Skocz do zawartości

14 maja 2016 - "Pod Przełęczą" Rzeczka, Góry Sowie, spotkanie wiosenne


rubezahl

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

... muszę do pracy w ten weekend.
 

W TEN weekend idź - pracuj na swój dobrobyt, odprowadzaj podatki (będzie z czego budować nowe świątynie, patologia będzie się rozmnażać z 500-ek, itd.).

Na przyszły zjaw się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blisko, coraz bliżej :)

 

Trochę "technicznych" informacji:

- na konkurs zabieramy 4 oznaczone butelki (oznaczenie może być dowolne, ale dosyć trwałe - etykieta, taśma z napisem itp.),

- Ola prosiła o przygotowanie po 1-2 butelki z podstawowymi informacjami - górna/dolna ferm, styl/wariacja, może coś o chmieleniu. Jako, że będą to piwa wystawione na "pierwszą linię" ;) , fajnie jakby miały jakieś etykiety - oczywiście nie jest to jakoś bardzo istotne, bez stresów! Informacje w/w mogą być na prowizorycznej "doklejce",

- na FB Gospodarze wyznaczyli godz. rozpoczęcia na 13-tą. To raczej dla tych, co zawsze MUSZĄ się spóźnić o godzinkę/dwie... - żeby nie zjawili się o 17-tej. Zaczniemy pewnie o 14:00. Oczywiście, z niektórymi w Was będziemy na miejscu już od rana, także kto ma ochotę zjawić się wcześniej - zapraszamy (zawsze znajdzie się jakiś kufelek do osuszenia :beer: ),

- nie zapominamy o zabraniu aparatów foto,

- muzykujący, zabierzcie swoje instrumenty - choćby grzebień, trójkąt, piłę itd.

- w sprawie pogody, pewna Zofia będzie chyba miała ostatnie słowo, także jak pisałem - "zabieramy cieplejsze majtaski, żeby przy ognisku nie było przepychanek".

 

Do zobaczenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pisałem wczoraj wiadomość na PW do p. Elizy w sprawie noclegu, jednak nie dostałem odpowiedzi. Czy ktoś orientuje się, czy można jeszcze zgłosić swój udział?

Może znowu Duch Gór "zarządza" internetem w Rzeczce :facepalm:

Spróbuję coś ruszyć, czekaj na info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korekta z mojej strony - będę sam.

 

1. Rubezahl + 1 (10l) nr 4 lub 8

2. Akebes (BEZ NOCLEGU)

3. Mariusz + Beatka - nr 4

4. Camilos + Tofka (20l i coś na ząb;-) nr 11 lub 7

5. krzysiek9999+ Basik189 (>10l) nr 1

6. Xenocyd + 1 (10l) nr 2

7. Karczmarz (10l) + 2 nr 5

8. jerminka (10l) + Kaczorro (10l) + 2 nr 11 (+ Rodzinka inny pensjonat)

9. Belzebub + 3 - jak na chwilę obecną z dużym prawdopodobieństwem, chyba że uda się gdzieś dzieci zostawić to zajechałbym z małżowiną jeno (20 l, jakby się jakieś mięsiwo udało przygotować to może coś wezmę). nr 9

10. Bączek (+ >10L + własne przetwory) nr 3

11. Quaf + 3 (10l + jedzonko jakieś) nr 10

12. Munio + 1 + 2 (osobna dwójka, do potwierdzenia jeszcze) nr  6 i  (ewentualnie 7 )

Aktualizacja danych:

8. jerminka (10l) + Kaczorro (10l) = keg + 1 :-( nr 11 (+ Rodzinka inny pensjonat) - bez problemu możemy mieć wspólny pokój z kimś jeszcze

 

Przepraszamy za zmiany w ostatniej chwili

 

Całusy

Do zobaczenia za 1,6 dnia

Irmina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się okazało, jest dla mnie pokój, tak więc dopisuje się do listy. Na miejsce przyjadę razem z ekipą Karczmarza :)

1. Rubezahl + 1 (10l) nr 4 lub 8
2. Akebes (BEZ NOCLEGU)
3. Mariusz + Beatka - nr 4
4. Camilos + Tofka (20l i coś na ząb;-) nr 11 lub 7
5. krzysiek9999+ Basik189 (>10l) nr 1
6. Karczmarz (10l) + 2 nr 5
7. jerminka (10l) + Kaczorro (10l) + 2 nr 11 (+ Rodzinka inny pensjonat)
8. Belzebub + 3 - jak na chwilę obecną z dużym prawdopodobieństwem, chyba że uda się gdzieś dzieci zostawić to zajechałbym z małżowiną jeno (20 l, jakby się jakieś mięsiwo udało przygotować to może coś wezmę). nr 9
9. Bączek (+ >10L + własne przetwory) nr 3
10. Quaf + 3 (10l + jedzonko jakieś) nr 10
11. Munio + 1 + 2 (osobna dwójka, do potwierdzenia jeszcze) nr  6 i  (ewentualnie 7 )

12. ElGreco (10l) nr ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastąpił nieoczekiwany obrót spraw - jeśli ktoś jedzie do Rzeczki przez Świebodzice i w niedzielę przez nie powraca, oraz oczywiście byłby tak uprzejmy żeby zabrać mnie i moją skrzynkę piwa, proszę o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo się etykietuje i pakuje - bierzemy coś na wymianę.

Zdjęcia sprzętu porobione

Ostatnie degustacje piwne wykonane

Irmina wojuje w kuchni (wegańskie pasztety i sery itd,itp)

Czyli 0,7083333333333333 dni = 17 godzin = 1020 min = 61200s 

DO ZOBACZENIA !!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piwo się etykietuje i pakuje - bierzemy coś na wymianę. Zdjęcia sprzętu porobione Ostatnie degustacje piwne wykonane Irmina wojuje w kuchni (wegańskie pasztety i sery itd,itp) Czyli 0,7083333333333333 dni = 17 godzin = 1020 min = 61200s DO ZOBACZENIA !!!!!!

Nie bierzcie sobie tego jakoś szczególnie do siebie!!

TAK - zdecydowanie NIE bierzcie!

 

... ale kocham Was!

:okey:

:P

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za wspaniałe spotkanie. Zupa curry była przepyszna. Piwa zacne - jak zwykle ;-)

 

Podaję obiecany przepis na trufle:

1/2 szklanki płatków owsianych

1 szklanka wiórków kokosowych

1 szklanka daktyli

1/2 szklanki rodzynek

1 łyżka kako

1 łyżka karobu (mączka chleba świętojańskiego)

trochę wody

 

Miksujemy w blenderze wiórki i płatki owsiane. Przesypujemy do miski. Miksujemy daktyle i rodzynki i dodajemy do miski.

Następnie dorzucamy kakao i karob (można pominąć). Dodajemy tyle wody aby masa była plastyczna.

Formujemy kulki i obtaczamy w tym co lubimy: wiórki kokosowe, sezam, kakao czy cokolwiek innego.

Ja obtoczyłam w prażonych wiórkach kokosowych i prażonym sezamie

SMACZNEGO!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:beer:  :okey:  :drinks:  tradycyjnie było świetnie :D towarzystwo, piwo i jedzenie pierwszego sortu! Niech jeszcze wymyślą bezdymne drewno ogniskowe i nie będzie się do czego przyczepić :D

 

edycja//

 

parę zdjęć już się pojawiło: https://www.facebook.com/PodPrzelecza/posts/1136267616419697

Edytowane przez camilos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja Wam będę dziękować :) Przecież to było oczywiste, że jak zawsze będzie super :) Ale niech będzie. Dzięki za posiedzenia w kuchni (tu i Jacek się wreszcie łapie). Dzięki za mnóstwo dobrego piwa :P Dzięki też za nasiadówkę do wschodu słońca :) Dzięki za rozmowy i wymianę doświadczeń i to nie tylko piwnych.

I tylko ten ból, że następne spotkanie dopiero w październiku. Plus, że z niektórymi zobaczymy się dużo wcześniej :)

 

ps. tym razem zdjęcia postaram się wrzucić szybciej niż ostatnio ;)

Edytowane przez tofka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą wróciłem - ciężko rozstawać się tym świetnym miejscem, które tworzą Gospodarze i Ich goście (Wy).

Wielkie dzięki za gościnę i towarzystwo!

 

Osobne podziękowania dla: Basi - warzenie sera; Irminki - pokaz wyrobu robiących furorę vege lodów; Marty - ciasto filo z nadzieniem takim, że sam już nie pamiętam, ale b. dobrym; Jurusia - dostarczone dobroci i niespodziankowa wizyta; Akebesa - nieoceniona! pomoc przy koltle.

 

Zabawa była wyborna.

Brzask przy ognisku zaatakował nagle, lecz skutecznie! - trzeba było choć na 3-4 godzinki zawitać do łóżek.

 

Spotykamy się 1.10.16 :( (dopiero!).

http://www.piwo.org/topic/21052-1-października-2016-pod-przełęczą-rzeczka-góry-sowie-spotkanie-jesienne/#entry399427

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotykamy się 1.10.16 :( (dopiero!).

Adasiu Kochany nie smuć się to jedyne 4,5 miesiąca a to tylko 138 dni, a to zaledwie 8284,5 godzin  i niewiele bo 497070min a  sekundy lecą szybko i zostało ich niewiele - 29824200s.

Ja dzisiaj wróciłem do codzienności - z bólem.

Ludziska ja was po prostu KOCHAM !!! Dzięki takim spotkaniom i takim ludziom jak Wy nie poddaje się w browarzeniu !!!

Mateusz też pragnie wejść w krąg " Wtajemniczonych" i obiecał że przyjedzie z nami ze swoją warką nr 1

A LILA też czekia na spotkanie (brakowało jej tylko kozy i dzwonka - żeby ją udawać)

Edytowane przez kaczorro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i my też już w domu. Wiadomo jak było i jak zwykle było super. Dziękujemy Wam wszystkim za to że byliście. Więcej nie piszę bo z telefonu nie lubię.

Ps. Nie fermentujcie piwa na musztardzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję obiecany przepis na trufle:

Wrzuć go też do działu Domowe specjały, tam więcej ludzi go odnajdzie - a WARTO!

 

 

 

 Niech jeszcze wymyślą bezdymne drewno ogniskowe...

 

 

To co będzie ożywiało Twoje wspomnienia?

- jak nie cudowny zapach, przesiąkniętych dymem z ogniska (opalanego sowiogórskim drewnem ogniska) ubrań. 

KAMIL!

 

 

A co ja Wam będę dziękować...

 

 

Nie ma potrzeby dziękować!

... i tak Cię kochamy! W pewien specyficzny sposób wprawdzie...

... ale zawsze!

 

 

Mateusz też pragnie wejść w krąg " Wtajemniczonych" i obiecał że przyjedzie z nami ze swoją warką nr 1 A LILA też czekia na spotkanie (brakowało jej tylko kozy i dzwonka - żeby ją udawać)

 

Mateusz "przyjął" się, ale po zapewnieniach - bez swojego piwa nie przyjmujemy na kolejnym spotkaniu... :P

Lila znowu oczarowała, skutecznie i na równi z Akebes-ów Zosią, rozmiękcza serducha przybyłych.

Koza - Lucek, leczy rany po 'kolizji' z krowo/bykiem (dłuższa historia do wytłumaczenia... :D- podobno jak mawiają: ani  byka, ani mlyka. {też byłem w szoku} ). 

Dzwonek Lila ma (zagwarantowany) na wyłączność na kolejnym naszym spotkaniu. TAK.

Publikę będę mobilizował do uwagi w inny sposób. 

(hmmm... jaki... ?? )

Edytowane przez rubezahl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - pięknie dziękuję za namówienie mnie na przyjazdy (po przerwie) do Rzeczki :beer:  A jeszcze bardziej gratuluję energii i motywacji do organizowania i ogarniania takich spotkań!

Wszystkim Koleżankom i Kolegom pięknie dziękuję za niezliczone ilości paczek dobrej energii, których można było wchłonąć znacznie więcej, niż tego sowiogórskiego dymu :)

Mam nadzieję Was zobaczyć we wrześniu w Kudowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś nie wiem czy na takie wyznanie miłości mam się cieszyć, czy smucić..

a wydawało mi się, ze ta "cholera" to taka pieszczotliwa ;)

 

A filo nadziane kefirożkiem (tymi ręcyma robiłam) z niedźwiedzim czosnkiem i pomidorami pieszczonymi jugowickim słońcem. No jak mogłeś zapomnieć!

 

Hubert dobrze było Cię znowu widzieć. Wielki dzięki za cydr. I w Kudowie będziemy na pewno :)

 

Krzysiek, Ty lepiej powiedz jak Ci się podobało u Sylwka?

Edytowane przez tofka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.