarowe nie są dokładne, do tego dochodzi kwestia lokalnego przegrzania (przy dnie jest wyższa temperatura).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.