Skocz do zawartości

Górne drożdże do niskiej temperatury


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

miałem już zaplanowany cały sezon warzenia bitterów, niestety dopiero co zmieniłem miejsce zamieszkania, wczoraj udało mi się zmierzyć temperaturę w piwnicy, a tam - zgroza - 9 (słownie dziewięć) stopni. Niestety piwnica nie posiada prądu do którego mógłbym podłączyć grzałkę, jedynie światło. Myślę więc, że temperatura fermentacji poza 13 stopni nie wyjdzie, o ile drożdże w ogóle ruszą.

 

Lagery w ogóle mnie nie ciągną, więc szukam jakichś drożdży ejlowych które dadzą radę w takich warunkach. Z jednej stronych spodziewam się komentarzy w rodzaju "daj se spokój z górniakami" (i rozumiem, że byłyby to komentarze uzasadnione), ale z drugiej pamiętam wypowiedzi na forum mniej więc w taki stylu: "a moje <drożdże X> to i przy 6-ciu stopniach ruszyły". Nie pamiętam (i nie udało mi się znaleźć), ale wydaje mi się że "drożdże X" to S-04 albo US-05. Czy koledzy mogliby potwierdzić bądź polecić jakieś inne drożdże? Jakie są efekty smakowe pracy drożdży górniakowych w takich temperaturach (trzeba uważać na diacetyl? można się pożegnać z estrami?)

 

Obecnie na stanie mam Danstar Windsor i Gozdawa US West Coast. Rozumiem że te drożdże odpadają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia, do takich temperatur mogę Ci polecić Danstar Nottingham i Gozdawa Old German Altbier (OGA9).

Oba szczepy używałem w temperaturach ok 10°C i w obu przypadkach zachowywały się bardzo poprawnie.

(zrobiły co do nich należało i z efektów byłem zadowolony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli US-05 będziesz zadawał uwodnione z saszetki, to przy 12 c, możesz mieć opóźniony start. Robiłem tak w pierwszych warkach fermentowanych w styropianowej skrzynce i startowały po ponad dobie. Przy fermentacji świeżą gęstwą nskie temperatury temu szczepowi nie przeszkadzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony technicznej wiadomo że to nie jest problem, ale modyfikacja instalacji odpada. Piwnice to są otwarte klatki, kazdy od razu zobaczy że podbieram prąd i się dopieprzą o bezpieczeństwo pożarowe.

 

Z bardziej optymistycznych wiadomości, dziś temperatura w piwnicy prawie 13 stopni. Poprzedni pomiar robiłem na podłodze to i zimniej było. Pewnie temperatura będzie jeszcze wzrastać w miarę jak ludzie się będa wprowadzać do budynku i grzać w mieszkaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te drożdze o których wspomnieli koledzy na powinny zadziałać w tych temeraturach, aczkolwiek profil smakowy piwa będzie raczej neutralny.

 

Ja bym zrobił tak, schłodził brzeczkę do 16 stopni.

Przy dobrych wiatrach, zanim się schłodzi do temperatury otoczenia, drożdże zaczną porządnie pracować i same podtrzymają temperaturę.

A za 3-4 dni taki bitter będzie przefermentowany, najwyżej będzie trochę bardziej szkocki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.